Skocz do zawartości
IGNORED

Tact / Lyngdorf - KLUB


matee

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o porównanie TDAI 2170 z 3400 to jeżeli nie ma się naprawdę trudnych głośników , brzmieniowo nie ma  różnicy. Różnią się mocą, która w 2170 i tak jest wysoka. Jest to opinia z bardzo pewnego źródła - mianowicie blisko pół godziny rozmawiałem na Audio Show z Peterem Lyngdorfem . Bardzo miły i doświadczony facet , z pewnym sentymentem do Polski zresztą.

Oczywiście jest też ogromna różnica funkcjonalna , sterowanie aplikacją, strumieniowanie itp.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, skali napisał:

Jeżeli chodzi o porównanie TDAI 2170 z 3400 to jeżeli nie ma się naprawdę trudnych głośników , brzmieniowo nie ma  różnicy. Różnią się mocą, która w 2170 i tak jest wysoka. Jest to opinia z bardzo pewnego źródła - mianowicie blisko pół godziny rozmawiałem na Audio Show z Peterem Lyngdorfem . Bardzo miły i doświadczony facet , z pewnym sentymentem do Polski zresztą.

Oczywiście jest też ogromna różnica funkcjonalna , sterowanie aplikacją, strumieniowanie itp.

 

Zgadzam się z tym. Ja mam kolumny trudniejsze już. Słychać większą kontrolę na dole i lepsza separację na górze. Nie sądziłem że Helicon potrafi tak przyłożyć basem:P Zdecydowanie lepiej od Hegla H360 którego przez chwilę miałem u siebie. 

Miałem 2170 i teraz mam 3400 u mnie różnica jest spora przy cichym graniu, nie mówiąc już o podkreceniu głośności. Większa swoboda, rozmach, kontrola. Barwa ta sama. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.11.2019 o 19:35, szczypior88 napisał:

Neutralność i gładkość pozwala na zjadlwie podejście do słabszych płyt 

To co głównie pomaga na zjadliwość słabiej nagranych płyt to ICC. Czyli, jeżeli w materiale cyfrowym, procesor sygnałowy wykryje przesterowanie, to obniża poziom średni poziom nagrania i aproksymuje czy tam interpoluje wartość przesterowanych próbek. Cudów nie ma, ale płyt słucha się o wiele lepiej. Ta funkcjonalność występuje zarówno w CD-2 jak i w TDAI-2170.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, barmanekm napisał:

To co głównie pomaga na zjadliwość słabiej nagranych płyt to ICC. Czyli, jeżeli w materiale cyfrowym, procesor sygnałowy wykryje przesterowanie, to obniża poziom średni poziom nagrania i aproksymuje czy tam interpoluje wartość przesterowanych próbek. Cudów nie ma, ale płyt słucha się o wiele lepiej. Ta funkcjonalność występuje zarówno w CD-2 jak i w TDAI-2170.

Cudów nie ma ale rzadko kiedy da się słuchać na takich sprzętach słabo nagranych realizacji. Lyngdorf jednak powoduje, że można starego rocka słuchać z przyjemnością. Słynie z gładkości w górze pasma. 

Po kilku dniach z 3400 tylko się utwierdzilem, że póki Lyngdorf nie wypuści nowego, lepszego modelu tego wzmaka to temat mam zamknięty. Niesamowity jest ten wzmacniacz... Jestem bardzo zadowolony. 

Edytowane przez szczypior88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.11.2019 o 10:46, skali napisał:

Jeżeli chodzi o porównanie TDAI 2170 z 3400 to jeżeli nie ma się naprawdę trudnych głośników , brzmieniowo nie ma  różnicy.

A nie ma różnicy, ponieważ obydwa urządzenia korzystają z takiego samego układu modulacji i z takiej samej topologii końcówki. Różnią się napięciem zasilania.

Główna różnica to większa moc i super funkcjonalność.

Soft DSP jest też bardziej rozbudowany i tutaj mogą być ewentualne różnice w brzmieniu.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, barmanekm napisał:

A nie ma różnicy, ponieważ obydwa urządzenia korzystają z takiego samego układu modulacji i z takiej samej topologii końcówki. Różnią się napięciem zasilania.

Główna różnica to większa moc i super funkcjonalność.

Soft DSP jest też bardziej rozbudowany i tutaj mogą być ewentualne różnice w brzmieniu.

Zgadzam się. Room Perfect jest lepszy. Słychać że dźwięk jest jeszcze bardziej "zszyty" choć tutaj może wychodzić też kwestia mocy i trzymania za mordę głośników. Pełna kontrola pozwala na właściwa reprodukcje pasm. Lekkość grania i swoboda robią wrażenie. Przy bardziej wymagających kolumnach jest to bardzo słyszalne. 2170 już dobrze kontroluje prądowo,ale 3400 miota niesamowicie. Dźwięk jest cięty jak skalpelem na dole, wszystkie wybrzmienia i ultra szybkość. 

Najbliższe dni planuje spędzić na zabawie z konfiguracją funkcji sieciowych, radia i Spotify. Mnóstwo tego jest do ogarnięcia. Ciekawe jak uruchomić Roon na tym żeby Tidal puścić. 

Edytowane przez szczypior88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, szczypior88 napisał:

Przy bardziej wymagających kolumnach jest to bardzo słyszalne. 2170 już dobrze kontroluje prądowo,ale 3400 miota niesamowicie.

Przy kolumnach o niskiej efektywności, jest to możliwe. W sensie, że moc jest potrzebna, żeby grać głośniej.

Tam gdzie grasz z taką samą mocą już nie do końca, bo wydajność prądowa będzie taka sama. Inny może być chwilowy impuls prądowy, z racji właśnie wyższej amplitudy zasilania, ale będzie krótszy impuls. W każdym razie nie przekłada to się, na rozumiane z klasycznych końcowew "trzymanie za mordę". To inny mechanizm.

Pisząc DSP nie miałem na myśli wyłącznie RP, ale generalnie wszystko to co się dzieje z sygnałem zanim trafi do końcowego modulatora. To też istotne.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, barmanekm napisał:

Przy kolumnach o niskiej efektywności, jest to możliwe. W sensie, że moc jest potrzebna, żeby grać głośniej.

Tam gdzie grasz z taką samą mocą już nie do końca, bo wydajność prądowa będzie taka sama. Inny może być chwilowy impuls prądowy, z racji właśnie wyższej amplitudy zasilania, ale będzie krótszy impuls. W każdym razie nie przekłada to się, na rozumiane z klasycznych końcowew "trzymanie za mordę". To inny mechanizm.

Pisząc DSP nie miałem na myśli wyłącznie RP, ale generalnie wszystko to co się dzieje z sygnałem zanim trafi do końcowego modulatora. To też istotne.

Nie zagłębiam się w aspekty techniczne do tego stopnia. Wiem co słyszę i wiem jak grają Lyngdorfy i Tacty - praktycznie miałem wszystkie serie oprócz Millenium. Staram się opisać wrażenia mając możliwość bezpośredniego porównania? Sa różnice między modelami, między seriami. Całkiem spore. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, i np. TDAI-3400 może mieć lepszy filtr wyjściowy. Tutaj może być efekt "trzymania za mordę". W teorii powinien mieć lepszy filtr, bo musi mieć możliwość pracy z większym prądem. 

Ja mam 2170 i miałem 3400, bo zastanawiałem się właśnie nad takim kompletnym systemem. Na moich kolumnach różnic nie stwierdziłem, żeby bawić się w wymianę.

Tylko ja jestem bardzo sceptyczny, do wszelkich subtelnych różnic np. kablowych.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co napedzasz? Jakimi kolumnami dysponujesz? Na moich Helicon te "kilka" watów dodatkowych robi robotę. Lubię testowac sprzęt na płytach Rogera Waters i Pink Floyd. Słychać szybsza reakcje i swobodę niskich rejestrów - zdecydowana poprawa. Co ważne...3400 gra zdecydowanie lepiej po cichu, mimo że 2170 też dobrze pracuje jako granie w tle. Bardzo fajnie spisuje się przy cichym graniu końcówka sda 2175. Takie fajne mięsko na dole ma i delikatna górę. Serię SDA są ogólnie docieplone lekko, przyjemne i lekkie w odbiorze. Dużo wybaczają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harbeth C7ES3. Mam 16m2 i nieco zaadaptowane pomieszczenie. Na global RP pracuje na kilka procent, na Focus o ile dobrze pamiętam, także poniżej dziesięciu. Na potencjometrze w pobliże -12, -10 dB podjeżdżam rzadko, przy najciężej nagranych płytach jak chcę mieć głośno. Ciche słuchanie to od -35 do -30. Najczęściej słucham pomiędzy -24 dB i -16 dB.

I to jest dosyć istotne w Lyngdorfach, do -24 dB, tłumienie jest poprzez obniżenie napięcia zasilania co jest równoważne regulacji wzmocnienia.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, barmanekm napisał:

Harbeth C7ES3. Mam 16m2 i nieco zaadaptowane pomieszczenie. Na global RP pracuje na kilka procent, na Focus o ile dobrze pamiętam, także poniżej dziesięciu. Na potencjometrze w pobliże -12, -10 dB podjeżdżam rzadko, przy najciężej nagranych płytach jak chcę mieć głośno. Ciche słuchanie to od -35 do -30. Najczęściej słucham pomiędzy -24 dB i -16 dB.

I to jest dosyć istotne w Lyngdorfach, do -24 dB, tłumienie jest poprzez obniżenie napięcia zasilania co jest równoważne regulacji wzmocnienia.

Ja mam właśnie też 16m2 tylko z nieco skomplikowana kubatura dwupoziomową:) Ja mam korekcję Focus rzędu 15-27%. Takie wyniki uzyskiwalem podczas różnych ustawień mikrofonu. 

Ja najczęściej słucham na 20-24. Granie w tle to 40-45.

 

A powiedz... Bawiles się z czułością? Ja mam ustawione na 6 db aktualnie. Fajny dodatkowy odlot jest:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czułość ma zastosowanie przy wieściach analogowych, których nie używam. Chodzi głównie o dostosowanie poziomów z różnych źródeł.

Przy cyfrowych jak dasz np. czułość +6 dB, to na -18 dB usłyszysz to samo, co na -12 dB przy czułości 0 dB. Zresztą przy analogowych podobnie, bo regulacja jest za przetwornikiem.

Możesz sprawdzić.

 

Używałem kiedyś jak testowałem standardowe wejście analogowe. Niestety jakość lipa. Nie wiem jak w 3400 lub w 2170 z modułem HiEnd analog.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci że dziwnie bo ja jadę coax i jest różnica zajebista. Zdecydowanie wyższa dynamika jest. Powyżej 12db u mnie zaczyna zniekształcać górę. 6db jest super optymalnie. 

Analog w standardzie to rzeczywiście slabizna. Moduł Hi End jest na wypasie. Ma dodatkowa obróbkę i nie różni się niczym od coax. Tata ma 3400 w full wersji. 

Zmiana czułości mega wpływ miała w Sdai 2175. Wtedy z delikatnego wzmacniacza, płynnego, robił się typowy tranzystorowy wariat z konkretnym łupnięciem?

Edytowane przez szczypior88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, szczypior88 napisał:

Zmiana czułości mega wpływ miała w Sdai 2175. Wtedy z delikatnego wzmacniacza, płynnego, robił się typowy tranzystorowy wariat z konkretnym łupnięciem?

Niemożliwe , chyba ze czegoś nie wiem. Jak dla mnie to mniej więcej tak, jakbyś naciągnął bardziej linkę od pedału gazu w aucie i cieszył się ze masz więcej mocy . Efekt w powinien we wzmacniaczu być taki sam, jak zrobienie o 6 dB głośniej gałką . No chyba , ze jest to czułość regulowana inaczej niż mi się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, skali napisał:

Efekt w powinien we wzmacniaczu być taki sam, jak zrobienie o 6 dB głośniej gałką . No chyba , ze jest to czułość regulowana inaczej niż mi się wydaje.

Tak właśnie jest. Tutaj chodzi wyłącznie o to, że źródła analogowe mogą mieć różne poziomy na wyjściu. Np. jakiś DAC moze mieć 0.5 V RMS, inny 2 V RMS, i chodzi o to, żeby wszystkie poziomy sobie wyregulować, tak aby grały z jednakową głośnością przy tej samej głośności ustawionej na "potencjometrze".

I np. na bardzo cichych  źródłach ustawia się czułość z jakimś + dB, jeżeli źródło jest b. głośne, to wtedy + ustawiamy na cyfrowych i na cichych itp. itd.

Tak jak pisałem: - 20 dB przy czułości 0 dB, to dokładnie to samo jakby ustawić potencjometr na - 26 dB i czułość na + 6 dB.

Może to działać nieco inaczej też, czyli bezpośrednio na sygnale cyfrowym, a nie na modulatorze, ale to by było bez sensu, bo generowało by to spory przester (w sensie kompresji dynamiki, tak jak loudnes war)

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, skali napisał:

Niemożliwe , chyba ze czegoś nie wiem. Jak dla mnie to mniej więcej tak, jakbyś naciągnął bardziej linkę od pedału gazu w aucie i cieszył się ze masz więcej mocy .

Akurat SDAI 2175 ma do tego osobny układ na wejściu. Z instrukcji obsługi:

Cytat

SENSIT - Sensitivity - Input amplifier sensitivity 0 or +6 dB for the active input. Used for increasing the sensitivity for weak sources in the preamplifier section without increasing noise level.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W SDAI oczywiście, tylko to jest "klasyczna" klasa D, z analogowym wejściem. Wtedy jest regulacja wzmocnienia na stopniu analogoywm, przed komparatorem.

Tyle, że w ten sam spodób tam może być robione regulacja głośności. Nie wiem...

Dopiero teraz zwróciłem uwagę, że koledzy pisali o innym wzmacniaczu. Przepraszam za zamieszanie.

Ja pisałem od TDAI-2170, i 3400

Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W SDAI 2175 zmienia się nawet jego barwę po zabawie czułością. Podkręcanie czułości powoduje jego lekkie wysuszenie na środku ale za to skraje pasma dostają Turbo konkretnego. Wariat po prostu. W szoku byliśmy z tatą jak go kalibrowaliamy pod kolumny którymi na tamten moment dysponowałem.

Słuchajcie tak może być z tdai jak mówicie. Ja nie twierdzę, że tak nie jest. Po prostu zdecydowanie lepiej mi się słucha na podwyższonej czułości i odnoszę wrażenie że jest ten dźwięk pełniejszy, z bardziej zdyscyplinowanymi skrajami pasm. Nie zagłębialem się w teorię. Teoretycznie kable też nie mają wpływu na dźwięk a jednak sporo potrafią zmienić. Aktualnie mam u siebie 2 komplety kabli tak skrajnie grających, że głuchy by tylko nie usłyszał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głośniej jest subiektywnie odbierane jako lepiej, więc się nie dziwię.

Stąd konieczność wyrównywania poziomów przy testach ABX.

Ten mechanizm był też główną przyczyną loudness war, poniewaz uwydatnia się na słabym sprzęcie (np. komórkach, marketowych wieżach etc.) i np. w samochodzie, gdzie jest duży szum. Tutaj była jeszcze potrzeba większej kompresji dynamiki, tak żeby nie trzeba było odkręcać potka na maksa aby usłyszeć najcichsze momenty.

Nie neguję tego co słyszysz i nie odbieram zabawy. Co by nie było Lyngdorfy to porządny sprzęt.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, barmanekm napisał:

Głośniej jest subiektywnie odbierane jako lepiej, więc się nie dziwię.

Stąd konieczność wyrównywania poziomów przy testach ABX.

Ten mechanizm był też główną przyczyną loudness war, poniewaz uwydatnia się na słabym sprzęcie (np. komórkach, marketowych wieżach etc.) i np. w samochodzie, gdzie jest duży szum. Tutaj była jeszcze potrzeba większej kompresji dynamiki, tak żeby nie trzeba było odkręcać potka na maksa aby usłyszeć najcichsze momenty.

Nie neguję tego co słyszysz i nie odbieram zabawy. Co by nie było Lyngdorfy to porządny sprzęt.

Może być tak jak mówisz. Teoria na to wskazuje. Ja w niej mocny nie jestem. Uwielbiam tylko Lyngdorfy i długo nie zmienię marki? Tym bardziej jak widzę w którym kierunku podąża i jak się rozwija. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś porównywał CD-1 z CD-2 Lyngdorfa ? Słuchałem CD-1 i grał bardzo fajnie.Czy jest spora różnica na plus dla CD-2 ?. Różnica w cenie jest.

 

Sansui 907XR ,Meridian 508.20/24,Audiobyte Black Dragon,PMC fb1i, Zu Audio Libtec, Audioquest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, misiek x napisał:

Czy ktoś porównywał CD-1 z CD-2 Lyngdorfa ? Słuchałem CD-1 i grał bardzo fajnie.Czy jest spora różnica na plus dla CD-2 ?. Różnica w cenie jest.

 

Melduję się. Mialem jednego i drugiego u siebie. Oba CD to świetne zabawki. 

Cd-2 jest bardziej neutralny, lepszy przestrzennie i na basie. Jeszcze bardziej gładki. Cd-1 jest zmiekczony na dole i leciutko dociazony na średnicy. Moim zdaniem CD-2 to już bardzo dobre granie, ciężkie do pobicia w tej kasie i wyzszej.

Cd-1 za to jest w aktualnych pieniądzach produktem mega konkurencyjnym. 

Oba cdeki maja świetne zegary i są pancernie zbudowane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z TDAI-2170 CD-2 używam tylko jako transportu, bo inaczej nie ma sensu. Jako typowe źródło używałem go tylko ze wzmacniaczem słuchawkowym.

Dobre granie. Jest to bardzo dobry moduł bluetiger + dac Lyngdorfa w jednym opakowaniu.

A Ty chcesz go jako transport czy player?

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem jako player.Słuchałem kiedyś CD-1 przez ok. miesiąc u mnie i bardzo fajnie grał.Tak myślałem o CD-2 , że powinno być jeszcze lepiej.

Sansui 907XR ,Meridian 508.20/24,Audiobyte Black Dragon,PMC fb1i, Zu Audio Libtec, Audioquest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.