kable głośnikowe raz jeszcze 100-300zł/m

[hazardzista5]

witam,

 

wiem, że o kablach było dużo, ale głównie pytania i powtarzane opinie, co do kabli które posiadałem w 90% zgadzam się np. z Zydelkiem, ale zapraszam wszystkich do dyskusji łącznie z Redakcją, która coraz cześciej się udziela,

moje pytanie ma pewien kontekst, zatem lepiej było stworzyć nowy temat,

 

cel: zakup kabli w przedziale cenowym jw. (za nowe), może być nieco w górę, raczej nie w dół bo cudów nie ma, do 100zł nie jest nim nawet reson,

 

system dynki 52SE + niewiadomo, może lampa, może nowy linn classic,

 

Założenia:

1. Nie mogą być ROZJAŚNIAJĄĆE

2. bas wystarczy normalny, nie musi być "monsterowy", ale poza tym neutralność (naturalność), dobra średnica, wysokie nie wycofane ale nie narzucające się.

 

 

Miałem:

resona - napewno dobry w swojej cenie ale dodaje takie dziwne zapiaszczone dzwięki, i ma wycofaną średnicę i zapiaszczona średnicę,

AQ type 8 - też dobry ale ma taki nieprzyjemny powiew techniczności - wyższe modele pewno lepsze, ale już bardzo drogie

 

Typy:

Nordosty - szybkie czyli chyba dobre do dynek, jednak już ich tańsze kable są drogie, a na forum dobrą opinie otrzymał tylko już bardzo drogi red dawn (ale o nim tez możecie pisać),

 

VDH - i to jest mój faworyt (np. wind mkII) tylko czy dobre opinie sprzed 10 lat są aktualne na tle dzisiejszej konkurencji, z drugiej strony Zydelek pochwalił jeszcze w 2006,

 

Stereovox - Vespa ale znowu 200USD/m - też jestem ciekawy opinii - może zakup "na całe życie",

 

W sumie moje pytanie dot. rónież IC wg tych samych preferncji w cenie 500zł - 1000zł (ale za 1000zł to chyba tylko Vespa).

[crategus]

Jak rozumiem nie muszą być świeże i pachnące ze sklepu? Jeśli tak- ja przynajmniej gorąco polecam (AQ Midnight+, nie "2" i nie "3" tylko "+"):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W tej cenie to chyba okazja.

Pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hazardzista5]

crategus,

dzięki za info, ale raczej preferuję nowe, chociaż wielokrotnie przekonałem się, że zakup nówek nie ma większego sensu ekonomicznego.

[hazardzista5]

a już w ramach samego van den hula miałbym dylemat wind mkII czy breeze (nowa niewiele droższa wersja winda wzbogacona o el. srebra miedzi i cynku - fision). Ale czy to ulepszenie jest na +, bo np. IC the second niekoniecznie jest lepszy od first ultimate.

[Mik]

ja jestem ostatnio zachwycony vdH The Breeze. nie slyszalem Winda, ale Breeze na pewno zostaje u mnie na dluzej. podejrzewam, ze Breeze, ze wzgledu na wiekszy przekroj, moze dawac wieksza potege brzmienia, ale to tylko domysly. tak czy inaczej wspanialy kabelek.

[mk345]

Witam. Mogę się wypowiedzieć na temat IC Stereovoxa Vespa. Miałem na odsłuchu ten model i uważam, że skoro chcesz przewód nie rozjaśniający, to w-g mnie ten nie spełni twoich oczekiwań (jasna góra, nawet bym powiedział, że lekko nawet natarczywa - w moim systemie). Może to wynikało z tego że IC był wyjęty świeżo z nowego pudełka.

Natomiast chętnie bym posłuchał Nordost Red Dawn, gdyż potrzebuję przede wszystkim zwiększenia szybkości i ataku basu i ogólnego ożywienia systemu.

[hazardzista5]

Mik, mk345,

 

dzięki za podpowiedzi,

 

 

pewnie głośnikowe Sterevoxa są z podobnych materiałów i charakter brzmeinia jak w IC,

[Zydelek]

:)

Ludzie jak zwykle nie umieją czytać. Pytasz o kable głośnikowe a opisują farmazony o IC.

 

Napisałeś w swoim o mnie że nie jesteś wyznawcą basu i tak......-> Wind nie spełni Ywoich oczekiwań. Jest to ciepły kabel z potężnym wypełnieniem. Świetny do zbyt jasnych systemów pozbawionych masy. Ciepły jego charakter maskuje nieco chropowatosć ale takowa w tym kablu istnieje.

Jeśli chcesz szybkości, otwartości i świerzości polecam Audiodruty z górnej półki lub kable Argentum SGG 6/4-> które mimo pewnych plusów posiadają szorstkość. Jest jeszcze inna marka a mianowicie Sonus Oliva-> świerzość, otwartość, szybkość, świetne ogniskowanie źródeł pozornych i jest gładszy od Argentuma.

[VISTO]

Mimo,ze nie naleze do slyszacych kable polecam Klotz - osobiscie kupilem je z powodow "elektrycznych" tzn. dobre wykonanie,dobry material,dobra cena.

maja rowniez dobra opinie wsrod przywiazujacych uwage do tematu a porownywane byly wlasnie z przewodami z przedzialu cenowego do o.k 150 pln/m

[Zydelek]

...co do Nordostów natomiast- świetne wrażenie robi Flatline Gold- dwa wyższe czyli Blue Heaven i Red Down-> to już krew z uszu-> dopiero Reference słodycz, gładkość czyli hi end ale to kabel do systemów z wysokiej półki. Nowe natomiast modele to krok wstecz tej firmy-> nie podobają się suchotniki zupełnie:)

[hazardzista5]

to dobrze, że nie pospieszyłem się z zakupem VDH, wg recenzji mają dobry wpływ na prezentację średnicy co mnie m. in. przekonywało; moje byłe zestawienie focus 110 + prima luna było zbyt jasne i wymagałoby takiego "dociążenia", ale 52 SE raczej będą mniej rozjaśnione i może rzeczywiście lepszym wyborem będzie coś szybszego; wiem że kable powinieniem dobierać do systemu, który jeszcze nie jest skompletowany, z drugiej strony nie mam aktualnie żadnych kabli a nie stać mnie na eksperymnety (a jak kupię coś z elektroniki to trzeba będzie czymś podłączyć i stąd ta próba kupowania "od tyłu", a wtedy należy wybrać coś "bezpiecznego", spełniającego średnio rzecz biorąc własne preferncje.

 

dzięki za rady.

[hazardzista5]

w jednej opinii o ww. Nordost Gold stwierdzono, że słychać głównie 1 plan (ciche dźwieki sa prawie niesłyszalne) co by mi średnio odpowiadało.

[xatt]

1. Ultralink Matrix 2

2. Oehlbach

3. Klotz

[Zydelek]

>w jednej opinii o ww. Nordost Gold stwierdzono, że słychać głównie 1 plan (ciche dźwieki sa prawie

>niesłyszalne) co by mi średnio odpowiadało.

 

:) Brednie:) Tak grał system. Jest to the best w swojej klasie cenowej.

To czego można się czepiać to brak takiego wypełnienia średnicy jak w Referensie Nordosta i brak umiejętności oddawania potęgi. Niuansów i smaczków nie brakuje a scenę ładnie pokazuje w głąb.

Gdybym miał ustalać hierarchię modeli Fl Gold byłby za Reference.

[ArtiQ]

Zydelek

6 Maj 2008, 08:05

"Ludzie jak zwykle nie umieją czytać. Pytasz o kable głośnikowe a opisują farmazony o IC"

 

mam wrażenie, że z dokładnym czytaniem raczej Ty masz problemy:

"W sumie moje pytanie dot. rónież IC wg tych samych preferncji w cenie 500zł - 1000zł (ale za 1000zł to chyba tylko Vespa)" - to z tematu postu ;-)

 

a wracając do pytania ostatnio (podobnie jak Mik) zakochany jestem w VdH The Breeze,

przeskoczyłem na niego z XLO Ultra 6, który jest w podobnej cenie, jednak amerykanin wydaje się być co najmniej o klasę gorszy (szorstki i bez góry, choć z wybitnym basem),

Breeze ma znakomity, świetnie kontrolowany i zróżnicowany bas, piękną gładką średnicę i czyściutkie wysokie ze znakomitą szczegółowościa i wybrzmianiami (a co najważniejsze góra nie męczy i nie jest natarczywa, jest taki (jak go nazwać - może jedwabisty?! ;-)), niektórzy mówią 'gładki jak pupcia niemowlęcia' :-) i płynie z niego MUZYKA (zaraz zjawi się, jakiś antykablarz i dostanie mi się po uszach, bo przecież kable nie grają :-)),

często słyszałem, że VdH zamula, nie wiem, może chodzi o niziutkie modele - ja jestem pod wrażeniem The Breeze,

Dodam, że porównywałem ostatnio parę kabelków: XLO Pro, XLO Ultra, Audio Note AN L, słuchałem też Kimbera 8 i AQ Bedrock,

 

Co do IC, to upolowałem Stereovoxa HDSE (poprzednka VESP'y) - ma charakter bardzo podobny do głośnikowego VdH (zawsze oczekuję czystości, przejrzystości i wyrównainia każdego pasma i IC daje mi to pięknie),

nie jest to jednak kabelek dla kogoś kto szuka cieplutkiej wysuniętej przed twarz średnicy i wokalistek pchających się na kolana :-),

jeśli jest więc kabelek, który zachowaując wszystkie walory Stereovoxa dociepli trochę średnicę, to sam go chętnie posłucham (dziś będę miał do porównań Tarę Reference Gen. II) :-) - może jakieś inne sugestie?!

taki mały off topic :-)

 

pozdr.

[hazardzista5]

dzięki wszystkim za szczegółowe wypowiedzi,

[Mik]

>...nie jesteś wyznawcą basu i tak......-> Wind nie spełni Ywoich oczekiwań.

>Jest to ciepły kabel z potężnym wypełnieniem. Świetny do zbyt jasnych systemów pozbawionych masy.

 

zgadzam sie z tym opisem, rowniez w odniesieniu do Breeze'a. moj system byl nieco za jasny, potrzebowal tez "dociazenia" basu i dokladnie to osiagnalem. rownowaga tonalna przesunela sie nieco w dol, przy czym nie odbilo sie to negatywnie na jakosci wysokich tonow a wrecz przeciwnie - sa przejrzyste, dzwieczne i nie natarczywe. srednica stracila jakakolwiek szorstkosc, ktora zdarzalo sie uslyszec wczesniej, pojawil sie BAS. system brzmi teraz fantastycznie.

[kamil]

ja zgadzam sie z zydelkiem jesli chodzi o nordosta fl gold. swietny kabelek. sporo ożywia, w moim systemie pieknie doszlifowal góre i troche pociagnal dół. U mnie sie sprawdzil. Na pewno wart jest posluchania

[hazardzista5]

to "wytypowaliśmy" 2 faworytów,

rozumiem, że chodzo o nordosta flatline gold mkII, bo jest jeszcze super, rzeczywiście mkII ma dobre ceny (co też trochę niepokoi), producnet podaje jego zastosowanie również do KD, oczywiście pewnie jest to typowy zabieg marketingowy, ale czy nie oznacza to, że kwstie audiofilskie potraktowano trochę po macoszemu, ja nie oczekuję po tych kablach hi endu bo 52SE i moje przyszłe klocki to też nie będzie hiend.

 

ciągle ciekawiło by mnie również porównanie wind i breeza, jest takie por. na forum w temacie bodaj z 2005 roku, ale tam stwierdzono, że breeze bije na głowę winda mkII, i mam w związku z tym trochę obawy, czy autor analizował zagadnienie na chłodno (aż tak różnica przy różnicy w cenie ok. 6 euro/m? a produkty jednego producenta. óżnica polega na dodaniu el. srebra cunku i miedzi wg producenta.

A proszę dalej o opinie bo nie mam mozliwości odsłuchu, a jak oceniacie scenę w breeze i fl gold.

[hazardzista5]

tzn. wiem, że o scenie dźwiękowej już pisaliście ale więcej szczegółów nie zaszkodzi

[yogi1]

hazardzista5

 

ja polecam cisprawdzić HOTLINE Blue Spirala lekko rozjaśniają ale kabelek bdb

[kamil]

jeśli chodzi o scene to w moim systemie kabelek troche ją poukładał. Generalnie nie jest u mnie zle, ale nordost jeszcze precyzyjniej poustawial muzykow na scenie. Szczególow nie pojawilo sie wiecej, niemniej jednak te drobne smaczki byly lepiej zaakacentowane. Nie wiem jaki kabel musialbym podpiac zeby dzwiek calosciowo nabral calkiem innego charakteru, ale ten nordost doszlifowal to czego u mnie brakuje albo co niedomaga. Jak pisalem najwyrazniejszy szlif byl na górze, po prostu górka zaczeła błyszczeć. Jestem sceptykiem jesli chodzi o kable, ale faktycznie to sie zadziało i brzmiało to kozacko;) Przestrzeni bylo odrobine wiecej i byla cieplejsza. Jak cos jeszcze sobie przypomne to dopisze;)

Pozdrawiam

[Zydelek]

Osobiście nie znam VDH Breeze (nie słuchałem). Znam natomiast wszystko z oferty VDH w górę.

Wg. (moja prywatna opinia) IC są niezłe a sam Orchid wybitny. Ma to czego nie posiadają inne częśto wielokrotnie droższe IC-> czyli muzykalności:)

Reasumując-> w okablowaniu VDH wolę IC niż głośnikowce. To tak samo jak bardziej cenię głośnikowce AQ a IC tej marki uważam za mierne.

Do zastanowienia się nad kupnem warte są też IC Quatro reference Groneberga-> gładkie, wypełnione brzmienie i nie rozjaśniają.

 

Ktoś wyżej wspomniał o Tara Labs Reference. Otóż miałem i model I i mkII-> są to kable neutralne czyli wybitnie bez charakteru takie bezpłciowe.

[Mik]

ja z kolei zdecydowanie wole glosnikowce vdH niz IC, przynajmniej z tych, z ktorymi mialem kontakt. mialem okazje sluchac The First i The Second i zaden mnie nie zachwycil, co innego The Breeze. jesli chodzi o laczowki to zostalem przy Tara Labs, wspomnianym juz RSC Reference gen.2. w porownaniu do van den huli przekazuje wiecej szczegolow i przyslowiowego "powietrza". dzwiek jest bardziej przestrzenny i otwarty. jesli mialbym powiedziec cos dobrego, to na pewno The Second bardzo fajnie kontroluje bas - pojawia sie go wiecej i jest bardziej punktowy niz w Tarze.

[hazardzista5]

z wymienionych przez Was kabli posiadałem tylko IC second, w jednej z opinii na forum Zydelek piszesz, że niekoniecznie jest lepszy od first ultimate ( pewna nerwowość na górze, scena szersza ale płytsza) i powiem, że odpowiadałyby mi bardziej cechy brzmienia first, którego nie posiadałem, z tego co można wyczytać (zobaczyć na zdjęciach) second w stos. do first ma dodane 2 żyły, i zastanawiam, czy to nie jest to ta sama mieszanka srebra cynku i miedzi (fusion), którą posiada głośnikowy breeze w stosumku do winda mkII, a w konsekwencji które aspekty brzmienia breeze zmieniają się w stos. do wind,

bo jeżeli jest to większa siła dźwięku jako całości (lub większe podkreślenie jakiegoś pasma) to na tym mi nie zależy, jeżeli ogólnie wzrasta kultura dzwięku lub zrównoważenie (tak napisał NADiK w temacie z 2005) to jak najbardziej należy wybierać breeze.

 

dzięki za opinie.

[Zydelek]

Second'a można stosować jako przewód cyfrowy to jest jego plus. Lepiej się również sprawdzi w systemach gdzie trzeba trochę blasku dodać. First w systemach gdzie nie trzeba niczego wyciągać za uszy. Mi osobiście bardziej podobał się first od first ultimate. Ten pierwszy ma duzo finezji i kultury, ultimate zrobił na mnie wrażenie nijakie w sumie nie przypadł do gustu. Natomiast za rewelacyjny IC uważam Orchid. Posiada on wszystkie pozytywne cechy firsta, przejrzystość stereovoxa ale nie przesuwa tonacji w górę. Jest stonowany i dodano mu lekkiego utwardzenia w stosunku do firsta przez co polepszyła sie rytmika. Ogólnie Orchid przepięknie pokazuje poszczególne plany w głąb jak wielki "artysta". Stereovoxy przy nim to rzemieślnicy i brzmią trochę za chudo. Wspomniany wcześniej Groneberg Quatro ref. jest natomiast czymś pomiędzy VDH first a second. Szerokość sceny z second'a, barwa z firsta. Niewątpliwym atutem jest jego dość niska cena zakupu.

[hazardzista5]

Zydelek,

 

tak czytałem Twoje opinie i orchidzie, aktualnie zastanwiam się na urządzenim all in one, ale jeżeli kiedyś będzie jakaś lampa to orchida napewno trzeba brać pod uwagę - cena nawet za nowego nie przekracza jeszcze granic szaleństwa. Czytam, że testowałeś wiekszość kabelków w torze lampwoym, zatem pewenie orchid do lampy się nadaje.

[hazardzista5]

jako założyciel tematu jestem zobowiązany poinformować, że wybrałem jednak vdh wind mkII - wybór tylko "analityczny" bez odsłuchów; chciałem breeza ale konkretny sprzedawca nie miał, może kiedyś, poza tym nie jestem pewny czy i w jakim zakresie jest postęp w breezie w stos. do winda; natomiast w stos. do innych propozycji wybrałem vdh przede wszystkim ze wzgl. bezpieczeństwa (raczej nie będzie rozjaśniał chociaż Zydelek pisze o pewnej "chropowatości"), tak że teraz oprócz kolumn będę oglądał jeszcze kable bo nie mam elektroniki.

[xniwax]

Mogę tylko napisac, ze moim zdaniem trafny wybór w porównaniu z Nordostami (do Blue heaven włacznie).

 

PS

 

Kupiłes z allegro? Jesli tak to w ogóle nie ma o czym gadac.

[hazardzista5]

niestety kupiłem tzw. nowe u dystrybutora za 1100 zł z konfekcją, ale ja jestem w tym zakresie niereformowalny.