Materiały membram a brzmienie kolumn

[mahler]

Zachęcam do podzielenia się swoimi uwagami. Przy czym nie chodzi tutaj o wywoływane sporu typu : "kopułka metalowa czy tekstylna" ale raczej o rzetelne i w miarę obiektywne opisy brzmienia danych kolumn właśnie w kontekscie zastosowanych membram w głośnikach.

Oprócz powszechnie znanej celulozy i różnych odmian polypropylenów - najczęściej spotykanych, są także konstrukcje wykorzystujące głośniki z membramami ceramicznymi (Accuton) czy twór o nazwie "Hexacone" Etona.

Takie połączenie stosuje np. Avalon - ale kto słyszał Avalony ? :) A może ktoś ma kolumny na Fostexach z membramą typu "banana pulp cone" :) (to mogli wymyślec tylko Japończycy :))

Inna rzecz jest taka, że dany głośnik z racji na pewne właściwości wynikające z zastosowanego materiału nie "współgra" idealnie z każdym wzmacniaczem - głównie chodzi mi tutaj o podział na lampę i tranzystor. Jak w tej kwestii kształtują się wasze spostrzeżenia ? Swego czasu, gdy lansowano Jm&Lab P.S 5.1 (polykevlar) rekomendowano ich połączenie np. z lampą 300B. Czy słusznie?

Miło będzie, gdy ktoś wypowie się także na temat brzmienia zestawów z głośnikami średniotonowymi "metalowymi".

Teorię, parametry i nauki płynące z pomiarów komputerowych rozchodzenia się fal akustycznych w różnych membramach pozostawiam na boku - jednak nie ze względu na ignorancję.

Ważny jest efekt końcowy - BRZMIENIE.

[cezary]

Z wooferow: Gralem onegdaj na kewlarach,potem na polipropylenach, a teraz mam papierowe- i to jest to.