EeePC ->Zdalny pulpit ->Serwer muzyczny

[lenar_87]

Witam,

 

jakies 2-3 tygodnie temu stalem sie bardzo szczesliwym posiadaczem EeePC... Choc oczywiscie nie kupilem go do tego zastosowania to przeciez urzadzenia kupuje sie do tego aby wykorzystywac w 100% mozliwosci jakie stwarzaja prawda?

 

Stad powstal w mojej glowie pomysl utworzenia z EeePC "wypasionego pilota" do mojego systemu... mianowicie sytuacja wyglada tak - moj wyciszony komputerek znajduje sie wraz z calym osprzetem po jednej stronie pokoju a miejsce odsluchowe dalej zwane lozkiem po drugiej :)... niestety przy takim rozwiazaniu nie ma mozliwosci kontrolowania np. playlisty (nie moge zmieniac playlisty bez wstawania spod cieplej kolderki)... Postanowilem wiec korzystajac z faktu posiadania EeePC zmienic ten stan rzeczy.

 

Poniewaz nie znalem sie wczesniej na temacie Zdalnego pulpitu myslalem ze proste stworzenie go i podlaczenie sie pod stacjonarna jednostke i wlaczenie jakiegokolwiek flaca bedzie skutkowalo poplynieciem muzyki przez kolumny a nie glosniczki w eeepc... niestety kojaca muzyka poplynela z dramatycznie slabych (choc jakby to zrelatywizowac do glosniczkow typu laptop to sa naprawde ok) membranek... co i jak zrobic aby muzyka plynela z kolumn a nie z laptopa?

 

Pozdrawiam,

Jedrek

 

BTW - zdalny pulpit to jest to... jak mozna bylo tyle lat zyc w nieswiadomosci?! :)

[lenar_87]

nikt nie potrafi tego zrobic?

[josef]

instalujesz na obu kompach np remote admina, serwer na PC, klienta na eeePC i działasz na piecu tzn. na nim odpalasz np. winampa i wszystko funga ;)

[ABC PREZENTACJI]

Skoro ja jestem w stanie obslugiwac Winampa ze wszystkimi opcjami z poziomu komorki z Symbianem via WiFi to EeePC tym bardziej bedzie mogl to zrobic ;)

[lenar_87]

Ja jestem pewny ze to sie da zrobic tylko problem jak... sciagnalem radmina - Remote administrator ale kompletnie sie nim nie potrafie obsluzyc :)

[josef]

na PC stacjonarnym instalujesz serwis radmina, na eeepc klienta

sprawdź tylko czy nie masz poblokowanych portów

potem w kliencie dodajesz nowy serwer i tu podajesz IP swojech PieCa (muszisz mieć zdefiniowane najlepiej na stałe)

potem klikasz w ikonke, która się stworzyła

najlepiej zmniejsz częstotliwość odświeżania ze 100 np. na 10-20

tyle

[Gość rochu]

Panowie, było pytanie o zdalny pulpit Windows.

Ja też jestem zainteresowany.

Ktoś, coś wie?

[lenar_87]

no to jestem spokojny o dalszy los tematu skoro swoim autorytetem wsparl moja prosbe szanowny kolega rochu :)

 

pozdrawiam i czekam na rozwoj wypadkow

[josef]

nie mam XP więc musicie się zadowolić opisem z M$

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i instalka klienta

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

lenar_87>

Nie osłabiaj mnie, prosze : )

 

---

W temacie zdalnego pulpitu stanąłem z pół roku temu jak głupi w miejscu właśnie gdzie blokuje się przesyłanie dzwięku.

Nie chcę bawic się w żadne inne programy. Chce zdalnego pulpitu!!!

[kodi]

Ciekawostka. Wlasnie sprawdzilem, ze linuksowy klient RDP dziala bez problemu (tzn umozliwia mi bez bolu wybor gdzie ma leciec audio). Sprawdzone: klient rdesktop na Gentoo, serwer - XP z foobarem.

[lenar_87]

wiem ze kolege rocha to rozwiazanie nie usatysfakcjonuje ale uzylem VNC... wszystko smiga az milo :) problem zostal ze skalowaniem rozdzialki 1440x900 serwera do 800x480 klienta ale z tym poradze sobie jakos na forum eeepc :)

 

BTW - przelatwa instalacja - tutaj serwer tutaj klient i koniec :) mozna sie laczyc

[kodi]

A ja wlasnie doczytalem o co chodzi z RDP.

Jesli opcja zostawiania dzwieku na serwerze nie dziala poprawnie, uzytkownik powinien byc najpierw zalogowany na XPku (albo z automatu, albo recznie), a dopiero pozniej logowac sie po RDPie. W przypadku foobara sprawa jest o tyle zabawna, ze w zdalnym pulpicie w opcjach "Output" nie widac poprawnej opcji wyjscia (jest Microsoft RDP Audio driver i... puste pole), a mimo to gra. Jesli to nie zadziala, mozna sprobowac laczyc sie z opcja /console (mstsc.exe /console).

 

Cala sprawa jest w bledzie implementacji audio w RDP.