Czy słyszysz kompresję MP3 - test

[farad]

Witam!

 

Ponieważ byłem zdania, że mp3 jest dobrym formatem pod względem jakości już przy 192kbit/s postanowiłem przygotować test i zapraszam do wzięcia w nim udziału. Przygotowałem fragment muzyczny. Niestety okazał się on dziwnie trudny dla kodeka i słychać różnicę nawet przy 224kbit (112 mono). Chodzi o uderzenie w talerz, którym się zaczyna fraza, po reszcie ciężko coś wychwycić. Nie rozumiem tego zjawiska i zachęcam do dyskusji.

 

Forumowicze zechcą ściągnąć próbki i określić które fragmenty są kompresowane a które nie.

Wyniki zapiszcie w formie

112 M O M M M M O

gdzie M-to kompresja O-oryginał a 112 to bitrate.

Liter jest 7 bo w każdej próbce jest siedem 13 sekundowych fragmentów. Celowo próbki są w mono i z obciętym pasmem do 15K w celu uniknięcia kantowania przez biorących udział. kompresję 64kbps mono można przyjąć za ekwiwalent 128kbps stereo choć w rzeczywistości 128 stereo wypadnie lepiej. idąc dalej 80 to 160 itd.

 

Linki (pliki są po 8MB):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[naprawiak]

z gustem muzycznym troche nietrafione na tym forum, ale różnica słyszalna jest, choć nieduża...

 

utwory znacznie bardziej wymagające odkryją wady kompresji...

[DawidM]

Jeśli chodzi o kompresje i różnice względem orginału na cd-audio. To im bardziej ambitna muzyka tym to bardziej słychać. Np. Radiohead na cd-audio i przy mp3 192kbps jest różnica. Tak jak mówię wszystko zależy od realizacji krążka i muzyki. Oczywiście jeśli ktoś dobrze zgrał do formatu mp3 i ma to min. 192kbps to także potrafi ucieszyć dźwiękiem, jeśli nie ma się dojścia do orginału.

[tomato]

swego czasu spieralem sie z pewnym znajomym ktory utrzymywal, ze sa ripy do cd audio ktore konwertuja na mp3 w sposob nierozpoznawalny. niemniej zgadzam sie z przedmowcami: zaleznie od materialu muzycznego czasem mp3 na 192 pozwala cieszyc sie dobrej jakosci dzwiekiem a czasem 192 budzi podejrzenia poniewaz dynamika siadla a w zestawieniu z oryg wylazi prawda to tym czego sluchamy, mp3 czy audio. inna sprawa ktora nalezy podkreslic to czestokroc przecietnej jakosci realizacja materialu na oficjalnie wydanych plytach audio. niegdys powiadano ze najlepiej realizowny dzwiek to amerykanskie wydania krazkow. cos w tym bylo sam mialem okazje sluchac znanych plyt ale w amerykanskiej wersji. ale sadze ze to przesadzona opinia. po prostu zalezy kto sie za to wzial i jaki material wypuscil. a teraz sami sobie kreujemy wlasny sound. o ile bylo to swietna zabawa na tasmach bo tam roznice byly wyraziste i cala zabawa polegala na samym wyborze tasmy a nastepnie adjustacji parametrow w magnetofonach o tyle teraz wzgledne jest to duzo bardziej przy niuansach typu mp3 192-320. podobniez atrac na minidysku takze jest kompresja dosc charakterystyczna, tak mowia osoby ktore mialy do czynienia z MD. mocno wchodzi format .ace i inne. mp3 to w sumie najpopularniejszy format ale czy warto sie tym zameczac skoro i tak wiadomo, ze to kompresja stratna. wszsytko zalezy od ucha i sprzetu towarzyszacego [komputer, sluchawki, kolumny, wzmak]... jeden uslyszy, dugi wcale... to samo dotyczy hajfaju. sam pozyczalem komus ulubione kabelki do odsluchow i otrzymywalem szybko z powrotem z usmieszkiem i slowami, eee czlowieku co ty tu slyszysz... jak powiedzial kiedys na moje bolaczki sprzetowe pewien doswiadczony i wymagajacy sprzedawca z nobliwego salonu audio: to nie tyle sprzet jest czuly na to czy na to... to po prostu kwestia ucha.

[neomammut]

Ja za to zrobilem inny test :)

 

Nie moge dostac pewnej plyty, wiec zalatwilem sobie wersje mp3 128kB/s (tylko taka znalazlem) grupy Disturbed. Nagralem to na CD-Audio, a nastepnie na DAT`a (CD: X55ES, DAT: 60ES). Dosc dlugo sluchalem mp3, poniewaz duzo robie na kompie, wiec jakos lenistwo mnie wzielo. Sam format mnie nie przekonuje, ale po jakims czasie, chyba z przyzwyczajenia stwierdzilem, ze nawet to niezle brzmi. Ktoregos jednak dnia wziolem swojego Walkman`a Sony (TCD-D100 + HD485), wlozylem kasetke z materialem i po dluzszym sluchaniu stwierdzilem, ze jakos instrumenty zmienily swoje miejsca, gitarka jakos strasznie na lewo, perkusja srodek, ale czasem wiecej przestrzeni, tzn wiecej talezy po boczkach, glos kolesiowi sie zmienil, jakos bardziej soczysciej, no i sam basik bardziej jak basik a nie jak elektroniczny kayboard.

 

To byla przecierz przegrywka z mp3 --> CD --> DAT - strata powinna byc slyszalna a tu owszem uslyszalem roznice, ale na kozysc DAT`a :)

 

Dowodzi to tego, ze kompresja jest nie tylko stratna, ale i moze zaklucic miejsca instrumentow, tzn bardziej to wysrodkowac. Jesli ktos mial podobne przypadki, to niech napisze :)

[Nowy2]

mp3 dobrze koduje muzykę, która nie za mocno odbiega od modelu przyjętego przy opracowywaniu algorytmów kompresji. Przy zbyt małym strumieniu powstają artefakty, czyli pojawiają się dźwięki, których w oryginalnym sygnale nie było. Jeśli muzyka odbiega od założonego rozkładu częstotliwościowo-dynamicznego, to słychać gwizdy, pre-echo (znane z LP Polskich Nagrań)i charakterystyczne zniekształcenie oklasków. mp3 fatalnie przenosi fazę sygnału (koniecznie nagrajcie niegdysiejszy sygnał z PR na zgodność i niezgodność sygnałów z kanałów L i P). Niezadowolony z mp3 znalezionych w sieci próbowałem sam je robić. Okazało się, że robione w locie z CD były marnej jakości ze sporą ilością artefaktów i sporą ilością mikrowyłączeń. Zrzucałem najpierw sygnał z CD na HD, a później ripowałem, i też bez specjalnej poprawy. Dopiero porównanie sygnału odczytanego wprost z CD z tym zapisanym na HD pozwoliło stwierdzić masę błędów. Dopiero wymienienie CD-ka firmy LINK na TOSHIBę poprawiło jakość sygnału zapisanego do ripowania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dr Uszol]

Osoby słuchające głośnej rytmicznej muzyki techno która pobudza tylko określone pasma i obciąża wybrane partie ucha wewnętrznego ma niekorzystny wpływ na nasz słuch. Noszenie słuchawek odcina dźwięki otoczenia. Jeżeli mamy dużo dźwięków - szerokie pasmo to niosą one mniejsze obciążenia niż dźwięki o ograniczonym zakresie. Uszkodzenia tego typu są stopniowe i początkowo niezauważalne. Słuchanie skompresowanych plików zapisanych w formacie MP3 może prowadzić do zaburzeń słyszenia. Przyczyną tego jest być specyficzna struktura skompresowanego dźwięku, inna niż w przypadku naturalnych odgłosów czy sygnałów cyfrowych zapisanych bez dodatkowej obróbki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jerry224]

Program Tau Analyzer pozwala sprawdzić, czy materiał na płycie CD był kiedykolwiek poddany kompresji stratnej. Warto porównać wykresy rozkładu częstotliwości i spektrum, dla utworów nieskompresowamych i po kompresji.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Umiejętność rozpoznawania mp3 rośnie niestety razem z osłuchaniem i upgradem sprzętu. Mózg coraz lepiej rozpoznaje artefakty. Podobnie jest zresztą z rozpoznawaniem kompresji jpg.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nygus]

Też się zgadzam, że kompresowana muzyka może zaburzyć słuch. Nie wiem ja wy, ale jak po obejrzeniu np. kilkuminutewgo klipu na youtube, po zdjęciu słuchawek, przez kilknaście sekund mam w uszach taki nieprzyjemny szum.

[Kyle]

Po kiego grzyba przycinać częstotliwości przy 15K skoro da się skompresować do mp3 bez filtra dolnoprzepustowego ?

[Kyle]

nygus, 11 Lip 2008, 18:56

 

>Też się zgadzam, że kompresowana muzyka może zaburzyć słuch. Nie wiem ja wy, ale jak po obejrzeniu

>np. kilkuminutewgo klipu na youtube, po zdjęciu słuchawek, przez kilknaście sekund mam w uszach taki

>nieprzyjemny szum.

 

Normalne przy słuchawkach ... wiadomo że są znacznie bardziej szkodliwe niż kolumny głośnikowe.

[Ender^Wiggin]

Prawidlowo zrobiona mp3 z uzyciem dobrego kodeka np LAME z presetem extreme ( variable bit rate w okolicach 240 kbps) jest dla wiekszosci ludzi transparentna czyli nie do odroznienia od CD w slepym tescie. Zdaje sie ze takie testy przeprowadzali na hydrogenaudio ( i to na dobrym sprzecie)

 

Inna kwestia jest, ze lwia czesc mp3 w internecie to zrobione na fatalnych kodekach pliki w jakosci 128 kbps i brzmi to okropnie.

[Kyle]

W internecie jest pełno plików mp3 ~192 kb/s które brzmią gorzej niż skompresowane przeze mnie CDA do mp3 128 kb/s !!!

[CharlieStereon]

a mi się wydaje tak - jak się dobrze słucha, to nie ma znaczenia gdzie/jak i jaki bitrate. mam mnóstwo płyt, których słucham z przyjemnością z mp3 192kbps i co z tego że to mp3. to nie chodzi o muzykę??

[qbakos]

Ten test jest bez sensu. Po pierwsze nie obcinaj powyżej 15kHz, bo właśnie w tym paśmie najbardziej słychać kompresję mp3. Np. na basach możesz w ogóle nie zauważyć różnicy! Dlatego sam piszesz, że z dźwiękiem talerza są problemy - zastanów się dlaczego...

A że to słychać naprawdę nie trzeba skomplikowanych testów. Kilka lat temu robiłem takie porównanie pomiędzy kompresorami mp3 - to był LAME i jakiś inny szybki kompresor (nie pamiętam już nazwy). Ustawiałem taki sam bitrate i tam gdzie się dało te same parametry. Wynik był taki, że nawet na kompie było słychać, że LAME daje lepszy dźwięk (ten drugi wycinał więcej detali). Oczywiście trzeba było słuchać kilkusekundowego fragmentu i to po kilka razy, ale różnice dało się wychwycić.

 

Ostatnio porównywałem dwie płytki: wypalona z mp3 320 kbps (więc max co da się wycisnąć z mp3) i oryginalną. Różnicę słychać od razu i to bez specjalnego wsłuchiwania się. Brzmienie talerzy jest po prostu zniekształcone/przycięte, w innych miejscach brakuje detaliczności (ale to już trudniej wyłapać). To tyle w kwestii słyszenia (lub nie) kompresji mp3.

[dekoracja]

Z audiofilskim disko polo w 2009!