Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  397 członków

Accuphase Klub
IGNORED

Klub fanów Accuphase


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, muda44 napisał:

Od kilkunastu lat piszesz to samo a te odtwarzacze nadal śmigają ?

Śmigają, ale nie wszystkie, jest tego coraz mniej bo spora część już padła.  Dawców organów też coraz mniej, obecnie nawet na dawcę organów trzeba urządzać polowanie z nagonką, a i ceny z roku na rok coraz wyższe. Bo Accuphase, Wadię czy Esoterica opłaca się reanimować kupując jakiegoś dawcę. A potem reanimowanego jak najszybciej sprzedać puki jeszcze funkcjonuje prawidłowo. Trzeba więc poważnie się zastanowić co się kupuje. Pisząc że te lasery są "wieczne",  "niezniszczalne" itp. itd. można kogoś wepchnąć na minę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mysza 13

(Konto usunięte)
2 godziny temu, lolek126 napisał:

Ok zgadza się, ale ja mam na myśli jako całość urządzenia, a ten element jest jednym z wielu jaki jest w odtwarzaczu cd. I są odtwarzacze Accu , które mają po 10 i lepiej lat, a pomimo tego śmigają.  I dlatego ludzie mają zaufanie do tego producenta, pomimo, że osobiście ciężko jest mi zrozumieć dlaczego ludzie wolą np 12 letnie Accu od czegos nowszego. Ale każdy kupuje to co mu odpowiada.

Z tym 10-12 lat , to mocno [!!!!] przesadziłeś..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na roznych aukcjach rozne sie zdarzaja zabawki, naprawdę jest sporo dziadkow, a pomimo tego sie sprzedaja. Ja bym nie kupil, ale sie sprzedaja...

3 godziny temu, McGyver napisał:

Śmigają, ale nie wszystkie, jest tego coraz mniej bo spora część już padła.  Dawców organów też coraz mniej, obecnie nawet na dawcę organów trzeba urządzać polowanie z nagonką, a i ceny z roku na rok coraz wyższe. Bo Accuphase, Wadię czy Esoterica opłaca się reanimować kupując jakiegoś dawcę. A potem reanimowanego jak najszybciej sprzedać puki jeszcze funkcjonuje prawidłowo. Trzeba więc poważnie się zastanowić co się kupuje. Pisząc że te lasery są "wieczne",  "niezniszczalne" itp. itd. można kogoś wepchnąć na minę. 

Wszystko kiedys sie psuje ? nawet my ludzie ?

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzieś padło takie słowo "niezniszczalne" ? Co by nie mówić na pewno jakościowo Accu to jeden z topowych producentów, jeśli chodzi o jakość wykonania i awaryjność. Osobiście nie widzę sensu w kupowaniu 10-12 letnich ich klocków, ale każdy przecież podejmuje decyzję co zrobić ze swoimi pieniędzmi. Jak ktoś wydaje  za taki sprzęt i jest zadowolony to co komu do tego .. 

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, McGyver napisał:

Śmigają, ale nie wszystkie, jest tego coraz mniej bo spora część już padła.  Dawców organów też coraz mniej, obecnie nawet na dawcę organów trzeba urządzać polowanie z nagonką, a i ceny z roku na rok coraz wyższe. Bo Accuphase, Wadię czy Esoterica opłaca się reanimować kupując jakiegoś dawcę. A potem reanimowanego jak najszybciej sprzedać puki jeszcze funkcjonuje prawidłowo. Trzeba więc poważnie się zastanowić co się kupuje. Pisząc że te lasery są "wieczne",  "niezniszczalne" itp. itd. można kogoś wepchnąć na minę. 

Nie spotkałem się jeszcze z Accu z padniętym laserem ale takie też gdzieś muszą być .

Racja , nic nie jest wieczne ale jeżeli takiego DP-65 kupimy w dobrym stanie za te 6000 to pogra dobre 7-10 lat

Teraz weźmy te 6000 i załóżmy że za tyle kupimy nową Yamahę CD-S2100 ( bodajże najlepiej obecnie wykonany nowy  CD poniżej dychy ) to ta Yamaha przy takim samym czasie używania nie przeżyje 10 lat . Do tego dojdą zimne luty i kto to naprawi po 10 latach ?

Do DP-65z czasem kup się Sony za 600-800zł  z laserem i za 10 lat wymieni . Pogra kolejne lata ...

1 godzinę temu, lolek126 napisał:

Ale gdzieś padło takie słowo "niezniszczalne" ? Co by nie mówić na pewno jakościowo Accu to jeden z topowych producentów, jeśli chodzi o jakość wykonania i awaryjność. Osobiście nie widzę sensu w kupowaniu 10-12 letnich ich klocków, ale każdy przecież podejmuje decyzję co zrobić ze swoimi pieniędzmi. Jak ktoś wydaje  za taki sprzęt i jest zadowolony to co komu do tego .. 

A ja nie widzę sensu płacenia dzisiaj za nowe Accu . Te ceny są CHORE .

Ok , kupujemy piękny wygląd , wykonanie ale to już nigdy nie będzie Accu sprzed lat na topowych mechanizmach jeżeli chodzi o CD .

Tylko bez jaj za podstawowy odtwarzacz dać 23000zł i to samo wzmacniacz  , zresztą widać jak często DP-430 jest sprzedawany .

 

Dobre , nowe Accu to wzmacniacze serii 4 i CD serii 5 . I w górę , tylko ile to kosztuje ?

Co innego taki CD w cenie 5-8000zł czy wzmacniacze 12-16000 ( 550 ). Albo jeszcze lepiej genialny E-210 za 5000zł.

Więcej w życiu bym nie dał bo chociaż są przepiękne , świetnie zrobione jak na dzisiejsze czasy to jednak da się taniej i znacznie lepiej grać .

 

Najdroższym CD Accu jakie miałem był DP-75 i DP-510.

Za 510 trzeba dać około 16000zł . Za tyle kupuje się używane Reimyo DAP-999EX + Pioneera PD30AE jako transport i podstawowe kable . To jest przepaść na korzyść tego zestawu i mamy nowy napęd za 1200zł .

 

To jest oczywiście moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, muda44 napisał:

Nie spotkałem się jeszcze z Accu z padniętym laserem ale takie też gdzieś muszą być .

Racja , nic nie jest wieczne ale jeżeli takiego DP-65 kupimy w dobrym stanie za te 6000 to pogra dobre 7-10 lat

Teraz weźmy te 6000 i załóżmy że za tyle kupimy nową Yamahę CD-S2100 ( bodajże najlepiej obecnie wykonany nowy  CD poniżej dychy ) to ta Yamaha przy takim samym czasie używania nie przeżyje 10 lat . Do tego dojdą zimne luty i kto to naprawi po 10 latach ?

Do DP-65z czasem kup się Sony za 600-800zł  z laserem i za 10 lat wymieni . Pogra kolejne lata ...

A ja nie widzę sensu płacenia dzisiaj za nowe Accu . Te ceny są CHORE .

Ok , kupujemy piękny wygląd , wykonanie ale to już nigdy nie będzie Accu sprzed lat na topowych mechanizmach jeżeli chodzi o CD .

Tylko bez jaj za podstawowy odtwarzacz dać 23000zł i to samo wzmacniacz  , zresztą widać jak często DP-430 jest sprzedawany .

 

Dobre , nowe Accu to wzmacniacze serii 4 i CD serii 5 . I w górę , tylko ile to kosztuje ?

Co innego taki CD w cenie 5-8000zł czy wzmacniacze 12-16000 ( 550 ). Albo jeszcze lepiej genialny E-210 za 5000zł.

Więcej w życiu bym nie dał bo chociaż są przepiękne , świetnie zrobione jak na dzisiejsze czasy to jednak da się taniej i znacznie lepiej grać .

 

Najdroższym CD Accu jakie miałem był DP-75 i DP-510.

Za 510 trzeba dać około 16000zł . Za tyle kupuje się używane Reimyo DAP-999EX + Pioneera PD30AE jako transport i podstawowe kable . To jest przepaść na korzyść tego zestawu i mamy nowy napęd za 1200zł .

To jest oczywiście moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać . 

Oczywiście każdy ma swoje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać, ale też trzeba brać pod uwagę jak brzmią stare zabawki od Acuu w porównaniu z nowymi  i nie każdemu jednak odpowiadają te stare właśnie z tego względu. I też trzeba umieć to uszanować. Mi np podoba się brzmienie nowych rzeczy od Accu choćby wspomnianego odtwarzacza 430 czy 560, która patrząc, że pod koniec przyszłego roku będzie mieć 4 lata to zapewne pokażą nowy cdik.. bo tak pi razy drzwi co 4 lata dają nowe zabawki. I będzie okazja kupić taniej 560 tkę używaną, która w mojej ocenie jest bardzo dobrym odtwarzaczem, niestety nie jest tanim. Troszkę taniej można kupić w Luxmanie czy w Esotericu (podstawowe modele w stosunku do 430), ale jak to się ma w do wspomnianego odtwarzacza czy  do 560 to trzeba by było się tymi wszystkimi odtwarzaczami pobawić. 

Też uważam, że nowe rzeczy od Accu pod względem jakościowym na pewno nie są gorsze od swych starszych braci, technologii i możliwości z nią związane prą do przodu  i nowe rzeczy wykorzystują to poprzez nowych inżynierów jacy zostali zatrudnieni w Accu. 

Używanych aut w Polsce więcej się sprzedaje niż nowych, ale nie oznacza, że są lepszymi autami od tych nowych, które ludzie kupują. Oczywiscie mam na myśli , że porównujemy do siebie konkretny model od konkretnego Producenta tylko kupiony dzisiaj z salonu i ten sprzed 10 laty. 

 

Napisałeś też , że nie widzisz sensu kupowania nowych rzeczy od Accu i też jest temu jakaś przyczyna np. może to być brak funduszy na nowe zabawki, może być, że wolisz takie pieniądze wydać na inne rzeczy aniżeli kupienie nowego cdika. A też bywa i tak, że ludzi muzyka aż tak nie kręci, aby takie pieniądze wydawać.. Generalnie patrząc są to za drogie rzeczy jak na realia ludzi w RP, ale też prawda jest i taka, że nikt z nas nie zostaje zmuszony do zakupów. I każdy kupuje to co mu odpowiada i nikomu nic do tego. 

Godzinę temu, 68chudini napisał:

Mój DP70 kończy w tym roku 32-lata i wciąż jest w idealnym stanie ?

 

Powaga 32 lata ? 

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, muda44 napisał:

Do DP-65z czasem kup się Sony za 600-800zł  z laserem i za 10 lat wymieni . Pogra kolejne lata ...

Za dziesięć lat to już w ogóle nie będzie sprawnych Sony. A już na pewno nie za 600-800zł. A te co będą wtedy jeszcze sprawne (w co powątpiewam, chyba że jakieś leżaki magazynowe) będą miały na karku czterdzieści lat. 

Zatem reanimowanie nawet bardzo fajnego cedeka organami pobranymi od czterdziestoletniego dawcy zakrawa na czystą desperację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, McGyver napisał:

Za dziesięć lat to już w ogóle nie będzie sprawnych Sony. A już na pewno nie za 600-800zł. A te co będą wtedy jeszcze sprawne (w co powątpiewam, chyba że jakieś leżaki magazynowe) będą miały na karku czterdzieści lat. 

Zatem reanimowanie nawet bardzo fajnego cedeka organami pobranymi od czterdziestoletniego dawcy zakrawa na czystą desperację. 

To dzisiaj kupujesz sprawny Sony dawce i niech leży ale jak padnie ten CD to jest szansa że każdy bardziej kumaty elektronik go przełoży i zrobi serwis . Jak w obecnym CD dobrej klasy padnie laser za 10 lat to mało kto go naprawi . Jak będą jeszcze dostępne lasery to na 90% bezołowiowa cyna będzie dawać się we znaki a przy wielowarstwowym PCB to już całkiem dupa .

Wątpię też żeby cokolwiek współczesnego w cenie 6000 zbliżyło się brzmieniem do DP-65 więc wybór jak dla mnie jest oczywisty .

Zakup DP-65 + za 800zł CD Sony w razie W i szansa kiedyś że to się naprawi niż w tej cenie współczesną budżetówkę której kiedyś może nie da się naprawić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lolek126 napisał:

Oczywiście każdy ma swoje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać, ale też trzeba brać pod uwagę jak brzmią stare zabawki od Acuu w porównaniu z nowymi  i nie każdemu jednak odpowiadają te stare właśnie z tego względu. I też trzeba umieć to uszanować. Mi np podoba się brzmienie nowych rzeczy od Accu choćby wspomnianego odtwarzacza 430 czy 560, która patrząc, że pod koniec przyszłego roku będzie mieć 4 lata to zapewne pokażą nowy cdik.. bo tak pi razy drzwi co 4 lata dają nowe zabawki. I będzie okazja kupić taniej 560 tkę używaną, która w mojej ocenie jest bardzo dobrym odtwarzaczem, niestety nie jest tanim. Troszkę taniej można kupić w Luxmanie czy w Esotericu (podstawowe modele w stosunku do 430), ale jak to się ma w do wspomnianego odtwarzacza czy  do 560 to trzeba by było się tymi wszystkimi odtwarzaczami pobawić. 

Też uważam, że nowe rzeczy od Accu pod względem jakościowym na pewno nie są gorsze od swych starszych braci, technologii i możliwości z nią związane prą do przodu  i nowe rzeczy wykorzystują to poprzez nowych inżynierów jacy zostali zatrudnieni w Accu. 

Używanych aut w Polsce więcej się sprzedaje niż nowych, ale nie oznacza, że są lepszymi autami od tych nowych, które ludzie kupują. Oczywiscie mam na myśli , że porównujemy do siebie konkretny model od konkretnego Producenta tylko kupiony dzisiaj z salonu i ten sprzed 10 laty. 

 

Napisałeś też , że nie widzisz sensu kupowania nowych rzeczy od Accu i też jest temu jakaś przyczyna np. może to być brak funduszy na nowe zabawki, może być, że wolisz takie pieniądze wydać na inne rzeczy aniżeli kupienie nowego cdika. A też bywa i tak, że ludzi muzyka aż tak nie kręci, aby takie pieniądze wydawać.. Generalnie patrząc są to za drogie rzeczy jak na realia ludzi w RP, ale też prawda jest i taka, że nikt z nas nie zostaje zmuszony do zakupów. I każdy kupuje to co mu odpowiada i nikomu nic do tego. 

Powaga 32 lata ? 

Oczywiście a teraz weźmy poprawkę że powiedzmy używany E550 kosztuje 18tyś i to jest dobra cena za niego a E650 blisko 50 000zł . Ta różnica w cenie nie robi łaski żeby nowsze grało ciut lepiej bo musi grać ciut lepiej ale czy za to ciut warto dokładać taką różnicę jak wykonanie  , wygląd , działanie mamy na tym samym  poziomie ?

 

50 000 to kasa w której konkurencja nie śpi i jak widzę po kolegach , w tej kasie kupują klocki innych firm.

Chodzi o coś takiego jak stosunek jakość vs cena która dla modeli używanych jest atrakcyjna a drastycznie spada dla modeli nowych ze sklepową ceną .

E-260 który miałem , demo ze sklepu kosztuje 16000zł podczas gdy lepiej grający E-210 to 5000zł . To ja już wolę brak wycieraczek i starszy wzmak a 11kzł w kieszeni .

 

DP-430 - rozmawiałem z dwoma byłymi właścicielami . Sprzedali je bo się rozczarowali brzmieniem a za uzyskane ze sprzedaży pieniądze kupili znacznie lepiej grające używane odtwarzacze konkurencji .

Podstawowe Accu kupuje się dla kupienia Accu a nie konkurencyjnych i wybitnie grających brzmieniowo klocków w danym zakresie cenowym na rynku .

 

Te naście lat temu E-450 i DP-500 były po około 15-17kzł i to była dobra cena a dzisiaj ponad 2x tyle .

 

Nowe Accu nie są gorsze od starszych modeli ?

?

Stronę wcześniej wkleiłem fotki DP-65 i nowszego DP-400 w którym siedzi to

https://nowyelektronik.pl/index.php?id_product=82126&controller=product

To samo co w CD z markerów za " 1000zł " . Accu dodało miło pracującą szufladę i ładną obudowę . Oczywiście będzie lepiej grać ale nadal w środku siedzi coś takiego .

 

DP-65 ma silniczek kręcący płytą bezszczotkowy , ciągnięty 4 cewkami a jego ośka stoi na szafirowym łożysku . Tego nie da się zajechać w przeciwieństwie do KSM-213 . Laser to przepaść technologiczna na korzyść starszego modelu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, McGyver napisał:

Dzisiaj kupiony dawca ma 30 lat i zakup takiego też jest loterią. Może pogra jeszcze parę lat, a może parę tygodni.

A nowy odtwarzacz za 6000 można kupić już wadliwy fabrycznie a my olani przez serwis który stwierdzi że " ten typ tak ma "  ?

Trzeba wiedzieć jaki egzemplarz kupić i jak go sprawdzić a jak nie to powierzyć komuś kto się na tym zna .

 

Żeś się uparł na te lasery ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem kilkaset oodtwarzaczy z trwalymi laserami i w jakichs 95% za problemy z odczytem plyt nie byl odpowiedzialny laser sam w sobie, tylko mechanika, automatyka odpowiedzialna za jego prace.

Zdarza sie wymienic laser ale zazwyczaj tylko w przypadkach gdzie ktos wsadzil lapki nie tam gdzie trzeba i zwiekszyl prad idacy na diode laserowa

2 minuty temu, McGyver napisał:

Co to zmienia w kwestii tego że trzydziestoletnie cedeki mają lasery które przepracowały trzydzieści lat? Ja się uparłem? 

To taki sam problem jak auta z magiczna bariera 200.000km gdzie ludzie uwazaja ze po przekroczeniu tej magicznej wartosci auto sie rozpadnie a w rzeczywistosci przejedzie drugie tyle, tak samo jest z tymi odtwarzaczami.

 

skoro po 30 latach ma np 90% sprawnosci to po kolejnych 10 bedzie mial nadal powiedzmy z 85

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, McGyver napisał:

taa, a po jeszcze kolejnych dziesięciu latach będzie miał 82,5%  ?

tak, az przy ok 75% bedzie juz nie zdolny do odczytu, wiec spokojnie te 30 letnie odtwarzacze sa dopiero w polowie swojej drogi na cmentarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieistotne. Wymiana lasera załatwiła sprawę, po wymianie lasera sprzęt śmigał bezproblemowo. 

Natomiast ja zapytam o taką rzecz, kilkanaście lat temu można było jeszcze kupić te lasery, choć tanie nie były. Co się stało z tymi zapasami? Skoro nie padały i nie trzeba było ich wymieniać, to kto te zapasy wykupił? Przecież skoro nie trzeba ich wymieniać, to nikt nie powinien ich kupować, bo po co wydawać pieniądze? Powinny wciąż leżeć na półkach sklepów i hurtowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, McGyver napisał:

Co się stało z tymi zapasami? Skoro nie padały i nie trzeba było ich wymieniać, to kto te zapasy wykupił?

Trafily do osob takich jak Ty ktore zamiast wyregulowac mechanike/automatyke wymienili je na nowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Bumpalump napisał:

Trafily do osob takich jak Ty ktore zamiast wyregulowac mechanike/automatyke wymienili je na nowe

Po pierwsze, zawsze sprawdzam czy przyczyną kłopotów z odczytem nie jest mechanika bądź serwo. Choćby dlatego, że z tym jest zwykle mniej roboty niż z wymianą lasera. Po drugie, gdyby laser faktycznie był sprawny a szwankowała mechanika bądź serwo, to wymiana jednego sprawnego lasera na inny sprawny nie rozwiązałaby problemu, i cedek wciąż miałby kłopoty z czytaniem płyt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, McGyver napisał:

Po drugie, gdyby laser faktycznie był sprawny a szwankowała mechanika bądź serwo, to wymiana jednego sprawnego lasera na inny sprawny nie rozwiązałaby problemu, i cedek wciąż miałby kłopoty z czytaniem płyt. 

Wiec pewnie o tym ze w laserze reguluje sie skosy glowicy pewnie nie slyszales, optyka ma tez troche wiecej szkielek niz sam zewnetrzny kolimator, czasem trzeba rozebrac i wyczyscic. Wszystkiego mozna dowiedziec sie z poprawnie zinterpretowanego sygnalu RF, nie sam poziom sygnalu jest wazny ale rowniez offset, ksztalt sygnalu i chyba najwazniejsze prawidlowe odstepy czasowe ze wszystkich fotodiod.

 

I zeby nie bylo, to nie jest zadna wiedza tajemna, wszystkiego nauczylem sie z ksiazek i samemu dlubiac od lat w sprzecie, ale z tego co zaobserwowalem nie tylko w polsce ale i na swiecie to ludzie do napraw odtwarzaczy podchodza jak do jeza, o ile wzmacniacz naprawi srednio kumaty elektronik to jesli chodzi o odtwarzacze to najczesciej z gory konczy sie na diagnozie ze laser do wymiany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, McGyver napisał:

A co ma piernik do wiatraka że nowe mogą być wadliwe? Co to zmienia w kwestii tego że trzydziestoletnie cedeki mają lasery które przepracowały trzydzieści lat? Ja się uparłem? 

Ma znaczenie . Piszemy o zakupie dzisiaj dobrej klasy odtwarzacza i możliwości jego naprawy za powiedzmy 10 lat a także serwisu czy reklamacji nowego sprzętu co powinno być oczywiste a różnie z tym bywa .

Jak taki Accu gra poprawnie to będzie grał . To jak stare Mercedesy . Ma to nakulane kilometrów i nawet jak zacznie coś stukać to będzie lata stukać zanim się popsuje .

Yamaha chwali się że  w CD-S2100 zastosowała swój mechanizm . Nie wiem czy laser jest typowy czy pod ich zamówienie ale wiem że dzisiaj tak się robi sprzęt żeby naprawiać go tylko w serwisie więc za X lat może się okazać że szybciej naprawi się takiego staruszka niż coś co jest dzisiaj produkowane . Serwis pewnie to naprawi ale za cenę za którą lepiej będzie dołożyć do nowego odtwarzacza .

Czasy tak trwałych odtwarzaczy jak kiedyś  do tego łatwo naprawianyuch bezpowrotnie minęły

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tak przez rok pisać co dla kogo jest lepsze, ktoś chce kupić stare Accu niech kupuje, skoro to mu pasuje, a jak ktos lubi to co po nowemu przentują klocki tego Producenta to taka osoba kupi nowe urządzenie. Oby każdy był zadowolony swoim wyborem i pisał uczciwie. Bo też jednak jest istotne (całkowicie ogólnie piszę), że jeśli nie jest stać danej osoby kupić cdika za powiedzmy 50 czy 80 tyś. akwestionuje się zalety takiego urządzenia to niestety, ale to dosyć mało wiarygodne jest, gdyż nigdy takiego urządzenia nie kupi. A się kwestionuje zakup ...

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 33

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.