Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  718 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Micke 13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.02.2019 o 21:00, mol01 napisał:

Baksiu, jak byś się uzbroił w cierpliwość, to byś sobie mógł kupić takiego 84kg potwora:
https://www.ebay.pl/itm/202597260067

Oj, to syfnie w środku nie wygląda, a i pospawać tym idzie :D

przekracza mój budżet, z resztą na razie mam chwilową stabilizację systemu, bo gra bardzo fajnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem do kompletu Magnetofon RD-1010, zgodnie z opisem uszkodzony. Ale po rozkręceniu (śruby trzymały mocno, nie ruszane 36lat) okazało się, że są zerwane paski :) I teraz nigdzie nie mogę ich znaleźć w necie. W service manualu też nie ma nic o nich, (albo ja nie potrafię znaleźć). Czy ktoś może wie jakie to paski? Chodzi mi o długość średnice itd. A może wiecie gdzie to kupić? Z góry dziękuję za pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, TomekL3 napisał:

Może jak masz niezerową zawartość napisanych postów, to poczytasz...
 

16 godzin temu, Kris75 napisał:

W service manualu też nie ma nic o nich, (albo ja nie potrafię znaleźć).

Jak to niema - masz je oznaczone na rysunku (strona 12) jako 80 i 81, jednak problem w tym, że przycięte są opisy odpowiadające częściom. Ja bym po prostu naciągnął w miejsce paska jakąś nić/żyłkę, czy cokolwiek i innego i odmierzył nią wymaganą długość paska, a następnie szukał po długości i oczywiście podobnym kształcie do resztek oryginału. Druga sprawa, wiem (choć nigdy nie korzystałem), że są serwisy, które zajmują się paskami do magnetofonów/gramofonów/itp., gdzie podajesz model urządzenia i oni sami dobierają Ci pasek. Trzecia sprawa, że zapewne ten mechanizm pracuje nie tylko w tym modelu, więc można się rozejrzeć za paskami/serwisówkami do magnetofonów z tego okresu produkcji... nikt tego za Ciebie nie zrobi, trzeba przysiąść porządnie do tematu.

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaś w serwisówce do produkowanych w tych samych latach (1981-1984) RD-1001 i RD-550 podano paski o następujących rozmiarach: 7,3 x 4,0 x 0,4 - 60 oraz ☐1,1 x 59,6 - 60 (pierwsze to chyba szerokość, a ostatnie to długość), ale jest tam zupełnie inny mechanizm, bodajże z mechanicznymi przyciskami napędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak już sobie sprawdzisz rzeczywistą szerokość i długość, to może tu coś dopasujesz:
https://paski-audio.impelshop.com/
https://sklepelektroniczny.com/1209907512-paski
http://elektronikjacek.pl/c372,elementy-napedowe-zebatki

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serii 15 jest mniej końcówek w klasie D niż w serii 10, D-klasowe są tylko RB-1562 i RB-1572.

30 minut temu, baksiu napisał:

fajny, ale cena też "fajna", on jest w klasie AB?

No pewnie, że w AB. W serii 15 jest mniej końcówek w klasie D niż w serii 10, D-klasowe są tylko RB-1562 i RB-1572.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry, ale się tymi nowszymi nie interesowałem...nadal szukam RB-1080 lub RB-1090, by osiąść na laurach :) Zaglądałem ostatnio do mojej RB-1070 i powiem wam, że toroid jest całkiem konkretny, nie wiadomo tylko dlaczego kondensatory takie liche, bo choć duże/ponoć rozmiar tutaj też ma znaczenie/, to jednak tylko 4x10 000uF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, mol01 napisał:

Bez przesady, 4x 10000uF to nie jest mało - w klubie Sansui jarają się wzmakiem z kondami 2x 5600uF dla końcówki, który ich zdaniem nie ma konkurencji bez względu na cenę.

no wiem, ale skoro pre ma 4x4700uF, tzn że chyba dla końcówki 2x130W powinno być troszkę więcej, niestety model ten nie podwaja mocy przy 4ohm i po zmostkowaniu jest zakaz podpinania obciążeń poniżej 8ohm w instrukcji, czego nie ma w modelu 1080 i 1090, czyli Rotel sam się przyznaje, że jego 1070 jest niewydajny, sądząc po wielkości transformatora to właśnie ta słaba bateria kondów jest wąskim gardłem, na prawdę aż takie drogie są te elementy made in England? Co do Sansui się nie wypowiem, bo jestem raczej mało vintage-owy i poza gramofonem i magnetofonem mam ledwo co pełnoletni sprzęt ;)

 

...a jeszcze pewna niekonsekwencja w instrukcji, bo podają tam moc dla RB-1070 330W przy 4ohm po zmostkowaniu, a dalej zakazują podpinać kolumn poniżej 8ohm i weź tu wierz producentowi....

Edytowane przez baksiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, baksiu napisał:

niestety model ten nie podwaja mocy przy 4ohm

Ja też zawsze patrzę, czy wzmacniacz podwaja moc przy 2x niższej impedancji, ale to tylko świadczy o wydajności prądowej zasilacza, a brzmienie nie zależy tylko od wydajności - ważniejsza jest odpowiedź impulsowa zasilacza, no i oczywiście układ w części prądowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa, to zauważyłem pewną zależność - preampy słynące z niesłychanej przestrzenności i precyzji często posiadają ogromną pojemność w zasilaczu złożoną z dużej ilości kondensatorów o stosunkowo niedużej pojemności, a niektóre to nawet posiadają zasilanie akumulatorowe. Zaś nie każda ceniona końcówka ma jakąś wielką pojemność w zasilaczu - i tu też niema reguły, bo w jednych są dwa/cztery wielkie kondy o ogromnej pojemności, a w innych duża ilość małych pojemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, mol01 napisał:

Druga sprawa, to zauważyłem pewną zależność - preampy słynące z niesłychanej przestrzenności i precyzji często posiadają ogromną pojemność w zasilaczu złożoną z dużej ilości kondensatorów o stosunkowo niedużej pojemności, a niektóre to nawet posiadają zasilanie akumulatorowe. Zaś nie każda ceniona końcówka ma jakąś wielką pojemność w zasilaczu - i tu też niema reguły, bo w jednych są dwa/cztery wielkie kondy o ogromnej pojemności, a w innych duża ilość małych pojemności.

tak na chłopski rozum, to przez większy fizycznie kondensator może przejść prąd o wyższym napięciu/natężeniu, ale taki sam prąd może przejść przez 10 małych podłączonych równolegle, ale komplikuje się wtedy konstrukcję. w pre kondensatory mają chyba za zadanie oczyścić prąd z zanieczyszczeń, a w końcówce dać większy wykop, choć oczywiście zanieczyszczenia się też powinny lepiej odfiltrować, więc same zalety, pytanie jak dalekie przewymiarowanie zasilania daje jeszcze słyszalne efekty, czy po prostu im więcej, tym lepiej, jak z mocą silnika w samochodzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensator o małej pojemności szybciej oddaje nagromadzony ładunek (krócej go "zbiera" z mniejszych okładzin), ale oczywiście nawet kondensator małej pojemności przystosowany pod wysokie napięcie będzie większy fizycznie... Tak, że wielkość fizyczna nie zawsze ma duże znacznie - wszystko zależy od tego na jakim napięciu zasilania pracują obwody sygnałowe. Druga sprawa, że w jednych sprzętach wszystko załatwia jeden potężny zasilacz, z którego czerpią wszystkie "odbiory", a w innych każdy obwód ma własny zasilacz z baterią kondów o mniejszej pojemności - to z reguły przynosi lepsze efekty. A więc, wydawać by się mogło, że pożądany sprzęt powinien mieć wielosekcyjny zasilacz z niezłą ilością kondensatorów dostosowanych napięciem do zasilanych obwodów.

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, mol01 napisał:

Bez przesady, 4x 10000uF to nie jest mało - w klubie Sansui jarają się wzmakiem z kondami 2x 5600uF dla końcówki, który ich zdaniem nie ma konkurencji bez względu na cenę.

Bo "zasilacz" to transformator + mostek + kondensatory jako integralna czesc, jest wiele szkół budowania wydajnych zasilaczy, Sansui akurat poszło taka drogą jak widac.

Kondensatory magazynuja energie i uwalniaja ja kiedy nastepuje zapotrzebowanie.

Koncepcja zasilacza z bardzo mocnym trafem i niewielka pojemnoscia bardzo rzadko korzysta z zasobow kondensatorow dlatego moga one miec niewielka pojemnosc, warto zwrocic uwage na gabaryt tych kondensatorow, pojemnosc 5600uF a są wielkie jak 22.000 innych producentów

I to nie przypadek, widac to rowniez porownujac niskie modele z wysokimi, im wyzszy model tym mniejsze pojemnosci ale mocniejsze transformatory

Z mojego doswiadczenia doszedlem do wniosku ze wzmacniacze z niewielkimi pojemnosciami zazwyczaj graja szybciej, bardziej otwartym dzwiekiem, rownilem nawet takie porownania odlaczajac polowe kondensatorow we wzmacniaczach gdzie bylo to mozliwe

Konkluzja: osobiscie w kwestii zasilania zwracam uwage na 2 aspekty, wielkosc trafa i wielkosc kondensatorow (gabaryt bo za tym idzie ESR) pojemnosc jest malo wazna

5 godzin temu, mol01 napisał:

Ja też zawsze patrzę, czy wzmacniacz podwaja moc przy 2x niższej impedancji, ale to tylko świadczy o wydajności prądowej zasilacza,

Z tym podwajaniem mocy to tez jest ciekawa kwestia, bo czesto producent zaniza moc dla 8 ohm aby wygladalo ze wzmacniacz potrafi podwoic moc dla 4 ohm, w praktyce wyglada to tak, ze producent podaje np 100w dla 8ohm i 200 dla 4 ohm, a pomiary pokazuja 150w dla 8 ohm i 200 dla 4

Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Bumpalump napisał:

Z tym podwajaniem mocy to tez jest ciekawa kwestia, bo czesto producent zaniza moc dla 8 ohm aby wygladalo ze wzmacniacz potrafi podwoic moc dla 4 ohm, w praktyce wyglada to tak, ze producent podaje np 100w dla 8ohm i 200 dla 4 ohm, a pomiary pokazuja 150w dla 8 ohm i 200 dla 4

Akurat w Rotelach jest tak, że moc z reguły jest zaniżona dla każdej impedancji, bo jest podawana przy zniekształceniach 0,03%, a nie standardowo przy 1%, ale wiadomo nie od dziś wiadomo, że powszechną praktyką producentów jest podawanie parametrów w ten sposób, aby wyglądały korzystniej.

13 minut temu, Bumpalump napisał:

Bo "zasilacz" to transformator + mostek + kondensatory jako integralna czesc, jest wiele szkół budowania wydajnych zasilaczy, Sansui akurat poszło taka drogą jak widac.

Ja to wiem i kolega Baksiu raczej też, skoro wspomniał też o słusznych rozmiarach transformatora. I nie mówię, że droga Sansui jest zła - chciałem tylko uzmysłowić koledze, że nie ma na co narzekać w swym RB-1070, bo ja uważam, że jak na tą moc niczego tam nie brakuje.

17 minut temu, Bumpalump napisał:

warto zwrocic uwage na gabaryt tych kondensatorow, pojemnosc 5600uF a są wielkie jak 22.000 innych producentów

A na jakie napięcie te kondy w Sansui są? Masz jakieś informacje, jakie technologie w nich użyto, że są tak duże i mają jajowaty, a nie kołowy przekrój? Nie twierdzę pod żadnym pozorem, że tak w Sansui jest, ale nie raz już się zdarzało, że w dużej puszce kondensatora lub transformatora toroidalnego, znajdował się dużo mniejszy kondensator (chińskie lampowce) lub trafko EI (starsze odtwarzacze Cambridge Audio).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensatory sa na 85V

Nie mam pojecia jakie technologie zastosowano, ESR tych kondensatorow jest ponizej 1mOhm moj mostek RLC sygnalizuje wartosc ponizej zakresu pomiarowego. To jest raczej ewenement szczegolnie ze maja juz 24 lata. Nawet nowe kondensatory na 100v o pojemnosci 33000 maja esr na poziomie 3-4mOhm.

Raczen nie ma tu mowy o stosowaniu jakichs mniejszych kondensatorow w puszkach, wiedzac z jaka perfekcja sa to zbudowane wzmacniacze, zreszta waga tez mowi za siebie 33kg

Jak kolejny raz bede miał to zwaze kondensatory, tak organoleptycznie wydaje minsie ze z 0.5kg wazy sztuka

Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Bumpalump napisał:

Kondensatory sa na 85V 

No to rzeczywiście, jak na 5600uF/85V są dość duże, bo 5600/100v mają z reguły rozmiar Ø35/45mm, ale najbardziej zadziwiający jest przekrój, bo wydawać by się mogło, że nawijając kołowo okładziny zawsze powstanie walec - czyżby w środku był jakiś niekołowy rdzeń?

Godzinę temu, Bumpalump napisał:

zreszta waga tez mowi za siebie 33kg 

Jak kolejny raz bede miał to zwaze kondensatory, tak organoleptycznie wydaje minsie ze z 0.5kg wazy sztuka 

Jak by tak wszystko mierzyć na wagę, to jak by musiały grać 310kg (szt.) monobloki Krell MRA? Ale jak rzeczywiście 0,5kg waży jeden kondensator, to mogę się założyć, że mają jakiś rdzeń (tylko do czego?), bo im więcej elektrolitu i dielektryka tym większa impedancja, a jak twierdzisz, ESR jest skrajnie niskie. Kondy niskoimpedancyjne są z reguły mniejsze od ich standardowych odpowiedników.

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wielu latach przyszedł czas na zmiany. Jestem posiadaczem wzmacniacza Rotel RA-985BX. Podpięte mam tam Dali 6006. Przez jakiś czas było ok. Ale przyszedł czas na zmiany. Tym bardziej, że mam wrażenie mezaliansu w systemie. Ze względów budżetowych w grę wchodzi second hand. Około 2500 PLN. Muzyka coraz bardziej skręca ku bardziej łagodnej (kiedyś metal i rock). Rock progresywny, coraz więcej jazzu. Ale rock też zostaje. Co proponujecie? Naczytałem się sporo, że starcze wersje Dynaudio dobrze się z tym Rotelem zgrywają. Problem jest, że mała podaż. Na co warto jeszcze zwrócić uwagę? Do czego zawęzić? W tej chwili mam duży dźwięk ale lekko "bułowaty". Szukam bardziej sprężystego, z dobrą rozdzielczością na średnicy. Ale żeby było też w odpowiednim momencie niskie łupnięcie. Aha, pokój 35m2. Dzięki za sugestie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Faeton napisał:

Po wielu latach przyszedł czas na zmiany. Jestem posiadaczem wzmacniacza Rotel RA-985BX. Podpięte mam tam Dali 6006. Przez jakiś czas było ok. Ale przyszedł czas na zmiany. Tym bardziej, że mam wrażenie mezaliansu w systemie. Ze względów budżetowych w grę wchodzi second hand. Około 2500 PLN. Muzyka coraz bardziej skręca ku bardziej łagodnej (kiedyś metal i rock). Rock progresywny, coraz więcej jazzu. Ale rock też zostaje. Co proponujecie? Naczytałem się sporo, że starcze wersje Dynaudio dobrze się z tym Rotelem zgrywają. Problem jest, że mała podaż. Na co warto jeszcze zwrócić uwagę? Do czego zawęzić? W tej chwili mam duży dźwięk ale lekko "bułowaty". Szukam bardziej sprężystego, z dobrą rozdzielczością na średnicy. Ale żeby było też w odpowiednim momencie niskie łupnięcie. Aha, pokój 35m2. Dzięki za sugestie. 

patrząc na budowę głośników i użyte przetworniki, to będzie to grało dużą ilością kiepskiego, wysokiego basu, podbitego przez rezonans pudeł... ze swojego doświadczenia polecę coś z Audio Physic i Studio 16 Herz. Z tych pierwszych w tym budżecie załapiesz się na starsze tempo, np II, a jak dorzucisz, to i Virgo II. Z nowszych to raczej głośniki ze zbyt małym basem do twojego pomieszczenia/ w takim samym metrażu gram na Tempo 6 i basu jest wystarczająco, a przy złym ustawieniu aż za wiele /, dodam, że grałem na RA-1070, czyli podobnym do twojego modelu integry, teraz mam dzielonkę RC-1090/RB-1070

Edytowane przez baksiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, baksiu napisał:

patrząc na budowę głośników i użyte przetworniki, to będzie to grało dużą ilością kiepskiego, wysokiego basu, podbitego przez rezonans pudeł... ze swojego doświadczenia polecę coś z Audio Physic i Studio 16 Herz. Z tych pierwszych w tym budżecie załapiesz się na starsze tempo, np II, a jak dorzucisz, to i Virgo II. Z nowszych to raczej głośniki ze zbyt małym basem do twojego pomieszczenia/ w takim samym metrażu gram na Tempo 6 i basu jest wystarczająco, a przy złym ustawieniu aż za wiele /, dodam, że grałem na RA-1070, czyli podobnym do twojego modelu integry, teraz mam dzielonkę RC-1090/RB-1070

Audio Physic nie brałem pod uwagę. Podejrzewam, że jeśli zgrywały się z Twoim RA-1070 to i z moim byłoby nie najgorzej. Jeśli będzie trzeba to i większą kupkę się uzbiera. Raczej chciałbym rzeczywiście zrobić krok w przód a nie w bok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Faeton właśnie dzisiaj stałem się posiadaczem Dynaudio Emit M30. Gra to właśnie w 35m2 z Rotelem RB03. Wybór oparłem m.in. o wypowiedzi z tego forum i oczywiście o późniejszy odsłuch w salonie. Słucham u siebie od paru godzin i jestem zachwycony. Muzyka od jazzu po metal. Wcześniej miałem filigranowe Diva 552 i w tak dużym pomieszczeniu brakowało basu oraz rozdzielczości. Teraz z Dynkami jest świetnie.

W cenie 2500 cięzko będzie znaleźć te Emity, ale ostatnio widziałem na popularnym portalu ogłoszeniowym Dynaudio DM 3/7 za 2800. To praktycznie te same głośniki co Emity.

Edytowane przez ragnar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, ragnar napisał:

@Faeton właśnie dzisiaj stałem się posiadaczem Dynaudio Emit M30. Gra to właśnie w 35m2 z Rotelem RB03. Wybór oparłem m.in. o wypowiedzi z tego forum i oczywiście o późniejszy odsłuch w salonie. Słucham u siebie od paru godzin i jestem zachwycony. Muzyka od jazzu po metal. Wcześniej miałem filigranowe Diva 552 i w tak dużym pomieszczeniu brakowało basu oraz rozdzielczości. Teraz z Dynkami jest świetnie.

W cenie 2500 cięzko będzie znaleźć te Emity, ale ostatnio widziałem na popularnym portalu ogłoszeniowym Dynaudio DM 3/7 za 2800. To praktycznie te same głośniki co Emity.

Czyli potwierdza się, że te Rotele z każdymi Dynkami się zgrywają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.