Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  716 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Micke 13

Rekomendowane odpowiedzi

1520 nigdy  nie miały XLR . Może w V2 wyłączono dekodowanie HDCD . To był moment że z urządzeń Rotela ( RSX i RSP ) po cichu znikała to funkcja.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Podłączę się jeśli już mowa o CD pilot RR-AX100 działał z CD-11 a dzisiejszego dnia nagle przestał się dogadywać i nie działa nic więc muszę korzystać z dołączonego do CD-11:( wiecie może czemu tak się stało? dodam że nic nie aktualizowałem:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MarcinStereo napisał:

wiecie może czemu tak się stało?

Może przypadkiem wcisnąłeś jakąś kombinację klawiszy, która zmienia kody obsługiwanych odtwarzaczy CD - w starych pilotach (typu RR-927) przytrzymywało się CD (lub TUNER) + 1 dla obsługi jednych modeli, a CD (lub TUNER) + 2 dla innych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę parę słów do ewentualnych posiadaczy RCD-1520. Odtwarzacz mam 3 dni 🙂 Ale zauważyłem u siebie a potem poczytałem w necie o problemie z wibracjami w jaki wpadają niektóre krążki gdy odtwarzacz wczytuje TOC i podczas odczytu początkowych tracków. Otóż odtwarzacz kręci płytą do wyższych prędkości niż w wypadku "normalnych" odtwarzaczy. Ładuje wtedy dane do buforu. Rotel wypuścił do RCD-1520 trzy update do kości Mediateka zarządzającej tym odtwarzaczem. Najnowszy update z 2013 rozwiązuje ten problem.

update.thumb.JPG.db807e8976e4294491d82133647600a1.JPG

Oczywiście zaaplikowałem mojemu RCD-1520 ten soft. No i mam inny odtwarzacz. Po wciągnięciu krążka jest kultura. Ponadto mam dyżurną płytę w stanie agonalnym. Trzymam ją w celu testowania odtwarzaczy pod kątem korekcji błędów. Najlepiej zawsze radziły sobie CD ze starymi napędami Philipsa oraz Pioneery. Były również takie odtwarzacze, które w ogóle tej płyty nie chciały odtwarzać lub skakały jak oszalałe. No to teraz mam nowego faworyta. RCD-1520 ma świetną korekcję. A oto owa płyta.

20210601_224455.thumb.jpg.fc720555e44a2c7e6c749b47acc3b5ff.jpg

Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, sk-victor napisał:

Napiszę parę słów do ewentualnych posiadaczy RCD-1520. Odtwarzacz mam 3 dni 🙂 Ale zauważyłem u siebie a potem poczytałem w necie o problemie z wibracjami w jaki wpadają niektóre krążki gdy odtwarzacz wczytuje TOC i podczas odczytu początkowych tracków. Otóż odtwarzacz kręci płytą do wyższych prędkości niż w wypadku "normalnych" odtwarzaczy. Ładuje wtedy dane do buforu. Rotel wypuścił do RCD-1520 trzy update do kości Mediateka zarządzającej tym odtwarzaczem. Najnowszy update z 2013 rozwiązuje ten problem.

update.thumb.JPG.db807e8976e4294491d82133647600a1.JPG

Oczywiście zaaplikowałem mojemu RCD-1520 ten soft. No i mam inny odtwarzacz. Po wciągnięciu krążka jest kultura. Ponadto mam dyżurną płytę w stanie agonalnym. Trzymam ją w celu testowania odtwarzaczy pod kątem korekcji błędów. Najlepiej zawsze radziły sobie CD ze starymi napędami Philipsa oraz Pioneery. Były również takie odtwarzacze, które w ogóle tej płyty nie chciały odtwarzać lub skakały jak oszalałe. No to teraz mam nowego faworyta. RCD-1520 ma świetną korekcję. A oto owa płyta.

20210601_224455.thumb.jpg.fc720555e44a2c7e6c749b47acc3b5ff.jpg

im większa korekcja, tym mniej prawdy w sygnale, też się kiedyś cieszyłem, jednak @mol01 mnie z tej nirwany wyrwał 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, baksiu napisał:

im większa korekcja, tym mniej prawdy w sygnale, też się kiedyś cieszyłem, jednak @mol01 mnie z tej nirwany wyrwał 😉

A to oczywiście racja. Wiadomo, że w wypadku tak ekstremalnie zniszczonej płyty, jak ta moja testowa, przy powiedzmy 30% - 40% utraconych danych, uzupełnionych przez algorytm korekcji, danymi sąsiednimi lub jakimiś uśrednionymi próbkami, odbije się to katastrofalnie na samym dźwięku. Niemniej jednak, lepiej mieć możliwość odtworzenia jakiejś płyty niż nie. Chodziło mi jednak głównie o to, że odtwarzacz sobie z tym radzi co nie najgorzej o nim świadczy. Dużą rolę zapewne odgrywa sposób w jaki "obrabia" on te dane. Buforując większą ilość danych niż "normalne" odtwarzacze, czytające praktycznie w czasie rzeczywistym i dysponując potężniejszym procesorem, ma on niejako więcej czasu na skuteczniejszą korekcję.

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
11 godzin temu, sk-victor napisał:

RCD-1520

Czy ten player czyta mp3 i jak jest z obsługą tzn czy można przeskakiwać między albumami czy tylko utwór i następny ?

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, stench napisał:

Czy ten player czyta mp3 i jak jest z obsługą tzn czy można przeskakiwać między albumami czy tylko utwór i następny ?

Czyta ale obsługa prymitywna. Tylko następny i poprzedni. Żadnej obsługi folderów.

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mol01 napisał:

Ale zapewne teraz wolniej wczytuje płytę, zwłaszcza z plikami MP3/WMA (o ile ktoś takowych używa na takim sprzęcie).

No pewnie tak. W każdym razie na CD-Audio jest to niezauważalne. Natomiast cicha praca tak. MP3 nie używam 😉

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sk-victor napisał:

No pewnie tak. W każdym razie na CD-Audio jest to niezauważalne. Natomiast cicha praca tak. MP3 nie używam 😉

Ale ogólnie, mając kiedyś u siebie RCD-12, kultura pracy tego szczelinowego mechanizmu jest naprawdę kiepska - są to lata świetlne np. do mechanizmów DRIVE-S w starych radioodtwarzaczach samochodowych Sony.

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mol01 napisał:

Ale ogólnie, mając kiedyś u siebie RCD-12, kultura pracy tego szczelinowego mechanizmu jest naprawdę kiepska - są to lata świetlne np. do mechanizmów DRIVE-S w starych radioodtwarzaczach samochodowych Sony.

Zwłaszcza po uruchomieniu kiedy odtwarzacz "sprawdza" płytę i jałowo kręci silnikiem. Ale już samo wsuniecie i procedura startu uległa po update diametralnej zmianie. Cóż zawsze to coś 😉

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim drugim CD czyli Musicalu w momencie włączenia zasilania przy braku płyty w slocie też następuje nerwowe szukanie krążka przez odtwarzacz.

Żeby tego uniknąć nie wyłączam urządzenia bez płyty w środku .

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, marek-1969 napisał:

Żeby tego uniknąć nie wyłączam urządzenia bez płyty w środku .

Ogólnie dobrze jest raczej mieć zawsze jakąś płytę wewnątrz bez względu na rodzaj mechanizmu, bo mniej się wtedy rozciągają sprężyny docisku, a krążek docisku nie szoruje o ramię leżąc bezpośrednio na talerzyku podczas startu bez płyty (choć w starczych napędach często sinik napędu płyty nie rusza, gdy laser nie wykryje odbicia z powierzchni płyty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, mol01 napisał:

Ogólnie dobrze jest raczej mieć zawsze jakąś płytę wewnątrz bez względu na rodzaj mechanizmu, bo mniej się wtedy rozciągają sprężyny docisku, a krążek docisku nie szoruje o ramię leżąc bezpośrednio na talerzyku podczas startu bez płyty (choć w starczych napędach często sinik napędu płyty nie rusza, gdy laser nie wykryje odbicia z powierzchni płyty).

Tu w Rotelu silnik spindle również nie kręci bez płyty. Po włączeniu odtwarzacza hałasuje silnik ładowania. Nie wiem po co to robi, bo przecież czujnik włożenia płyty nie widzi nic. No ale taka jest procedura uruchomienia. Testowanie systemów pokładowych 😉

Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, sk-victor napisał:

Po włączeniu odtwarzacza hałasuje silnik ładowania. Nie wiem po co to robi, bo przecież czujnik włożenia płyty nie widzi nic.

Ogólnie w Rotelu jest tak, że jak wyłączasz lub włączasz urządzenie z płytą w szczelinie, to on ją wciąga do środka i zapewne ta praca mechanizmu wykonuje tą czynność wciągania, a czujnik reaguje pewnie dopiero po dopchnięciu płyty (głębiej) podczas normalnej aplikacji. Trochę bez sensu, bo lepiej by było zrobić czujnik, który wykrywa obecność płyty w szczelinie (jak w w/w mechanizmach Sony), a nie na jej dopchnięcie do pewnego punktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie dobrze jest raczej mieć zawsze jakąś płytę wewnątrz bez względu na rodzaj mechanizmu, bo mniej się wtedy rozciągają sprężyny docisku, a krążek docisku nie szoruje o ramię leżąc bezpośrednio na talerzyku podczas startu bez płyty (choć w starczych napędach często sinik napędu płyty nie rusza, gdy laser nie wykryje odbicia z powierzchni płyty).
Generalnie to burzy "świętą zasadę" wszystkich używanych urządzeń na płyty (cd, dvd, br). Zawsze czytałem, że płyta w napędzie nie jest dobra dla napędów i samych nośników...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, negatyw napisał:

Zawsze czytałem, że płyta w napędzie nie jest dobra dla napędów i samych nośników...

Podczas transportu - od wstrząsów może się zakleszczyć i zablokować napęd, porysować, a nawet się roztrzaskać podczas uruchomiania urządzenia i narobić naprawdę poważnych uszkodzeń. Podczas stabilnego leżakowania ja zawsze mam wewnątrz jakąś płytę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
W dniu 2.06.2021 o 11:13, mol01 napisał:

Ale zapewne teraz wolniej wczytuje płytę, zwłaszcza z plikami MP3/WMA (o ile ktoś takowych używa na takim sprzęcie).

A ja mp3 na płytach używam.

Jest cała masa treści tak kiepsko zrealizowanych, że zripowanie niczym nie szkodzi a znacznie poprawia funkcjonalność.

Tak samo w samochodzie. Zamiast uprawiać żonglerkę CD to mam poripiwane płyty i nie jest mi ich szkoda kiey spadną na podłogę.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, stench napisał:

A ja mp3 na płytach używam.

Jest cała masa treści tak kiepsko zrealizowanych, że zripowanie niczym nie szkodzi a znacznie poprawia funkcjonalność.

Tak samo w samochodzie. Zamiast uprawiać żonglerkę CD to mam poripiwane płyty i nie jest mi ich szkoda kiey spadną na podłogę.

a moje uszy mają alergię na ten rodzaj kompresji, a zwlaszcza na to co dzieje się w najwyższym rejestrze, choć przyznam, ze mam ze 3 płyty z koncertów, które brzmią właśnie jak mp3, raczej rzadko ich słucham. wydaje mi się, że kolejna kompresja jeszcze bardziej zdegraduje ich brzmienie, no i pojawią się dodatkowe błędy zapisu-odczytu... moje mp3 z lat młodości oddałem dawno na pszok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Olewam to całe DSD,dzięki wielkie za zainteresowanie i pomoc ale jednak do tego potrzeba cierpliwości a ja jej nie mam i rotel jeszcze wylądowałby na ścianie 🙂

Mam podejrzenia co do samego windowsa 10 że to z jego winy bo niestety w kwestii innych sterowników też są wieczne problemy:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2021 o 11:34, stench napisał:

Tak samo w samochodzie. Zamiast uprawiać żonglerkę CD to mam poripiwane płyty i nie jest mi ich szkoda kiey spadną na podłogę.

Ja kiedyś też używałem płyt CD-RW ze zripowanymi w wysokim bitrate MP3 - jak mi się znudziło, to kasowałem i wrzucałem nową paczkę ripów. Ale obecnie, w dobie serwisów streamingowych w smartfonie, podłączam telefon pod radio i słucham czego dusza zapragnie, a przy okazji mam od razu "zestaw głośnomówiący" w głośnikach, jak ktoś dzwoni. Ale to tylko w trasie - jadąc po przysłowiowe bułki do sklepu to włączam po prostu radio, bo nie chce mi się tracić czasu na grzebanie w telefonie, no i czasami ciekawie jest trafić na "coś innego" w radiu niż odsłuchane wiele razy ulubione utwory i ewentualnie proponowaną przez serwis muzykę na podstawie algorytmu śledzącego nasze dotychczasowe wybory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 27

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.