Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  719 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Micke 13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Witam wszystkich. Kupiłem ostatnimi czasy pre Rotela RC 1090. Gra u mnie z końcówką Atoll AM200 tworząc bardzo udany duet. Jako IC użyłem Albedo Monolith. Potrzebuję pomocy w doborze kabla zasilającego do preampu, podajcie proszę kilka sprawdzonych opcji. Zależy mi na naturalności, kulturze i scenie, szczególnie wgłąb.

 

Spendory porządnie ustaw to i kultura, scena i plany będą :-)

Kablem zasilającym scenę chcesz "poprawiać"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że scena już jest dobra, ale zawsze może być lepsza :) Wątek Rotela bardzo długi, nie sposób całości przeczytać, myślałem, że temat sieciówek był już wcześniej wałkowany, a tu widzę, że jest passe. W takim razie sam poeksperymentuję i za jakiś czas dam znać co gra z pre najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, gdzie pracujesz, ale swoją drogą zauważyłem, że kable sterownicze z oplotem ochronnym (typu Lapp kabel) zaopatrzone we wtyczki za kilka dolców z Chin uzyskują u nas zawrotne ceny - tylko klecić to i sprzedawać :D

 

Tak się zastanawiam, ten oplot "ekranujący" to się podłącza do PE, czy jak, żeby ekranowanie było efektywne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przyznam, że jak zobaczyłem oryginalną sieciówkę od Primare PRE30 to wzbudziła we mnie szacunek - końcówki zalewane jak przy komputerowych, ale grubość zewnętrzna ponadprzeciętna i to aż 3x 1,5mm2 - w porównaniu do najczęściej spotykanych 3x 0,75mm2 lub nawet o mniejszych przekrojach widać, że nie oszczędzano ma kablu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro o kablach sieciowych robiących cuda.

Niech mi ktoś lotny wytłumaczy dlaczego te genialne zresztą sprzęty ( RCD-990 oraz RB-990) mają dołączone na stałe zwyczajne kable od lampki?

Czy z ich dźwięku coś ubywało, czy producent świadomie degradował własne flagowe niegdyś urządzenia?

Czy Japońce byli głupi, czy raczej pragmatyczni, zwyczajnie mądrzy?

  1. post-8490-0-23264400-1506110818_thumb.jpg
     
  2. post-8490-0-54147700-1506110859_thumb.jpg

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu gadać i rozwodzić się na temat kabli bo wiadomo co z tego zawsze wynika. Ale ten kabel np. Belden DIY na zamówienie u mnie (nie pamiętam już jakie wtyczki zastosowano) w RA-1070 stonował mi górę i nie było to słyszalne na granicach percepcji. Zarówno ja jak i mój braciszek wyraźnie to słyszeliśmy. Nie odbiło się to oczywiście na innym paśmie. Więc jak to wszystko wytłumaczyć??? Sam nie wiem:post-63976-0-07147400-1506113204_thumb.jpgpost-63976-0-44474200-1506113212_thumb.jpgpost-63976-0-16914100-1506113220_thumb.jpg

 

Skoro o kablach sieciowych robiących cuda.

Niech mi ktoś lotny wytłumaczy dlaczego te genialne zresztą sprzęty ( RCD-990 oraz RB-990) mają dołączone na stałe zwyczajne kable od lampki?

Czy z ich dźwięku coś ubywało, czy producent świadomie degradował własne flagowe niegdyś urządzenia?

Czy Japońce byli głupi, czy raczej pragmatyczni, zwyczajnie mądrzy?

 

Ale gdzie tam. Jeśli wtedy nie oszczędzano to przecież mogli włożyć lepsze kable. Chociaż wtedy Rotel do serii 9xx praktycznie tylko stosował takie kable. Czyli cienkie i na stałe. No chyba, że się mylę i coś przeoczyłem. Zresztą nie tylko Rotel wiele innych marek: Yamaha Sony Denon Pioneer itp.

post-63976-0-07147400-1506113204_thumb.jpg

post-63976-0-44474200-1506113212_thumb.jpg

post-63976-0-16914100-1506113220_thumb.jpg

Edytowane przez Satori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla celów naukowo-poznawczych pakowałem nie takie kable do różnych sprzętów audio i video.

Robiliśmy to ze znajomkami w salonie AV w Shrewsbury, aż do znudzenia. I zbiorowego złudzenia nie było.

I nie był to tylko Rotel. Dlatego całkowicie wyleczyłem się z tej przypadłości.

 

Może te kabelki tylko tak wyglądały, a miały jakieś kosmiczne technologie,

 

No nie wiem, w UK byli ludzie, którzy to przerabiali, ucinali, montowali gniazda IEC i pakowali jakieś strasznie grube kable od żelazek. Potem sprzedawali jako Hi-End upgrade za 50% więcej :-)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem sceptyczny - może to wynik mojego wykształcenia, ale już kiedyś to pisałem: za kondycjonerem, który podaje idealną sinusoidę jak porządny UPS (którymi zawodowo się zajmuję) z falownika o dokładności setnych Hertza i dziesiątych Volta (nie jakąś zabawką z filtrami i zabezpieczeniami) może i sieciówki mają sens, ale do przewodzenia syfu prosto z sieci niema to żadnego sensu. Na nic tu dedykowany obwód do audio itp., bo duże wahania napięcia i odkształcenia przebiegu sinusoidalnego w sieci elektroenergetycznej są naprawdę na porządku dziennym.

 

No nie wiem, w UK byli ludzie, którzy to przerabiali, ucinali, montowali gniazda IEC i pakowali jakieś strasznie grube kable od żelazek. Potem sprzedawali jako Hi-End upgrade za 50% więcej :-)

 

Najlepsze jest to, że często w sprzętach do których zamontowano te gniazda IEC, by montować kable monstrualnych grubości, od tyłu tego gniazda IEC do płytki/transformatora idą nadal te przewody "od lampki" lub kabelki o przekroju 0,5 mm2 i mniejszym. Oczywiście na krótszym odcinku zachowamy ten sam spadek napięcia przy zastosowaniu mniejszego przekroju przewodu, ale jeśli sieciówka miała by być z jakimiś kosmicznymi technologiami, to te wewnętrzne okablowanie nadal jest "wąskim gardłem" dla elektronów (jak i też cała instalacja w budynku i sieć energetyczna - często przeciążona).

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie :-)

 

Chyba, że, tak jak w Japonii, ktoś zamontuje sobie, do swojego Rotela, w ramach Master Level,

audiofilski słup energetyczny, wtedy to zupełnie inna para kaloszy, znaczy się kabli :-)

 

post-8490-0-30490800-1506117193_thumb.png

 

 

http://www.antyradio.pl/Technologia/Duperele/Japonczycy-maja-audiofilskie-slupy-energetyczne-10344

 

https://www.infoaudio.pl/artykul/779,bezkompromisowi-japonczycy-preferuja-czysty-prad

 

"....To wykracza poza mój sposób rozumienia, ale jeśli gdyby mu to zabrać, straci motywację do życia...."

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej jednak strony, w każdym sprzęcie zaraz za transformatorem jest prostownik (w dobrych sprzętach grupa prostowników z baterią kondensatorów filtrujących zasilanie, a następnie stabilizatory napięcia), a więc bez sensu jest podawać napięcie o idealnych parametrach sinusoidy, bo i tak zostanie ono najpierw obniżone i zamienione na napięcia stałe o wymaganych dla obwodów wewnętrznych poziomach. Kolejna sprawa - starsze klocki, za sprawą tego, że ich transformatory były budowane na 220V, przy obecnych ~230V podają za wysokie napięcie na prostowniki, a nowsze często są budowane na 240V (choć na tabliczce mamy 230V) by bez kombinacji śmigały też w Anglii oraz USA/Japonii (transformator z dwoma uzwojeniami pierwotnymi na 120V) i siłą rzeczy prostowniki otrzymują za małe napięcie (no chyba, że mamy kondycjoner i na nim ustawimy sobie 240V na wyjściu). Czyli bez względu, jakie kable mamy, sprzęt i tak nie pracuje na optymalnych parametrach, o ile nie ma dedykowanego uzwojenia transformatora na 230V.

 

Chyba, że, tak jak w Japonii, ktoś zamontuje sobie, do swojego Rotela, w ramach Master Level,

audiofilski słup energetyczny,

No tak... założą słup/słupy i transformator dający idealny poziom napięcia dla średniego poboru mocy w danym domu... czyli małej mocy - a więc załączając pralkę, podgrzewacz wody, wiertarkę czy cokolwiek o większej mocy w tym domu, będzie to miało większy wpływ na jego sprawność i... oczywiście będzie to generować większe zakłócenia zasilania, niż zakłócenia powodowane przez większy transformator zasilający całą dzielnicę, na którym nawet spawarka nie robi wrażenia :D

 

A tak poza tym - w Polsce niemal wszędzie już mamy te "audiofilskie" betonowe słupy o przekroju kołowym :D

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że, tak jak w Japonii, ktoś zamontuje sobie, do swojego Rotela, w ramach Master Level,

audiofilski słup energetyczny, wtedy to zupełnie inna para kaloszy, znaczy się kabli :-)

Sittek Twoje poczucie humoru czasami jest na prawdę rozbrajające:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, jedno w sieciówkach może mieć rację bytu - ekranowanie - jeśli mamy upchane obok siebie sieciówki i kable sygnałowe (np. w listwie - ja mam np. w "pylonie" mojego stojaka audio) to kable sieciowe mogą emitować jakieś tam pole elektryczne, które będzie zakłócać sygnał płynący w IC. Ale, po pierwsze musiałaby to być duża odległość, a po drugie kable sygnałowe musiałyby nie być ekranowane (a z reguły są). A sieciówki musiałyby wtedy ekranować emitowanie pola z wewnątrz obciążonego kabla (zatrzymywać zakłócenia w sobie), a nie zakłócenia z zewnątrz - teoretycznie ekran powinien działać w obie strony, ale ekranowane kable buduje się głównie tak, by były odporne na zakłócenia i uszkodzenia mechaniczne z zewnątrz i nie wiadomo, czy taki ekran, zwłaszcza nie doziemiony, nie stanie się emiterem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mi ktoś lotny wytłumaczy dlaczego te genialne zresztą sprzęty ( RCD-990 oraz RB-990) mają dołączone na stałe zwyczajne kable od lampki?

Czy z ich dźwięku coś ubywało, czy producent świadomie degradował własne flagowe niegdyś urządzenia?

Tez mnie to zawsze zastanawialo, czasem pada argument ze sprzet jest zbyt kiepski dlatego nie ma możliwości wymiany kabla, wymiennego kabla nie maja również takie urządzenia jak Accuphase C280V, Accuphase P-800, Accuphase DC91/DP90 taki set nawet dziś po 20 latach kosztuje kilkadziesiąt tys zl. Moim zdaniem odpinane kable pojawily się glownie ze względu na wygode, później ktoś zweszyl w tym interes i tak się kreci do dzis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że temat zasilania tak Was zainteresował. Moim zdaniem w dążeniu do dobrze grającego systemu audio prędzej czy później musimy zwrócić uwagę na ten problem. Z wykształcenia elektrykiem nie jestem i mam marne pojęcie o tej materii, ja raczej słucham niż roztrząsam technikalia. Moje uszy mówią mi, po wpięciu nowego IC do systemu czy gra lepiej czy gorze i w jakim zakresie pojawiły się zmiany. To samo słyszę z kablami zasilającymi. Mam czasem nawet wrażenie, że te ostatnie wnoszę więcej niż interkonekty (podkreślam czasem). I nie ma dla mnie znaczenia czy przewód ma ekran czy nie, jest z miedzi takiej a takiej, jeśli coś pozytywnie wpływa na brzmienie mojego systemu to zostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem odpinane kable pojawily się glownie ze względu na wygode, później ktoś zweszyl w tym interes i tak się kreci do dzis

Jestem tego samego zdania - odpinane kable zaczęły swój żywot w sprzęcie profesjonalnym, gdzie chodziło o to, by szybko można było zdemontować instalację i kable nie majtały się za przenoszonymi/transportowanymi urządzeniami. A wygoda w domowym zaciszu też jest wskazana, bo odpinamy wszystkie kable i wyciągamy klocek z półki/stolika nie męcząc się z ciągnącym kablem, który wtyczką może obić np. inne drogocenne zabawki w naszym systemie.

Druga rzecz - jakość niegdysiejszych sprzętów domowych była taka, że nawet kable sygnałowe były od strony źródła zamontowane na stałe, bo pomijano ich znikomy wpływ, gdy sam sprzęt generował sygnał z zniekształceniami o dziesiątki razy większej amplitudzie niż te pochodzące ze słabego kabla. Dziś, gdy mamy tak precyzyjny sprzęt, że zniekształcenia generowanego synalu są na skraju mierzalności, szuka się problemów na jego przesyle między klockami (w tym także ograniczania zakłóceń z zewnątrz), bo to jest wąskie gardło.

 

I jeszcze jedno dodam z mojego doświadczenia - UPS-y dużych mocy (rzędu dziesiątek/setek kilowatów) generują wokół siebie takie zakłócenia, że nawet laptopy i komórki w ich pobliżu fiksują. A więc, kupując porządny kondycjoner sieciowy, który ma nam podawać idealne zasilanie, musimy zadbać o to, by znajdował się on jak najdalej od naszego systemu, bo on sam będzie emitował mnóstwo zakłóceń "promieniujących" od jego jednostki, które na pewno będą bardziej zdradzieckie niż te "usuwane" z napięcia sieciowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś czytałem na forum, że do PE od strony gniazdka...

To dość ważny aspekt podłączenia ochrony/PE/ekranu (w skrajnych przypadkach poprzez złe dobranie przewodu zasilającego można uszkodzić sprzęt zamiast go/nas ochronić).

 

I klasa ochronności post-48501-0-26844200-1506162760.png (z reguły naklejka z tyłu obudowy)

- przewód PE (ekran) podłączać z dwóch stron.

 

II klasa ochronności post-48501-0-73434800-1506162840.png

- przewód PE nie może być podłączony od strony urządzenia (z reguły nawet jak jest w nim gniazdo "z bolcem", to nie powinien on być podłączony),

przewód PE podłączamy tylko od strony zasilania.

 

To tak pokrótce.

 

Większość starszych klocków Rotela zasilanych cienkim, "nędznym" kabelkiem dwużyłowym jest właśnie w II klasie ochronności.

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasy ochronności to jeszcze inna para kaloszy - chodzi bardziej o to, czy obudowa jest uziemiona, czy nie. Bo jeśli jest np. zrobiona z plastiku czy innego nieprzewodzącego materiału (mamy dziś klocki z obudowami z drewna, granitu itp.), to bez sensu jest stosowanie I klasy ochronności, bo przed niczym nie chroni (i tak nie zostaniemy porażeni przez nieprzewodzącą obudowę). Inna sprawa, że niektórzy producenci łączą masę sygnałową (czyli właśnie ekran) z obudową, która jest dozieleniona (czyli połączona z PE), a inni je izolują od siebie - stąd czasami da się zauważyć brum przy dotknięciu/braku dotyku urządzenia z metalową obudową i bez bolca uziemienia. Ten sam efekt uzyskamy przy podłączeniu/odłączeniu PE w zabudowanym gnieździe IEC do urządzenia, które miało przewód zasilający dwużyłowy. Oczywiście możliwości jest jeszcze dużo więcej, bo wszystko jeszcze zależy od tego, co z tym PE mamy zrobione w naszej instalacji domowej (zdolności zerowania), bo jak np. bolec w gniazdku i tak nie jest do niczego podłączony lub np. mamy ochronniki przeciw-przepięciowe daje to całe spektrum dyskusyjnych efektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam możliwość nabycia kolumn podłogowych castle chester, kolumny w dobrym stanie za dobrą cenę. Mają 90db skuteczności i mają 8 omów imp. Nie za bardzo mialem do czynienia z castle, gość mówił że można do nich podłączyć lampę. Nie mam możliwości odsluchu, i nie wiem czy z rotelem nie będzie za ostro. Kopułkę mają metalową, głośnik ok 15cm. Nie maja bas refleksu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam możliwości odsluchu, i nie wiem czy z rotelem nie będzie za ostro. Kopułkę mają metalową, głośnik ok 15cm. Nie maja bas refleksu.

Jaki model Rotela?

 

panowie na wtorek mam odsluch dynaudio emit m30, zobaczymy jak wypadna!

A Ty masz RA-04 no i co jak te emity?

 

Ja bym bez odsłuchu z metalową kopułką nie brał. Może być wtopa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z moich braciszków ma Castle Knight 2 z odziedziczonym po mnie Rotelem RA-11 i grają bez wyostrzeń z misiowatym basem z łagodną górą. No ale to RA-11 i całkiem inne kolumny bo kopułka nie jest metalowa. Brat jest zadowolony ale co do mnie ... no cóż seria 12... :-)

 

04-se

Nie bierz tych kolumn w ciemno. 04 nie należy do łagodnych wzmacniaczy. Nie będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.