Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  716 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Micke 13

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.02.2019 o 23:35, mol01 napisał:

Te radiatory przypominają mi starsze Luxmany.

 

W dniu 5.03.2019 o 13:21, mol01 napisał:

Tak też myślałem - jak już uzbierasz całą kolekcję 1000/1010, to koniecznie wrzuć tu foty - trochę tego będzie... naliczyłem 17 urządzeń.

Tu mam coś dla Ciebie - ten klocek raczej ciężko będzie gdziekolwiek dorwać, a zdaje się nie sprzedał, więc jest szansa kupić go za bezcen:
https://allegro.pl/oferta/rotel-rn-1000-reduktor-szumow-7745288552

A dziękuję za czujność ale ten już mam. 

Brakuje mi:

RB-1000

RX-1000

RC-1010

RX-1010

Ale najtrudniej będzie zdobyć

RP-1010 I RP-1000

Mówię o rozsądnych pieniądzach.

Resztę klocków już mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kris75 napisał:

Ale najtrudniej będzie zdobyć

RP-1010 I RP-1000

Tak się właśnie zastanawiałem, czy gramofony też będziesz chciał nabyć - RP-1000 nie jest taki drogi i rzadki, ale z RP-1010 już gorzej:
https://www.ebay.pl/itm/183679179003

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mikelas76 napisał:

A jaka wogole opinie ma koncowka rb 1070?  W sumie kupilem ja okazyjnie chyba bez wnikania szczegolnego

Jak dla mnie to porządnie wykonany sprzęt w stosunku do ceny, gram aktualnie na niej z pre RC-1090, docelowo chcę kupić RB-1090, ale z tym może być klopot, a poza tym mam mało miejsca... wydaje mi się, ze sama niewiele wnosi od siebie i wyrabia się dobrze przy niewymagających kolumnach, choć za większą cenę na pewno można jeszcze lepiej, pytanie czy to uslyszysz na tanich glosnikach. Co do pre, to faktycznie mam na zbyciu 1070, który na pierwszy rzut ucha nie gra bardzo inaczej od 1090, o czym pisałem kilka stron wcześniej, jednak przy dłuższym wnikliwym odsluchu jest slabszy, no ale cenowo to inna bajka, nawet jest taki 1090 na olx za 2,5kzl jak masz hajs, to targuj ;). Jak to 8ohm kolumny, to jest fajna opcja zmostkowania dwóch końcowej i w niewielkim budżecie stajesz się wlascicielem sporej elektrowni. niestety mam zestawy 4ohmowe i jak chcę więcej mocy, to muszę szukać innego klocka :(

6 minut temu, mol01 napisał:

Tak się właśnie zastanawiałem, czy gramofony też będziesz chciał nabyć - RP-1000 nie jest taki drogi i rzadki, ale z RP-1010 już gorzej:
https://www.ebay.pl/itm/183679179003

Ja bym tam wolał jednak coś z ramieniem typu S... trzeba tez będzie dokupić jakaś wkładkę, bo sprzedawca niezbyt szczodry :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mol01 napisał:

A ja z tangencjalnym ;)

Automatyka się często psuje, więc manualny z ramieniem S daje nadzieję na bezawaryjnosc do drugiego pokolenia, no i większość popularnych wkładek na nim zawiesisz! Ale oczywiscie tangencjalny full automat daje komfort użytkowania do pierwszej awarii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Mikelas76 napisał:

Witam jako uzytkownik koncowki mocy rb 1070. Gra to u mnie z kolumnami BMN Berges 3 z bydgoskiej manufaktury. Fajne kolumienki na scanspeakach (szpilka). Na razie przedwzmacniaczem jest heos link hs2 (taki streamer sieciowy). Szukam docelowo jakiegos preampa do tego zestawu. Moze poleci ktos jeszcze jakies kable :)

pozdrawiam Michał

Co do kabli do tego zestawu. Między preamp a końcówkę polecam cardas quadlink 5c lub cos z serii cross cardasa. Generalnie nic wyostrzającego (z daleka od srebra). W stronę ciepła. Od zródła do preamp także z dala od srebra. Najlepiej wypadł u mnie tara labs prime m2 (nic nie podbija - kulturalny przezroczysty). Głośnikowy tara labs ( testowałem 3 rózne modele prism, prime 1000, air 2- wszystkie pasują - generalnie tara labs dla mnie to kultura bez dodatków i silenia się aby zrobić wow. Powyższą konfiguracje kabli testowałem także na innych  zestawach u znajomych wniosek jeden. Tara labs tania czy droga nie ma wtopy!!(jest bezpieczna)

Oczywiście wszystko co napisałem jest  moim odczuciem i było testowane w kilku konfiguracjach sprzętowych ! Jeśli zastosujesz którąś z moich rad - robisz to na własną odpowiedzialność :-)

Lepiej napisać - wiadomo temat kabli bywa kontrowersyjny :-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kris75 napisał:

Co polecacie tak aby się zgrało?

Jeśli ma być "z epoki", to RCD-870.

Ma monofoniczne przetworniki Philips TDA1540D - miałem kiedyś starego Marantza CD-54 na nich i grało to bardzo przyjemnie, aczkolwiek analogowo. A poza tym mechanizm z płytą pracującą w pionie i kieszenią niczym w magnetofonie też robi wrażenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wygląda (siostrzana konstrukcja):

 

Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, jak ciekawie działa "przewijanie" - nie liczy się dla niego, że dana piosenka się kończy - gość przytrzymał i z 2 utworu przewinął do 8 (co widać na "wskaźniku położenia głowicy") jak w magnetofonie ?

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne to to, CD.  Dziś początel testów z Dali 8.

Podłączyłem jako preampa Rotel RTC-940AX.

I po podkręceniu do 2/3 gałki w preampie i na input level w RB-1010 zadziałał CIRCUT PROTECTION.

Odcięło mi dźwięk.

A wcale aż tak głośno nie było, hmmmmm.

Zaraz sprawdzę na ile volt jest ustawiony transformator w RB.

Jakieś inne pomysły?

Edytowane przez Kris75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kris75 napisał:

Piękne to to, CD.  Dziś początel testów z Dali 8.

Podłączyłem jako preampa Rotel RTC-940AX.

I po podkręceniu do 2/3 gałki w preampie i na input level w RB-1010 zadziałał CIRCUT PROTECTION.

Odcięło mi dźwięk.

A wcale aż tak głośno nie było, hmmmmm.

Zaraz sprawdzę na ile volt jest ustawiony transformator w RB.

Jakieś inne pomysły?

Zwarcie?

6 godzin temu, mol01 napisał:

Tak to wygląda (siostrzana konstrukcja):

 

Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, jak ciekawie działa "przewijanie" - nie liczy się dla niego, że dana piosenka się kończy - gość przytrzymał i z 2 utworu przewinął do 8 (co widać na "wskaźniku położenia głowicy") jak w magnetofonie ?

Kapitalne, ale bardziej jak w gramofonie ? swoją drogą ciekawe ile różnych dróg obiraja pasjonaci audiofile, czasem sam nie nadążam... jednych pociągają nowinki, drugich vintage, trzecich stosunek jakosc/cena, a czwartych jak najwyzsza cena ? a ty mol01 jaką wieżę zlozyles? Ja sie zatrzymalem na poczatku lat 2000 i ostatnio się złapałem na tym, ze wszysto wyprodukowane po tym magicznym roku traktuję jako nowoczesne, a juz mija 19 lat...i te sprzęty staja sie young vintage...i znowu sie na tym złapałem, bo powinienem powiedzieć samo vintage... dziad ze mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, baksiu napisał:

a ty mol01 jaką wieżę zlozyles?

Długo by wyliczać - obecnie stoi u mnie około 20 klocków - każdy z "innej parafii", część jest wymieniona w "O mnie", ale sytuacja zmienia się co chwilę, a mi się nie chce ciągle tego aktualizować. Ogólnie, mam klocki z początku lat 80-tych, jak i mające nie więcej jak 10 lat, jednak uważam, że złotą erą audio były lata 90-te. W latach 80-tych trafiały się super projekty, ale ówczesna technika nie pozwalała na ich trwałą i bezkompromisową realizację, zaś po roku 2000 nastąpiła moda na kino domowe i mimo, że pozostała nisza stereo, to była ona mocno skażona "drogą na skróty", jaką wyznaczały systemy kina domowego. Obecnie jest znów moda na nowinki sieciowe, które wymuszają jeszcze większe skróty w obwodach analogowych, no i przede wszystkim dziś sprzęt ma jak najwięcej zarobić obiecując obsługę kosmicznych formatów przy uproszczonej budowie wzmocnienia klasy D, a nie jak najlepiej zagrać. Ludzie są dziś moim zdaniem dużo mniej świadomi tego, co kupują - łykają jak pelikan marketingową papkę, a nie jak kiedyś wnikliwie wertują katalogi, by wyłonić faworyta. Wiem, kolorowe katalogi to też była marketingowa papka, ale po przejrzeniu folderów kilku firm można było już coś wywnioskować i wyrobić sobie jakiś pogląd na sytuację, a dziś ludzie kupując przez internet otrzymują szczątkowe informacje (nawet na stronach producentów), a idąc do salonu sprzedawca poleci im to, na czym ma najlepszą marżę. Moim zdaniem, dzisiejsze sprzęty prześcigające się obsługą mega-gęstych formatów to mniej więcej to samo, co wojna na jak największą ilość mrugających diodek w sprzęcie z lat 80-tych. Jakości to nie służy, ale ma przyciągnąć uwagę - sprzęty z lat 90-tych zachowywały równowagę... nie miały zbędnych bajerów oferując optymalną funkcjonalność, rozwiązania układowe doczekały się komponentów, które sprostały ich wymaganiom bez chodzenia na skróty, no i nawet w niedrogim sprzęcie nie oszczędzano na materiałach.

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kris75 napisał:

I po podkręceniu do 2/3 gałki w preampie i na input level w RB-1010 zadziałał CIRCUT PROTECTION.

A sprawdziłeś te kondensatory i rezystory? Ustawiłeś prądy spoczynkowe/BIAS?
RTC-950AX ma impedancję wyjściową 100Ohm, zaś RC-1010 1kOhm, ale poziom sygnału na wyjściu ten sam (1V) więc raczej do przesteru nie doszło, przy zwarciu nie grałoby od początku i poszły by bezpieczniki - najpewniej jakiś podzespół nie hula lub jakiś zimny lut. Ale po restarcie RB-1010 działa, czy masz już "permanentny PROTECTION"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.03.2019 o 20:33, krzysiek napisał:

mi by wystarczyło 2x15... cali ?

Tyle, że 15-calowe głośniki są z reguły na sztywnym zawieszeniu i skok membrany jest znikomy - niema wystarczająco dobrych materiałów, aby przy takiej powierzchni membrany nie odkształcała się ona podczas pracy na miękkim zawieszeniu. Druga sprawa, to masa własna takiej wielkiej membrany i poruszającej nią adekwatnej cewki - taki zestaw musi "wytracić" pęd jednego dźwięku zanim zagra drugi... dlatego też kolumny z wielkimi głośnikami (czy też samochodowe z grubymi/ciężkimi plastikowymi membranami o fantazyjnych kształtach) grają powłóczystym basem, a nie punktowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mol01 napisał:

Tyle, że 15-calowe głośniki są z reguły na sztywnym zawieszeniu i skok membrany jest znikomy - niema wystarczająco dobrych materiałów, aby przy takiej powierzchni membrany nie odkształcała się ona podczas pracy na miękkim zawieszeniu. Druga sprawa, to masa własna takiej wielkiej membrany i poruszającej nią adekwatnej cewki - taki zestaw musi "wytracić" pęd jednego dźwięku zanim zagra drugi... dlatego też kolumny z wielkimi głośnikami (czy też samochodowe z grubymi/ciężkimi plastikowymi membranami o fantazyjnych kształtach) grają powłóczystym basem, a nie punktowym.

to ogólny problem złotego środka w audio, ja wolę punktowy, wielobarwny, czasem nisko schodzący bas z kilku mniejszych głośników, niż głęboki, powolny i często jednostajny bas z większych, z resztą ostatnio u konstruktorów też raczej wygrywa ta strategia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, baksiu napisał:

to ogólny problem złotego środka w audio

No ale 15 cali to 38cm, a nie 20-25cm - to właśnie one są złotym środkiem, bo potrafią zagrać i z ciężarem i szybkością (pod warunkiem posiadania lekkiej membrany). Poniżej 20cm mamy już bas jak z papierowej pukawki ratowany pomrukiem z bass-refleksu...

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, mol01 napisał:

No ale 15 cali to 38cm, a nie 20-25cm - to właśnie one są złotym środkiem, bo potrafią zagrać i z ciężarem i szybkością (pod warunkiem posiadania lekkiej membrany). Poniżej 20cm mamy już bas jak z papierowej pukawki ratowany pomrukiem z bass-refleksu...

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić, bo dla mnie złoty środek to 18cm membrany, ale oczywiście zmultiplikowane i wtedy jest wszysko, co tygryski lubią najbardziej, wtedy mozna zastosować sztywniejsze membrany, np aluminiowe. przy 25cm pozostaje użycie wariacji nt celulozy, która jak wiadomo ma swoje ograniczenia, ja tego dźwięku nie lubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, baksiu napisał:

wtedy mozna zastosować sztywniejsze membrany, np aluminiowe. przy 25cm pozostaje użycie wariacji nt celulozy

To może jeszcze uściślijmy, czy rozmawiamy o średnicy głośnika, czy membrany? Bo 17-18cm głośnik (średnica kosza) ma z reguły 14-15cm membranę, 20-22cm głośnik ma 17-18cm membranę, a 25-27cm głośnik 21-23cm membranę, no i bez problemu można wykonać 23cm membranę z aluminium, czy jak kto woli z kewlaru lub innych lekkich a sztywnych materiałów. Zresztą celuloza z odpowiednią powłoką (np. ceramiczną) może zagrać tak jak aluminium - tutaj bym nie rozgraniczał, bo znowu niektórzy twierdzą, że aluminiowe/tytanowe/berylowe kopułki wysokotonowe grają ostro, a są przecież głośniki tego typu, którym do ostrości bardzo daleko. Spierać się jednak nie będę, bo jak wiadomo są gusta i guściki.

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, mol01 napisał:

Poniżej 20cm mamy już bas jak z papierowej pukawki ratowany pomrukiem z bass-refleksu...

Musisz posluchac kiedys dobrej linii transmisyjnej, odnośnie definicji basu, to jak wspomnialem juz w ktoryms temacie

 

jest bas z OZ, jest bas z BR, jest bas z TL i jest bas z JBL Synthesis K2, to osobna kategoria wiec czesciowo masz racje ale glosnik nie moze byc byle jaki byle duzy, bo slyszalem wiele kolumn z takimi 15'' glosnikami i taki bas uslyszalem dopiero z K2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Bumpalump napisał:

Musisz posluchac kiedys dobrej linii transmisyjnej, odnośnie definicji basu, to jak wspomnialem juz w ktoryms temacie 

Poczytaj wcześniej, to będziesz wiedział, że pisałem o linii transmisyjnej... tyle, że aby wydatnie ją wykorzystać, głośnik musi mieć dużą powierzchnię i skok membrany, aby tunel miał nad czym pracować - a przecież pracuje na części tylnej powierzchni membrany głośnika... ja mam kolumny z 25cm głośnikiem o dużym skoku w linii transmisyjnej i to ja Ci polecam posłuchać efektu takiej konstrukcji ?

Owszem, nawet 13cm głośniki zagrają lepszym basem w odpowiedniej obudowie TL od 18cm w BR (to tłumaczyłem Baksiowi z tym pomrukiem), ale zabawa z TL zaczyna się od 20cm. Przy małych głośnikach konstrukcja TL poprawia przede wszystkim kontrolę i barwę w wyższych partiach basu, wcale nie wspomagając zejścia, natomiast z większym głośnikiem mamy jeszcze lepszą kontrolę i zejście niemożliwe do uzyskania w jakiejkolwiek obudowie BR.

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Bumpalump napisał:

ale glosnik nie moze byc byle jaki byle duzy

Otóż to - do TL głośnik musi mieć odpowiednią dobroć, jak największy skok i jak najniższą częstotliwość rezonansową, a do tego często jeszcze się stosuje filtr wąskopasmowy w zwrotnicy wycinający częstotliwość, na której dochodzi do rezonansu TL... Ja w swoich kolumnach kiedyś podmieniłem bas na teoretycznie lepszy i okazało się, że zagrało to dużo gorzej - więc zostawiłem moje cherlawe 25cm Vify z magnesem jak w 13cm średnotonówce, bo robią robotę... Budowałem kiedyś kolumny, ale na TL się jak na razie nie odważyłem, choć cały czas chodzi mi po głowie pewien projekt...

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Bumpalump napisał:

Z tym duzym glosnikiem to tyczylo sie 15 calówek

No wiesz, w skali nagłośnienia koncertowego, to średnice zaczynają się od 15 cali... a weź posłuchaj sobie w kolumnie koncertowej najpierw celulozy, a później membrany kanapkowej z włókien węglowych - różnica jest kolosalna, ale jeden powie, że celuloza gra ładnie bo miękko i trzęsie bebechami, drugi że kanapka bo punktowo i czuje jak fala powietrza usiłuje go przewrócić ?

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Bumpalump napisał:

ale z pewnoscia to najciekawszy bas jaki slyszalem

Nie przeczę, ale kolumny koncertowe to najczęściej BR o przekroju kwadratowym (inaczej mówiąc "szczelina"), a jak wiadomo, takowe najczęściej obnażają wady głośnika (ale przynajmniej niema "efektu rurowego" portów BR). Cała sztuka, to zbudować kolumnę tak, aby potrafiła zagrać i twardo i miękko kiedy trzeba - w koncertowych zestawach łączy się różne typy głośników (każdy we własnej obudowie) by osiągnąć ten efekt... ale nie stosuje się wymyślnych obudów, bo musiałyby być niesłychanie wielkie i ciężkie. Ale już w starych Arcusach serii TL/TM czy T+A serii Solitaire OEC można znaleźć mieszankę głośników basowych Seas i Vifa (każdy z własnym filtrowaniem) pracującą we wspólnej komorze z jednym tunelem TL. Dodając to tego wysokotonówki AMT/magnetostatyczne jest to moim zdaniem kwintesencja inżynierii nagłośnieniowej. Dziś niestety już tak się nie buduje - niby mamy T+A Solitaire CWT, ale moim zdaniem to nie jest ten sam poziom wykorzystania aktualnych możliwości technicznych, co w tych staruszkach uczyniono ponad 30 lat temu...

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, no i żeby ktoś nie powiedział, że moje kolumny to nie TL, bo z tyłu mają tuby BR - owszem mają, ale są one jedynie wylotem tunelu i wystarczy spróbować je szepnąć, by się przekonać, że to nie jest pusta wydmuszka... oczywiście Stratosy to też żaden hi-end i góra pasma pozostawia trochę do życzenia, ale umiejętnie dobierając elektronikę da się z nich wyciągnąć więcej niż tylko opad szczeny u basocholika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ziko369 napisał:

Dla BR to pomieszczenie trzeba mieć a nie klitkę o potem narzekanie na buczenie...

No ja mam właśnie klitkę i BR się nie sprawdza, ale ogólnie TL to zupełnie inny poziom grania bez względu na wielkość pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 16

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.