Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Marek-41

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje za pomoc.Niestety nie mam możliwości technicznych.Jednak jest szansa , że zrobi mi to gość wyspecjalizowany w naprawie laptopów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marek-41 napisał:

Dziękuje za pomoc.Niestety nie mam możliwości technicznych.Jednak jest szansa , że zrobi mi to gość wyspecjalizowany w naprawie laptopów.

Życzę szybkiego powrotu do "zdrowia" Twojej PR-ce ;-). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, 747 jest awaryjny, również 646 to już nie ta jakość co 635 a 635 to już nie ta jakość co modele starsze z przełomu 74-79. Od 80 roku już tylko było zastanawianie się nad czym zaoszczędzić chociaż niektóre firmy się przed tym broniły różnie skutecznie. Najdelikatniejszy i tak jest chyba Technics RS mimo zacnego wyglądu to w środku jest to jednak koszmar technika nie wspominając o ekspresowo szybkim zużywaniu taśmy dizajnie jej przesuwu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radio_active, bądź tak uprzejmy i przybliż mi, na czym polega ta różnica w awaryjności między np. 646 a 635. 

 Bardzo jestem tym tematem zainteresowany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zygus
błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, zygus napisał:

radio_active, bądź tak uprzejmy i przybliż mi, na czym polega ta różnica w awaryjności między np. 646 a 635. 

 Bardzo jestem tym tematem zainteresowany.

Może ja odpowiem, te modele są tak samo awaryjne jak i bezawaryjne. Niczym się nie różnią. Może się jednak zdarzyć że jak zostaną zakupione dwie sztuki, jeden 646 a drugi 635 to jeden z nich po tygodniu wykaże jakieś usterki lub awarię. W tak wiekowym sprzęcie wszystko jest możliwe. Nawet jak jako drugi wystąpi jakiś równolatek ze stajni Revoxa lub Studera. Stare samochody też często nawalają. Dużo zależy od kultury i intensywności użytkowania sprzętu przez poprzedniego właściciela.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Lech36  Dziękuję za trafne spostrzeżenia,  tyczące się jak to ująłeś "wiekowego" sprzętu. W pełni zgadzam się z Twoją opinią:

7 godzin temu, Lech36 napisał:

te modele są tak samo awaryjne jak i bezawaryjne. Niczym się nie różnią.

Tak się składa, że od ponad 2 lat jestem właścicielem AKAI GX-646. Myślę, że jest to wystarczający okres, na poznanie zalet i wad tego sprzętu. Wymontowałem i wyczyściłem "słynne" przełączniki suwakowe, by w późniejszym okresie wymienić je na "nówki"                            Gdzieś przeczytałem że to "koszmarna operacja" Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Demontaż (wylutowanie) tych przełączników to 20 minut. Wystarczy odkręcić 6 śrubek i przełączniki po wylutowaniu same wypadają z druku. Nie trzeba demontować płyty. Dlaczego o tym piszę?  Bo w ten sposób utrwala się stereotypy. Ktoś, gdzieś, napisał, powiedział że to koszmar.  A może po prostu nie wie jak, nie umie, nie potrafi. Fakt, z lutownicą mam do czynienia od ponad 50 lat, ale akurat w tym przypadku nie trzeba mieć żadnych "specjalnych" umiejętności. Wystarczy zwykła lutownica i sprawny (dobrze ssący) odsysacz, to wszystko. Takich przykładów mógłbym podać więcej, np. bardzo utrudniony dostęp do górnej płyty. Phi.. jaki problem? rozwijam parę przewodów po bokach płyty, odkręcam 3 śrubki i cała płyta "jest moja" (załącznik) Oczywiście gdyby były złącza, było by łatwiej. I tak i nie, bo przy tylu połączeniach zamienionych na styki (złącza) może być różnie. Styki śniedzieją, utleniają się, laminat się kruszy itd... Z mojego doświadczenia przy pracy z aparaturą kontrolno - pomiarową (przemysłową) najwięcej uszkodzeń było związanych z brakiem "przejścia" na stykach (złączach) Konstruktorzy AKAI też ciekawie to rozwiązali. Sporo połączeń, to druty nawinięte na kwadratowy kołek wlutowany w laminat.  Nic się z tym nie dzieje. Wykonywałem sporo prac (wymiana kondensatorów, przekaźników, pomiary) "kręciłem" tymi płytkami na wszystkie strony. W tym czasie urwałem i to z własnej winy 1 przewód. Wystarczyło odizolować przewód i nawinąć go ponownie na kołek bez grama cyny. 

Nie zamierzam pisać pochwalnych peanów na temat magnetofonów AKAI (choć tak to może wyglądać) Są jakie są. Proszę tylko nie generalizujmy. AKAI be... Revox cudowny ( Marek to nie o Tobie :) ) Każdy z nich, ma swoje wady i zalety. Dlatego, bardzo spodobało mi się to co napisał w cytacie Lech36 i przy tym stwierdzeniu pozostanę.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Revox cudowny ( Marek to nie o Tobie ?

Hi Hi .Są jednak magnetofony, których należy unikać. Jak choćby magnetofony z układem przesuwu taśmy typu omega .I patent Technicsa  do mnie nie przemawia. Wygląda obłędnie ,ale taśma nie ma tam łatwego życia .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marku , no i tu muszę się z Tobą zgodzić. A co do Twojego cudownego Revoxa, to wiesz co było przyczyną uszkodzenia IC ?

Pytam, bo często przyczyną uszkodzenia są upływności  kondensatorów które "wspólpracują" z IC. Wymiana samego IC może pomóc, ale warto by się przyjrzeć reszcie elektroniki żeby sytuacja się nie powtórzyła. Czego Ci serdecznie życzę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, zygus napisał:

Ktoś, gdzieś, napisał, powiedział że to koszmar.

Nie ktoś tylko ja tak napisałem bo usunięcie cyny z wielu punktów, tak żeby przełącznik wyszedł z płytki sam, bez uszkodzenia druku wydaje się być trudnym zadaniem. Dobrze jest jednak wiedzieć że można tego dokonać bez problemu w krótkim czasie. To zadanie jest prawdopodobnie przede mną. Co do odsysacza to fajne urządzenie (często go używam), ale często pozostawia odrobinę cyny trzymającej końcówkę w druku, ta odrobina jest najbardziej wkurzająca bo odsysacz już ma problem z usunięciem takie j małej ilości cyny, ale może za bardzo teoretyzuję i stąd bierze się niepokój dotyczący tej operacji.  

12 godzin temu, Marek-41 napisał:

Są jednak magnetofony, których należy unikać. Jak choćby magnetofony z układem przesuwu taśmy typu omega .I patent Technicsa  do mnie nie przemawia. Wygląda obłędnie ,ale taśma nie ma tam łatwego życia .

To prawda wygląd jest świetny, ale dźwięki jakie wydaje taśma w trakcie przesuwu po tym okropnym układzie omega nie napawają optymizmem że jej żywotność (taśmy) będzie długa.

14 godzin temu, zygus napisał:

Nie zamierzam pisać pochwalnych peanów na temat magnetofonów AKAI (choć tak to może wyglądać) Są jakie są.

Akai z głowicami GX ma największe szanse po wielu latach zachować wysokie parametry zapisu i odczytu nawet jak poprzedni użytkownik eksploatował sprzęt bardzo intensywnie. W przypadku innych firm trzeba mocno uważać na stan głowic bo ewentualna naprawa (wymiana) może być bardzo kosztowna o ile w ogóle będzie możliwa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, z tym kawałkiem cyny masz rację. Jest na to prosty sposób. Wystarczy nabrać na grot trochę "czystej" kalafonii. To wymaga trochę wprawy. Roztopiona kalafonia w połączeniu z cyną ułatwia jej odessanie. Jest bardziej plastyczna. Pozostały nadmiar kalafonii łatwo usunąć spirytusem. Czasami kalafonia potrafi "zakleić" otwór w laminacie. Przydatne są wtedy cienkie. drewniane wykałaczki Wystarczy delikatnie podgrzać kalafonię i do otworu włożyć ostrze wykałaczki. Tak jak napisałem wcześniej, wszystko wymaga trochę wprawy i umiejętności manualnych. Wielu moich znajomych, zamiast odsysacza woli używać plecionki z miedzi. Oczywiście można, choć w przypadku "starego" laminatu i miejscowego podgrzewania punktu lutowniczego zawsze istnieje ryzyko odklejenia się ścieżki. Ja osobiście wolę dobry, sprawny odsysacz. Ważne żeby miał czystą końcówkę i był zdolny do zassania naraz większej ilości cyny. To nam da gwarancje, że po odessaniu cyny, styk będzie czysty.

Zresztą po co ja to piszę, zapewne doskonale o tym Wiesz. Życzę powodzenia.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcze użyć specjalnej taśmy od odsysania cyny . Stosowałem ten wynalazek i działał znakomicie .System Omega to co innego niż w Technicsie . To napęd taśmy bezrolkowy .W teorii cudo , w praktyce tragedia . Jest nawet  tu do kupienia z tym systemem . 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Marek-41 napisał:

Można jeszcze użyć specjalnej taśmy od odsysania cyny . Stosowałem ten wynalazek i działał znakomicie

e tam... a nie lepiej kupić coś takiego. Jak to mówią : NÓWKA NIE ŚMIGANA  11. 2019. Nie trzeba nic wylutowywać, wymieniać IC (ale jestem złośliwy). Jest tylko jeden warunek - trzeba mieć KASE i już można sobie to coś postawić obok gramofonu. Nie ważne że nie nagrywa, ale jaki ładny. Eh...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ta nówka jest z wykorzystaniem tzw. bezołowiowej cyny , to nie wróżę  jej  długiej pracy .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zygus napisał:

Jest tylko jeden warunek - trzeba mieć KASE i już można sobie to coś postawić obok gramofonu.

Dwa warunki, kasę i fantazję bo w dzisiejszych czasach istnieją rejestratory cyfrowe o dużo lepszych parametrach od tego ze zdjęcia, więc zakup nowego analogowego magnetofonu szpulowego wydaje się mało sensowne wiedząc ile wad ma takie urządzenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Panowie, ale mi go obrzydziliście, gdyby jednak ktoś by Wam "fundnął" taki magnetofon, to przypuszczam że chętnie byście go przytulili, nie zważając na tak ewidentne wady jak cyna bezołowiowa czy "analogowość" ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, zygus napisał:

Oj Panowie, ale mi go obrzydziliście, gdyby jednak ktoś by Wam "fundnął" taki magnetofon, to przypuszczam że chętnie byście go przytulili, nie zważając na tak ewidentne wady jak cyna bezołowiowa czy "analogowość" 

Ja już jeden magnetofon analogowy mam więc drugiego nie potrzebuję, nie miałbym go gdzie postawić. Wady sprzętu analogowego to nie cyna ołowiowa czy bezołowiowa. Były już wymieniane co nie znaczy że sprzętu analogowego nie da się słuchać z przyjemnością. Da się ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, zygus napisał:

Oj Panowie, ale mi go obrzydziliście, gdyby jednak ktoś by Wam "fundnął" taki magnetofon, to przypuszczam że chętnie byście go przytulili, nie zważając na tak ewidentne wady jak cyna bezołowiowa czy "analogowość" ?

Największą wadą jest konieczność posiadania taśmy. Ona jest bardzo droga, a zważywszy na ilość muzyki w eterze nie ma szans, żeby sobie coś ponagrywać. Pozostaje pytanie, skąd ponagrywać i po co, bo ceny taśm nagranych to już w ogóle...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, przemak napisał:

Ona jest bardzo droga, a zważywszy na ilość muzyki w eterze nie ma szans, żeby sobie coś ponagrywać. Pozostaje pytanie, skąd ponagrywać i po co, bo ceny taśm nagranych to już w ogóle...

Nagrywam a w zasadzie nagrywałem z moich zasobów muzycznych płyty CD i pliki. Robiłem sobie takie taśmy samplery (składanki), które mogły zastąpić radio internetowe jak już mi się znudziło. Magnetofon służy jako ozdobnik a nie jako element który ma zapewnić jakieś wyjątkowe doznania techniczne jakich nie da się osiągnąć na sprzęcie cyfrowym, choć trzeba przyznać że trudno jest odróżnić kopię od oryginału przy prędkości 19 cm/s. To taki sentymentalny powrót do przeszłości, ale w chwili obecnej czasowo nieczynny z powodu przełącznika rewersu który jakiś czas temu zaniemógł i nie mam wystarczającej woli żeby za to się wziąć. Taśmy kupiłem nowe jeszcze w ubiegłym wieku Basf/Emtec 911. Nagrywanie na nich to czysta przyjemność.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest względne.Taśma nie jest droga ,Bo potrzebną ilość bierze się po prostu z szafy.Tak jak Lech36 mam jej duży zapas.Cyfra mi na nic ,gdy kopiuję płyty nagrane jeszcze w ubiegłym stuleciu.Co nie oznacza,że zródeł cyfrowych całkiem unikam.Jednak cyfra wszystkiego nie zastąpi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lech36, Marek-41 przywróciliście mi wiarę w człowieka. Jak przeczytałem wcześniejsze wpisy zrobiło mi się smutno. To co, to już koniec przygody z magnetofonem? Taśmy drogie, dźwięk analogowy kiepski. Nie ma z czego nagrywać. Nic tylko się pociąć !!! Już miałem się zapytać, kto ostatni gasi światło w tym temacie. Chyba Ty Marku to zrobisz, jako założyciel tematu.

Ale ja się nie poddam. Lubiłem, lubię i jak długo będę mógł ( i będę miał na czym) będę nagrywał. Prawie 60 lat temu, po raz pierwszy usłyszałem swój głos z taśmy. Mój ojciec naprawiał magnetofon Tonette z magicznym zielonym oczkiem, błąd... oczko było w radio Stolica, w magnetofonie była linia. Do dziś pamiętam zapach taśmy TAK, PAK, ORWO, AGFA-GEVAERT. Lampy się grzały, taśma się obracała, a z głośnika słyszałem swój dziecinny piskliwy głos. Razem z bratem nagrywaliśmy przeboje z Radio Luxembourg. Fale średnie.Ta jakość, brzmienie. Eh...to wtedy się zaczęło i trwa do dzisiaj. Brata już nie ma, a magnetofon został. I ja mam z tego zrezygnować? Nigdy!!!  Możecie się ze mnie śmiać, drwić ale magnetofon towarzyszył mi zawsze. I niech tak pozostanie 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tonette.Ech .Mój pierwszy magnetofon.Ile razy mnie prąd kopnął jak regulowałem hamulce.To se ne wrati. I te papierowe taśmy PAK.Nieco rozregulowane hamulce i pstryk .Taśma w częściach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Marek-41
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Marek-41 napisał:

Tonette.Ech .Mój pierwszy magnetofon.Ile razy mnie prąd kopnął ja regulowałem hamulce.To se ne wrati.

A ja przez szparki wrzucałem pieniążki, bo myślałem, że to skarbonka. Za drugim czy trzecim razem zadymiło ze środka i było po tonetce ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he. Usmarzyłeś   magnetofon. A to był wtedy trudno zdobyty luksus .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Marek-41 napisał:

Tonette.Ech .To se ne wrati. I te papierowe taśmy PAK.

A jednak się wróciło, choć tylko (albo aż) we wspomnieniach. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, przemak napisał:

A ja przez szparki wrzucałem pieniążki, bo myślałem, że to skarbonka. Za drugim czy trzecim razem zadymiło ze środka i było po tonetce ?

Też robiłem podobne eksperymenty we wczesnej młodości, kiedyś zrobiłem dziurę w głośniku radia ojca i ukrywałem się w domu w najdalszym kącie żeby nie skojarzono mnie z tym zdarzeniem. Wina spadła na serwis z którego radio właśnie wróciło, dziura została przez ojca zaklejona plastrem medycznym i radio dalej grało bez zarzutu, ale co przeżyłem to moje ;-). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. 

Mam zamiar kupić magnetofon szpulowy  AKAI GX 215 D w idealnym stanie od 1ego właściciela. Rok produkcji 1978. Całe lata stał w szafie i na oko wygląda jak nowy zero rysek.   Cena to około 600 zł.  Mam pytanie czy ktoś ma lub  miał styczność z tym magnetofonem? `Moje doświadczenie to tylko Aria po tacie która juz ledwo zipie. Z góry dziekuje za odpowiedź .Pozdrawiam. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje doswiadczenie jest takie ze przyzwoity media server mam Aurendera N10 nie ma startu do przyzwoitego CD jak AudioAero Cap mkII (nie wspomne o lepszych), ten z koleji nie ma startu do przyzwoitego gramfonu (SME20/2) a tenze gramofon nie ma startu do zmodyfikowanego Tascama BR20 grajacego tasme matke (kluczowe jest tasma). Roznica miedzy pierwszym Aurender a ostatnim jest po prostu tak dramatyczna ze row marianski przychodzi na mysl.

Znam osobe majaca duzo kasy ktora porzucila bardzo drogi gramofon na rzecz tasmy (ma ich bardzo, bardzo duzo) gdy jakosc plyt juz tej osoby nie satysfakcjonowala (o media serwerach nawet rozmawiac nie chce). Niestety zwykle tasmy z ebay po 40USD graja nie wiele lepiej niz pliki flac. Kluczowe musza to byc mastertapes.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/9/2019 at 6:13 PM, nikttaka said:

Dzień dobry. 

Mam zamiar kupić magnetofon szpulowy  AKAI GX 215 D w idealnym stanie od 1ego właściciela. Rok produkcji 1978. Całe lata stał w szafie i na oko wygląda jak nowy zero rysek.   Cena to około 600 zł.  Mam pytanie czy ktoś ma lub  miał styczność z tym magnetofonem? `Moje doświadczenie to tylko Aria po tacie która juz ledwo zipie. Z góry dziekuje za odpowiedź .Pozdrawiam. 

Mam gx215r od nowosci, kupiony w sklepie w Rotterdamie. Dawno go nie uzywalem ale ogolnie magnetofon jest OK. Ta sama glowica jest uzywana do odtwarzania w druga strone wiec jest przesuwana w gore i w dol. Z czasem ten mechanizm sie wyrabia z wiadomymi konsekwencjami. Byloby lepiej gdyby chodzil tylko w jedna strone. Rowniez licz sie z tym, ze bedziesz musial wymienic paski i mozliwe, ze rolke dociskowa no i wszystko co trzeba nasmarowac. Paski jeszcze niedawno byly dostepne z Niemiec ale nie wiem jak rolki.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, vik napisał:

Byloby lepiej gdyby chodzil tylko w jedna strone.

Możesz po prostu nie używać rewersu. Będzie chodził w jedną stronę, rewers jest dla leniwych, ale wiem że jest wygodny. Miałem kiedyś GX210 z tym patentem, ale w ciągu mojej eksploatacji nic niepokojącego się nie działo z tym przełączaniem głowicy. Dobrą stroną takiego sposobu na rewers jest to że jak nie ustawisz precyzyjnie pionu szczelin w głowicy odtwarzającej i później ustawisz równoległość głowicy nagrywającej do tak ustawionej głowicy odczytu to w rewersie od razu wyjdzie błąd i będzie kiepsko grać, zwłaszcza w trybie mono to będzie słychać (kanały R i L zsumowane).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Też mam ten model AKAI 215D. Potwierdzam, że sprzęt jest godny polecenia, podoba mi się w nim funkcja korekcji dźwięku dla niskiej prędkości. Idealnie nagrywa na taśmach TDK, Maxell, Sony.

Trzeba zwrócić uwagę na łożysko w silniku, może się okazać że po latach postoju trzeba będzie wykonać smarowanie i czyszczenie styków od przełącznika ścieżek. Co mnie jeszcze zaskoczyło w nim:  aby się dostać do tylnej części, np do silnika - trzeba wyciągnąć cały stelaż z tej drewnianej skrzynki.

Magnetofon nie ma przełącznika na 240V AC, powinno się doprowadzić do niego napięcie 220V. Przy zasilaniu > 230V będzie miał lekko podwyższone obroty - trzeba o tym pamiętać. Oczywiście można to przerobić, lub zasilać z osobnego źródła np z odpowiednio dobranego transformatora 230V/220V . 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 34

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.