Skocz do zawartości
IGNORED

smarowanie łożysk ramienia


jac660

Rekomendowane odpowiedzi

Pytam, bo jak ja coś rozkładam, a później składam, to zawsze mi coś zostaje. I to fajne jest! Ostatnio jak coś rozbierałem, to sobie zapisywałem co i jak. Nie miałem akurat papieru, to pisałem długopisem na ręce. W czasie roboty mi się to zmazało, i cholera jasna, część mi została. Ale tylko jedna. Bez niej i tak działa. I to lepiej niż wcześniej - znakiem tego inżyniery przesadzili.

Pozdro,

Yul

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he, Yul złożyłem i nic mi nie zostało! ale całe ramię teraz ma luz, nie wiem czy tak było przyglądałem się temu pół dnia i nie da się inaczej. za to mam wrażenie, że gra lepiej po przesmarowaniu łożysk ramienia, jakby bardziej otwartym dźwiękiem. chyba na próbę odłącze automatykę, teoretycznie powinno być jeszcze lepiej, bo choćby nie wiem jak lekko, to jednak to ramię ciągnie za sobą kawał żelastwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>jac660,

Gratuluję! Nic Ci nie zostało, bo widocznie zapisywałeś co i jak na kartce papieru, a nie na ręce, tak jak ja. Dlatego się udało.

Ja oczywiście nie znam wszystkich ramion gramofonowych świata, może w Dualu tak musi być, ale co to za luz w ramieniu? Ramię "klekocze"? Któraś z obsad łożysk ich nie trzyma? Jeśli tu jest luz, to prawie na pewno coś jest nie tak.

Co do automatyki to pomysł z jej odłączeniem mi się podoba. I tak gramofon sam płyty na drugą stronę nie przełoży. I tak trzeba wstać i zrobić to samemu. I bardzo dobrze - przynajmniej się człowiek trochę porusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>jac660

Nie wiem jakie są łozyska poziomej ani pionowej osi obrotu Twego ramienia. Powiem więc ogólnie: Ja smaruję łozyska, zwłaszcza kulkowe, ponieważ jest to korzystne dla tłumienia drgań sprężystych jakie tam mogą powstawać (zjawisko znane). Z tego względu olej powinien mieć niezbyt małą lepkość (bo to ona sie tu liczy). Z drugiej strony wiadomo, że opory w ułozyskowaniach smarowanych zależą od prędkości poślizgu i lepkości własnie (im wieksza prędkość i im wieksza lepkość tym opory większe). To wiedzą wszyscy i stąd zwykle tendencja aby do ułożyskowań ramienia proponowac oleje rzadkie (można w przybliżeniu przyjąć, że olej im rzadszy tym mniej lepki). Jednak prędkość kątowa obrotu ramienia, czy to wokół osi poziomej czy pionowej, jest mała - wynika z niecentryczności lub pofalowania płyty, ktore są zwykle bardzo małe, i długości ramienia, która jest znaczna. W tych warunkach można dać olej niezbyt rzadki, za to warto aby zachowywał dobrze swoje własności z upływem czasu. Praktycznie stosuję olej silnikowy, syntetyczny, przeciętnej lepkości, np. 15W/40 (akurat taki mam pod ręką). Chemicznie będzie on dostatecznie trwały. Nie zrobi się "mazidło" o (którym wspomina conri). Popsuć jego własności może raczej kurz, ale to dotyczy wszystkich olejów. Niedługo będę eksperymentował z gęstszym olejem, bo zaobserwowałem, że w miare gęstnienia pewnego oleju (ze starości) uzyskałem poprawę brzmienia. Ciekawi mnie jaka musi byc lepkość, żeby ten efekt (tłumienie drgań) był obecny, nie powodując jednocześnie pogorszenia warunków pracy wkładki (czy raczej stylusa) wskutek wzrostu oporów ramienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yul, nic nie zapisywałem, wziąłem na logikę, ha. co do luzu, to nie jest taki luz, że klekocze, jak mocniej poruszasz całym ramieniem to chodzi, ale na sprężynie. to jest tak, że główny trzpień mocowania ramienia węższy niż tuleja, w którą wchodzi, a stabilizuje tę różnicę sprężyna na trzpieniu i to na tym jest luz.

 

profee, łożyska są kulkowe i na razie za radą conriego zakropliłem je oliwą zegarmistrzowską, nie wiem jaki numer, żebrany zegarmajster zeznał że "uniwersalna" i można kupić róg białobrzeskiej i częstochowskiej (wawa). jak piszę jest lepiej, ale na razie dual stoi na podłodze - sosnowe deski grają jak talala(prowizoryczny stolik zajmuje lenco czekając aż kupię jakiś płaski tele i zrobię miejsce) więc jak sam rozumiesz możliwości odsłuchowe mam mocno rezonansowo ograniczone. w lenco ogromną poprawę dało postawienie go na trzech kolcach razem z plintą (poprawa wszystkiego o jakieś 30%), ale duala nie mam na razie gdzie postawić. ale sugestia z lepkimi smarami ciekawa, muszę popróbować. tylko czym wypłukać stary smar?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.