Skocz do zawartości
IGNORED

Bernard GS 348 - problem z obrotami


Utricae

Rekomendowane odpowiedzi

Włączyłem dzisiaj gramofon i słyszę, że są obroty nienaturalnie wolne i brak reakcji na regulację potencjometrem. Sprawdziłem pasek - na oko ok. Łożysko - trochę smaru jest i kręci się bez wyczuwalnych oporów. Włączyłem ponownie. Poprawa, ale żeby uzyskać odpowiednie obroty za pomocą stroboskopu, muszę przyspieszyć je potencjometrem ( aż 1/4 obrotu w prawo). Co jest przyczyną? Może od urodzenia nie zmieniany, stary pasek?.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/45773-bernard-gs-348-problem-z-obrotami/
Udostępnij na innych stronach

Z racji silniczka b.małej mocy wszystko musli chodzić lekk. Nawet zastały smar stwarza opory.Oczyscić nasmarować ,powinno chodzic .Potencjomentry Kontaktem PR potraktować .Oczyścic z kurzu fotorezystor pod tarczą silnika

Conri,

jaki smar zastosować do łożyska ? I Jeszcze jedno infantylne pytanie: jak się stosuje ten Kontakt? Po prostu popryskać z wierzchu i pokręcić potencjometrem ? A Taki 20 letni pasek też może być przyczyną wspomnianych problemów?

Na koniec osi podtalerzyka daj smar albo zaplikuj olek syntetyczny do silników. kilka kropel wystarczy .Podobnie potraktuj oś .Na tulejki osi silniczka wystaczy lekka oliwka,aby nie do maszyn do szycia.Weż od zegarmistrza.albo idż z silniczkiem.Łatwiej.Pasek wymień może byc wyślizgany od wewnatrz, albo posyp symbolicznie talkiem , jeśli nie rozciągniety

OK.

Przesmaruję oś podtalerzyka, posypię talkiem pasek. Zobaczymy jaki będzie efekt. Co do tulejek osi silniczka to najpierw dobrze się przyjrzę jak się tam dostać. Na pierwszy rzut oka widziałem tam coś w rodzaju zatrzasków mocujących osłony plastikowe do metalowej obudowy.

W silniczku jest plastikowy dekiel.Do górnej tulejki wystarczy dać po osi,i wpłynie

Dolne osadzenie osi wymaga rozebrania dekla.Uwaga na szczotki-cienkie blaszki po ktorych śmiga komutator.A kontakt ja piszesz , ale wyłączone napięcie.i do środka troche .

Smarowanie owszem OK, sprawdź jednak żaróweczkę od regulacji obrotów (tą co daje światełko poprzez przysłonę na fotorezystor). Z czasem fotorezystor jest mniej czuły, a żaróweczka daje słabsze światło, bądź nawet mogła przepalić się zupełnie. Wówczas układ regulacji obrotów głupieje i wystawia jakieś dziwne obroty, a nawet wpada w niestabilność (obroty jeżdżą jak chcą).

Oś i łożysko "podtalerzyka" wysmarowałem smarem silikonowo - teflonowym. Potencjometr regulacji obrotów spryskałem Kontaktem PR. Gramofon działa ale potencjometr musi być przekręcony o jedną podziałkę w prawo. Paska nie talkowałem, bo tak sobie myślę, że talk zmniejszy opór tarcia i pasek tym bardziej będzie się ślizgał. Kupiłem nowy i zobaczę jaki da efekt wymiana. Co do smarowania łożyska silniczka to dałem spokój bo nie wiem jak się tam dostać. Może jakieś wskazówki ?

Dzisiaj doszedł nowy pasek. minimalnie krótszy od starego ale to chyba normalne biorąc pod uwagę, że ten ostatni ma ok. 20 lat. Założyłem i zdziwienie. Talerz nie ruszył z miejsca. Zmieniłem z powrotem na stary i zaczął się kręcić ale wolno.Regulacja potencjometrem spowodowała przyspieszenie ale w sposób niewystarczający. Zdjąłem talerz i zauważyłem, że żaróweczka w pobliżu osi silniczka zaczyna trochę słabiej świecić w momencie uruchomienia talerzyka za pomocą ramienia. Czy to normalne? Podejrzewam, że mam zepsuty silniczek. Co radzicie? Czy taki silniczek można naprawić ? Czy ewentualnie można go kupić ?

Odgrzebałem kiedyś Bernarda po kilku latach stania i niestety miałem to samo - mało tego, elektroniczny układ stabilizacji obrotów też działał nieprawidłowo.

Smarowałem, wymieniałem paski, ba - szarpnąłem się nawet na nowy silniczek (chyba włoski z Allegro), wymieniłem elektrolity w ukł. elektr. ukł stabilizacji,potencjometr, zmieniałem fotorezystor, nakleiłem na fotorezystor folię z otworem idealnie zgranym z otworami w tarczce itd

 

I pewnego dnia zakupiłem gramofon Metza z napędem bespośrednim i kwarcowym ukł. stabilizacji obrotów - i skończyły się wszystkie problemy - silnik jest tak mocny że po zatrzymaniu obracającej się płyty układ stabilizuje obroty natychmiast.

Wygląda ślicznie, gra jesze lepiej, nic nie zwalnia nie blokuje , nie "rozkręca się" .

Bernard wylądował na śmietniku, ramię z wkładką sprzedałem na Allegro.

Decyzję z perspektywy czasu uważam za prawidłową -:)

O to wiele przede mną ;)

Na razie zamieniłem smar silikonowo-teflonowy na olej. Zastanawiałem się czy dać olej do kosiarek ale zdecydowałem zrobić Bernardowi dobrze i zaaplikowałem Castrol Magnatec. Przemyłem też żarówkę i fotorezystor. Ciekawe czy doceni moje wysiłki. Na razie chodzi. Zobaczymy jak długo.

  • 2 tygodnie później...

Długo nie pochodził. Teraz zupełnie odmówił posłuszeństwa i ramię nie włącza obrotu talerza. Chyba dam go do fachowca, tym bardziej że mój 3-letni synek upodobał sobie płytę Macieja Zębatego z balladami Cohena i wierci mi dziurę w brzuchu;)

OK. Też się zastanawiam nad kupnem innego. Fachman weźmie powiedzmy 50-100 zł po czym Bernard pochodzi miesiąc i ponownie zaczną się problemy. Z drugiej strony kupię cokolwiek innego i też nie ma gwarancji, że będzie chodziło. Może jakieś pewniaki "heavy duty".? W grę wchodzi jedynie sprzęt z drugiej ręki za powiedzmy 200-300 zł.

  • 2 tygodnie później...

W granicach 200-300PLN można kupić ogrom świetnego sprzętu. Ja, jako zagorzały fan Unitry, kupiłbym po prostu Daniela - to juz znacznie wyżej niż Bernard. U mnie grają dwa Fonomastery, więc już zupełnie inna historia, licencje Micro Seiki i te sprawy ;-). Jedyna ich wada to wbudowane wzmacniacze, a G601A lub G601B ciężko dostać i są zwykle za drogie... W sumie mógłbym podjąć się naprawy takiego Bernarda, jednego już miałem w rękach, problem leżał w nadpalonych tranzystorach w układzie sterowania.

>>G601A lub G601B ciężko dostać i są zwykle za drogie...

 

e tam ciężko...;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mielinski, 21 Paź 2008, 14:22

 

>No dobra... :-D

>

>Ale musisz przyznać, że dalekie są oryginałowi i ideałowi, a o to przecież chodzi... Przynajmniej mi

 

 

tak, do ideału to im rzeczywiście daleko, ale jeszce dalej miały tam od razu po wyjściu z fabryki.;) przeróbki w dobrą stronę moim zdaniem.

pzdr

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.