Czy podtrzymujecie przy życiu...?

[Jakew]

Czy jeśli bardzo lubicie brzmienie swoich wzmacniaczy i cd playerów to podtrzymujecie je przy życiu ponad "normalną długość życia"? No i czy da się zachować to samo brzmienie po latach jeśli na rynku nie ma już oryginalnych części na wymianę?

[adik]

Ja koncentruje się na słuchaniu muzyki.

[Kopczas]

co to jest normalna długość życia??

z tego co wiem to zastosowane elektrolity w mojej yamie mają 50 lat zapewnionego działania bez znacznych zmian. czy to jest normalna długość życia sprzętu??

[Jakew]

Kopczas, 29 Paź 2008, 11:33

 

>co to jest normalna długość życia??

 

No właśnie? Z pewnością jest inna dla konkretnych klocków, np. w cd player wysiada napęd lub laser i jest to inna sytuacja niż w przypadku wzmacniacza, który ani napędu ani lasera nie potrzebuje:)

[jajcasz77]

wszystko zalezy od kosztow czasem tak czasem nie

[Kasjel]

Ja podtrzymuje przy życiu dwadzieścia moich magnetofonów, a one mnie ! :-))

[Kopczas]

>co to jest normalna długość życia??

>

>No właśnie? Z pewnością jest inna dla konkretnych klocków, np. w cd player wysiada napęd lub laser i

>jest to inna sytuacja niż w przypadku wzmacniacza, który ani napędu ani lasera nie potrzebuje:)

 

jeden z moich cedeków, nie żaden wysokiej klasy sprzęt, brzmi przeciętnie jednak jeśli chodzi o działanie nie wykazuje oznak zmęczenia..chodzi cicho, czyta wszystko, nie zacina się...wiek, 20 lat.

podejrzewam, że nie ma reguły. miałem też kiedyś wzmacniacz Marantza, w którym po 4 latach trzeba było potencjometr wymienić..akurat w tym wypadku podtrzymywanie przy "życiu" nie ma większego sensu;)

[Jakew]

Mój umiłowany zestaw kończy 10 lat. Dla cd playera i wzmacniacza to już dosyć zaawansowany wiek, stąd obawy i - bardzo nieudane - poszukiwanie następcy. Poza LAMPOWCAMI (są świetne) nic mi się nie podoba tak jak mój Musical. Lampiaczka nie kupię, za trudny w eksploatacji - zmienianie lamp...

 

Stąd pytanie tytułowe, bo chciałbym uczynić mój zestaw nieśmiertelnym prawda, czy da się przy udziale jakichś złotych rączek (ale co z częściami? tego modelu już dawno nie produkują)

[H.Himler]

po dwudziestu latach wyszuszony elektrolit brzmi tak samo sucho jak ma w srodku, ludzie pisza ze wytrzymuja niewiadomo ile. oczywiscie to bzdura, jesli dany elektrolit byl narazony na silne napiecia to nie brzmi on tak samo.oczywiscie niektore moga zachowac swoje wlasciwosci,zalezy od aplikacji.wiem to z autopsji wymiana elektrolitow w starych wzmakach zawsze w moim przypadku oczyszczala dzwiek.

[Jakew]

Panowie, czy był już temat - na pewno był, gdzie to jest? - żeby nie dublować - KTÓRE TRANZYSTOROWE MAJĄ BRZMIENIE NAJBLIŻSZE LAMPOWYCH? Gdzie ta wiedza jest na forum?

[Gość Arek__45]

Bardzo blisko sa NVA...

[H.Himler]

pewnie te grajace cieplo,kluchowato,z duzym nasyceniem w barwie.nichicon gold tune tak gra ale ostrzegam ze to nie dokonca przeklada sie na lampe w tranzystorze,mozna zepsuc dzwiek.w dziale DIY jest duzo o tym.poszukaj..np.ranking kondensatorów.

[H.Himler]

ups sory wy o wzmakach ja o kondensatorach..;P

[Jakew]

Dzieki Himler, zatem złota rączka dobierze odpowiednio ciepły kond.

[Jakew]

?

 

a myślałem że kondziołki sa właśnie częścią wzmaków Himler?:)

[H.Himler]

sa ale wzmaki grajace jak lampy, a kondensatory o brzmienu w charakterze lampowym to delikatna roznica.

[Jakew]

Ciekawe że tu piszą o znanym lampowcu (Pocahontas) że chce brzmieć bardziej jak wzmak tranzystorowy (czyli odwrotnie niż to o co mi chodzi:))

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[H.Himler]

nie zawsze z dynamicznego tranzystora wymiana kondensatorow uzyskasz lampe. w wielu przypadkach zamiast lampy powstanie spowolniony muł gdzie bebny brzmia jak trzepanie dywanów,trzeba ekperymentowac,wstawiac rozne rzeczy w rozne miejsca..

[H.Himler]

pisza bo swiat lamp to dzwiek ostry jak zaden tranzystor nie potrafi i wrecz przeciwnie...lampa moze zagrac kazdy rodzaj brzmienia.

[Jakew]

OK, czyli wygląda na to że znający się na rzeczy fachowiec potrafi odtworzyć (wymieniając zużyte części) sound mojego zestawu Musical (ale odtwarzacz cd też trzeba będzie reperować, rzecz jasna)

[H.Himler]

10 lat to chyba jeszcze nic robic nie trzeba,tak mysle jesli wszystko gra dobrze to nic nie wymieniaj.elektronik powie ci czy sa jakies kondesatory szczegolnie narazone na zuzycie,moze zmierzyc pojemnosc,ale wg mnie zacznij sie marwic za kolejne 10.

[Jakew]

Dzisiaj na Audioshow tylko lampowce podobały mi się tak jak mój zestaw (kto wystawiał dziś głośniki używał z reguły lampowca, a nie tranzystora dla pokazania swoich głoników w pełnej krasie - to wiele mówi). Dzięki Himmler, wzmak dam razem z cd playerem do regeneracji fachowcowi gdy się któryś z nich w końcu popsuje - cd player zdaje się pierwszy powinien wysiąść

[Jakew]

Arek, mówisz NVA, zobaczę bo nie znam, jeszcze Thule był taki ale właśnie zamknęli byznes w Danii

[czarek 0]

Witaj,jeśli szukasz lampowego tranzystora posłuchaj Pliniusa 8200 mkII który tak namieszał w moim systemie ,warto..

[trebliG]

Sprzęt raczej odpada z zestawu, kiedy znajdę lepszy (lub kiedy po prostu stać mnie na lepszy) albo kiedy przestaje pasować do reszty zestawu - CD 56 marantza cieszył moje uszy przez 8 lat, bez awarii, jednak nie potrafił "dogadać" się z lampą, która zastąpiła niedawno wysłużonego NADa - więc został wymieniony na Sony, który z lampa brzmi dobrze.