Skocz do zawartości
IGNORED

KRYZYS a HI-FI


adamgdansk

Rekomendowane odpowiedzi

Gadanie! Jaki kryzys? Może jeszcze wielki głód i wielka powódź? Przerwy w dostawach energii elektrycznej i ciepła, szarańcza, zaraza, BSE, ptasia grypa, talibowie, ataki terrorystyczne, Osama bin Laden i dźihad? Ma to jakiś wyrażnyw pływ na życie tzw. statystycznego obywatela? Nie zaobserwowałem tego w ciągu ostatnich 20 lat.

Ostatni realny kryzys w Polsce miał miejsce w latach '70 i '80 XX w. Cukier, mięso i buty były na kartki. W sklepach nie było nic. W telewizji - 2 kanały a w kinie leciał głównie tynk ze ścian. To był PRAWDZIWY kryzys. A nie jakiś tam krach spekulantów giełdowych obracających pieniędzmi których tak naprawdę nie ma. Po prostu ceny akcji wracają do w miarę rzeczywistego poziomu ich wartości, a nie wyceny przyszłych zysków których nie będzie. Jedynym zagrożeniem są transfery kapitału z Polski za granicę dla wspomagania i ratowania upadających i obciążonych banków i instytucji.

 

Branża Hi-Fi nie jest jakimś filarem światowej gospodarki i nie opiera się o strategiczne surowce, tylko tanie elementy elektroniczne, by mówić tu o jakimś krzyzysie. A jak padnie kilka firm to nikt po nich nie będzie płakać. Niszę zajmie kto inny. Obniżka cen jest w sytuacji kryzysowej nieopłacalna, bo i tak nie podniesie sprzedaży, mogłaby tylko pogorszyć sytuację.

 

Jak ludzie przestaną żyć na kredyt i konsumować więcej niż są w stanie zarobić to żadnego kryzysu nie będzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

"Niestety, wysokiej rangi wojskowi są raczej innego zdania. Gdyby było tak jak sądzisz to ani USA, ani Rosja, ani Chiny nie inwestowałyby dużej części dochodu narodowego w broń, w tym masowej zagłady. Pamiętam na studiach analizę postępowania po hipotetycznym uderzeniu jądrowym w batalion. W tym planie straty były w okolicy 80%.Wydaje mi się, że sposób myślenia dowódców wojskowych od tamtych czasów niewiele się zmienił. Poza tym USA nie budowałyby "tarczy", a Rosja rakiet "Buława""

 

Użycie broni masowej zagłady nie jest decyzją militarną lecz polityczną. Całkowicie i wyłącznie polityczną, i wojskowi nie mają tu nic do gadania, i nie będą mieli. Zresztą uważam, że to bardzo źle, bowiem wojskowi z pewnością mają realniejszą ocenę od polityków, i zapewne więcej rozsądku. Polityk jest w stanie uwierzyć w nierzetelną analizę sugerującą korzystność wykonania uderzenia jądrowego, jeśli sprzyja ona jego uprzedzeniom. Wojskowy tego nie zrobi, bo nie posiada on celów politycznych, którymi mógłby zracjonalizować sobie zagładę wielu ludzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

A co do branży hi-fi, to kryzys finansowy pokazał, ze trzymanie pieniędzy w banku lub w postaci akcji może być znacznie gorszą inwestycją, niż zakup drogiego sprzętu audio. Przewiduję masowe zainteresowanie drogim sprzętem, który wprawdzie traci z czasem wartość, ale w dający się przewidzieć sposób, a po drodze jeszcze czemuś służy, czego nie da się powiedzieć o akcjach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to mam kryzys od roku posralo mi sie wszystko i powstac z martwych nie moge wiec jeden kryzys wiecej juz mi nie zaszkodzi mam go w d....e kupilem Creeka i gra muzyka marmolika:)

 

Ps. Czlowiek jest sie w stanie przyzwyczaic do wszystkiego - kiedys myslalem inaczej.

 

robix

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ze kryzys zachodniego systemu finansowego nadchodzil wiedzieli przynajmniej bystrzejsi obserwatorzy. Nawet kilka ksiazek i artkulow o tym napisano wlaczajac ostania ksiazke Sorosa znanego ze swych spekulacji walutowych. Ksiazki jego nie czytalem ale ogladalem wywiad z nim w TV niecaly rok temu. Najglebszych przyczyn nadchodzacego kryzysu wlasciwe nie poruszyl ale to nie ma wielkiego zanczenia i w miare dobrze podal date. O nadciagajacym kryzysie gadano w TV w poznogodzinnych audycjach.

 

A teraz z innej strony. Jak mawial moj nauczyciel biologii w przyrodzie nic nie ginie, co najwyzej zmienia wlasciciela. Mowimy banki jakby to byly bezosobowe instytucje. Bank to kilku do kilkunastu ludzi podejmujacych wszystkie wazne decyzje. Ci ludzie nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci karnej za straty wynikajace z ich wlasnych decyzji z ktorych czesc jest zupelnie bezprawna ale wiedza, ze nie musza sie przed nikim rozliczc. Co wiecej placa sobie coraz wiecej i czesto proporcjonalnie do generowanych strat - im wieksze straty tym wieksze wyplaty. No bo znaczna czesc wyplat to akcje a jak te sie walna to trzeba miec ich wiecej. Taka sama mentalnosc i zachowanie dotyczy kierownictwa wszelkich spolek akcyjnych i politykow.

 

Jedynie w przemysle i pokrewnych sytuacja jest ciut inna bo wiedze techniczna i produkcyjna maja nie dyrektorzy, ktorzy wiedza ze nie wiedza, wiec jesli nie sa samobojcami to musza technicznych choc troche sluchac. W prywatnych firmach wlasciciel placi z wlasnej kieszeni za swa glupote a zaloga za to ze u pechowca albo mniej bystrego pracowala.

 

Sadze, ze nastepna dekada bedzie przynajmniej w polowie przedluzeniem tego co bylo. Potem mozemy sie spodziewac wzrostu bolesnych doswiadczen. Kopac bedzie starzenie sie spoleczenstaw, zalamanie sie dolara, konsekwencje ocieplania klimatycznego, zmiana ukladu sil gospodarczych i politycznych a w latach trzydziestych i czterdziestych rosnacej przewagi militarnej krajow Azji a szczegolnie Chin.

 

Na rynku HiFi na szczescie mamy internet, EBay i inne zrodla sprzetu pozwalajace ominac sklepy. Tak w Polsce jak i Australii skepowa elektronika jest znacznie drozsza niz np w USA czy wielu krajach azjatyckich. Jedyny problem, ze japonskie, chinskie, taiwanskie sklepy internetowe sa w ich rodzimych jezykach i handlem z zamorskimi diablami widac nie sa zbyt zainteresowani.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trudno zeby soros tego nie przewidzial, skoro jest jednym z tych ktorzy go zaplanowali. a propo wychowankiem sorosa jeszcze z czasow szkolnych jest balcerowicz a soros byl jednym z medrcow planu balcerowicza , sa zreszta w tej samej loży

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"studzenie gospodarki" w latach 97-99 wymordowało 2/3 rynku audio w Polsce , wieć teraz też należy sie spodziwac strat w branży. KD bedzieła mało mniejszy udział w tym zjawisku natomiast większośc strat rozłozy sie na obrocie i ofercie stereo budżetowego i klasy referencyjnej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marek - 1969,

 

podaj na czym polegało to "studzenie gosp". (97-99) ale konkretnie, bo to że "balcerowicz schłodził" lepeer i inni już mówili,

 

naprawdę przyczyną tego spowolnienia były kryzysy: azjtycki (od 1997) i rosyjski (1998).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Redaktor,

"...bowiem wojskowi z pewnością mają realniejszą ocenę od polityków, i zapewne więcej rozsądku..."

 

O, z tym to akurat będę polemizował. Jak wspomnę czasy Studium Wojskowego na uczelni którą kończyłem, to mi się coś widzi, że Redaktor nie ma racji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hazardzista5

31 Paź 2008, 07:12

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 420 / 585 / 0 marek - 1969,

 

podaj na czym polegało to "studzenie gosp". (97-99) ale konkretnie, bo to że "balcerowicz schłodził" lepeer i inni już mówili,

 

naprawdę przyczyną tego spowolnienia były kryzysy: azjtycki (od 1997) i rosyjski (1998).

 

 

balcerowicz stwierdzil,ze polska za szybko sie rozwija,ze ma za duze tempo wzrostu,i wprowadzil jakies instrunemty ekonomiczne,ktore zeczywiscie wywolaly recesje,nie pamietam na te chwile,co to bylo oprucz stop procentowych,ale kredyty byly oprocentowane na co najmniej 18-28%.

 

wiem jedno,w moim regionie wojewoda rzadu balcerowicza,jednym zarzadzeniem,polozyl pograzyl caly region w recesji,a mianowicie,zamknal ruch przygraniczny ze wschodem,kladac wszystkich zyjacych z tej branzy,lacznie z zakladami meblowymi,szwalniami,itp,takze zaklady w łdzi,i w innych miastach odczuly to na dlugie lata.

 

temu Elberoth,popaprancy ZAWSZE beda mi sie kojarzyli z kryzysem.niewazne,czy to ich wina,wazne,ze momencie jak sa przy wladzy to zawsze jest kryzys,warto o tym pamietac.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>temu Elberoth,popaprancy ZAWSZE beda mi sie kojarzyli z kryzysem.niewazne,czy to ich wina,wazne,ze

>momencie jak sa przy wladzy to zawsze jest kryzys,warto o tym pamietac.

 

 

:-)))

A po napadzie na bank zawsze przyjezdza policja - jakby nie przyjechazdzali to moze nie byloby napadow? :-))

Gratuluje rozumienia problemow ekonomicznych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość ata77

(Konto usunięte)

Kolego Tomek- a ci co zaczeli po wyborach w 2005 to niby z jakiej formacji sa co? AWS, PIS, PO, to jedna sitwa. Dajemy sie mamic uluda walki politycznej podtrzymywanej przez media w sposob mniej lub bardziej kontrolowany. Glowy tych niby rozniących sie od siebie i walczaych formacji robily wspolnie lewe interesy w trójmiesie. Jaki kryzys? minąl tydzień i zlotówka sie umacnia a to, że nie daja kredytów za nic to akurat bardzo dobrze. Brak pieniądza na rynku i brak zaufania mógl byc spowodowany w jeden sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym z elementów poczatku kryzysu konca lat 90 był upadek koncernu Globaltech ( właściciela firm ITT , Akai oraz Sansui ) a o schładzaniu napisałem w cudzysłowi bo widze polityke balcerka jako przedłużenie ramienia banku swiatowego i anglosaskiego lobby . sam profesor z rodem PRL nigdy niamiał włąsnego zdania i wizji i uważam ze nic mu Polska nie zawdzięcza .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrozumienie zależności ekonomicznych przez niektórych forumowiczów poraża.

 

Nie mówię, że każdy ma się na tym znać i że brak wiedzy to coś złego. Zastanawia jednak dlaczego ludzie bez elementarnej wiedzy ekonomicznej znajdują w sobie potrzebę do wygłaszania kategorycznych sądów. Ja na balecie się na znam, i dlatego w temacie się nie udzielam.

 

Wracając jeszcze do Balcerowicza i jego mitycznego studzenia gospodarki - wiele osób zapomina, że dzięki jego ostrożnej polityce Polska była jednym z nielicznych krajów regionu, które ominęły wielkie kryzysy bankowe końca lat 90'tych - żeby wspomnieć choćby tylko Rosję czy Czechy. Tam ludzie potracili często oszczędności całego życia. Ale o tym już prawie nikt nie pamięta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wracając do faktów to:

 

w 97 i 98 Balcerowicz nie był prezesem NBP i nie może odpowiadać za stopy procentowe, jakkolwiek zgadzam się, że były wtedy (jak i obecnie) zbyt wysokie, gdyż pewne wzrosty inflacji wynikały (wynikają) ze wzrostu cen surowców a taka inflacja jest niegroźna (bo każdy taki wzrost kiedy się skończy, jak to ładnie wyjaśnił M.Friedman),

 

natomiasat jako Minister Finansów Blacerowicz zaproponował liniowe CIT, i PIT 20% - co zablokował Kwaśniewski - gdyby to wtedy przyjąć bylibyśmy dzisiaj dużo dalej,

 

ponadto AWS (koalicjant) na złość Balcerowiczowi przegłosowywał ogromne wydatki budżetowe co doprowadziło do ogromnego deficytu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elbertoh, polityka Balczerowicza z perspektywy jest wielce dyskusyjna jednak. Przypominaj sobie jak np. bardzo zalezalo mu na zamykaniu kopaln, wygaszaniu produkcji, likwidacji. Rzekomo popyt na energie mial malec caly czas. I co?? Dzis stajemy w obliczu deficytu i drastycznych podwyzek cen, atom wydaje sie jedynym wyjsciem.

 

Nastepna sprawa - przeciez ten facet calkowicie przedkladal krotkoterminowa logike budzetowa nad dlugoterminowa logike konkurensyjnosci. Najprostszy przyklad - TePSA. Zamiast rozbic tego molocha na konkurencyjne telekomy rzad AWS-UW wola sprzedac ja innemu monopoliscie (prywatyzacja przez panstwowego inwestora, kon by sie usmial) bo "duzo placil". On placil? Bzdura! Polski konsument placil dojony przez lata zawyzonymi cenami. Bo rzad sprzedal nie zdezelowane aktywa TPSA tylko rynek.

 

Ten facet moze nadawalby sie na szefa nadzoru bankowego czy prezesa banku centralnego ale calosci gospodarki to naprawde nie ogarnial. Mowie tak z perspektywy bo na poczatku lat 90-tych rzeczywiscie mozna bylo kupic tania propagande gazetowa przedstawiajaca go jako jedynego meza opatrznosciowego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JarBjorn,

 

w pełni zgadzam się z Tobą pod warunkiem, że celem Twojej wypowiedzi było więcej rynku (i na pewno tak jest w wypadku TP SA.), co do górnictwa to zgadzm się że nie powinno być rządowego programu likwidacji, gdyż wydano duże pieniądze publiczne na odprawy dla osób ktróre i tak wróciły na kopalnie + koszt obsługi administrcyjnej programu + koszt grabieży, który zawsze występuje w takim wypadku.

Ale z drugiej strony też nie powinniśmy dotować górnictwa - to miał rozstrzygnąć rynek, czyli prywatyzacja, oczywiście sprzedaż dużym firmom z tej branży i za pieniądze, a obecnie kopalniami rządzą bandziory związkowe (za ok. 7kzł/m) i czasami państwowy dyrektor i to oni boją się prywatyzacji.

 

polsi paradoks: uważa się że Balcerowicz to zgniły liberał i obrońca wrednego rynku, a tak naprawdę był za bardzo socjalistą (np. jako MF to on najbardziej podniósł akcyzę na paliwa w całej historii - ale jako polityk nie mógł inaczej - wydatki AWSu).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kryzys klasycznie przebiegać będzie w warunkach deflacji to cash is king a dobra tanieją - należy czekać i kupować dopiero gdy ocenimy że cena pożądanego dobra (np. klocka) osiągnęła odpowiednio niski poziom. Tylko w razie drukowania pustego pieniądza dla pobudzenia gospodarek (czyli w razie inflacji) należy wyzbyć się pieniądza i jak najszybciej zaopatrzyć w dobra.

 

Co do kursów walutowych to funt brytyjski - szczególnie ważny w branży audio, bo wiele znakomitych i popularnych brandów audiofilskich to angielskie - akurat się nie wzmacnia do złotego jak dolar: wzmocnienie dolara dotyczy jego relacji z wszystkimi walutami, nie tylko ze złotówką.

 

To straszny kryzys bo w jego efekcie zgłupieli wszyscy stawiający na wolny rynek jako najlepszą dźwignię rozwoju, natomiast alternatywa czyli większe zaangażowanie państw już wcześniej była nisko notowana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elberoth

31 Paź 2008, 09:35

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 1830 / 4704 / 18 Zrozumienie zależności ekonomicznych przez niektórych forumowiczów poraża.

 

 

Połowa ekonomii to fikcja - bo współopiera się na nastrojach i stadnych zachowaniach (giełda), więc nie rozśmieszaj mnie i pisz o niej jak o niepodważalnej nauce

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziennik | 31.10.2008 | rubryka: The wall street journal | strona: 1 | autor: Janusz K. Kowalski

 

"Wzrost PKB może wynosić zaledwie 2,8 proc, mocno zmniejszą się inwestycje, zwiększy bezrobocie.

Zdecydowanie słabnie tempo wzrostu gospodarczego Polski. Z opublikowanej wczoraj projekcji inflacyjnej

NBP wynika, i że w 2009 r. może ono wynieść tylko 2,8 proc. To aż C o 2 pkt proc. mniej od rządowej

prognozy zapisanej w projekcie przyszłorocznego budżetu.

Co ciekawe - NBP w tej czarnej wizji nie jest osamotniony. W niepomyślny scenariusz wierzy coraz więcej

bankowych ekonomistów, którzy zaczęli radykalnie ciąć swoje szacunki. - Nasza prognoza jest obecnie taka

sama jak NBP - mówi Ernest Pytlarczyk, ekonomista BRE Banku. Dodaje, że gospodarka będzie się rozwijać

wolno, ponieważ firmy będą miały utrudniony dostęp do finansowania działalności i kłopoty ze sprzedażą

swoich produktów za granicą w związku z kurczącym się tam popytem. - Ponadto osłabnie konsumpcja

gospodarstw domowych i zdecydowanie zmniejszy się dynamika inwestycji, co jest już faktem w

budownictwie - uważa Pytlarczyk.

Także Marcin Mróz, główny ekonomista Fortis Banku, jest przekonany, że może się spełnić czarny scenariusz

NBP. - W obecnej sytuacji trudno zrozumieć, dlaczego resort finansów nadal utrzymuje tak optymistyczną

prognozę dynamiki wzrostu gospodarczego - podkreśla Mróz. Twierdzi, że na pewno odczujemy

spowolnienie w gospodarce europejskiej, która jest dla nas najważniejsza. Podobnie sądzi Jacek

Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska. - Perspektywy nie są już tak dobre, jak można było

jeszcze niedawno oczekiwać. Dlatego obniżamy tempo wzrostu PKB, w przyszłym roku z 4,7 proc. do 3 proc.

- mówi Wiśniewski.

Z kolei Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK przyznaje, że jest jeszcze optymistą i oczekuje, że w 2009 r.

tempo wzrostu PKB wyniesie 3,6 proc. - Jednak ostatnio co tydzień redukujemy prognozy o 0,1 pkt proc., a

więc niewykluczone, że już za miesiąc będziemy bardzo blisko scenariusza NBP - ocenia Kaczor.

Ekonomiści są przy tym zgodni, że zdecydowany spadek dynamiki PKB jest bardzo groźny. Dlaczego?

Zamiast zmniejszenia bezrobocia może przynieść duży jego wzrost.

Według NBP w przyszłym roku bezrobocie może się zwiększyć do 9,9 proc. z 7,8 proc. w tym roku.

Jak na razie wśród analityków nadal przeważają optymiści, którzy twierdzą, że nie będzie aż tak źle, jak

przewiduje NBP. Ale w prognozach dwunastu ankietowanych przez nas banków, tylko jedna - Societe

Generale - mówi o 4-proc. wzroście, a pozostałe są znacznie niższe.

Również Banie Światowy ocenia, że w przyszłym roku PKB naszego kraju zwiększy się o 4 proc. Jego

eksperci twierdzą przy tym, że Polska ma stabilne fundamenty gospodarcze, silny system finansowy, a

czynnikiem wzmacniającym naszą gospodarkę jest mapa przyjęcia euro.

Przybywa ekonomistów, którzy zgadzają się z NBP, że w 2009 r. wzrost PKB może być dużo niższy niż

założenia rządowe."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hazardzista5, prywatyzacja ma sens wtedy gdy jest polaczona z demonopolizacja. Inaczej jaka to jest roznica czy doi Cie monopol panstwowy czy prywatny?

 

U nas robi sie pseudoprywatyzacje typu Tepsa czy Stoen i odtrabia sukces bo "budzet zarobil". Ale czyim kosztem, nabywcow, czy oni sa jakimis filantropami przynoszacymi pieniadze akcjonariuszy do polskiego budzetu? Kon by sie usmial, oni po prostu kupuja KLIENTA, ktorego ministerstwo skarbu sprzedaje jak kota w worku.

 

Kwestia konkurencyjnosci byla i jest w Polsce traktowana po macoszemu, na obszarze telekoumunikacji dopiero przyjscie p. Strezynskiej do URTiP/ obecnie URE cos zmienilo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

"O, z tym to akurat będę polemizował. Jak wspomnę czasy Studium Wojskowego na uczelni którą kończyłem, to mi się coś widzi, że Redaktor nie ma racji."

 

Ależ Yul, w studium wojskowym przynajmniej na moim uniwersytecie nie było osób, które nazwałbym wojskowymi czy oficerami, tylko tzw. trepy. To nie to samo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarlbjorn,

 

pełna zgoda, dlatego mówiąc o prywatyzacji górnictwa nie miałem na myśli jakichkolwiek organiczeń w konkurencji np. dla importu węgla lub inwestowania w inne źródła energii.

 

wiadomo, że każdy z nas chętnie pracował by w chronionym monopolu a nabywał produkty innych firm działajacych w konkurencji i stąd tej bajki związkowców o tzw. bezpieczeństwie enrgetycznym kraju itp. ochronie polskich kopalń, oczywiście przejmowanie akcji banków przez rządy państw UE i USA to to samo zło, bo zaraz polityk będzie decydował komu dać kredyt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hazardzista5, prywatyzacja ma sens wtedy gdy jest polaczona z demonopolizacja.

 

Tak jest oczywiście najlepiej.

 

> Inaczej jaka to jest roznica czy doi Cie monopol panstwowy czy prywatny?

 

Może być poważna. Do prywatnego raczej nie będę dokładał, do państwowych dokładam.

Gdyby tak konsekwentnie sprywatyzować PKP nawet bez demonopolizacji, odczulibyśmy poważną ulgę, pozbylibyśmy się największego marnotrawcy pieniędzy podatników (czyli naszych).

Starczyłoby na wiele km autostrad lub na kilka mostów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do PKP to nie sadze zeby byla to prosta sprawa, teoretycznie w kraju takim jak Polska gdzie seic drogowa jest tak zenujaco slaba transport kolejowy powinien kwitnac. Z tego co wiem spolka Cargo jest rentowna, IC/EC rowniez, ale to jak mowie przyklad atypowy, dochodza koszty infrastruktury, dworce, itp. Trudny temat.

 

Natomiast ja naprawde nie widze roznicy czy doi moja kieszen spolka panstwowa Stoen czy prywatna RWE-Stoen. Czy TPSA czy TP grupa FT.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakew,

 

ale chyba lepiej żyć w USA i GB opętanych kryzysem niż na Białorusi w szczycie koniuktury (uśredniając); oczywiście celowo koloryzuję, bo nie zgadzam się z głoszonymi obecnie poglądami że właśnie ten kryzys wskazuje na porażkę wolnego rynku,

nastąpi pewnie normalne wahanie koniunktury, a w zakresie banków no cóż pewna zmiana przepisów ale nie zaburzy to wolnej konkurencji bo wszytkich w danym kraju dot. te same regulacje,

natomist giełda i fundusze to wolne decyje ludzi i wielu nauczy się żeby nie słuchać pseudo analityków zachęcajacych do zakupu akcji przy rekordowym WIGU,

 

co innego to OFE - rmy, bo tu bandycki socjalizm ZMUSZA MNIE DO PRZEKAZYWANIA TAM MOICH PIĘNIĘDZY I PŁACENIA IM PROWIZJI ZA NIEUDOLNE INWESTOWANIE BEZ MOŻLIWOŚCI WYTOCZNIA PROCESU ZA ZŁE WYKONANIE USŁUGI I OTRZYMANIA ODSZKODOWANIA.

 

Jeżeli krawiec źle Wam uszyje ubranie to macie prawo do reklamacji (odszkodowania) mimo, że sami go wybraliście, a OFE tracą ogromne oszczędności bez konsekwencji, mało oni tymi środkami kupują akcje w szczycie a swoje włąsne sprzedają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście nie chodzi mi o ustawowe ograniczenie możliwości inwestowania przez OFE tylko o zniesienie przymusu "lokowania" tam środków na "własnych kontach emerytalnych",

ja sam sobie chcę stracić (albo zyskać) na giełdzie bez płacenia komuś prowizji.

A obecnie zgodziłbym się na 10% prowizji, żeby tylko oddali moje pieniądze a ja kupiłbym sobie np. linna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hazardzista,

 

Pewnie że lepiej:). Może także wliczając ten kryzys nikt nie wymyślił nic lepszego niż to co było (wolne rynki), problem polega na tym! że właśnie je zlikwidowano w USA i GB:)). I to jest problem...

 

ps. lepiej żebyś Chiny,Japonię, Koreę użył zamist Białorusi, byłoby Ci trudniej:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez rok czasu popaprancy nie zrobili NIC dobrego dla gospodarki,nie wprowadzili ZADNYCH przepisow,ktore utrudniaja zalozenie i prowadzenie dzialalnosci,

za to zaostrzyli fiskalizm!!!

i jak w takich warunkach,ma sie rozwijac gospodarka,!!!???

jesli ktos jest innego zdania,prosze o konkretny przyklad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakew,

 

zgoda, zgoda,

 

chociaż te chiny to taki specyficzny system, nie mam tu dużej wiedzy ale o ile się orientuję to jest to mieszanka: komunizm polityczny + w dużym zakresie wolność gospordarcza tzn. pozwalają każdemu wybudować (kupić) fabrykę i produkować co chce dla własnego zysku + niskie obciążenia publicznoprawne i prawie zero zw. zawodowych - a to patrząc na chłodno są niezłe warunki rozwoju.

Oczywiście nie jestem prostym zwolennikiem tego co tam się dzieje i u nas nie chciałbym zamykać związkowców tylko zlikwidować (ograniczyć) ich uprawnienia ustawowe.

 

Np. obecnie nie chcą połączenia stoczni tylko dlatego że będzie niej stołków związkowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.