Incredible String Band...folk...

bananamoon · 15 Kwietnia 2009

x

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 24 Kwietnia 2009

LITTLE BANG THEORY "Elementary"

Frank PAHL, Terri SARRIS, Doug SHIMMIN, Claudette Jocelyn STERN (w utworze Tumbleweed).

Muzyka zagrana na dziecięcych instrumentach-zabawkach...

Ulotne, marzycielskie, delikatne i zwiewne kompozycje, wzbogacone nastrojowymi "wokalizami-nuceniami".

Proste środki - wielke namiętności.

Klasa!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 25 Kwietnia 2009

Frank PAHL "The Romantic Side Of Schizophrenia"

Powykręcane, nierzeczywiste kompozycje, zagrane na instrumentach akustycznych..

W składzie prócz Franka PAHLa: Amy DENIO, Eugene CHADBOURNE, Shakin Ray LEVI, ONLY A MOTHER, BLUE SUN QUINTET, The MAJOR DENTS.

Mistrzostwo formy i treści!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 26 Kwietnia 2009

SCAVENGER QUARTET "We Who Live On Land"

Morskie tytuły utworów, naznaczone są pięknymi, akustycznymi dźwiękami i wzbogacone dużą dawką powściągliwych brzmień instrumentów dętych.

"Gdzieniegdzie" słyszymy przewrotne, muzyczne cytaty z Bernsteina, The Beatles, Manciniego...

Frank PAHL - wokal, farfisa, fortepian, gwizdki, gitara tenorowa, banjo tenorowe, ukes, euphonium, cytra, zabawki

Doug GOURLAY - perkusja, perkusjonalia

Tim HOLMES - saksofon altowy, saksofon tenorowy, flet, flet altowy, flet prosty altowy

Joel PETERSON - gitara, bass, klarnet altowy

Wkładka opatrzona jest ilustracjami pochodzącymi z książki "Masters Of The Universe Or Wonders Of The World" (anonimowego autora), którą Frank PAHL kupił w antykwariacie.

Jak pisze PAHL, znamy jedynie imię autora książki i rysunków, który w woluminie z 1915 r. wpisał dedykację "...Merry Xmas Dorothy, From Dwight..."

Frank PAHL dodaje "...Merry Xmas Dorothy..."

Piękna i mądra Muzyka!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 27 Kwietnia 2009

Frank PAHL "In Cahoots"

Solowa płyta artysty, bardzo zbliżona charakterem muzycznym do zespołowych dokonań ONLY A MOTHER - w nagraniu płyty pomogli zresztą koledzy z zespołu, a także: Eugene CHADBOURNE, IMMIGRANT SUNS, Shaking Ray LEVIS, Luc HOUTKAMP, Missy GIBSON, Eric GUSTAFSON, Jessica LURIE...

Fascynujące, "skończone" kompozycje, nowatorsko i po mistrzowsku zagrane na różnorodnych instrumentach akustycznych - jak to u PAHLa, brzmienia znanych zdawało by się instrumentów, przenoszą nas w zupełnie inny wymiar estetyczno-sensoryczny.

Ze wszystkich stron wyziera humor i pastisz - totalna Muzyka!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Champignon · 2 Maja 2009

Wczoraj towarzyszyla mi muzyka "Pentangle". Byl to moj pierwszy kontakt z tworczoscia kwintetu - czteroplytowy "The Time Has come" wybrany w zasadzie lekko na chybil trafil. No i wczoraj olsnienie. Dwoch swietnych gitarzystow, w tym wirtuoz gitary akustycznej Bert Jansch, zamiast gitary basowej kontrabas, no i dodajacy muzyce uroku wokal Jacqui McShee. Stylistycznie - od folku, przez blues, jazz-rock. Swobodnie, swingujaco, jak trzeba to z pazurem (fajne pojedynki gitarowe). Sluchany przeze mnie zbior zawiera utwory studyjne, rozne wersje robocze, kolekcjonerskie rarytasy, utwory koncertowe (pelen album live - tu wiecej bluesa niz folku). Jak powiedzialem na poczatku - pierwsze chwile z Pentangle, ale "Sweet Child" juz zamowilem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 4 Maja 2009

PEARLS BEFORE SWINE "City Of Gold"

Piękne, melodyjne piosenki i pieśni, "w przygniatającej" większości napisane i zaśpiewane przez Toma RAPPa.

Poza tym...najlepsza jaką słyszałem interpretacja evergreenu Seasons In The Sun.

Melodia, urok, radość życia...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Champignon · 19 Maja 2009

Pentangle "Sweet Child". Cudowna plyta. Folk, ktory swinguje w niewiarygodny sposob. Zastanawia mnie przy tym doskonaly poziom realizacji nagran Pentangle - niezaleznie czy chodzi o utwory studyjne czy ich wersje koncertowe to mamy do czynienia z poezja audiofilska :).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 5 Czerwca 2009

TARAF DE HAIDOUKS "Maskarada"

Cygańska grupa z Rumunii:

Gheorge FALCARU - flet; Anghel GHEORGE - skrzypce; Robert GHEORGHE - skrzypce; Illie IORGA - wokal; Paul GIUCLEA - skrzypce, wokal; Constantin LAUTARU - skrzypce, wokal; Filip SIMEONOV - klarnet; Ionel MANOLE - akordeon; Marin MANOLE - akordeon; Marin MANOLE - akordeon; Ion TANASE - cymbały; Viorel VLAD - kontrabas; gościnnie: Sebastien GINIAUX - wiolonczela i gitara; Stela DUMITRU - cymbały, wokal.

Zespół w niesamowity sposób zinterpretował po swojemu, "po cygańsku", kalsyczne kompozycje Bartoka, Khahaturiana, De Falla, Ketelbey, Kosmy, Albeniza - zagrał także brawurowo autorskie kompozycje...

Niebywałe - wirtuozeria, zamysł twórczy, akuratność - niebywałe...

Jedna z najlepszych płyt, jakie słyszałem "ostatnimi czasy" - nie będę bił piany i "pluł się" przymiotnikami - "prawda" jest taka, że płytę trzeba "mieć" i słuchać.

Perełka!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Champignon · 8 Czerwca 2009

To ja polece plyte Taraf de Haidouks "Dumbala dumba" - trzecia w karierze zespolu, do ktorej nagrania zaproszono muzykow Lautari z rodzinnej wsi hajdukow - Clejani i okolic. Muzyka tym razem bardziej folkowa, cyganska, z ogromna energia - bardzo korzenna i autentyczna. Ksiazeczka do plyty zawiera bardzo interesujace zdjecia z Clejani. Muzyka sprawdza sie jako wymarzony podklad do "Jadac do Babadag" czy "Fado" Stasiuka :) W pelni podzielam Twoj zachwyt, bananamoon.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Champignon · 9 Czerwca 2009

Pierwsza plyta TdH jest rowniez bardzo dobra - wydana jak i inne przez Crammed Discs. Generalnie to muzyka niezwykle zywiolowa, swietnie zagrana i nagrana. Oprocz tego ksiazeczki dostarczaja mnostwa informacji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rozczochrany · 19 Czerwca 2009

dla mnie najlepsze płyty Pentengle to Cruel Sister i Basket of Life. Wracam do nich często.

A ze zmniej znanych psycho-folków polecam, GYGAFO, Loudest Wisper, Spriguns, Dulcimer, TRADER HORN (SUPER KOMPOZYCJE I WOCAL), CAEDMON , PARAMETR, FOREST (ŚWIETNY SZZCEGÓLNIE FULL CIRCLE), OBERON, FOTHERINGAY, HORSLIP (TROCHĘ OSTRZEJ), MR. FOX, FOLQUE (FAJNE TRZY ALBUMY). PARAMETR, PERY LEPOLD (CUDOWNA PŁYTA CHRISTIAN LUCIFER) BLUE EPITAPH.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 26 Czerwca 2009

- rozczochrany

Dziękuję za Twoje muzyczne typy; na pewno skorzystam, ponieważ kilku wymienionych przez Ciebie kapel nie słyszałem...tym bardziej szkoda, że taki krótki wpis...

BECK "Sea Change"

Akustyczne, senne, zamyślone kompozycje...niepokojący Round The Bend, znajomo brzmiący Already Dead...

Interesująca, warta uwagi muzyka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 26 Czerwca 2009

EXUMA "Exuma II"

EXUMA, to pseudonim artystyczny, pod którym "kryje się" Anthony Mackey.

Płyta "Exuma II" to fantastyczna, wciągająca za każdym słuchaniem, odkrywająca "co rusz" nowe treści płyta.

Transowe rytmy na bazie bębnów i instrumentów perkusyjnych, gitara akustyczna, harmonijka i głosy!... tajemnicze, "zamorskie" wokale, szepty, zaklęcia (Anthony urodził się na Bahama).

Utwory mają dramaturgię skonstruowaną niczym teatralne spektakle, w niezwykle oryginalny sposób opowiadają historie i trzymają w napięciu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rozczochrany · 28 Czerwca 2009

bananamoon powiedz o jakich zespołach chciałbyś się dowiedzieć więcej to napiszę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 20 Lipca 2009

- rozczochrany

Gdybyś mógł coś skrobnąć o FOREST, FOLQUE, PERY LEPOLD, to będę wdzięczny.

U mnie teraz:

EMBRYO "Ibn Battuta"

Fascynująca mieszanka europejskiej tradycji muzycznej z etniczną muzyką Azji oraz Maroka - super!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

grześku244 · 20 Lipca 2009

Bananamoon, polecałeś j.w. kilka płyt Franka Pahl'a.Podpisuję się pod tymi propozycjami obiema rękami.To rozwichrzona,niepokorna,muzyka,niezwykle orginalnie ,niepowtarzalnie zaaranżowana na nietypowe instrumenty.Czad,urok,melodia,humor,zadziwiające opowieści.Tylko nie mogę tak jakoś przekonać się do ostatniej jego pozycji "Songs Of War And Peace".Za dużo tutaj,jak dla mnie,klimatu country i zgrzebnej dawnej Hameryki.Może przyjdzie i na nią odpowiedni czas?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

grześku244 · 20 Lipca 2009

No i Taraf De Haidouks "Maskarada" to muzyka,która przypomina o przyjemnym odczuciu "gęsiej skórki" :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 27 Lipca 2009

Les ABORIGENES "Chants Et Danses De L'Australie Du Nord"

U mnie co prawda z płyty sama muzyka (bez tańca, który był obecny podczas wykonywania tej muzyki), ale trudno usiedzieć na miejscu.

Skromne środkki - wielkie emocje - trans.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 30 Lipca 2009

AMAZING BLONDEL "Amazing Blondel & A Few Faces"

Piękne pieśni i melodie - po prostu... do tego bogate, oryginalne instrumentarium i bajeczne wykonanie.

Folk - piosenka, piosenka - folk...urok i głębia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 31 Lipca 2009

ANCIENT FUTURE "Natural Rhythms"

Muzyka na wskroś relaksacyjna - niespieszna, delikatna, nastrojowa; na szczęście z tajemniczymi zaułkami.

Akustyczne instrumentarium spod znaku "world music", daje wytchnienie, podąża w stronę natury.

Ładnie "wchodzi".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rozczochrany · 1 Sierpnia 2009

PERRY LEOPOLD- gość nagrał dwa albumy. Pierwszy z 1970- Experiment in Metaphysics i Christain Lucifer z 1973. Obydwa ukazały się na wydawnictwie Gear Fab. Pierwszy z 1970 (przesłuchałem kiedyś tylko raz i odłożyłem na półkę, nie zrobił wrażenia jak ten drugi, w najbliższym czasie posłucham i podzielę się wrażeniami;. )No i teraz pora na Christan Lucifer. Album składa z 7 utworów. Wszystkie są raczej dosyć rozbudowane. Płyta to akustyczny delikatny "pyscho-folk". Na pierwszym planie jest kompozycja i aranżacja. Płyta jest „odzwierciedleniem okładki”. Nagi, siedzący pod drzewem hipis z gitarą śle muzykę do nieba.

1. Sounday Afternoon in the Garden Of Delight- 8:51 - świetny utwór otwierający płytę z wiodącym vocalem.

2. Windwill -9:00- następna świetna kompozycja. Rozpoczyna się mrocznymi powiewami wiatru z których „wychodzą” akustyczne partie gitary a za nimi vocal Perrego.

3. Starewell-4:17-znowu cudwnie

4. Serpantine Lane-4:30-najgorszy utwór na płycie

5. The Annunciation 5:10-znowu dobra kompozycja

6. Journey 6:45- dla mnie REWELACYJNA KOMOZYCJA - mroczny początek z rechotaniem żab 

i zaczyna się mariaż akustycznej gitary z fletami a za nimi „wchodzi” vocal . Brzmi to jak legenda grana przez barda. Ten początek wałkowałem setki razy

7. Vespers 5:33- następna perełka na miarę Journey

Ja gorąco polecam ten album .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rozczochrany · 1 Sierpnia 2009

Forest

Forest to brytyjska grupa grająca „folk-progresywno-psychodelicznego–rocka” spod znaku Incredible String Band.

Zespół tworzyło trzech muzyków Martin Welham, Derek Allenby i Hadrian Welham. Grupa nagrała dwa albumy Forest (1969)i Full Circle (1970). Muzyka jaką grała grupa to odzwierciedlenie jej nazwy. Mnie kojarzy się ona z mrocznym baśniowym lasem. Klimatyczne kompozycje z prostymi ale przepięknymi aranżacjami. Druga płyta dużo bogatsza i po prostu lepsza. Posiadam dwupłytowe wydawnictwo BGO (kiedyś był to przebój za dolara –zapłaciłem za dwie jak za jedną).

Forest” Forest”

1. Bad penny (2:38)

2. A glade somewhere (3:08)

3. Lovemakers' ways (3:23)

4. While you're gone (2:30)

5. Sylvie(we'd better not pretend) (3:49)

6. A fantasy you (2:46)

7. Fading light (4:27)

8. Do you want some smoke? (2:55)

9. Don't want to go (6:50)

10. Nothing else will matter (4:10)

11. Mirror of life (4:43)

12. Rain is on my balcony (4:24)

Płyta Full Circle zawiera 10 utworów

1. Hawk the hawker (5:48)

2. Bluebell (3:10)

3. The midnight hanging of a runaway serf (5:04)

4. To Julie (3:36)

5. Gypsy girl & rambleway (4:01)

6. Do not walk in the rain (3:54)

7. Much ado about nothing (3:10)

8. Graveyard (5:46)

9. Famine song (traditional, arr. Forest (2:12)

10. Autumn childhood (6:22)

Co tu więcej pisać o tej płycie , trzeba jej po prostu wysłuchać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 4 Sierpnia 2009

- rozczochrany

Dziękuję za treściwe i pomocne wpisy, na pewno będę szukał płyt, które polecasz...

ANCIENT FUTURE "Vision Of Peaceful Planet"

Debiut grupy - nie ma kumkania żab (jak na "Natural Rhythms"), natomiast słychać wyraźne odwołania do muzyki hinduskiej.

Spokój, nastrój, wytchnienie, wzbogacone są mocniejszymi, bogatszymi akcentami muzycznymi kultury wschodu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 5 Sierpnia 2009

STACKRIDGE "Friendliness"

Piękne, wielopoziomowe kompozycje z pogranicza popu, folku (różnych kultur), rocka; genialne wykonanie; wykwintne, bogate instrumentarium; humor...

Płyta idealna dla zakochanych w melodii...szkoda słów - trzeba posłuchać!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bananamoon · 15 Września 2009

PANAMA LIMITED "Indian Summer"

Drugi (i ostatni) album brytyjskiej grupy, która powstała pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia.

Psychodelia miesza się na tym krążku z folkiem i niebanalną "piosenką".

Prym wiodą akustyczne, a także etniczne instrumenty...wokalny duet (żeński i męski głos, przypominający tembr Captaina Beefhearta), dopełnia ten magiczny przekaz.

Niezwykle oryginalna, twórcza i tajemnicza muzyka.

Odsłuch z kasety, na którą za pieniądze, udało mi się nagrać ten album od "kolegi" mojego kumpla...

Płyta analogowa jest droga i trudno dostępna, tym bardziej, że prócz oryginału, było bodajże jedno tłoczenie w latach dziewięćdziesiątych - czy wyszła na cede? - no właśnie, na kasecie nie słychać analogowego "obciążenia"?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )