Skocz do zawartości
IGNORED

KLUB B&W


brodawid
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O nowej serii B&W 800 można trochę dowiedzieć się tutaj: http://www.htguide.com/forum/showthread.php4?t=34631&page=5&pp=35

Zdania są podzielone co do wyglądu nowej serii 800. Ja uważam, że design się nie zmieni. Wszystkie modele będą miały diamentowy tweeter, pojawi się 804D i 805D ale może zniknąć 801D. Myślę, że to będzie raczej gruntowny lifting.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 5 tygodni później...

niestety z informacji jakie się pojawiają na temat cen, robi się bardzo zaporowo, ciekaw jestem co pokaże w tym temacie pokaże Audioklan.

Ceny w UK:

800 Diamond £18,500 per pair

802 Diamond £11,500 per pair

803 Diamond £7,500 per pair

804 Diamond £5,750 per pair

805 Diamond £3,750 per pair

HTM2 Diamond £3,950 each

HTM4 Diamond £1,950 each

 

:(

there are no answers, only choices ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedlem nieco obojetnie przez stoisko B&W podczas CES. Wystawili sie na otwartej przestrzeni central hall'u w halach targowych Hilton'a. Dopiero pozniej zwrocilem uwage na zmiane serii 800. Odnosnie nowej oferty B&W serii 800 jest to dzisiaj odwaznym ruchem. Pozbycie sie tak popularnego i znakomicie sprzedawanego modelu 805S i zastapienie go dwukrotnie drozsza wersja w obecnej ekonomii, podejrzewam, ze spowoduje przede wszystkim wzrost cen tego modelu na rynku wtornym. Dobrze, ze poza "piano black" wszystkie modele wystepuja w tradycyjnych fornirach i chyba bledem byl ich brak na stoisku.

 

Ceny USA:

800 Diamond $24,000 per pair

802 Diamond $15,000 per pair

803 Diamond $10,000 per pair

804 Diamond $7,500 per pair

805 Diamond $5,000 per pair

HTM2 Diamond $5,000 each

HTM4 Diamond $2,500 each

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli:

 

800 Diamond $24,000 (USA) per pair $30,175 (UK)

802 Diamond $15,000 (USA) per pair $24,500 (UK) (802D dotychczas w USA $14,000)

803 Diamond $10,000 (USA) per pair $16,310 (UK)

804 Diamond $7,500 (USA) per pair $12,235 (UK)

805 Diamond $5,000 (USA) per pair $8,155 (UK) (805S dotychczas w USA $2,800)

HTM2 Diamond $5,000 (USA) each $8,155 (UK)

HTM4 Diamond $2,500 (USA) each $4,075 (UK)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

peterusx, nie znam ani jednych, ani drugich kolumn, ale już same dane o paśmie przenoszenia mówią sporo (o cenie nie wspominam). Mission z opisu technicznego zaczyna przenosić od 68Hz, a B&W od 49Hz (to prawie 20Hz różnicy), a więc wnioskuję z tego, że B&W będą niżej schodziły na basie.

Tu maż (jeśli nie czytałeś) recenzję B&W :

http://www.highfidelity.pl/artykuly/0709/bw.html

 

Ja wolałbym używane B&W z serii wyższej, czyli CDM 1 NT (poprzednik moich), zagrały by lepiej pod wieloma względami, ale są dosyć ostre. Tak czy inaczej musisz sam posłuchać, nie kupuj w ślepo !!!

 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Zanim rozpisze sie na temat sprzetu itp. moze lepiej zacząć od początku, co z resztą radze innym osobom gdyż jak to mówią " pogoń za króliczkiem" nie bendzie końca.

Na początku zastanówmy sie co chcemy?..ja sam miałem dylemat czy naj sam pierw lepiej kupić docelowy wzmacniacz czy kolumny?. Za dobrą radą Pana z Top Hi-FI (pozdrawiam:)) w Warszawie naj sam pierw skupiłem sie na docelowych kolumnach, mój wybór padł na B&W 804S,a porównanie miałem z Elac FS 249... Elac grał ładnie, lecz czegoś mi brakowało..grały ładnie lecz chyba za bardzo łagodnie dla mnie. Cena Elac i B&W jest prawie taka sama, płacąc gotóweczką od ręki otrzymałem upust dosyć spory.

Nautiliusy miałby większy pazur i to mi sie spodobało. Osobiście preferuje granie live, dlatego też padł wybór na B&W.

Następnie uwage skupiłem na akustyce pokoju odsłuchowego, co tez radze innym osobom gdyż nic innego zaden sprzet nieda nam aż takiej różnicy pod wzgledem akustycznym. Zmiany są natychmiastowe i nie jeden osobie może spaść beret z głowy. Całe pasmo zostaje zmienione, bas z dudnienia na punktowy, co ciekawsze niski bas z wyzszym nie jest zlany wszystko słychać bez wysiłku, nic nam sie nie zlewa. Głos został stabilnie, bez wzgledu czy siedzimy z boku czy na środku, głos jest ulokowany na samym środeczku. Nic nie cyka. kazdy instrument ma swoje miejsce. Co najbardziej mnie osobiście zadziwiło?? granie w głąb sceny.

Do poprawy akustyki ja zastosowałem piramidki, warto poświecic troche czasu w poszukiwaniach w internecie, jak widac na zdjęciu jeszcze troche muszę podokładać.

Mała rada dla zainteresowanych osób- zobaczcie u siebie, przetestujcie i powalczcie z sufitem. Na zdjęciu nie widac ale ja zastosowałem na suficie pomięndzy kolumnami tzw. zawieszke, konstrukcja drewniana obleczona grubym materiałem a efekt był taki że wokalista w niektórych utworach z pozycji siedzącej wstał, był bardziej i stabilniej ulokowany na swoim miejscu.

Co do akustyki na sam koniec?.. czasem warto swoją uwage skupić właśnie na akustyce zamiast co jakis czas wymieniac sprzet, co z reszą wymiana jest o wiele kosztowniejsza

Następnie przyszedł czas na CD, całkiem z przypadku padło na MHZS 88F, model wyśmiewany i przez niektórych chwalony. Ja zainteresowałem sie nic z racji budowy (top loader), obudowa czołg, w środku prostota. Na pierwszy słuch, od razu żuciło sie w słuch głębia, może nie w klasie Hi-End ale na sam początek dobry zwiastun. Na pierwszy ogień poszły lamp do wymiany z tund soll na Gold Pin Harmonix, następnie kondensatory w zasilaczu i całym układzie z lipnych Rubicon na Gold Nichicon, Elna Simic, Black Gate STD, odczepy z Wima.... poprawa??? wydając i wymieniając same kondensatory otrzymujemy nowe brzmienie które nie jedną osobe by zdziwiło.

 

Następnie Pre-amp, polecam i jeszcze raz polecam MRelektronik, kto szuka ten znajdzie. Za nie duże pieniążki mamy przedwzmacniacz. Ja osobiście troche podrasowałem kondensatory i wymieniłem z malutkiego zasilacza na trafo toroidalne. Być może dla elektronika moze sie wydać głupotą dawać trafo z naddatkiem 280W. Ja wymieniłem z ciekawości, a różnica?? Wieksza swoboda i oddech. Zwiekszyłem też kondensatory w układzie prostownika,oraz w układzie przedwzmacniacza o takiej samej wartości.

Standardowego wzmacniacza operacyjnego BB OPA134, wymieniłem po prześledzeniu w necie charakterystyki na AD797, motyw jest taki ze ten wzmacniacz operacyjny wymaga napiecia od

10 voltów i bardzo dobrego układu zasilającego. Jakie zaszły zmiany??? przede wszystkim przestrzeń bardziej przybliżająca nas do muzyki live, wiecej powietrza pomięndzy instrumentami. Niema zlepki i ciasnoty. Na forach internetowych układ AD797 niema za dobrych opinni lecz po przeczytaniu i śledzeniu wypowiedzi podzielam uwage innych osób że ten układ jest bardzo wymagający od układu zasilacza, a jak te wymagania uda nam sie sprostać AD797 odwdzięczy sie nam po stukroć. Na zdjęciu widać potenciometr, jest konstrukcja z drabinką rezystorową 24cztero pozycyjną Pana z Lubina MRelektronik, porządna robota (pozdrawiam).

BARDZO POLECAM SATYSFAKCJA GWARANTOWANA..

Nie mniej jednak ważny jest kabel zasilający. Zwykły kabelek?? Ja osobiście zastosowałem kabel Audioquesta NRG-2, co dziwniejsze pre-amp jest bardzo czuły na polaryzację, byc może dla nie których osób może wydać sie to paranoją ale w zależności od podłączenia polaryzacji uzyskuje zmiane w lokalizacji wykonawcy. Głos jest w jednym ustawieniu na linni kolumn, zaś po przekreceniu polaryzacji głos jest bardziej wysunięty, przed linnią kolumn.

Do połączenia pre-ampa z MHZS stosuje Nordost Haimdall.

Heimdall'a wypróbowałem z polecenia Pana z Top Hi-Fi, jednocześnie z uwagą że jest niebezpieczny w uwydatnianiu nieczystości. Ja osobiście polecam ten interconect a szczególnie jak chcemy wydobyć niuanse, to że jest niebezpieczny gdyż uwydatnia z CD brudy to sie zgadza... daje kliniczność i powietrze bez jakiego kolwiek łagodzenia.

 

Końcówka mocy??? Piękna czysta robota, z resztą sami zobaczcie:) ADCOM GFA-5800.

Szesnaście sztuk tzw. kapselków na strone z dużą ilością w całym układzie zabezpieczeń przeciw zwarciowych, termicznych z monstrualnym transformatorem toroidalnym i kondensatorami ogromnymi niczym szklanki 22000uf x 4sztuk. Co do brzmienia, jest w opiniach zeby sie nie powtarzać.

Dla mnie to czysta zabawa, pasja od wielu lat (jazz, rock, soull), która z resztą rekompensuje wszystko swoim brzmieniem. Z tego też miejsca pozdrawiam sąsiadów i dziekuje za wyrozumiałość kiedy nastają czasem podłogowe tąpnięcia:).

post-23323-100003167 1265456844_thumb.jpg

post-23323-100003168 1265456844_thumb.jpg

post-23323-100003169 1265456844_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>czy ktoś z szanownych klubowiczów słuchał b&w 686 i jak można je porównać 685 lub cm1?

 

porownywalem bezposrednio 686 z 685.kolumny mialem podłaczone pod arcam diva 350. co prawda nie jest to wzmacniacz stereo, ale jak na amplituner KD w stereo gra calkiem ładnie. 686 graja ładnie,czysto i przejrzyscie,delikatna i szczegółowa srednica ale niestety brak w nich basu i jakiejkolwiek głebi. po zmianie podłaczenia z 686 na 685 , ja i moja dziewczyna bylismy bardzo milo zaskoczeni. chciaz brzmienie bylo podobne ,to o wiele głebsze i zywsze . wybralem 685 ,warto dołożyć.

pozd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładne

brał bym coś z rolki do 100pln za metr

ale wcześniej testował w domu

np

atlas hyper 2.0

http://www.atlascables.com/index.php?id=126

chord odyssey 2

 

http://www.chord.co.uk/chordweb/chord_odyssey_speaker_cable.htm

ten może być jaśniejszy od altasa, jeszcze niższy chord http://www.chord.co.uk/chordweb/chord_carnival_silverscreen_speaker_cable.htm ale myślę że może być za mało wyrafinowany :)

 

albo audioquest type8 lekko przyciemnia górę fajny bas dobrze kontrolowany nisko schodzący

 

możesz przetestować resona ale on stłumi dynamikę niższy bas i zaokrągli górę

ale scena będzie spłaszczona choć dźwięki dobrze odrywają się

 

koledzy coś jeszcze doradzą

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch dniach cieszenia się Bowersami 803s, nadal mam banana na twarzy, przy każdym następnym kawałku. Radocha ze słuchania jak cholera. Mam wszystko to co polubiłem u Bowersa przez lata słuchnia innych głosników tego producenta z tą dużą róźnicą ze wszystko jest dużo lepiej podane , duża scena , każdy instrument poukładany i niesamowita wydajność. Nawet przy dużych poziomach głośności i przy cięzkiej metalowej muzyce (pomijam jej realizacje), głosniki trzymają wszystko w ryzach, zero chaosu, każdy instrument ma swoje miejsce i świetnie go słychać.

Reasumujac : czysta przyjemność słuchania, a połączenie z elektroniką Linna, naprawdę trafione . Teraz mnie korci co by ewentulanie za jakiś czas zmienić źrodło na lepsze ..... :D

 

Zdjęcia wrzucę wieczorem.

there are no answers, only choices ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.