Skocz do zawartości
IGNORED

Zmiana konfiguracji i zdrowy rozsądek.


wlod

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie wszystko jest Ok ale... jednak nie do końca. Ostatnio słuchałem głównie winyli, przypadkowo odsłuchałem nieźle nagrany krążek cd z wytwórni blue note no i zacząłem się zastanawiać. Przy odtwarzaniu winyli wyraźnie zaczyna mi brakować dynamiki siły uderzenia rozdzielczości, talerzy itd itd. Chyba reszta toru jest ok, gdyż z CD jest wszystko Ok. Zastanawiam się nad małą może dużą rekonstrukcją z zachowaniem zdrowego rozsądku ale chyba wyłącznie w zakresie elementów gramofonu. Korzystam z RPM5 i najchętniej bym...go zostawił bo to chyba niezły sprzęt ale może wymiana preampu (PJ SE II) lub wkładki(MC Salsa) dałaby spodziewany efekt. Jak wykrzesać z RPM5 (o ile to możliwe) więcej energii, dynamiki, rozdzielczości. Może przerzucić się na jakąś dynamiczną wkładkę ale MM, może zacząć od preampu (mój ma tylko podstawowe ustawienia dla MC). Może pies jest pogrzebany gdzie indziej..... Nic nie brumi,winyle grają bardzo czysto, muzykalnie, analogowo hahha... ale brak mięsa siły potęgi...niestety.

Wina preampa.

Nie ma znaczenia wkładka jeśli pre oferuje mozliwości dopasowania do jej parametrów. I takie pre powinno być ... powtarzam to z uporem maniaka. A sprawdziłem to wielokrotnie.

 

Do tego Ortofona polecam Tobie projekt Phonoclone w dual mono. Zapomnisz o braku dynamiki. Zagra muzyka.

K

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Ok. Intuicyjnie też wyczuwam, ze tu chyba nie wyrabia preamp, ma tylko dwa ustawienia poza tym raczej opinie o RPM5 i wkładce Salsa są nie złe a o preampach PJ delikatnie mówiąc różne. I tu pytanie ciut naiwne ..jak szukać..gdzie phonoclona dual mono?

>>>wlod,

"...też wyczuwam, ze tu chyba nie wyrabia preamp, ma tylko dwa ustawienia..."

 

Tylko dwa ustawienia dla MC to ma PhonoBox SE, natomiast PhonoBoxSE II ma ich - o ile się nie mylę - sporo więcej.

 

Doświadczam takich problemów jak Ty...czasem. Przy podobnym systemie do Twojego, czasem mam też taką szczupłość w basie i niższej średnicy, a czasem jest potężnie i majestatycznie. Zależy to od płyty, nie umiem znaleźć "algortymu" do tych płyty o brzmieniu przepotężnym. Stare vinyle mogą brzmieć szczupło albo potężnie, nowe też tak albo tak. Ale wcale tego "algorytmu" nie szukam, bo lubię brzmienie czystsze, klarowniejsze, uzyskiwane nawet kosztem pewnego odchudzenia. Nie chciałbym mieć systemu analogowego o brzmieniu szczególnie potężnym, w którym rządzi bas, bo ono oddziaływuje na mnie usypiająco.

Przeciwnie niż conri i ahaja szukałbym innej wkładki. Nie chcę Cię szczególnie usilnie przekonywać do pozostawienia pre, skoro postawiłeś już na nim krzyżyk. Myślę, że takie "niespodzianki" jakie daje PhonoBox SE, polegające na znaczym przeobrażeniu dźwięku z płyty na płytę, albo wyraźnym naświetlaniu różnic pomiędzy poszczególnymi wkładkami, są przejawem jego neutralności. Pewnie niedoskonałej, nieidealnej, takiej jaką można osiągnąć w niedrogim urządzeniu. Neutralność to dla mnie osobna wartość, nie warto z niej rezygnować dla urządzenia o jakimś szczególnym charakterze brzmienia. Jakieś pre o wyjątkowej dynamice i potędze pewnie da się kupić, ale co zrobić, jeśli godzinę po zakończeniu słuchania muzyki, flet i klawesyn huczą ciągle w głowie basem?

Pozdro,

Yul

Gość vasa

(Konto usunięte)

Przyłączam się do frakcji preampowców :)

Phonoboxy raczej grają barwą a nie szczegółem i kontrolowanym basem.

Natomiast trudno jest gramofon przerobić na CD (mnie się nie udało a też lubię słyszeć drobiazgi i muzyczne i dźwiękowe smaczki) Może jest możliwe uzyskanie z TT dynamiki, szczegółowości i kontroli jak z dobrego CD ale przeważnie jest tak, że albo mamy głęboki bas o średniej kontroli, mniejszą rozdzielczość i piękne, bajkowe barwy albo detaliczność, punktualność okupioną kosztem głębi i potęgi.

 

vasa

 

PS A może ty po prostu lubisz sposób prezentacji CD i nie ma się co katować :)

No to mam mętlik. Nie chce zrobić z gramofonu CD BIS. Wręcz przeciwnie sposób prezentacji gramofonu odpowiada mi dużo bardziej. I tak jest na pewno. Nie postawiłem krzyżyka na PJ SE II, po prostu zastanawiam się czy posiadana przeze mnie konfiguracja jest optymalna, czy można zrobić krok by usłyszeć więcej ( więcej w tym wypadku nie znaczy więcej....hahaha) nie tracąc właściwego sobie charakteru. Wpadły mi kiedyś w ręce teksty chyba z Audio, gdy była mowa o przesiadce z PJ SE II chyba na jakiś model Audionemesisa i pisano że rozdzielczość na górze znacznie się poprawiła ( trochę trudno mi uwierzyć bo jakiś czas słuchałem Audionemesisa) ale dźwięk nadal pozostał plastyczny i ciepły. Tak bym właśnie chciał....Reasumując będąc zdecydowanym już teraz zwolennikiem analogowego brzmienia (a nie cyfrowego) brakuje mi w moich "analogowych klockach" energii i tyle.

W kontekście dynamiki znaczenie ma też to na czym gramofon stoi. Materiał podłoża i sama izolazcja od podłoża jest ważna. Nie wiem jak jest w przypadku Pro-jectów, ale np. w przypadku gramofonów o miękkim zawieszeniu raczej nie jest wsakzane szkło, poleca się raczej z stoliki drewnianymi blatami + ewentulanie jakieś izolatory, czy jakieś podkładki, kolce.

 

Ostatecznie zostaje zmiana systemu. Jest na rynku trochę gramofonów, o których wiadomo, że mają dynamikę, mięso i uderzenie takie, że mucha nie siada.

 

pozdrawiam.

PS. Ja mam z gramofonu mocniejsze uderzenie niż niejeden CD, który słyszałem (oczywiście "generalenie", bo to zależy od płyty). Ale to pojawiło sie dopiero po eksperymentach z podłożem.

Gość vasa

(Konto usunięte)

Proponuję posłuchać swojego TT z innym PRE. Dynamiczne, detaliczne brzmienie za rozsądne pieniądze uważam czeskie Ri Audio i nasze Q-Audio (Kulesza)

Ale są zapewne i inne.

 

vasa

synromka, 21 Lis 2008, 21:11

 

>PS. Ja mam z gramofonu mocniejsze uderzenie niż niejeden CD, który słyszałem (oczywiście

>"generalenie", bo to zależy od płyty). Ale to pojawiło sie dopiero po eksperymentach z podłożem.

 

Granit, czy może bazalt?

ri audio w bezposrenim porownaniu z cs silver wyszedl jak paralityk z domu starcow (w cs opy 1 ad1 2x 2134 badz pojedyncze wersje na podstawkach) Proponuje przesiadke na mm szczegolnie na shury i tu dwie drogi - dynamika i szybkosc to seria shure v15 (by nabrac masy zalecane shury wersje sferyczne badz z zamiennikami np. z north) badz wersja nr 2 masa i melodyjnosc odrobine wolniej - shury 85 91 czy nawet 44 do ciezkich miekko zawieszonych ramion i miekko zawieszonych gramofonow kluczem wspomniany preamp CS.

Gość vasa

(Konto usunięte)

Piotr__, 21 Lis 2008, 21:55

 

>ri audio w bezposrenim porownaniu z cs silver wyszedl jak paralityk z domu starcow

 

Nie słuchałem cs silver, nie wiem. Natomiast wkładka shura vs Ortofon Salsa to trochę jak młotek do skalpela więcej basu ale niższa rozdzielczość i mniejsze różnicowanie muzyki. Wlod nie pisze czego słucha w związku z tym trudno się odnieść do wyboru wkładki ale jeśli podobało mu się coś ze stajni Blue Note to chyba nie jest to rap.

 

pozdrawiam

 

vasa

>wlod

To projekt DIY z tej strony:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Jest o nim gigantyczny wątek na diyaudio.com

Unikalne dla tego projektu są: sygnał z wkładki wchodzi bezpośrednio na stopień pierwszy. Ultraniskie szumy. Pozwala wyciągnąć z wkładki bardzo dużo ... i wtedy słychać ograniczenia lub ich brak reszty toru.

 

Tu nie chodzi o to , że ten pre gra 'basem' lub nie. Korekcja jest bardzo dokładna, nie ma więc o tym mowy. Popularne preampy gdyby miały taki gain jak ten to ... wyłyby jak wilki do księżyca. Wiem bo sprawdzałem nie jeden raz.

 

Słabe preampy wykładają się na wkładkach MC z niskim poziomem wyjściowym: np Denon304; Ortofon MC10 mkII właśnie ze względu na szumy - a wymagają dużego wzmocnienia.

Testowałem go też na takiej wkładce (Salsa)- słuchał na niej jeden forumowy kolega.

Pozdrawiam K

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Oj nie jest to rap..co to jest rap. Jeśli ma to coś do rzeczy to raczej jestem konserwatywny w muzycznych gustach. Zwykła muzyczka lata 70, 80 i coraz więcej z lat 60 a nawet 50. Od Beatlesów poprzez Floydów kończąc na Purpalch, Zeppelinach i AC/DC. Najbardziej chyba lubię jazzowe klimaty zarówno stare Mulligan, Howkins, Davis jak i z rockowym podłożem np Metheny oraz choć już ciut mniej śpiewające w jazzie panie (wiadomo o kogo chodzi) no i takie tam rożne Flash and the Pan, T. Chapman itd itd. Reasumując nie słucham jednego gatunku tylko kilku. Na pewno nie słucham nie znam rapu, dance, house a także jakiś głośnych odmian rocka itd itd. Wracając do tematu...podłoże ..może tu coś nie gra. Od początku ustawiłem gramofon na dość ciężkiej płycie granitowej...nie eksperymentowałem z podłożem. Jeszcze wracając do preampu to faktycznie mam mętlik. Negatywne spostrzeżenia które wyartykułowałem wcześniej odnoszą się do dynamiki, żywiołowości generalnie charakteru prezentacji, który chciałbym by był żywszy bardziej szczegółowy ale...z drugiej strony faktycznie różnice między poszczególnymi winylami są porażające dużo większe niż w przypadku różnic między krążkami Cd a to by oznaczało że z tym preampem nie jest tak żle.... Raczej chodzi mi o jakąś średnią. Reasumując obrazowo (matematycznie a nie opisowo) ujmę to tak większość moich cd gra bardzo dobrze na odtwarzaczu CD. Większość moich płyt analogowych gra średnio na gramofonie. Jest kilkanaście tytułów na analogach, które w mojej konfiguracji grają co najmniej tak samo dobrze jak najlepsze CD a mam wrażenie ze duzo lepiej. Innymi słowy mętlik cd...

Czy porównywałeś te same tytuły na CD i LP ? A w zasadzie powinieneś porównać te same wydania. Czyli winyle wydawane już po wprowadzeniu CD. Są one nagrywane cyfrowo (głównie) ale chodzi tu raczej o sposób realizacji dźwięku. To się trochę przez lata zmieniło. Mam parę płyt Lp Jarretta które grają bardzo agresywnie "z wykopem". Szczerze mówiąc nie porównywałem ich bezpośrednio z CD choć mam je na obu nośnikach. Po prostu CD nie jest podłączony do wzmacniacza (brak miejsca na półkach i czasu na słuchanie) Poza tym jakość tłoczenia w przypadku LP jest kluczowa. Słabe grają tak jak to opisałeś - bez życia. Oczywiście im lepszy preamp tym lepiej ale zastanów się też nad sposobem porównania płyt. Porównywanie CD nagrywanego dziś (czy też remasterowanego) z płytą nagraną i wytłoczoną 40 - 50 lat temu nie ma sensu ( co wcale nie oznacza że CD będzie grał lepiej - ja uważam że CD grają bardziej "efektownie")

wlod - rap srap i jednym slowem zatykaja Ci usta tymczasem jesli zaczynasz fascynowac sie winylem i coraz starszymi nagraniami acz z jajami stworz tanio a dobrze system nr 2 - wygrzeb z usa jeden z uznanych wzmakow na el84 pewnie bedzie mial zintegrowane pre na lampie i wszystko co trzeba ale jesli nie dorob do niego lampowe pre do tego dodaj telefunkena s500/600 czy ktoregos tanszego thorensa na miekkim zamiast dziwnych czeskich wynalazkow z wkladek najlepiej shury mm do tego open bafles na isophonach i sabach i mozesz sobie wiecej glowy tzw hi-endem nie zawracac tylko zbierac winyle, to by bylo wszystko wg mnie propo tytulu tego watku. Pozdrawiam

acha zmiescisz sie z calym systemem za cene jednego audiofilskiego interkonektu z przyjemnoscia ze sluchania za ktora ekonomisci i naukowcy chca dzis absurdalnych sum bo wmowili zwyklym ludziom ze to niemal nie osiagalne tylko ze to bylo juz pol wieku temu hehhehe

powodzenia, bez odbioru

jeszcze bym zapomnial w przypadku parcia na bas ale bas nadajacy sie do winyla i muzyki sprzed lat sprawe zalatwi 40cm papierowa membrana jakie stosowano kiedys w kazdej solidnej kolumnie zamiast 18cm syntetykow ktore znakomicie nadaja sie do wspolczesnie realizowanej muzyki.

Piotr_ to fajne co piszesz. Wiesz w moim systemie nie ma jakiś ekstrawagancji, nowinek technicznych, pierdół. Kolumny jakieś tradycyjne podłogowe Spendory wzmacniacz angielski z polepszonym zasilaniem i stary meridian, jedynie nowszy "czeski" gramofon. Rozumiem, ze proponujesz małą rewolucję tzn gramofonik, wkładeczka i preampik do kosza..... Trochę mi szkoda...Uświadomiłem sobie fajną sprawę piszesz że zaczynam się fascynować winylami to fakt gdzieś od roku słucham ale chyba przede wszystkim...zbieram winyle ale ostatnio...wracam do winyli, które kupiłem ponad 20 lat temu....

Wlod przeciwnie - nic bym nie wyrzucal. Mysle ze kluczem do dobrej muzyki jest sama realizacja trudno oczekiwac by material zrealizowany w realiach sprzed 30-40-50 lat z owczesna muzyka, na owczesnym sprzecie, przy owczesnej wiedzy i modzie, dla owczesnego sprzetu u sluchacza gral przyjemnie na wspolczesnych monstrach o ktorych nikt z realizatorow, muzykow i technikow pojecia nie mial. Nie kwestionuje natomiast tego calego belkotu o postepie ktory niewatpliwie jest ciagle tylko ze idalnie sprawdza sie z realizacjami wspolczesnymi.

To co modne jest ciagle promowane, drogie i mimo wszystko rozchwytywane (dodatkowo powstaja substytuty tego jak np. chinszczyzna) natomiast to co dobre paradoksalnie wcale nie musi podlegac ogolnym prawom rynku. I tam mamy olbrzymie mocowo lampowce ciagle podrasowywane pod 7 glosnikowe kolumny 5way ktore znakomicie graja wspolczesna komputerowo poprawiana Patricie Barber czy jakies popy Madonny przygotowane dla CD, nawet najlepsze w nich teoretycznie transformatory nie wplywaja na dzwiek przyjaznie bo 40 lat temy takich nie bylo - ta liste mozna dlugo mnozyc, matematyka to nie muzyka. Mamy tez modne ostatnio SET na koniecznie drogich lampach z pojedynczym glosnikiem bez zwrotnicy ktore do spokojnieszej muzyki sa swietne ale po co na sile sluchac na nich rocka tym bardziej ze sa 20 razy drozsze od calego prostego systemiku vintage nr2 Jako ze nie poszedles w strone 400 watowych piecow tranzystorowych, zrodel z dziwnym laserem z najnowszymi przetwornikami i dziwnych kolumn o efektywnosci 83db i 2 omach proponuje zamiast drogiego SET ow caly zestawik potwierdzajacy tylko ze muzyki z wielka radoscia sluchano juz i pol wieku temu, a dzis mozna to robic za pchle pieniadze co ciagle powoduje skrywany niesmak u wszystkich ktorzy zbytnio zagonili sie za audiofilskim kroliczkiem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.