Skocz do zawartości
IGNORED

Waldemar Łysiak Najgorszy


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

a ja wczoraj zachęcony przez engenera, znalazłem książkę w pdfie i ją przeczytałem.

na początku szło ciężko. zalatuje grafomanią, te dialogi nie sprawiają wrażenia, że rozmawia kobieta z mężczyzną, raczej autor sam ze sobą. literacko, że tak powiem jest to gówno warte. autor parodiuje chyba sam siebie?

natomiast co do przekazu merytorycznego też nic nowego się nie dowiedziałem.

korwin-mikke, michalkiewicz czy ziemkiewicz pisali o tym wszystkim w swoich felietonach.

ja jestem przekonany a józwy czy jara to nie przekona, więc?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Engineer, 26 Lis 2008, 20:08

 

>Wiadomo że postać heldbauma jest ficyjna , ale co myślicie o reszcie przedstawionych tam faktów.

 

fakty są oczywiście prawdziwe, ale spróbuj to powiedzieć jarowi-1410

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Wiesz anastazy zanim cie przeczytalem bardzo mi sie podobała , a teraz juz mniej , chociaz dialogi na poczatku mogly byc nieco niezreczne ale sie wciagnalem a polekturze dobrego konkwisty i i najlepszego nie razi mnie heldbaumowszczyzna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

W latach 80. miałem parę książek Łysiaka, które lubiłem, ale liczyłem na dalszy rozwój jego umiejętności pisarskich, bo poziom egzaltacji momentami powaliłby nawet słonia. Pierwsze jego utwory czytałem w wieku parunastu lat, ale już wtedy czułem niejasny dyskomfort. Niestety, z upływam lat nic pod tym względem się nie poprawiło, a w międzyczasie znikła sprawność stylistyczna. Ostatnie książki Łysiaka zatykają po kilku stronach. Ostatnią powieścią, którą czytałem z głębokim zainteresowaniem, była książka, której tytułu nie pamiętam, a która urywała się w połowie. Autor wyjaśniał, ze stracił chęć do pisania. Sądząc z tego, co wydał później, nie był to żart. Na stare książki Łysiaka stojące w mojej bibliotece patrzę dziś z mieszanymi uczuciami. Miłe wspomnienia łączą się z późniejszym zawodem. W rezultacie czytam je rzadko, może rzadziej, niż zasługują.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redaktor, 26 Lis 2008, 21:23

 

>Czemu piszesz takie rzeczy, Nowy?

 

Bo Łysiak budzi niepożądane i niezdrowe emocje na zbocznicy i denerwuje tutejszych tuzów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

W latach 80. miałem parę książek Łysiaka, które lubiłem, ale liczyłem na dalszy rozwój jego umiejętności pisarskich, bo poziom egzaltacji momentami powaliłby nawet słonia. Pierwsze jego utwory czytałem w wieku parunastu lat, ale już wtedy czułem niejasny dyskomfort. Niestety, z upływam lat nic pod tym względem się nie poprawiło, a w międzyczasie znikła sprawność stylistyczna. Nowe książki Łysiaka zatykają po kilku stronach. Ostatnią powieścią, którą czytałem z głębokim zainteresowaniem, była książka, której tytułu nie pamiętam, a która urywała się w połowie. Autor wyjaśniał, ze stracił chęć do pisania. Sądząc z tego, co wydał później, nie był to żart. Na stare książki Łysiaka stojące w mojej bibliotece patrzę dziś z mieszanymi uczuciami. Miłe wspomnienia łączą się z późniejszym zawodem. W rezultacie czytam je rzadko, może rzadziej, niż zasługują.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

"Bo Łysiak budzi niepożądane i niezdrowe emocje na zbocznicy i denerwuje tutejszych tuzów"

 

I dlatego twierdzisz, że ktoś (ja?) cenzuruje tutaj wpisy o Łysiaku? Czy też sam chciałbyś cenzurować krytyczne wpisy nt. jego utworów?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy2

 

już sam sobie gębę kneblujesz....a układ obwiniasz...nieżyczliwi nazywają takie objawy paranoją..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego Redaktor nie wykazuje takiego poczucia humoru, jak Prezydent w i po Brukseli, i sierioznie wpada w ton komisji ds. nacisków; jeśli mój wist był nietrafiony, to powinien zniknąć w otmętach zbocznicy, a tu widzę i pospolite ruszenie z pomocą bieży

 

 

abu udobruchać Łaskawcę Redaktora i wynagrodzić mu nedszarpnięte ego zacytuję swój post sprzed lat ... Łysiak każdym zdaniem chce dowodzić swojej niewątpliwej erudycyji lub chce wieńczyć je jakimś bon motem. Mam takie wrażenie, jakby w oczach czytelnika przeglądał się jak w lustrze i sprawdzał czy mu z tym pisarstwem do twarzy.

 

dzisiaj dodam, że zupełnie mi to nie przszkadza jeśli zawarte to jest w formie felietonowej, względnie w książce dotyczącej sztuki, natomiast bardzo przeszkadza mi we wszystkich powieściach z rodzaju political fiction

 

no jak Łaskawco? wystarczy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Ale za tę książeczkę to ktoś mu powinien wytoczyć proces chociażby Solorz i Walter powinni i wielu innych!

Jak myslicie czy chociaż 20% z opowieści heldbauma może być prawdą (biorąc oczywiście pod uwage tu i ówdzie zmienione nazwiska).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Otmęt to taki producent obuwia, znany m.in. z popularnych "osiołków". To teraz ja się popisałem erudycją...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Engineer, 26 Lis 2008, 23:53

 

>Ale za tę książeczkę to ktoś mu powinien wytoczyć proces chociażby Solorz i Walter powinni i wielu

>innych!

>Jak myslicie czy chociaż 20% z opowieści heldbauma może być prawdą (biorąc oczywiście pod uwage tu i

>ówdzie zmienione nazwiska).

 

k...a , enginier , wszystko to prawda i jeszcze więcej!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Jeszcze jendo skoro jest taki par excellance układ od czasó okragłego stołu i rządzi nami KGB i wszystko blokuje (vide: trzeba zablokowac tych ludzi) to jakim cudem taki Łysiak ma się dobrze jego książki sa wydawane bez problemu leżą w empiku na wierzchu a synek spokojnie w radio pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy2

 

pospolite ruszenie wywoływano gdy było zagrożenie a nie dla narcyza na ośle który krzyczy tutaj jestem...nieżyczliwi nazywają to manią wielkości...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a lysiaczek nie moze cos skrabnac, ala wspomnienie z pracy dla tychze znienawidzonych wrogw komunistycznych w takiej np.. Stolicy?Jak bum bum ...kupie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Engineer, 27 Lis 2008, 02:58

 

>No jakim cudem ci wszyscy "lokaje na pasku moskwy" prowadzili tak proamerykanska polityke lacznie z

>wiezieniem dla AL-Kaidy w Polsce a teraz pozwalają na postawnie wpolsce tarczy antyrakietowej?

 

 

 

Może amerykański wywiad lepiej płaci? Skoro i tak ma być tarcza, to może lepiej żeby umieszczono ją tam, gdzie ma się "swoich" ludzi na górze? Zgadniesz jak nie wiesz?

 

P.S. Haldbaum czy Heldbaum - taka postać występowała w powieści "Dobry", ale "Najgorszego" też trzeba będzie przeczytać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie napisał z nazwiska, kto to był "grupa czymająca wadzę" i jak to ze Kaczmarkiem było, to nie przeczytam

 

prosze o szybką odpowiedź, plizz :) :) :) :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieżyczliwi takie prośby nazywają żebractwem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładny autoportret. JM, nie przypuszczałem, że moje - bodaj by go pokręciło - rzucane w stronę wladza się spełnią. na przyszłość będę ostrożniejszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.