Klub Miłośników Starych Grundigów

[Rambo]

Ech, żeby to było takie proste. To niestety tylko jeden z elementów układanki, nie rozwiązuje wszystkich problemów, a wręcz przesadzając z CCI tworzy się nowe. Istnieje jeszcze problem zgrania barwy poszczególnych elementów systemu, uzyskania odpowiedniej dynamiki i kontroli w pełnym paśmie akustycznym - to głównie dlatego sprzęt wychodzący od Grega gra tak dobrze, bo kolega zajmuje się też precyzyjnym dopasowaniem barwy - vide wpis kolegi jaśko wyżej - gdzie wymiana kabelka na droższy i teoretycznie lepszy - zaburza harmonię systemu i zaczyna gorzej grać. To bynajmniej nie jest przypadek.

Powyżej zajmowaliśmy się wyłącznie CCI. Inaczej zrobiłoby się za duże zamieszanie.

[jurek]

Powyżej zajmowaliśmy się wyłącznie CCI. Inaczej zrobiłoby się za duże zamieszanie.

 

 

Cały czas w temacie CCI:

http://www3.telus.net/scratchy-kicks-ass/ApplicationNotes/an17.pdf

[Rambo]

Cały czas w temacie CCI:

http://www3.telus.net/scratchy-kicks-ass/ApplicationNotes/an17.pdf

Tak, to dobry opis i te technologie stosowane są również w starym sprzęcie grundiga. Nie ma tu jednak tej najważniejszej rzeczy.

Cały czas "dręczy" mnie jedna sprawa o tym jakoby CCI to było mało itd. Jestem ciekawy czy ktoś kto już zna mechanizm "środka" CCI próbował kiedyś jeszcze dostrajać to ustrojstwo. Jeśli tak to wtedy uprawniony byłby taki pogląd. Sam osobiście robiłem tego typu tuning i mam więcej respektu do tej technologii. Samo zaś dobranie kabelka ma jak najściślejszy związek z problemem CCI.

Edytowane 21 Lutego 2011 przez Rambo

[jurek]

Cały czas w temacie CCI:

http://www3.telus.net/scratchy-kicks-ass/ApplicationNotes/an17.pdf

 

i:

http://www3.telus.net/scratchy-kicks-ass/ApplicationNotes/an11.pdf

 

Musisz prościej na to patrzeć. Tu chodzi o redukcję śmieci AF i RF grasujących po PCB i obudowie.

 

 

Jedno jest pewne: wewnątrz hulają niepożadane śmieci.

Skoro nie chodzi o ich wzajemne znoszenie to zostaje jakiś sposób usuwania ich ze wzmacniacza.

Coś na kształt anteny?

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/94/EMI_coupling_modes.png

Edytowane 21 Lutego 2011 przez jurek

[Rambo]

i:

http://www3.telus.net/scratchy-kicks-ass/ApplicationNotes/an11.pdf

 

 

 

 

Jedno jest pewne: wewnątrz hulają niepożadane śmieci.

Skoro nie chodzi o ich wzajemne znoszenie to zostaje jakiś sposób usuwania ich ze wzmacniacza.

Coś na kształt anteny?

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/94/EMI_coupling_modes.png

Też przez długi czas myślałem, że to ustrojstwo działa jak anten, która wypromieniowuje śmieci, ale na końcu ta teoria nie utrzymała się .

[Krzysiek71]

Ja chyba cos niechcacy zrobilem w temacie.

Kopaly mnie male ladunki gdy dotykalem obudowy odtwarzacza lub wzmacniacza.

Pomyslalem, aby to gdzies odprowadzic, najlepiej do ziemi (PE).

Ale odtwarzacz nie ma bolca PE.

Wiedzac z watku "Zasady ekranowania", ze mozna z dobrym skutkiem polaczyc obudowy wszystkich urzadzen, zrobilem takie polaczenie kladac swobodny miedziany splot (wybebeszony ekran z kabla mikrofonowego) na calej dlugosci polki ze sprzetem i prowadzac ten splot po wszystkich obudowach. Takie luzne ulozenie z przycisnieciem czyms ciezkim dla lepszego kontaktu, bez przykrecania.

Sadzilem, ze takim sposobem ladunki z obudowy urzadzenia bez PE przez obudowe innego urzadzenia z PE zostana odprowadzone do ziemi.

Koncepcja byla sluszna.

Zestaw uznawany wczesniej za krzykliwy gra teraz lepiej eksponujac plany tylni i srodkowy, nastapila rownowaga, poprawila sie barwa, zniknela ta krzykliwosc odtwarzacza, pojawilo sie wiecej basu o dobrej kontroli. Efekt jest zblizony do stosowania dobrej sieciowki, ale dla mnie o klase lepszy, bo znacznie mniej ingerujacy w przejzystosc nagran.

To samo zrobilem z magnetofonem kasetowym, bo stare modele byly tylko bez PE. Zdumiewajaca dla kaseciaka jest cisza miedzy utworami (prawie) czyli brak charakterystycznego szumu, a wlasciwie znacznie wiekszy S/NR.

Edytowane 25 Lutego 2011 przez Krzysiek71

[Rambo]

Ja chyba cos niechcacy zrobilem w temacie.

Kopaly mnie male ladunki gdy dotykalem obudowy odtwarzacza lub wzmacniacza.

Pomyslalem, aby to gdzies odprowadzic, najlepiej do ziemi (PE).

Ale odtwarzacz nie ma bolca PE.

Wiedzac z watku "Zasady ekranowania", ze mozna z dobrym skutkiem polaczyc obudowy wszystkich urzadzen, zrobilem takie polaczenie kladac swobodny miedziany splot (wybebeszony ekran z kabla mikrofonowego) na calej dlugosci polki ze sprzetem i prowadzac ten splot po wszystkich obudowach. Takie luzne ulozenie z przycisnieciem czyms ciezkim dla lepszego kontaktu, bez przykrecania.

Sadzilem, ze takim sposobem ladunki z obudowy urzadzenia bez PE przez obudowe innego urzadzenia z PE zostana odprowadzone do ziemi.

Koncepcja byla sluszna.

Zestaw uznawany wczesniej za krzykliwy gra teraz lepiej eksponujac plany tylni i srodkowy, nastapila rownowaga, poprawila sie barwa, zniknela ta krzykliwosc odtwarzacza, pojawilo sie wiecej basu o dobrej kontroli. Efekt jest zblizony do stosowania dobrej sieciowki, ale dla mnie o klase lepszy, bo znacznie mniej ingerujacy w przejzystosc nagran.

To samo zrobilem z magnetofonem kasetowym, bo stare modele byly tylko bez PE. Zdumiewajaca dla kaseciaka jest cisza miedzy utworami (prawie) czyli brak charakterystycznego szumu, a wlasciwie znacznie wiekszy S/NR.

Brawo! zacząłeś się bawić z "duchami" :).

[Krzysiek71]

Duchami zakletymi w dzisiejszej wysokoczestotliwosciowej elektronice.

 

>Rambo

A w temacie Whisky ... klatka Faradaya ?

Edytowane 25 Lutego 2011 przez Krzysiek71

[Krzysiek71]

Mam jeszcze link do niektorych folderow reklamowych i niektorych instrukcji.

Posiadalem (a moze gdzies u rodzicow jeszcze lezy) katalog z 1989.

 

http://wegavision.pytalhost.com/grundig.html

[gregaudio]

Głośniki polecane Grundiga w zależności od typu ustawienia i podstawy . Przetestowane i sprawdzone osobiście w różnych systemach .

Box 300 regałowe

compact box 350 regałowe

box 400 regałowe

box 450 regałowe,podstawkowe

box 500 regałowe

box 550 regałowe,podstawkowe

box 650 prof. regałowy,podstawkowe warunkowe specjalny blat podstawy

box 850a prof. regały,podstawkowy

box 1500a prof.podstawkowy , regałowy warunkowy

box 2500a prof. podstawkowy

box 20 regałowy, podstawkowy

box 30 regałowy, podstawkowy

Edytowane 26 Lutego 2011 przez gregaudio

[gregaudio]

Jeżeli chodzi o okablowanie to sprawdziłem wszystkie polecane przez Massimo pioniera w tej dziedzinie Grundiga i swoje testowane przez lata .Opinia jest taka że nie istnieje jeden uniwersalny kabel rca i kolumnowy do wszystkich układów systemu . Oryginały nie wszędzie się sprawdzają . Jest to inwidualne jaki i w jakim systemie pokaże najlepsza transparętność . Sam typ kabla , zastosowane końcówki, oraz ich długość i kierunek decyduje czy jest optymalny w danym systemie. W każdym układzie pasuje inny typ . Opracowałem to przez lata obcując z tymi systemami. Jak widać po wpisach na forum zmiany na kable topowe za wielkie pieniądze w tysiącach zł przynosi tylko spadek jakości i ich cena niema rzadnego znaczenia . Zajmuję się tym tematem od lat ale nadal mnie zaskakuje jak czuły jest system . Stosowanie odpowiedniego cd czy wzmacniacza oraz zmian w ich amplikacji GAT i spasowania do danego typu kolumn wymaga wiedzy . Nie ma takiej uniwersalności pomimo pewnego zgrania barwowego tych klocków . Nad wzmacniaczami innych firm aktualnie pracuję i są już wyniki. Kolumny zostawiam na razie w spokoju .One potrafią najwięcej wprowadzić niewiadomych parametrów .

Edytowane 26 Lutego 2011 przez gregaudio

[silver_moon]

Ostatnie co można powiedzieć o tych sprzętach to to że są uniwersalne. Tuner ST-1000 grał z V7000 zadziwiającą dobrze, ale z T7500 wcale nie lepiej po prostu inaczej. Ale jak podłączyłem T7500 z V1700 to już inna bajka. Greg zapewne doprowadził temat do perfekcji, a ja się zastanawiam nad tym jakie trzeba mieć warunki i ile zestawów sprzętu i kabli żeby napisać "obiektywną" opinię o danym klocku. Opinia chyba inna iść w kierunku rekomendacji co do dopasowania danego klocka do systemu?

[Rambo]

http://allegro.pl/jedyny-sanyo-ja220-grundig-v7000-toroid-i1490957935.html

kolejna radosna twórczość .... podobnie jak to "dziwo": http://allegro.pl/grundig-cd7500-ostatnia-okazja-i1484148508.html

[mlb]

Szkoda gadać - modyfikacje sztampowe, bez znajomości rzeczy. G7500 miał bardzo dobry fabryczny interkonekt, usuwanie go to zbrodnia. Z kolei po modyfikacji JA220 zgaduję że zrobił się z niego jasno grający, być może i dynamiczny wzmak - ale bez oryginalnej barwy :/

[Rambo]

http://allegro.pl/philips-marantz-grundig-ero-tda1541-tuning-bo-i1498956627.html

 

gdyby ktoś chciał se stuningować grundiga :)

[mlb]

Trochę małe pojemności, takie to raczej do lampy.

[Rambo]

Trochę małe pojemności, takie to raczej do lampy.

ale opis poetycki ...:).

No tak, z tymi kondami to daleko nie zajedzie w tuningu grundzia, zresztą na pewno nie potrzeba by było takiej ilości. Jeden ... max dwa w cd ale właściwe i dzieją się cuda.

[silver_moon]

>Jeden ... max dwa w cd ale właściwe i dzieją się cuda.

Czyżby nie tylko kobiety posiadały punkt "G"

:)

[mlb]

Faktycznie, do TDA1541 są ok. Miałem na myśli tor sygnału.

[jurek]

Miał ktoś do czynienia z Grundigiem CD 9009?

Jak gra?

[mlb]

Z tego co pamiętam - gregaudio kiedyś go modyfikował, ale trochę wysiłku go to kosztowało. Zdaje się że w oryginalnej wersji dźwiękowo nie jest to nic nadzwyczajnego: http://www.audiostereo.pl/philips-cd304_11927.html/page__view__findpost__p__1509039

[Rambo]

jurek, tda1541 jest bardzo trudny aby uzyskać dobre rezultaty i nie polecam zabawy w cd z tymi przetwornikami. Spora zaleta tego cd to inny filtr cyfrowy niż w standardzie Philipsa.W oryginale żadna rewelacja ... jednak nie słuchałem modyfikowanego. Może kup tak jak ja np. Denona DCD1000 lub DCD1100 za około 100 zł i ciesz się dźwiękiem z głęboką barwą. Mimo zwodniczej prostoty jest on bardzo inteligentnie zrobiony. Modyfikować go też można jeśli ktoś się na tym zna ... bo modyfikacje sprowadzają się do niewielu posunięć i wychodzi coś jeszcze lepszego niż cd 7550.

Edytowane 14 Marca 2011 przez Rambo

[jurek]

jurek, tda1541 jest bardzo trudny aby uzyskać dobre rezultaty i nie polecam zabawy w cd z tymi przetwornikami. Spora zaleta tego cd to inny filtr cyfrowy niż w standardzie Philipsa.W oryginale żadna rewelacja ... jednak nie słuchałem modyfikowanego. Może kup tak jak ja np. Denona DCD1000 lub DCD1100 za około 100 zł i ciesz się dźwiękiem z głęboką barwą. Mimo zwodniczej prostoty jest on bardzo inteligentnie zrobiony. Modyfikować go też można jeśli ktoś się na tym zna ... bo modyfikacje sprowadzają się do niewielu posunięć i wychodzi coś jeszcze lepszego niż cd 7550.

 

 

Przecież o zabawę chodzi :)

 

Przerzuciłem się na DAC plus pliki bezstratne.

 

Z CD-ków został mi jedynie staruszek Beogram na TDA1540 (niegrzebany).

 

 

Z DACów mam: NOS TDA1541A- całkiem dobrze zrobionego i NOS Molibdena na PCM56 (w porównaniu z TDA grał słabiutko).

 

W Grundigu CD9009 zaintersowała mnie ciekawa i prosta implementacja DEM recocling.

 

Do dobrego DAC-a warto kupić TDA1541 S1/2 ?

 

 

Teraz pora na AD1865- za jakiś czas odpalę.

 

Zastanawiam się, czy z filtrem czy bez- Popularne czy Klubowe:)

[Rambo]

Przecież o zabawę chodzi :)

 

Przerzuciłem się na DAC plus pliki bezstratne.

 

Z CD-ków został mi jedynie staruszek Beogram na TDA1540 (niegrzebany).

 

 

Z DACów mam: NOS TDA1541A- całkiem dobrze zrobionego i NOS Molibdena na PCM56 (w porównaniu z TDA grał słabiutko).

 

W Grundigu CD9009 zaintersowała mnie ciekawa i prosta implementacja DEM recocling.

 

Do dobrego DAC-a warto kupić TDA1541 S1/2 ?

 

 

Teraz pora na AD1865- za jakiś czas odpalę.

 

Zastanawiam się, czy z filtrem czy bez- Popularne czy Klubowe:)

 

1. Też mam Beogram na tda1540, tyle że wyświetlacz wariuje a to sprawa nie do przejścia :(.

2. S1 - słychać więcej niuansów, choć charakter barwy ten sam.

3. Mam swoją konstrukcję na ad1865 z filtrem, bo to jedyne rozwiązanie dla amatora. Aplikacja standardowa, z tym, że wszystko poprawnie zrobione (jedna płaszczyzna masy, zastosowane odsprzęganie cyfry z dławikami smd, zastosowane w ważniejszych miejscach bardzo dobre kondensatory sp-cap panasonic, bardzo dobre zasilacze i sporo ich itd).

[jurek]

1. Też mam Beogram na tda1540, tyle że wyświetlacz wariuje a to sprawa nie do przejścia :(.

2. S1 - słychać więcej niuansów, choć charakter barwy ten sam.

3. Mam swoją konstrukcję na ad1865 z filtrem, bo to jedyne rozwiązanie dla amatora. Aplikacja standardowa, z tym, że wszystko poprawnie zrobione (jedna płaszczyzna masy, zastosowane odsprzęganie cyfry z dławikami smd, zastosowane w ważniejszych miejscach bardzo dobre kondensatory sp-cap panasonic, bardzo dobre zasilacze i sporo ich itd).

 

 

Jak gra AD w porównaniu do TDA?

[Rambo]

Jak gra AD w porównaniu do TDA?

Liczy się jak to jest zrobione dookoła przetwornika. Nie robiłem bezpośrednich porównań i ciężko byłoby o takie i do tego obiektywne ... bo jak to porównać? DAC na AD1865 znacznie łatwiej poprawnie zrobić a gra świetnie (na razie ze stopniem lampowym na wyjściu i pasywną konwersją). Barwa nie gorsza od CD7550 a scena, szczegóły to inna bajka.

[murza1]

http://allegro.pl/philips-marantz-grundig-ero-tda1541-tuning-bo-i1498956627.html

 

gdyby ktoś chciał se stuningować grundiga :)

Witam wszystkich z Rambo na czele! :o) Niestety dłuższy czas nie miałem możliwości wejść na to forum i brakowało mi ciekawych gawęd o starych grundigach.

A widzę, że było sporo interesujących tematów.

 

Teraz w nawiązaniu do tuningowania grundiga - jest taka aukcja na allegro: http://allegro.pl/niekonwencjonalna-modyfikacja-tda1541-hi-end-i1507625964.html

Treść podaję poniżej:

" NIEKONWENCJONALNA MODYFIKACJA TDA1541 Hi End (1507625964)

Aktualna cena 121,50 zł

Sprzedający N-Andrzej (193)

Lokalizacja Katowice

 

Opis

Mam przyjemność zaproponować całkowicie innowacyjną modyfikację odtwarzacza PHILIPS CD741

W odtwarzaczu zastąpiono fabryczny tor analogowy zbudowany na wzmacniaczach operacyjnych nowym, niezależnym torem tranzystorowym.

Nowy tor zawiera prototypową płytkę przetwornika prąd/napięcie oraz wielokrotnie sprawdzającą się w innych odtwarzaczach

płytkę tranzystorowego filtra dolnoprzepustowego i

płytkę z przekaźnikiem mutującym.

W przetworniku I/V zastosowano tranzystorowy transformator impedancji znany z techniki odbioru radiowego.

Użyto niskoszumnego tranzystora 2SA1015 firmy TOSHIBA w układzie wspólnej bazy, przetwarzającego wyjściowy prąd DAC-a TDA1541

na napięcie o odpowiedniej amplitudzie.

Z powodu indywidualnego dostosowania parametrów tranzystorowego transformatora impedancji do konkretnego DAC-a,

rozwiązanie to nie jest stosowane w produkcji seryjnej.

Nie jest to pasywna konwersja I/V na rezystorze, obarczona szumem i wymagająca dużego wzmocnienia !

Druga płytka to filtr dolnoprzepustowy Bessela III stopnia, zrealizowany na ultra niskoszumnym tranzystorze j-FET 2SK170 firmy TOSHIBA

z użyciem najwyższej jakości kondensatorów polipropylenowych z tolerancją 2,5% firmy WIMA oraz z precyzyjnie dobranymi rezystorami.

W całym paśmie przepustowym do częstotliwości odcięcia 36 kHz, filtr posiada całkowicie płaską charakterystykę bez zafalowań i zniekształceń.

Zamiast fabrycznych tranzystorów mutujących, powodujących degradację sygnału audio, zastosowano podwójny, miniaturowy przekaźnik zwierający

nieużyteczne sygnały do masy. Płytkę przekaźnika umieszczono na podkładce tłumiącej, która zapobiega przenoszeniu stuków na obudowę odtwarzacza.

Poprawiono także zasilanie części cyfrowej i analogowej po przez wymianę kondensatorów i dodanie dławików.

Odtwarzacz skierowany jest do koneserów ceniących najwyższej jakości dźwięk.

Szczególnie sprawdza się w małych składach instrumentalnych oddając nadzwyczaj realistycznie wokale i solowe instrumenty.

W tym zakresie trudno znaleźć konkurencję nawet wśród najwyższej klasy konstrukcjach za kilka tys. zł.

Ponad to oprócz monumentalnej podstawy basowej, odtwarzacz wspaniale oddaje brzmienie instrumentów metalowych a szczególnie talerzy perkusyjnych.

Odtwarzacz może być alternatywą dla podobnych modyfikacji lampowych, przewyższając je w niektórych, wcześniej opisanych aspektach. "

 

No i fajnie. Chłopak się namęczył, wykorzystał wiedzę, chce się tym podzielić z innymi i pewnie zwrócić częściowo koszty tych działań.

Chętni są i licytują spore sumy.

 

Tak z ciekawości zadałem mu pytanie co zostało zmierzone w tym zmodernizowanym urządzeniu.

Odpowiedź taka:

"Zniekształcenia, szumy, odpowiedź impulsowa, pasmo itp nie były mierzone. Zmierzono charakterystykę filtra dolnoprzepustowego przy pomocy generatora

sinusa i woltomierza AC przy kilku obciążeniach. Od 20Hz do 3kHz charakterystyka całkowicie płaska, do 20kHz spadek ok. 1dB, odcięcie 3dB przy 36kHz,

od 72kHz w zwyż występują zafalowania o poziomie ok. -50dB do -60dB.

Był odsłuchiwany przez kilka osób w różnych konfiguracjach sprzętu od najbardziej popularnego do Hi End i w każdym przypadku opinie były bardzo zbieżne,

które skrótowo przedstawiłem w opisie.

Taki sam filtr zastosowałem tu: http://allegro.pl/sony-cdp-790-modyfikacja-bcm-i1506980229.html

Niestety CDP-790 przegrał z modyfikacją lampową, zbalansowaną."

 

Nie mam nic przeciwko temu żeby ktoś sprzedawał owoce swoich badań, a jak ktoś chce za to płacić bez sprawdzenia, to jego sprawa.

Ale przypomina mi to trochę handel talizmanami. A co wy o tym sądzicie?

[mlb]

Jak ktoś jest doświadczony i wie co robi, nie potrzebuje zaawansowanych przyrządów. Czy tak było w opisywanym przez Ciebie przypadku - pojęcia nie mam.

[silver_moon]

Co my na to? Najwyższy czas uświadomić sobie ograniczenia racjonalnego umysłu i wejść w nowy świat kierując się (na początku) intuicją. Masz uporządkowany świat myśli i wyobrażeń który daje ci złudne poczucie bezpieczeństwa i kontroli. Możesz być nawet "kimś" w oczach innych nieuświadomionych ludzi, a tak naprawdę boicie się czegoś nowego, nieznanego. Te wszystkie wątki za i przeciw audio wood-u to podział ludzi na bojaźliwych i broniących swój racjonalny ograniczony świat wyobrażeń oraz bardziej otwartych. Jak to mówił Rambo o tuningu "zacząłeś zabawę z duchami" :)

[marekkrukowski]

Kolega sugeruje, że przez to może rozjeżdżać się scena. Bardzo prosze o opinie w tej sprawie

 

Wężej, bliżej, niżej.

 

i info, jaka powinna być odległość pomiędzy 850a prof w pomieszczeniu o takich gabarytach i optymalna odległość słuchacza od frontu kolumn.

 

Ale to już trzeba na ucho, nie miarką.

Tylko czy przy tych dechach będzie cokolwiek słychać?

 

V35 (...) gra jak kupa.

 

Spróbuj sobie lepiej wytłumić pokój.

 

Co do CD poglądowego to polecam świetnie zrealizowaną : Joe McBride "Texas Rhythm Club"

 

Ale to wedle opisu jakiś soft jazz jest?

To po kiego tego słuchać, jak to zagra nawet na sprzęcie audiofilskim?