Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilizm jako choroba psychiczna ;-)


igrek

Rekomendowane odpowiedzi

Tym to się może skonczyć:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że w filmie Panowie dociekają doskonałości w przekazie. Dlaczego pokazują w tym kontekście lampy?

Chyba mylimy doskonałość z modą.

Tak a propos tego gościa ze szczotką: Też sam odkurzam swój sprzęt. Może i mi odbija?!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mlb, 11 Gru 2008, 00:55

 

>Tym to się może skonczyć:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Albo: "Cudne!"

Albo: "Łomatko!"

 

Właściwe podkreślić ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A taki gramofon z walcem o wadze 10 kg sam bym chciał mieć! Wiecie jaka to frajda mieć coś takiego. Wirujący walec, wirująca masa, odpowiednio wypoziomowana. Kompensacja siły Coriolisa.

To mistycyzm!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film robi wrażenie. No i zwróćcie uwagę na wspomniany już tu PERFEKCJONIZM - audifil od 2:00 min filmu na youtube - ten który twierdzi że prąd odpowiada za 50% jakości dźwięku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rbej, 11 Gru 2008, 09:14

 

>Po oglądnięciu tego filmu bardzo się cieszę że nie jestem audiofilem :)

 

rbej, 3 Gru 2008, 20:15

 

>Narazie czytałem. Podałem zresztą linka. Niedługo będę słuchał najnowszej wersji z ponad 20-stoma

>lepszymi kondensatorami i nowym zegarem TCXO 1ppm 12.0000Mhz, który drastycznie redukuje jitter i

>poprawia jakość dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jitter w wcześniejszej wersji VALAB DAC był wysoki a kondensatory słabej jakości, więc producent zdecydował się na wymianę komponentów w celu poprawy produktu. To chyba nie jest audiofilizm??.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filut, 11 Gru 2008, 00:39

 

>No to może i ja sobie pysknę.

>

>Może by tak wielbiciele byle czego i byle jak grającego czegokolwiek(i satysfakcjonującego ich)

>założyli swoje forum?

>Nie, nie, to zły pomysł. Jego realizacja wymaga wysiłku i pieniędzy...

 

...oraz minimum wiedzy i odrobinę doświadczenia.

Tymczasem przedstawiciele nurtu NIE MA ŻADNEJ RÓŻNICY WIĘC PO CO PRZEPŁACAĆ zatrzymali się na poziomie Technics + Altusy i będą teraz pier**lić jak najęci te swoje odkrywcze kocopoły i prawdy objawione, klepiąc się po pleckach... Średnio raz na miesiąc pojawia się tutaj taki temat, w którym udzielają się głównie posiadacze budżetowych pierdziawek z Media Markt albo starych rupieci z Allegro, wzajemnie sobie kadząc jacy to oni mądrzy i zajebiści, próbujący "udowodnić" pozostałym jakimi są idiotami wydając równowartość auta średniej klasy na swoje zabawki i drugie tyle na adaptacje akustyczne pomieszczeń. Jak komuś żal dupę ściska, to niech sam idzie do lekarza po jakieś tabletki na przeczyszczenie czy coś, a nie innym wmawia jakieś choroby. Może też zapisać się na jakieś forum leczenia kompleksów, zamiast ciśnienie podnosić (sobie i innym) na audiostereo.pl

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>arturkali5

 

>Pierwsza część definicji mówi:

 

"osoba szczególnie zainteresowana wysoką jakością odtwarzanego dźwięku ".

Wynika z tego ,że audiofil to meloman dązący do słuchania muzyki na sprzęcie jak najwyższej klasy.

To chyba nie jest choroba umysłowa?

 

.... a widzisz ... jednak niektore osoby sluchaja dziwiekow w czym pomaga im sprzet za grube siano gdzie wcale nie ma nic napisane ze wydaje z siebie ,,dobre,, dzwieki - czy to jest choroba umyslowa ? jesli gosc spi na kasie to nie ale jesli wysyla dziecko w ,,sandalach,krotkich spodenkach i koszulce,, na snieg tylko dla tego zeby kupic za kase z ubran drozszy kabel to wtedy jest jak najbardziej psychiczny

 

a sa i tacy co wola sluchac ,,poprawnej,, muzyki z tanszego sprzetu :P

 

jest jeszcze sprawa tego typu : kto udowodni ze drozszy zagra poprawniej od tanszgo ?? i dlaczego ow drozszy jest lepszy ? bo jesli zrobiony ze złota to widac golym okiem ale co do samego odtwarzania muzyki lepszy bedzie tanszy gdyz drozszy odwarza wlasnie tylko dzwieki dla audiofila - nawet w tej definicji jest napisane o dzwiekach a nie muzyce

 

ale sie uparlem co ?? :D :P hehehe

 

ps

 

a jesli ktos nie jest w stanie odrozic muzyki od dzwieku to mozna uznac go za chorego bo to jak porownac chleb i wode - jak by nie patrzac jedno i drugie do spozywania a czy wodą sie najemy lub chlebem zgasimy pragmienie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam dowód że tańsze gra lepiej niż drogie :P

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A teraz czekam na podobny dowód, tylko że w drugą stronę. Odpowiedzi typu "Ja słyszę różnicę" nie wchodzą w rachubę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jeszcze raz ja ..... bo wlasnie ukazaly sie teksty na ktore czekalem :P

 

>posiadacze budżetowych pierdziawek z Media Markt

>próbujący "udowodnić" pozostałym jakimi są idiotami wydając równowartość auta średniej klasy na swoje zabawki

 

dobra a jak mnie przekonasz ze Twoj sprzet poprawniej zagra muzyke od sprzetu z Media Marku

 

>Może też zapisać się na jakieś forum leczenia kompleksów, zamiast ciśnienie podnosić

 

i tu jest sedno sprawy ,,auiofilia,, - mania przesladowcza tak zwanego ,,wstydu nizszosci,, - bo zaden audiofil nie da sobie wmowic ze jego sprzet zle odtwarza dziwieki bo jak ?? za tyle kasy ?? niemozliwe !! druga sprawa jak by wygladal w oczas sasiada , tyle zarabiam (o ile zarabiam bo mozna dziecakowi odmowic jedzenia na poczet kabla) i mam sprzet ze sklepu dla ,,kowalskiego,, (zbieznosc nazwiska zupelnie przypadkowa i nie zamierzona)

 

i ja dalej twierdze ze pierdziawkami sa sprzety za cene samochodu sredniej klasy bo nie potrafia zagrac muzyki no ale potrafia odtworzyc poszczegole dzieki a czy odtwarzaja je poprawnie to juz nie istotne bo w nich istotna jest cena oraz istotne jest to zeby sasiad nie znal marki

 

a czy ja uznaje ze odtwarzaja dobrze ?? teraz to nie wazne .... po prostu mam ochote powymieniac sie zdaniami w tym temacie - po prostu niech jedni drugich przekonaja do swoich racji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rbej a skąd wiesz, że gra lepiej?

bo ktoś powiedział "ja słyszę"?

ogarnij się, jak coś słychać to jest dowód i argument. chyba, że wolisz sobie pomacać obudowę zamiast posłuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej dominuje tu kasa jako główny parametr jakości. Jakości czego? Sprzęt bardzo przeciętny nie uniemożliwi docenienia jakości artysty, reżyserii dźwięku itp.

Czy tu się zgadzamy? OK.

Zgódźmy się, że średnio rzecz biorąc ze wzrostem ceny rośnie nieco jakość odtwarzania. W jaki sposób?

Jeżeli przetworniki i komponenty „średnie” kosztują powiedzmy dla kostki tzw budżetowej 200 PLN a kostka 1000 PLN,

to doskonałe komponenty kosztują 800 PLN. Ile powinna kosztować kostka? 2000 PLN? I są producenci, którzy za tyle ją złożą, również DIY. Ale jak producent wyceni ją na 20000PLN to już przesadził!

Czy tu się zgadzamy? OK.

Tyle tylko, że niektórzy stwierdzą, że w tej kostce za 20000 PLN grają złocenia (notabene mam takie w kostkach za 2000 PLN) i hasła reklamowe nie mające uzasadnienia w fizyce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzyh, 11 Gru 2008, 10:51

 

>no to jeszcze raz ja ..... bo wlasnie ukazaly sie teksty na ktore czekalem :P

>

>>posiadacze budżetowych pierdziawek z Media Markt

>>próbujący "udowodnić" pozostałym jakimi są idiotami wydając równowartość auta średniej klasy na

>swoje zabawki

>

>dobra a jak mnie przekonasz ze Twoj sprzet poprawniej zagra muzyke od sprzetu z Media Marku

 

Jak na razie to Ty próbujesz mnie przekonać, że tak nie jest, dysponując argumentami w stylu "nie bo nie i co mi zrobisz" a ja próbuję przekonać Ciebie, że takie pogawędki przerabialiśmy już tutaj do znudzenia i setny wątek tego rodzaju nie jest ani odkrywczy, ani zabawny, ani nawet ciekawy, bo co z niego wynika? Nic, kompletnie nic. Poza tym, że grupka nawiedzonych oszołomów podreguluje sobie ego i poprawi samopoczucie kolegom w niedoli, którzy bardzo by chcieli, a nie bardzo mogą i stąd ta żółć rozlewana po forum, gdzie nikogo nie obchodzi bełkot sezonowych gwiazd i gwiazdeczek "brylujących" w tematach, o których pojęcie mają takie mniej więcej jak świnia o gwiazdach.

 

>i tu jest sedno sprawy ,,auiofilia,, - mania przesladowcza tak zwanego ,,wstydu nizszosci,,

 

No właśnie tu jest sedno sprawy, tylko dokładna nazwa tej choroby to Audiofilia Bezprzętowa.

Czyli taka audiofilia "inaczej".

 

> i ja dalej twierdze ze pierdziawkami sa sprzety za cene samochodu sredniej klasy...

 

A ja dalej twierdzę, że Ziemia jest płaska i spoczywa na grzbietach czterech słoni...

 

>bo nie potrafia zagrac muzyki no ale potrafia odtworzyc poszczegole dzieki...

 

A to dopiero ciekawostka. Ciekawe skąd ty to wszystko wiesz? Od sprzedawcy w Media Markt?

 

>a czy odtwarzaja je poprawnie to juz nie istotne...

 

Może dla Ciebie.

 

>bo w nich istotna jest cena...

 

Mhm... i tu Cię boli, co?

 

>oraz istotne jest to zeby sasiad nie znal marki...

 

Akurat mój sąsiad prezentuje stosunek całkowicie olewczy w tym akurat temacie,

bo jemu też wystarczy kino domowe Denona za 3.000 z pięcioma "kolumnami" w komplecie.

 

>a czy ja uznaje ze odtwarzaja dobrze ??

 

A na jakiej podstawie (jeśli można wiedzieć) i jaki możesz mieć punkt odniesienia?

 

>teraz to nie wazne ....

 

Nie? To o czym chcesz w ogóle gadać?

 

>po prostu mam ochote powymieniac sie zdaniami w tym temacie...

 

Ale w jakim temacie, skoro negujesz z góry wszystko, czego prawdopodobnie nawet nie widziałeś z bliska, także równie dobrze możemy powymieniać się zdaniami w temacie przybyszów z obcej planety, którzy nie wiadomo jak i po co wybudowali na Ziemi piramidy.

 

>po prostu niech jedni drugich przekonaja do swoich racji...

 

No właśnie. Kto mi udowodni (bo mam akurat taki kaprys) że starożytni Egipcjanie za pomocą tylko i wyłącznie własnych rąk oraz prymitywnych narzędzi, postawili ogromne i równiutkie piramidy z całymi kompleksami korytarzy, pułapek i ukrytych przejść... które do dziś stoją w prawie nienaruszonym stanie, a współcześni inżynierowie do dziś zachodzą w głowę "jak to zostało zrobione" bez użycia komputerów, laserów, ciężkiego sprzętu, materiałów wybuchowych i innych tam takich... no przecież to niemożliwe...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawcio, 11 Gru 2008, 11:00

 

>rbej a skąd wiesz, że gra lepiej?

>bo ktoś powiedział "ja słyszę"?

>ogarnij się, jak coś słychać to jest dowód i argument. chyba, że wolisz sobie pomacać obudowę

>zamiast posłuchać.

 

Tylko ślepy test jest wiarygodny. Jak w nim nie ma różnicy, to jej po prostu nie ma. Każdy kto neguje wiarygodność takich testów jest zwykłym tchórzem i matołem. A kto twierdzi że ślepe testy są po to żeby posiadacze budżetowych zestawów mogli się dowartościować, jest również żałosny co osoba, która tak sądzi. Idźcie się leczyć i pozwólcie żyć innym w normalności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz7, 11 Gru 2008, 12:02

 

>Dalej dominuje tu kasa jako główny parametr jakości. Jakości czego?

 

Ale kto ma tutaj z tym problem? Ci co mają? Czy ci co nie mają?

To tak jakbym ja się szwędał po forum komputerowym i wpieprzał się z gadkami, że bez sensu jest wydawać siano na mocne procesory, wypasione karty grafiki czy szybkie kości pamięci, bo na moim laptopie za 1.999 z Media Markt tak samo dobrze chodzi pierwsze wydanie Call of Duty (jest już chyba czwarte) albo grasował po jakimś forum motoryzacyjnym i zakładał tematy o snobach imbecylach wydających po 50, 100 czy 200 tysięcy na Mercedesy, Audi czy BMW, bo ja moim Wartburgiem tak samo dojadę do pracy (w Media Markt na przykład)

Czaisz przekaz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parantulla:

Czaję.

Masz potrzebę aby pokazywać się w tym Mercedesie czy Audi?

Nie mówię, że to źle. Ale chyba nie odmawiasz tym jadącym we Fieście, Punto, że mogą być dobrymi kierowcami. Dopuszczasz myśl, że mogą być lepsi od Ciebie?

Jeśli dopuszczasz taką myśl, ba zauważysz czasami to sam, to jesteś zwyczajnie Wielkim człowiekiem.

Obu stronom życzę wielkości!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parantulla.

 

>dobra a jak mnie przekonasz ze Twoj sprzet poprawniej zagra muzyke od sprzetu z Media Marku

 

>Jak na razie to Ty próbujesz mnie przekonać, że tak nie jest

 

przeciez ja nie mam zamiaru Cie przekonywac , nawet nie pisze ze jest lepszy tylko Ty negujesz sprzety z marketu wiec uzasanij dlaczego ow drozszy nie z marketu jest lepszy , jak mnie przekonasz to sobie kupie zestaw taki jaki masz Ty

 

---------------------------------------------------------------------------------------------

 

> i ja dalej twierdze ze pierdziawkami sa sprzety za cene samochodu sredniej klasy...

 

> A ja dalej twierdzę, że Ziemia jest płaska i spoczywa na grzbietach czterech słoni...

 

ale tutaj sa bezsprzeczne dowody ze tak nie jest a dowodow na Twoja teorie nie ma i nie bedzie nigdy - jesli twierdzisz ze ziemia jest plaska to juz wiem jakie masz pojecie o sprzecie

 

--------------------------------------------------------------------------------------------

 

>bo nie potrafia zagrac muzyki no ale potrafia odtworzyc poszczegole dzieki...

 

>A to dopiero ciekawostka. Ciekawe skąd ty to wszystko wiesz? Od sprzedawcy w Media Markt?

 

 

na jakiej podstawie sadzisz ze on ma mniej wiedzy od Ciebie ?? z tego co wiem to twierdzi ze ziemia jest okragla wiec mam juz dowody ze ma wiecej ,,prawdziwej,, wiedzy od Ciebie

 

--------------------------------------------------------------------------------------------

 

>bo w nich istotna jest cena...

 

>Mhm... i tu Cię boli, co?

 

nie nie boli - wiesz ... teraz sa kredyty ( a moze mam na koncie) i kazdy moze sobie sprawic zestawik jaki posiadasz tylko jakos nikt nie moze mnie przekonac do jego wyzszosci

 

-------------------------------------------------------------------------------------------

 

>a czy ja uznaje ze odtwarzaja dobrze ??

 

>A na jakiej podstawie (jeśli można wiedzieć) i jaki możesz mieć punkt odniesienia?

 

odbijamy pileczke .... a Ty masz ??

 

no wlasnie ..... ja moze nie mam i pewnie nie robi mi roznicy to czy fortepian brzmi jak fortepian - dla mnie moze przypominac skrzypce i wazne jest to zeby muzyka cieszyla moje uszy

po drugie zaden glosnik nie odtworzy wiernie np. ow fortepianu wiec czy mam sprzet za 2000 czy za 200000 to bez roznicy - zaden nie zagra tak jak powinien , nie jestem audiofilem i do tego nie daze,ciesze sie muzyka , nie iteresuja mnie dzwieki

 

---------------------------------------------------------------------------------------------

 

>skoro negujesz z góry wszystko

 

nie przypominam sobie bym wymienil jakas marke , moje posty wszystkie tutaj sa wiec polecam przestudiowac je jeszcze raz , nie wiem jak odebrac to ,,wszystko,, i wogole co negowałem bo tez nie pamietam , napisalem ogolnie i nawet kwot nie wymienilem wiec moje pojecie ,,drogie,, moze miec rozne odniesienie

 

-------------------------------------------------------------------------------------------

 

>Dalej dominuje tu kasa jako główny parametr jakości. Jakości czego?

 

>Ale kto ma tutaj z tym problem? Ci co mają? Czy ci co nie mają?

 

tutaj jest inny problem , ci co nie maja pewnie nie chca miec bo nie ma potwierdzenia ze drozsze znaczy lepsze , skoro nie ma to po co przeplacac ?? - no chyba ze jest ze zlota jak gdzies wsczesniej wspomnialem wtedy cena jest oczywista i potwierdza ze jest lepsze ale to ze wzgledu estetycznych gdyz widac bo sie swieci ale ..... ktos moze i tak powiedziec ze jest gorsze bo woli czary mat

 

 

------------------------------------------------------------------------------------------

 

jescze raz napisze - ja nie przekonuje Cie ze tansze czy moje jest lepsze , ale chcial bym byc przekonany ze warto zainwestowac w to drozsze ktore to wlasnie podobno one jest lepsze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz7, 11 Gru 2008, 16:17

 

>Parantulla:

>Czaję.

 

No chyba jednak nie do końca. Kto i w jakim celu zakłada podobne wątki? Mercedesiarze?

 

>Masz potrzebę aby pokazywać się w tym Mercedesie czy Audi?

 

Mam potrzebę podróżowania w komfortowych warunkach, mając poczucie bezpieczeństwa i zapas mocy pod maską. Znajdź mi Punto albo Fiestę wielkości Mercedesa czy Audi, tak samo wyposażone, wygodne, szybkie, ciche, bezpieczne i "miłe w dotyku", a do tego wszystkiego o połowę tańsze i nie tracące tyle na wartości (co Punto czy Fiesta itp.) to może kupię. Najpierw muszę zobaczyć, żeby uwierzyć, że coś podobnego w ogóle istnieje, ale po moich doświadczeniach na przestrzeni ostatnich piętnastu lat za kółkiem... jakoś nie sądzę, żeby kolejne wcielenie Fiesty czy Punto czymkolwiek mnie zaskoczyło.

 

>Ale chyba nie odmawiasz tym jadącym we Fieście, Punto, że mogą być dobrymi

>kierowcami. Dopuszczasz myśl, że mogą być lepsi od Ciebie?

 

Tylko idiota sądzi, że jest najlepszy, co bardzo szybko weryfikuje pierwsze lepsze drzewo.

 

>Jeśli dopuszczasz taką myśl, ba zauważysz czasami to sam, to jesteś zwyczajnie Wielkim człowiekiem.

 

Nie, dzięki. Wystarczy mi, że jestem całkiem zwyczajny ;) Dla przypomnienia, to nie ja zaczynam wszelkiego rodzaju krucjaty mające komukolwiek i cokolwiek "udowodnić". Mnie osobiście kilem kitu zwisa kto i czym tam sobie jeździ, dopóki nie ładuje się na lewy pas autostrady Punto czy Fiestą i nie zwalnia ostentacyjnie do 80km/h, żeby zaraz przyspieszyć, bo poczuł się obrażony przez kierowcę w Mercedesie, który tylko popukał się w czoło i go machnął z prawej strony na trzecim biegu, zmieniając jednocześnie płytę w odtwarzaczu. I czego byś nie napisał, to takie są realia na polskich drogach. Im słabsze auto, tym większy poziom agresji u jego kierowcy, który wszystkim musi udowodnić... no, ciekaw jestem co :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>a ja próbuję przekonać Ciebie, że takie pogawędki przerabialiśmy już tutaj do znudzenia i setny wątek tego rodzaju nie jest ani odkrywczy, ani zabawny, ani nawet ciekawy, bo co z niego wynika

 

sadze inaczej , ten temat jest inny - prowadzony na luzie bez stesu i idzie sie posmiac z prowadzonej dyskusji , wymieniamy sie opiniamii i jak na razie nikt nikogo nie obraza a czy cos z niego wyniknie ?? pewnie nie bo kazdy ma swoja racje , nikt nikogo nie przekona a jesli ktos odbiera ten temat na powaznie to musi byc ,,audiofilem,, z kompletnym brakiem poczucia humoru

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku... nie sądzisz chyba, że komuś będzie się chciało przeprowadzać dowody na to, że czarne jest czarne, albo rozprawiać w nieskończoność nad oczywistymi oczywistościami, bo akurat się zjawił kolejny niedowiarek, któremu trzeba udowadniać, żeby się przekonał i może coś tam sobie kupi... no proszę Cię :) Nie odczuwasz potrzeby kupowania - nie kupuj, przecież to jest proste. A jak chcesz dowodów, to zapakuj swój wspaniały sprzęt do auta (nie musi być od razu Mercedes) podjedź do kogoś z forum czy do jakiegoś salonu z prawdziwego zdarzenia, podłącz i posłuchaj. W czym masz chłopie problem, bo nie bardzo rozumiem. To Ty podważasz sens wydawania pieniędzy na drogie zabawki, bo według Ciebie wszystko gra tak samo, więc teraz Ty bądź łaskaw to udowodnić jeśli naprawdę czujesz że koniecznie musisz. Ja chętnie poczytam i kto wie, może zmienię zdanie. Może tak być?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzyh, 11 Gru 2008, 16:58

 

>>Dalej dominuje tu kasa jako główny parametr jakości. Jakości czego?

>

>>Ale kto ma tutaj z tym problem? Ci co mają? Czy ci co nie mają?

>

>tutaj jest inny problem , ci co nie maja pewnie nie chca miec...

 

No to niech sobie nie mają. I w czym ten problem?

 

>bo nie ma potwierdzenia ze drozsze znaczy lepsze...

 

Bo nie zawsze tak jest, co nie zmienia faktu, że lepsze zazwyczaj bywa droższe.

 

>skoro nie ma to po co przeplacac ??

 

Ależ jest, tylko nie każdy chce (czy może) je znaleźć.

 

>no chyba ze jest ze zlota jak gdzies

>wsczesniej wspomnialem wtedy cena jest oczywista...

 

U mnie akurat nic nie ma ze złota. Sprzęt mam czarny i do tego chiński, także szału nie ma, a kolumny to projekt DIY (jednego z forumowiczów) który doczekał się produkcji "seryjnej". Cena całości z nóg nie zwala, więc nadal nie wiem o co Ci chodzi i co jest takie oczywiste.

 

>jescze raz napisze - ja nie przekonuje Cie ze tansze czy moje jest lepsze , ale chcial bym byc

>przekonany ze warto zainwestowac w to drozsze ktore to wlasnie podobno one jest lepsze

 

A ja chciałbym być przekonany, że Ziemia na pewno nie jest płaska i piramidy zbudował jednak człowiek.

Masz jakieś propozycje, żeby mnie przekonać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam gorszy objaw tej choroby tzw "rozdwojenie" . Kupiłem sobie drugi wzmacniacz (jadisa orchestre) i tak słucham na zmiane ze swoim amplifonem i nie wiem którego zostawic. Puszczam jadisa i jakis kawałek i jest swietnie mysle sobie o lepiej gra nastepnie puszczm inny kawałek na amplifonie i kór... teraz lepiej gra amplifon i tak juz dwa dni to trwa. Znalazłem lekarstwo za 300 zł - zamówiłem sobie inne lampki do jadisa. Znając zycie niewiele zmienią - dylemat zostanie.

Zone mam głuchą bo nie słyszy róznicy miedzy nimi. Ale dała mi wskazówke powiedziała:

Kochanie wystaw dwa wzmacniacze na sprzedaz - który sie nie sprzeda ten zostanie i zostaniesz częsciowo wyleczony przynajmniej na jakis czas.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Nie odczuwasz potrzeby kupowania - nie kupuj, przecież to jest proste

 

ale ja nie czuje , nawet sie nie zastanawiam nad tym - tutaj sie zgadzamy :)

 

to kto czego slucha tez na mnie wrazenia nie robi - kazdy ma swoj gust i rozum i wedle niego sie kieruje

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

>A jak chcesz dowodów, to zapakuj swój wspaniały sprzęt do auta (nie musi być od razu Mercedes) podjedź do kogoś z forum czy do jakiegoś salonu z prawdziwego zdarzenia, podłącz i posłuchaj.

 

tez nie mam potrzeby , sluchalem lepszych i gorszych (oczywiscie mowie o swoim guscie) i nic mnie nie przekonalo na tyle by wymieniac , dodam ze sluchalem bo bylem to tu to tam a nie zeby prowadzic odsluchy ktorym celem byl zamiar zmiany na lepszy badz gorszy - to ze ktos ma w ,,o mnie,, to co ma nie oznacza ze nie slyszal lepszych ale niestey niektore osoby sa przekonane ze ,,o mnie,, jest to szczyt ktory ktos slyszał bądz ma/miał

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

>W czym masz chłopie problem, bo nie bardzo rozumiem. To Ty podważasz sens wydawania pieniędzy na drogie zabawki,

 

ja ?? nie mam problemu ... i nie wydawania na drogie bo sa drogie i drogie lepsze - ja podwazylem Twoja opinie na temat sprzetu marketowego bo to wlasnie Ty podwazyles sens jego kupowania i tego ze nie gra choc z tym sie moge zgodzic - on nie gra tylko z niego wydobywa sie muzyka , sa sprzety ktore graja ale to sa sprzety audiofili i tu tez jest sporo racji gdyz ich w marketach nie ma bo ,,zwykly,, sluchacz slucha muzyki a nie poszczegolnych dziekow skladowych

----------------------------------------------------------------------------------------------

 

>chętnie poczytam i kto wie, może zmienię zdanie

 

nie zalezy mi na tym , nie mam zamiaru przekonywac , masz sprzet wedle swojego gustu wiec nie widze sensu

----------------------------------------------------------------------------------------------

 

poza tym :

 

nie bylem pierwszy ktory napisal o ,,drogich,, sprzetach tylko poparlem - z glowy sobie tgo nie wziolem , sporo czytam to forum i wnioski wyciagam z wyczytanych odpowiedzi gdzie to wlasnie w wiekszosci wypadkow chodzi o kase i o dzwieki ale o muzyce jest stosunkowo malo , a zeby nie ,,smiecic,, w innych tematach to wlasnie dlatego powstaja takie jak ten i sie nie dziwie bo ile mozna to czytac ?? wkoncu ktos nie wytrzymuje

 

sam jako pierwszy ,,wysmiales,, sprzety marketowe i tanie w tym temacie a temat sie tylko rozwinol

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nutilius81

>Ja mam gorszy objaw tej choroby

 

no nie powiem zaskoczylo mnie to :D

 

jesli stac Cie na to nie powiedzial bym ze to choroba - to bardzo dobry przyklad pasji

ale jesli kupujesz kosztem czegos innego to wtedy mozna sie gdzodzic z Twoim stierdzeniem

 

>Zone mam głuchą bo nie słyszy róznicy miedzy nimi

 

mysle jednak ze slyszy :P tylko skupila sie na muzyce ktora jest tak dobra w obu przypadkach ze nie zawraca sobie glowy szczegolami - od szczegolow i detali sa wlasnie audiofile

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzyh, 11 Gru 2008, 18:28

 

>>Nie odczuwasz potrzeby kupowania - nie kupuj, przecież to jest proste

>

>ale ja nie czuje , nawet sie nie zastanawiam nad tym - tutaj sie zgadzamy :)

 

No to teraz przynajmniej mamy jasność w temacie i chyba na tym można spokojnie zakończyć "spór" o to dlaczego jedni kupują, a inni nie kupują.

To jak to w końcu było z tymi piramidami?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.