Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz Marantz&Pioneer

kapibara

Przez kapibara ,
w Hi-Fi

Tematy

Rekomendowane odpowiedzi

kapibara Poszukiwacz

kapibara

Opublikowano
Opublikowano

Planuję w najbliższym czasie skompletować sobie nowy zestaw stereo. Słucham głównie muzyki instrumentalnej, czasami jazzowej. orkiestry Glena Millera Berta Kamferta ,Billy Vayghna; Celine Dion, Barbra Streisand, Mariah Carey, Whitney Houston, Laura Pausini, Lionel Richie.

Myślę o Pioneerach i Marantzach. Podobno bardziej do tej muzyki pasowałby Marantz. (opinie na forum). Potwierdzacie?

Propozycje:

Marantz PM 75

Marantz PM 80

Marantz PM 68

Marantz PM 78

Pioneer A 656

Pioneer A 676

Pioneer A 878

Pioneer A 757

Pioneer A 777

Z tego co wiem do tych wzmacniaczy pasowałyby kolumny jasne. Myślę o Tannoyach F2.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
parantulla Kompan

parantulla

Opublikowano
Opublikowano

Marantz PM-17

Pioneer A-06

 

Trochę drożej, ale warto dopłacić, zwłaszcza do tego drugiego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
parantulla Kompan

parantulla

Opublikowano
Opublikowano

Nie żartuję. Peema aktualnie posiadam (w drugim systemie z JAMO Concert 11) i chętnie bym go zamienił na zeroszóstkę, którą kiedyś miałem i bardzo miło wspominam. Być może to kwestia tych konkretnych kolumn, a być może czas już nieco zatarł "tamte" wrażenia ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kapibara Poszukiwacz

kapibara

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano

Mała korekta.MOJE AKTUALNE PROPOZYCJE.

Marantz PM 75

Marantz PM 84/84D

Pioneer A 656

>Pioneer A 676

>Pioneer A 878

>Pioneer A 757

>Pioneer A 777

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

Gość discomaniac71


(Konto usunięte)
Opublikowano
Opublikowano

parantulla nie wiem czy mowimy o tym samym piecu. Ja o budzetowym A A6J ktorego widzialem dzis w Saturnie za 999zl, Podobnie high-end audioholika czyli opowiadajacy mu CD PD-D6J mozna kupic za 999zl. Jesli mowimy o tym nieszczesnym "0" w nazwie to byly dwa starsze zacne piecyki Pioneera A 07 i A 09. Pozdrawiam. R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
parantulla Kompan

parantulla

Opublikowano
Opublikowano

No widzisz jak to pamięć w pewnym wieku szwankuje ;)

Miałem na myśli oczywiście A-07 :)

Ech, starość nie radość...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

Gość discomaniac71


(Konto usunięte)
Opublikowano
Opublikowano

Arek__45

13 Gru 2008, 11:23

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 669 / 750 / 0

 

Obecnie najbardziej poszukiwanym wzmacniaczem jest Pioneer M-73.

 

 

 

Nie wiem czy najbardziej poszukiwanym ale na pewno lepszym niz M 91 i M 91a. Grajacym takze w klasie A. Niestety obie integry A 07 i A 09 graja znacznie lepiej od tej koncowki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
sprocket Uczeń

sprocket

Opublikowano
Opublikowano

Disco

ja na forum zagladam juz rzadko..szkoda czasu i takie tam..

ale podziwiam ze nadal lansujesz te swoje megahiperglupoty w stylu -ten jest lepszy-..sorki..

nic do przodu, nie rozwijasz sie..pier**lisz ze juz nawet plakac sie nie chce:-(

 

sorki,bez urazy

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kapibara Poszukiwacz

kapibara

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano

Po wielu godzinach namysłu zastanawiam się nad wyborem jednego z poniższych wzmacniaczy.

Na 100% któregoś z nich sobie kupię.

 

Pioneer A 717 MKII

Pioneer A 656

Pioneer A 676

Pioneer A 878

Pioneer A 757

Pioneer A 777

Marantz PM 75/95

Marantz PM 78/8000

Marantz PM 80

Marantz PM 7200 KI

GENERALNIE JAKA JEST RÓŻNICA DŻWIĘKU MIĘDZY MARANTZEM A PIONEEREM? Który pasuje bardziej do mojej muzyki?

Na końcu pytanie jak się ma najnowszy Marantz 7200 KI do modeli z tamtych lat wymienionych powyżej?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...
Airmike Entuzjasta

Airmike

Opublikowano
Opublikowano

>kapibara

Posiadam Marantza PM-95 oraz PM-75 w drugim systemie a kiedyś posiadałem Pioneer'a A-705R. Wymienionych przez Ciebie modeli nie słyszałem nigdy więc tu się nie wypowiem. Słucham b. różnej muzyki od power metalu do jazzu. Pioneer dobrze spisywał się w rocku, mocny piec ale tych wszystkich smaczków i wybrzmień instrumentów nie było słychać, były delikatne problemy z czystością wysokich. O Marantzach PM 68, 75, 80, 84 wiele było juz na forum. Tylko tyle powiem że mimo iż mój egzemplarz zaliczył usterkę tuż po zakupie (jako używka) nie wahałem się sciągać oryginalnych części do niego i naprawiać ((pozdrawiam AudioArts!) bo coś ma w sobie i naprawdę można na nim wszystkiego posłuchać, do tej pory świetnie się spisuje. PM-95 to inna liga,wszystko podane z większą lekkością (ten zapas mocy :)), finezją, głębią, scena szersza - ale naturalna( nie lubię rozwleczonych hektarów) ... i wiem że nie wyciągnąłem z niego jeszcze maksimum możliwości, mimo że w międzyczasie zmieniły się kolumny. Gdyby Cię interesował to właśnie jest aukcja na ebay'u, szkoda że złotówka słaba bo zdecydowanie podraża zakup:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a porpos Marantza jeszcze:

 

Na ostatnim Audio Show zagadałem po prezentacji Marantza do Kena Ishiwaty ( skądinąd prezentacji bardzo marketingowej ;-) - dla każdego coś miłego, nawet mp3- playera reklamował hehe) jak ocenia dawny top ->PM-95 w porównaniu do najnowszych "dzieci" Marantza. Odpowiedział, że to inna filozofia budowy... kiedyś sprzęt budowano "siłowo", w oparciu o dużą moc...dzisiaj elektronika jest "szybsza", bardziej zaawansowana i mniej prądożerna. No pewnie - przecież nie mógł powiedzieć że tamte czasy to było coś, walczyło się z materiałem a nie z księgowymi. Ale jakiś błysk w oku dostrzegłem :), wyrwałem od Kena autografik na płycie D.Krall i pobiegłem dalej.

Ja tam wolę mieć zapas mocy nawet jeśli nie ma być wykorzystana, myślę że właśnie stąd bierze się lekkość w odtwarzaniu muzyki, mówiąc o lekkości nie myślę o "wadze" instrumentów. Po prostu gała na 8 godzine i już jest fajnie, gała na 9-tą i jest miód, jak mam ochote na ostrą jazdę gała na 10 - na 15 hrs pewnie spaliłbym przetworniki ale , myślę że z odpowiednimi kolumnami nagłośniłby i 60 m2, zresztą PM-75 gra u mnie w 38 niedopracowanych akustycznie metrach i dalej niż do 11-godz. go nie odkręcam... Uprzedzając zarzuty wypiewania świetności starych szrotów w dobie hi-end made in china odpowiem tak: również dzisiaj buduje się fajne klocki, jednak za pieniądze które mogę przeznaczyc na sprzęt wolę kupić taki sprzęt na selekcjonowanych komponentach, nawet 20-to letni, jasne że z ryzykiem, że nagle coś może paść, ale jakoś ponad rok już minał od kupna i nic nie pada. Kiedyś Marantz zobowiązywał się do utrzymywania części serwisowych do sprzedawanych urządzeń przez 8 lat od wprowadzenia na rynek, dziś przez 3....to też o czymś świadczy. Takie konstrukcje jak PM-95 nawet jak już będą nienaprawialane powinny lądować w muzeum techniki audio.. swoją drogą jest gdzieś takie?! ;-)

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 8 miesięcy temu...
kapibara Poszukiwacz

kapibara

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano

Posiadam MARANTZA PM 7000. Podpięty jest on do Triangle Comete EX. Zastanawiam jak by brzmiały Triangle z Pioneerem A 757, 777, 676. Jak by brzmiała na nich muzyka instrumentalna której najwięcej słucham? Z tego co czytałem to podobno Pioneery lepiej się spisują w muzyce rockowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


Tematy

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.

Ok, wyłączyłem
Nie chcę