Skocz do zawartości
IGNORED

stare - niestare


broy

Rekomendowane odpowiedzi

chodzi o starzejące się nagrania

pierwszy z brzegu przykład, z wczoraj

słuchałem dwóch płyt (oba to prezenty okołogwiazdkowe)

laboratorium - aquarium live, nowowydana płyta z koncertami naszej legendy z 1977

muzyka się zestarzała i nie brzmi dziś, a przecież laborka to nasz chyba najlepszy zespół jazz-rockowy obok SBB

do tego archaiczna realizacja, ale to nagranie live to może nie ma się co czepiać

z kolei zapuściłem płytę z 62go duke ellington meets coleman hawkins

i tutaj piękna, żywa, bezpretensjonalna muzyka, pełna humoru, świetny skład, piękny stary jazz

i taka refleksja - dlaczego jedne nagrania się starzeją tak szybko, mimo że są jak to się mówi 'wartościowe'

a inne żyją nadal po tylu latach

i błyszczą pełnym blaskiem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to czy muzyka jest wartościowa słychać dopiero z perspektywy czasu.

Jazz rock to gatunek szczególnie wrażliwy na upływ czasu.Teraz po latach dopiero widzę,że była to ślepa uliczka jazzu.Poza tym myślę,że jazz elektryczny,ten z lat 70 żle znosi remastering.

Te płyty,zwłaszcza polskie żle brzmią.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wswier

(Konto usunięte)

Czolem !

Mysle, ze w duzej mierze o wartosci tzw. artystycznej dziela decyduje stopien owej ponadczasowosci.

Zarowno konkretnego utworu, jak i calego gatunku do ktorego ow utwor nalezy.

Jazz Rock to w opinii wielu cos, co "zmarlo smiercia naturalna", albo inaczej - wypalilo sie.

To jedno.

Z drugiej strony istnieja w tym gatunku rowniez rzeczy imho nieprzemijalne

(albo inaczej - mniej przemijalne niz np. Laboratorium) :

Joe Zawinul, Jaco Pastorius, cale Weather Report wrecz ...

Tak wiec - nie tylko gatunek, ale i konkretne utwory/wykonawcy

Ja czasami rowniez mam podobne odczucia, np. niektore nagrania Garbarka mnie osobiscie raza pretensjonalnoscia np. aranzacji, a z drugiej np. Davis + Evans "Miles Ahead".

Ciekawe na ile tego typu wrazenia sa obciazone indywidualnymi gustami, a na ile sa obiektywne...

Ciekawe rowniez, ze gatunkowo nasze wrazenia sie pokrywaja, mniej wiecej.

Moze po prostu Jazz Lat 50-Tych i 60-Tych byl czyms niepowtarzalnym, faktycznie zjawiskiem wybitnym w skali swiatowej, jazz rock natomiast czyms zdecydowanie "mniejszym"...

pozdrawiam

wswier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestarzenie się materiału odczuwa sie przede wszystkim na projektach elektrycznych - zmiany sposobu (postęp?) realizacji nagrań przez lata. Nagrania akustyczne nie są na to tak wrażliwe.

 

Oczywiscie to spostrzezenia poza muzyczne. Tutaj z Wojciechem sie zgodzę, że jazz rock mocno się zestarzał chociaż są pozycje czy wykonawcy, którzy brzmią ciagle swieżo a ich muzyka nadal bywa nowoczesna.

 

Mozna spróbować posłuchać jak może brzmiałaby muzyka np Mahavishnu dzisiaj za sprawa takich projektów:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest udowodnione, że nagrania z wykorzystaniem aparatury elektronicznej starzeją się szybciej

dowodem tego choćby cały nurt tzw. 'muzyki elektronicznej'

dlatego też okres np. fusion, czy jazz-rocka jest dziś powiedzmy mniej aktualny muzycznie

nie tylko nagrania naszego laboratorium, na owe czasy przecież kapeli prawie światowej, się zestarzały

wystarczy posłuchać nawet największych z wielkich: weather report, elektrycznego meoli, mclaughlina czy nawet samego davisa z tamtych lat

nie mówiąc o niejakim herbim h. , którego niektórych (większości) nagrań elektronicznych nie da się dziś słuchać!

ale nie o to chodzi

 

chodziło mi bardziej o to, że nawet te nagrania tzw. 'uznane' bardzo się zestarzały

równie dobrym przykładem jest wiele płyt, nagrań bopowych, hardbopowych czy choćby nie tak znowu starych nagrań zmarłego f.hubbarda

wiele płyt ze środka jazzu czy okolic jazzowych jak deodato, którego niedawno słuchałem

niby da się tego słuchać, ale jakoś tak trąci myszką i zwyczajnie nudzi, jest do bólu przewidywalne i oklepane

a przecież są płyty do dziś genialne jak wspomniane miles ahead, wczesne płyty stańki, windą na szafot (stare jak świat - a muzyka przecież prosta) davisa czy właśnie choćby nagrania ellingtona - nawet te wczesne, nie mówiąc o muzyce monka, coltrane'a...

 

dziś na mezzo były koncerty jazzowe

dkrall, potem ella, potem nsimone, a na końcu cassandra i dmurray

krall wiadomo rzemiosło okraszone talentem do sukcesu

ella no comments - top

no a po ninie simone nijak nie mogłem się przekonać do cassandry

jakoś tak czegoś brakło

a przecież to wielka wokalistka i bardzo ją lubię!

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

A ja trafiłem właśnie (odsłuchałem po latach) na płytę z 1989 r. podszytą muzyką elektroniczną, ale wzbogaconą wielowątkową grą na skrzypcach (Cross), gitarze, tajemniczym żeńskim wokalu...

Melancholia, smutek, mroczne zaułki elektroniki, senne kolaże - płyta, chociaż z "tamtej epoki", trzyma poziom, działa na zmysły...

RADIUS "Sightseeing"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojciech iwaszczukiewicz, 1 Sty 2009, 21:18 - wyimki

 

>Bo to czy muzyka jest wartościowa słychać dopiero z perspektywy czasu.

 

>Teraz po latach dopiero widzę,że była to ślepa uliczka jazzu.

 

 

a nie mówiłem (wł. pisałem), ale lepiej późno niż wcale

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kazda "elektronika" sie starzeje.

 

Posluchajcie Mnemonist-a z lat 80-tych ("Gyromancy" np.)

 

To wciaz muzyka - przyszlosci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-22766-100002958 1235381782_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio, po latach przesłuchuję PROCOL HARUM (na początek poszły "Salty Dog", "Broken Barricades" i "Exotic Birds and Fruits")

i mało, że nie zestarzały się (IMO) wcale, to jeszcze "wychwytuję" nowe dla siebie, szczegóły i smaczki.

Tego nie mogę powiedzieć np. o THE MOODY BLUES - to już "myszą przetrącone" jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie zestarzała się szybko muzyka spod znaku szeroko pojętego funk rocka np Infectious Grooves, Living Colour itd

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.