Skocz do zawartości
IGNORED

Co sądzicie o filmach L.Bunuela?


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie zamówiłem w necie box mistrza z siedmioma fimami.W związku z tym rodzi się pytanie jak odbieramy jego filmy po latach.Bo dla mnie w latach 70 jego twórczość była ważna i zaliczałem go wówczas do ścisłej czołówki.

Ciekawe jak obecnie w dobie rozpasanej konsumpcji odbieramy te filmy,które były ostrą satyrą na społeczeństwo mieszczańskie i jego wynaturzenia.Jak zabrzmi teraz jego antyklerykalizm?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem te filmy wiele lat temu i teraz odbieram je nieco inaczej, niż w młodości. Nadal Bunuel pozostaje dla mnie najwybitniejszym reżyserem, jakiego znam.

Satyra i wątki antyklerykalne cały czas są aktualne - ludzie się tak wiele nie zmienili.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>rodzi się pytanie jak

>odbieramy jego filmy po latach.Bo dla mnie w latach 70 jego twórczość była ważna i zaliczałem go

>wówczas do ścisłej czołówki.

 

Może za odpowiedź na to pytanie niech posłuży Panu, Doktorze, liczba wpisów w ten wątek przez ponad miesiąc.

Zbiorowość zawsze ma rację. Oczywiście zawsze się znajdą tacy, którzy nabiorą się na plewy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Mam uwagę dotyczącą tego boxu,a konkretnie "Drogi Mlecznej" Tłumaczenie oryginału miejscami jest błędne - kiedyś ten film wyświetlała telewizja i tłumaczenie było poprawne. Nie rozumiem zupełnie, dlaczego tak jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Nie rozumiem zupełnie,

>dlaczego tak jest.

 

a ja rozumiem - to się nazywa

 

z filmami jest prawdziwa katastrofa, z książkami podobnie - niechlujne, szybkie i tanie tłumaczenia robione przez niekompetentnych tłumaczy - jeśli to zauważasz tym gorzej dla ciebie :-)

większości odbiorców to nie przeszkadza bo nawet tego nie widzą - sa tak samo wykształceni jak ci tłumacze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Może za odpowiedź na to pytanie niech posłuży Panu, Doktorze, liczba wpisów w ten wątek przez ponad

>miesiąc.

>Zbiorowość zawsze ma rację. Oczywiście zawsze się znajdą tacy, którzy nabiorą się na plewy...

 

Jest dokładnie odwrotnie, zbiorowosc nigdy racji nie ma. Jak to trafnie ujął kardynał Richelieu: "jedyna większośc jaką znam to idioci". I wiekszośc w swojej (ciemnej) masie nawet nie zna takiego nazwiska jak Bunuel. Trudno się dziwic że nie reaguje skoro ni w ząb nie kojarzy. Po to zresztą wymyślono demokracje aby skutecznie motłochem manipulowac, indoktrynowac i utrzymywac w błogim mniemaniu że sam decyduje i wybiera. Dla wiekszości Bunuel zawsze pozostanie nieosiągalny. Niestety dla ciasnych umysłów technicznych to za wysokie progi, jak widac po ilości wpisów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym nie generalizował,

idioci, nie idioci,

myślę, że to po prostu inna epoka

filmy bardziej nieznane niż zapomniane,

nie promowane po prostu obecnie,

a kogoś kto się urodził po 1970 roku i wychował na rambo,

trudno posądzać, że przypadkiem wpadnie na tę kinematografię

i jeszcze zarazi nią miliony

 

obecnie kino to pogoń za nowością,

premier jest tyle, że przeciętny kinoman nie jest w stanie sobie z tym poradzić,

a co dopiero znaleźć czas na szperanie (bez obrazy) w niedostępnych starociach

 

lata 50-te i 60-te wracają raczej w formie remake'ów

i to najczęściej niejawnych - bo po 50 latach wygasają prawa autorskie,

więc po pierwsze nie trzeba nikomu nic płacić,

a po drugie nie jest się narażonym na oskarżenie o brak pomysłu,

kiedy mniej lub bardziej udolnie wykorzystuje się sprawdzone przypadki

 

jestem pewien, że klucz tkwi w braku popularyzowania, a nie w zidioceniu społeczeństwa

założyłbym się, że gdyby wydać 100 mln dolarów na promocję Bunuela

wskoczyłby na pierwsze miejsca box office

spójcie na sam filmweb,

wystarczyło wydać w polsce paczkę dvd i L. Bunuel wskoczył na 1 miejsce w TOP100 reżyserów

bo nawet jeśli ktoś tego nie kupił,

to przynajmniej się dowiedział na allegro, że jest ktoś taki jak Bunuel

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

profee

 

Po pierwsze to miesiąc jeszcze nie minął.

Po drugie pewien cytat: jedzmy gówno wszak miliardy much nie mogą się mylić!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bunuel to człowiek chory - jego produkcje nie mogą być atrakcyjne w sposoób zwyczajny dla miliardów much, to jest chciałem powiedziec ludzi. Co do reszty to ma Pan rację Doktorze: miesiąc jeszcze nie minął.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją przygodę z Luisem zacząłem od "Dyskretnego uroku burżuazji" (byłem wtedy, zdaje się w I, II klasie LO). Stawiam jego twórczość, chyba nieprzypadkowo, obok Felliniego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Co sądzicie o filmach L.Bunuela?

 

to były dobre filmy dla młodzieży jakiś czas temu, jak ja byłem młodzieżą - dzisiaj mi się nie podobają - ciekawe co na to młodzież?

 

ale pewnie młodzież nie ogląda starych filmów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty, Wojtku, jak odbierasz obecnie Jego filmy ? Jak tam zamówiony box ?

Przyznaje się szczerze, że nie widziałem "Robinsona Crusoe" ( 1953 ), adaptacja słynnej powieści w ujęciu Bunuela może być interesująca. Swoją drogą, to ciekawe, że tak nośny filmowo materiał o Robinsonie chyba nie doczekał się porządnej ekranizacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

bakerloo

 

Box mam ale na razie z braku czasu obejrzałem tylko jeden film,a mianowicie "Piękność dnia".

Jakie wrażenia?Oczywiście odbiór zupełnie inny.Wtedy byłem nastolatkiem spragnionym nowości zza żelaznej kurtyny.Poza tym przy powtórnym oglądzie odpada element zaskoczenia.Mimo tego film się trzyma,nie zestarzał się.Nadal jest przewrotną opowiastką filozoficzną o mrokach ludzkiej( kobiecej) psychiki.Potwierdza się teza,że najlepsze filmy o kobietach nakręcili mężczyżni( patrz Bergman).

Poziom techniczny DVD dobry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Obejrzałem kolejny ( po raz pierwszy zresztą) "Dziennik panny służącej".Tu niestety czas obszedł się z filmem okrutnie.Krytyka francuskiej prawicowej,szowinistycznej prowincjii lat 30.

Fim ogląda się jakby powstał w latach 30 ( w rzeczywistości w 1964r).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sciagnalem pieknosc dnia niedawno , ale taka wersje na plycie 8,5 giga, z ang. napisami, bardzo dobra jakosc , nie wiem czy to to samo co ten box jakosciowo , ale rzeczywiscie warto sobie odswierzyc, bardzo dobry film

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

Filmy Bunuela trzeba szybko kupować - potem mogą być zakazane :(

 

 

"Wspieranie wartości chrześcijańskich będzie zadaniem mediów publicznych, na które można będzie uzyskać budżetowe pieniądze - zdecydował o tym Sejm przyjmując jedną z senackich poprawek do ustawy medialnej.

Poprawka zakłada, że zadaniem mediów publicznych - oprócz wspierania chrześcijańskich wartości - jest też służenie umacnianiu rodziny, propagowanie postaw prozdrowotnych, przeciwdziałanie patologiom społecznym oraz wszelkiej dyskryminacji (a nie jak uchwalił Sejm jedynie dyskryminacji ze względu na: rasę, narodowość, wyznanie, płeć i orientację seksualną).

Sejm powiedział "nie" dla przerywania reklamami programów publicznych nadawców, odrzucając w środę poprawkę Senatu do ustawy medialnej. Senat proponował takie rozwiązanie, argumentując, że skoro nowa ustawa medialna nie gwarantuje mediom publicznym finansowania na określonym poziomie trzeba zrównać szanse ich działalności rynkową z mediami komercyjnymi."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maniek74, 14 Lut 2009, 13:03

 

>a kogoś kto się urodził po 1970 roku i wychował na rambo,

 

Ja urodziłem się zdecydowanie po 1970 roku choć nie wychowałem się na Rambo.

Filmy Bunuelów i jemu podobnych nie dość że nie uważam w ogóle za kino, bo jeśli reżyser chce filmem kogoś krytykować, pouczać, to ma to wartość przemowy z wysokości skrzynki w Hyde Parku, może co najwyżej wzbudzić minutowe zainteresowanie kogoś czekającego na taksówkę, a jeżeli chodzi o pozostałe wlaory to specjalistyczne produkcje porno dawno już przegoniły "momenty" jakim ekscytowali się pozbawieni dostępu do dzieł branżowych nasi dziadkowe.

W sumie więc zwyczajnie są to nikomu już niepotrzebne stare ramoty o których wszyscy może oprócz jakiejś ewentualnej reinkarnacji Kałużyńskiego z jego "Perłami z lamusa" rychło zapomną.

W moim pokoleniu fenomen specyficznego a wstydliwego po "wyleczniu" snobizmu uprawianego przez usiłujące leczyć jakieś deficyty osobniki okroju atoposa jest już na szczęście nieobecny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w dużej części rośnie pokolenie chowane na kulturze "McDonaldowej" ,trudno więc oczekiwać zrozumienia twórczości Bunuela & Zanussiego również.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ci panowie uprawiali swoje pieprzenie w bambus na kartkach papieru, to nie miałbym pretensji ale nie znoszę jak namolny człowiek nie potrafiący malować uparcie mazga pędzlem po płótnie.

 

Jesli wacianna, mdła buła z przeziołowanym klopsem w środku uwolniła nas wreszcie od Bunuelów i Zanussich to zapraqwdę

powiadam wam - Niech żyje McDonald's!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vereker

 

Jak będziesz tak dalej objadał się u McDonalds'a to będziesz wyglądał jak przeciętny Amerykanin.

Używając dalej terminologii gastronomicznej można opychać się big-mackiem lub np. prowansalską zupą rybną.Twoja wypowiedż jeżeli nie jest prowokacją świadczy o kompletnej ignorancji w temacie filmu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vereker

 

Podejrzewam,że większości filmów Bunuela po prostu nie widziałeś.

Życzę dalszych silnych doznań artystycznych przy filmach z Brucem Willisem i Ch.Norrisem.

Co do Zanussiego jest zgoda!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanussi w pewnym momencie chyba uwierzył we własną wielkość, stał się zramolały, nudny i śmieszny.

 

Co do Bunuela, też zaczynałem od "Piękności Dnia" i "Dyskretnego Uroku...", a później zaczęły mnie bardziej fascynować jego wcześniejsze filmy. Bunuel to pewien sposób obserwacji, przetwarzania i przedstawiania świata. Doskonale rozumiem, jeśli komuś ta wizja nie pasuje, a taki np. "Pies Andaluzyjski" może po prostu zaburzać poczucie estetyki ;-)

 

Urodziłem się też zdecydowanie po 70-tym (druga połowa lat 70-tych) ale zawsze lubiłem raczej nietuzinkowe kino (chyba najbardziej Antonioni i Bergmann).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.