Skocz do zawartości
IGNORED

studio16


terror twins
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, ja na co dzień obcuję z tego typu konstrukcją. Nie wiem tylko czego chcesz się dowiedzieć.

 

Zastanawiam się jak gra "zamknięta" w stosunku do "otwartej" ???? Niskie tony są słabsze, brak zejścia, obfitości na dole. Za to jest czytelnie, zwarcie...

 

Wiele lat temu myślałem o monitorach lub podłogówkach w obudowie zamkniętej. Niestety nigdy nie słuchałem i pomyślałem że gdyby takowe monitory i podłogówki były w ofercie S16hz to byłoby zacnie. Ale podobno zainteresowanie jest znikome i Scan Speak generalnie do otwartych obudów. Do tego piankowe zawieszenie szybko się zużywa w głośnikach stosowanych w takowych obudowach, potrzeba bardzo mocnego pieca. Lampa 50 Watowa na KT88 podobno za słaba bo ciśnienie w kolumnie duże a głośnik musi pchnąć i wrócić. Także więcej minusów aniżeli plusów....

 

Chyba że petycję napiszemy do Grzegorza hehe wtedy jakiś "ambitny monitor" zbuduje w zamkniętej :P gdzie można by i lampę i trana podłączyć.

 

2,5drogi ?

 

Nie znam się ale pewnie 2,5 drogi :)

Edytowane przez Patryk-1980

"Lampa nie umiera nigdy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się jak gra "zamknięta" w stosunku do "otwartej" ???? Niskie tony są słabsze, brak zejścia, obfitości na dole. Za to jest czytelnie, zwarcie...

Kwestia parametrów głośnika. Tak będzie zachowywał się głośnik w obudowie zamkniętej, który ma parametry pod br.

 

Weź aktualny zestaw br, zatkaj mu wylot i zobacz jaka jest różnica. Będziesz miał odpowiedź.

Głośnik przystosowany pod OZ może bardziej na basie namieszać niż niektóre br. Natomiast 18cm scany revelatory czy illuminatory mało który jest w stanie pobić na basie w br, bo ze swojego dołu słyną.

Edytowane przez dolphin123

www.audio.lutuje.se

Trójmiasto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obudowa zamknięta wbrew wszystkiemu potrafi zejść niżej, no może inaczej najniższe częstotliwości są bardziej słyszalne za względu na łagodniejszy spadek charakterystyki niż w BR. Odpowiedź impulsowa jest znacznie szybsza, przez co dźwięk wydaje się dynamiczniejszy. Nie ma takiego wypełnienia w niższej średnicy i wyższym basie - spadek zaczyna się wcześniej niż w BR. Do tego obudowa zamknięta ma lepsze charakterystyki amplitudowe (jest bardziej liniowa). W mniejszych pomieszczeniach jest mniej czuła na mody pomieszczenia, można ją postawić bliżej ścian.

 

Z minusów - trzeba mocniejszy wzmacniacz, ale bez przesady - moja Gm'ka spokojnie "ciągnie" 3 drożne paczki. Nie każdemu może się podobać taki dźwięk przez w/w spadek charakterystyki na basie. Obudowa objętościowo znacznie większa niż BR.

Edytowane przez Koobal

Słucham tylko muzyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko się zgadza pod warynkiem użycia do OZ dedykowanego glośnika do takiej konstrukcji kolumny a nie na zasadzie zatkaj br i będzie dobrze ,w ariesach będzie słabiej po zatkaniu będzie mniej dołu i średnica ucierpi (dolna)

Zdecydowanie, cała konstrukcja musi być do tego celu stworzona. Zatykanie BR nic nie daje.

Słucham tylko muzyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zdecydowanie, cała konstrukcja musi być do tego celu stworzona. Zatykanie BR nic nie daje.

 

co prawda tylko poglądowo/testy ale różnica duża ☺ a jak kolumna typowo zrobiona w OZ to musi być już całkiem rewelka!

pzdr.

Edytowane przez Patryk-1980

"Lampa nie umiera nigdy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niekoniecznie-jest wiele mitów wokół OZ i basu z takiej kolumny.

W zasadzie ważne jest jak kolumna jest zestrojona,z jakiej jakości komponentów-a nie w jaki sposób jest zbudowana komora basowca.

Tak będzie ze wszystkim. Mogą być dobre głośniki, prawidłowa obudowa pod dany głośnik, ale zła zwrotka i będzie dupa. A do tego dochodzą jeszcze gusta i bądź tu mądry... :)

www.audio.lutuje.se

Trójmiasto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. Niedoświadczonym bardzo łatwo można zaproponować sprzęt, który gra efektownie i będzie robił łał wśród znajomym. Takimi zestawami są te sklepowe do tysiaka (Twój ulubiony pylon się w tym łapie). Natomiast technicznie uargumentować wyższość jednych kolumn nad drugimi pod względem przetworników i zwrotnicy nie tak łatwo. A jeszcze trudniej takiemu kowalskiemu to zrozumieć..

www.audio.lutuje.se

Trójmiasto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech tyle tu pozytywnych wpisów - a biednemu jak wiało tak wieje w ... uszy ?

 

Jestem lustrzanym odbiciem problemu Morfeusza - tylko, że u mnie nie ma na razie żadnych ustrojów. Długo nic nie pisałem bo sądziłem, że może z wygrzaniem coś się zmieni - ale niestety za wiele się nie zmieniło - a lecę już pod 50 godzin grania.

 

Nie mam pomysłu co robić ... tańczenie z kolumnami i pozycją siedzenia dało jasne rezultaty :

 

a) jeżeli kolumny oddalę od ściany więcej niż jakieś 20-30 cm, bas znika z pomieszczenia totalnie niezależnie od pozycji słuchania - no więc nie da się tego słuchać

b) jeżeli kolumny stoją pod ścianą ( do 20 cm ) - zmiana pozycji słuchania powoduje to samo - bas znika, dźwięk jest nawet nie monitorowy - jeszcze chudszy

c) zostaje więc ustawienie kolumny pod ścianą - słuchacz pod przeciwległą ścianą - a wtedy dzieje się tak :

- wyższa średnica i wysokie tony są uwypulkone i dominują totalnie wszystko, przy czym są jazgotliwe i wkurzające

- basu jest PRAWIE w sam raz - ale tylko tego, który nie został zabity przez pomieszczenie - a wiele częstotliwości ginie

- nie ma ŻADNEGO połączenia średnicy z dołem - mam wrażenie jakbym słuchał monitorów, które za bardzo kopią mnie po uszach, a gdzieś daleko za nimi grzmiał subwoofer nastawiony na odcięcie przy ~40 Hz

- w mojej muzyce najważniejsze jest wygładzenie góry i dociążenie niższej średnicy oraz dołu - czy to perkusja, czy gitary elektryczne itp - także jest kompletnie na odwrót

- o dziwo scena i przestrzeń są - także chociaż jeden parametr zachowany

 

Brak słów ... tak sobie myślę, że subwoofer wcale by nie wypełnił tego, czego teraz nie ma, tylko pewnie jeszcze bardziej uwydatnił wzbudzanie najniższych częstotliwości w tym pokoju. Oraz naszła mnie taka myśl, że zbyt jazgotliwa i bliska góra + średnica oraz ginący bas brzmi jak coś, co Aries mógłby naprawić ... ale znowu czy taki pokój nie zabijałby KAŻDYCH kolumn?

 

Może niektóre pomieszczenia są skazane na porażkę i jedyne co może je uratować to TOTALNA adaptacja tak jak na zdjęciach pokazowych firm, które to robią :) ? Dodam, że mój zestaw w pomieszczeniu odsłuchowym miał WSZYSTKO, czego teraz nie ma - a i tak może być zapewne lepiej niż w tamtym miejscu, co sami przyznali obecni tam doradcy.

 

Na totalną adaptację ten pokój się nie nadaje i nie jestem w stanie tego zrobić. Może marzenie o dobrym audio musi poczekać do innego mieszkania/domu ...

 

A najbardziej przybijający jest fakt, że biorę sobie słuchawki, które kosztowały mnie ~168 zł ( AKG K518 - b. dobre opinie ) i podłączam choćby do TELEFONU KOMÓRKOWEGO i mam dźwięk 100000000 x lepszy

 

WIem, że nie można porównywać słuchawek do sprzętu otwartego, ale po to poświęciłem tyle kasy, żeby uzyskać ogromny skok jakościowy w stosunku do poprzednich głośników - i owszem, słychać, że to świetny sprzęt bo separacja/wokale/detale/scena itp , wszystko jest bez porównania - ale co z tego skoro wszystko ginie w jazgocie i bulgocie pod ścianą - oraz samym jazgocie wszędzie poza miejscem pod ścianą.

 

Myślałem o spróbowaniu pułapek basowych - ale nawet jeśli wyrównałyby pasmo dalej od ściany ( no bo pod ścianą słuchanie niestety jednak ma swoje wady i za bardzo niektóre basowe częstotliwości wgryzają się w bębenki - nawet mimo, iż fizycznie ich nie czuć ) , to jeśli basu miałoby ubyć, to słuchanie byłoby niemożliwe.

 

Także moje myśli jak wspomniałem powędrowały w kierunku Aries - aczkolwiek być może byłoby to samo - ma ktoś z Was porównaniu co do takich pomieszczeń ( 3,5 x 5 x 2,5 m ) i tych 2 konstrukcji?

Edytowane przez daru2707
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daru ja wiem, że każdy orze jak może, że w mieszkaniach się mieszka i czasem ;) żona ważniejsza od hobby, ale spróbuj na próbę ustaw diametralnie inaczej sprzęt. konkretnie kolumny daj na inną ścianę niż stoją do tych Twoich odsłuchów. najlepiej na prostopadłą do tej co stoją teraz. Przynajmniej Ty wiesz, ze sprzęt w innym pomieszczeniu grał tak jak Ci się podobało. Kolega Morfeusz chyba niestety ni podejmował próby exportu sprzętu z kolumnami do innego pomieszczenia , a od tego powinien zacząć.

Generalnie to dziwnie te sprawy wyglądają. Mnie Minasy przekonały bo fajnie grały praktycznie w beeeleeeczym, bez urazy Kolegę proszę u którego z Grzegorzem miałem możliwość Anora z Minasem słuchać w Warszawie. To kolumny które grają sensownie byle gdzie. Jak zrypane Wasze pomieszczenia Daru i u Morfeusza muszą być to aż głowa boli, no albo może aż tak wyśrubowane oczekiwania macie. Lepiej to drugie :)

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy potrzebuje podpowiedzi. Aktualnie powiadam kabelki chord rumour(wersja 1) wszystko brzmi po mojej myśli jest tylko jeden problem kabelek jest cieniutki i sztywny a do odsłuchu przesuwamy kolumny i to powoduje, że za każdym razem kabel załamuje się i wygina. Czy ktośz kolegów znak kabelek który gra podobnie ale jest mniej sztywny i będzie dla mnie praktyczniejszy. Myślałem nad chorem Carnival silver screen ale obawiam się że to krok wstecz.

Naim Unitiqute 2+Naim Nap 100 Studio 16 Hertz Minas Anor III 2.5r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daru 2707

 

Ja mialem minasy IIIs ( starsza wersja) i mi rowniez brakowalo basu. Wspieral je dobrze sub rel t5. Wiem ze nowe minasy sa poprawione ( inne glosniki i zwrotnica) i w nich bas jest ponoc lepszy. Nie wiem jaka Ty masz wersje minasow. Przesiadlem sie na aries reference i sub poszedl w odstawke. Aries ma takie zejscie i to z jednego basowca ze hoho:) Pokoj mam podobny do Twojego tzn ok 5.5x3.5x2.8 i Ariesy graja pieknie. A akustycznie wiele mu zapewnie brakuje. Sprawdz/ wypozycz moze ariesy , moze to jest akurat to czego szukasz

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem nad chorem Carnival silver screen ale obawiam się że to krok wstecz.

Miałem na odsłuch ten Chord Carnival oraz Chord Odyssey 2. Oba niestety daleko od oczekiwań wyczytanych z achów i ochów recenzyjnych. Bas rozlazły i dynamika jakby siadła. Szczególnie na tym Odysseyu 2 się zawiodłem. Mięki kabel, ale duży i grubaśny jak Minasy ;) i generalnie bardzo udana konstrukcja z lat zamierzchłych do kupienia za psie pieniądze to Oehlbach LS - 214 kable z czasów gdy nas pasjonatów jeszcze tak nie dymano bez mydła. Poczytaj, zainteresuj się bo warto, a miałem też The Wind od Van Den Hula.

http://oehlbach.cz/data/Test_LS-214_Audio_7-2001.pdf

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na odsłuch ten Chord Carnival oraz Chord Odyssey 2. Oba niestety daleko od oczekiwań wyczytanych z achów i ochów recenzyjnych. Bas rozlazły i dynamika jakby siadła. Szczególnie na tym Odysseyu 2 się zawiodłem. Mięki kabel, ale duży i grubaśny jak Minasy ;) i generalnie bardzo udana konstrukcja z lat zamierzchłych do kupienia za psie pieniądze to Oehlbach LS - 214 kable z czasów gdy nas pasjonatów jeszcze tak nie dymano bez mydła. Poczytaj, zainteresuj się bo warto, a miałem też The Wind od Van Den Hula.

http://oehlbach.cz/data/Test_LS-214_Audio_7-2001.pdf

 

Dziękuje za sugestie może -być problem z dostępnością ww kabelków. Chętnie bym posłuchał Oehlbacha gdyby ktoś z kolegów chciał za kaucją wypożyczyć.Van dennhull ciut za drogi jak dla mnie.

Co sądzicie o naim NACA. Posiadam naim unitiqute 2 plus naim nap 100- może to był by właściwy kierunek?

Naim Unitiqute 2+Naim Nap 100 Studio 16 Hertz Minas Anor III 2.5r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na portalach aukcyjnych polskich i zagranicznych kabel często gości. Dawno temu miałem tego kabla w sumie blisko 15 metrów w dwóch odcinkach, bo sprzęt stał w jednym pokoju, a kolumny w drugim :D

Po powrocie do normalności podzieliłem na 3 komplety coś po 2 x 230 cm i odsprzedałem po taniości zaprzyjaźnionym dobrze osłuchanych kolegom. Kable są u nich najdłużej ze wszystkich jakie mieli. Ten LS 214 to w relacji do ceny zakupy najmniej psujący przekaz kabel jaki znam. Bywał w różnych systemach w różnych konfiguracjach. Nie żaden poprawiacz akustyki, polepszacz, czy popieprzacz, ale porządny kabel bez oszustwa. Kto go posłucha na dłużej ten nie znajduje innych kabelków. Jak by co to mogę za zastaw na tydzień pożyczyć. Jako interkonekt u mnie robi wraz z tym LS 214 fajny interkonekt ECLIPSE 7 od WireWorld. Wcześniej był First Ultimate MKll, ale basu nadmiar jakby miałem, jakby słowo kluczowe :) Teraz wydaje się, że dla mnie jest wyjątkowo okejos. Piękne wokale bez ostrości, szybkie barwne niskie rejestry i to na wzmacniaczu za 799 zł i odtwarzaczu za 399 zł, czyli kabelki droższe od klocków :D :) :) :)

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.