Skocz do zawartości
IGNORED

studio16


terror twins

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zmienię temat, bo może się kiedyś komuś przydać. Jak wiecie (parę postów wcześniej) pojawił się problem z pewnym nadmiarem (acz może wynikającym z mojej nadwrażliwości) z prezentacją "średnich" w układzie: Minas IV - Audio Analogue Fortissimo - w szczegolności Denon DCD 1600. Od samego początku, gdy Minasy miałem jeszcze spięte z Yamahą 1100 podejrzewałem kable głośnikowe, które radziliście pominąć, ale coś nie mogłem się z tym zgodzić. To Tellurium Ultra Blue, nie dlatego że to zły kabel, ale taki wybitnie średnicowy, który świetnie sprawdzał się w "secie" Y.AS1100 + KEF R300. Tutaj jednak - taka moja teoria - zrobiło się tak: średnicowy CD, średnicowy wzmak (choć tranzystor) - średnicowe kable - średnicowe kolumny - wiem, że trochę upraszczam, ale może coś w tym jest.

Kupiłem "z głupią franc" Melodikę Brown Sugar; zawsze chciałem wypróbować ten kabel. Gra wprawdzie raptem jedno popołudnie, ale już słyszę, że zmiana jest bardzo duża. Średnica się uspokoiła, bas milutko wzmocnił, góra nie natarczywa a szczegółowa. Swoją drogą Brown Sugar nie ma - jak słyszę - pewnych mankamentów Purple Rain i zastąpił kabel dwa razy droższy ! Mało tego, dźwięk, a szczególnie średnica zrobiła się bardziej plastyczna, mocniej analogowa. Nagrania, które wczesniej coś tam męczyły znacznie się uspokoiły, dźwięk uplastycznił. Nie twierdzę, że Telklurium to złe kable, może poprostu nie pasowały do tego zestawienia. I cholera... znowu ciągnie mnie do lampy. Czy te kolumny naprawdę aż tyle potrafią ? 

Edytowane przez artur 1984 waw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że tanio znalazłeś przyczynę.

Kable to kolejny element układanki.  Widocznie tak jak napisałeś nałożyło się za dużo tych samych cech. Kolumny z lampą grają zdecydowanie lepiej.  Myślę, że kilka osób to potwierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lipca czekałem na Arcady 3,5 Berylium. Pisałem o nich tutaj https://www.audiostereo.pl/topic/139546-arcada-35/

Kilka dni temu Grzegorz zadzwonił, że już są. Na szczęście obyło się bez sprzedaży nerki ;)

Jeszcze muszę załatwić jedną sprawę i... wyrzucić choinkę. Tydzień, dwa i Arcady będą u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, artur 1984 waw napisał:

... znowu ciągnie mnie do lampy. Czy te kolumny naprawdę aż tyle potrafią ? 

Jako były posiadacz Monas Anor przypominam sobie że na początku nerwowo wymieniałem wzmacniacze. Tranzystory w moim zasięgu cenowym.

Dopiero lampa Amplifon, następnie Spark zatrzymały tą ruletkę:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, artur 1984 waw napisał:

Ja zmienię temat, bo może się kiedyś komuś przydać.

Pewnie , że się przyda np. mnie bo jakiś czas temu robiąc porządki w kablach rozstawiłem je na wierzchu (na co dzień mam je wsadzone w osłony) i mój zwierzak się nimi zajął. Będę musiał coś za jakiś czas kupić to może wezmę te kable pod uwagę. Kiedyś chyba też Luk77 je chwalił. Jaką grubość kupiłeś ? Wtyki czy goły kabel ? 

 

46 minut temu, artur 1984 waw napisał:

Czy te kolumny naprawdę aż tyle potrafią ? 

To w sumie swojego czasu najpopularniejszy model. Chyba najbardziej kojarzony ze S16Hz. Przez wiele lat udoskonalany. Teraz może ciut w cieniu swoich starczych i droższych "braci" , ale to nadal dobre kolumny i warto się postarać, żeby z nich wyciągnąć jak najwięcej. 

 

20 minut temu, mrrod napisał:

Kilka dni temu Grzegorz zadzwonił, że już są. Na szczęście obyło się bez sprzedaży nerki ;)

Jeszcze muszę załatwić jedną sprawę i... wyrzucić choinkę. Tydzień, dwa i Arcady będą u mnie.

Super , że się udało. Teraz tylko czekać jak dojadą. Wziąłeś w palisandrze ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)

Problem rozwiązuje korzystanie z WŁASNYCH głośników.
A tak, to wszyscy korzystający z ogólnie dostępnych głośników, dłubią swoje DIY

Ci producenci nie mając pomysłu i konceptu na własne brzmienie, klonują co popadnie byle tylko coś sprzedać. Łatwo to poznać bo każda kolumna, gra i wygląda od Sasa do Lasa :) Spójności w dźwięku oraz ofercie brak. Jak zobaczą, że basowe revelatory są na topie to bach jest kolumna na revelatorach, jak beryl to bach i beryl, jak 3 drogi to bach i 3 drogi, raz do lampy, raz do tranzystora a może monitor na discovery... I tak w kółko.
Najlepiej oczywiście podpiąć się pod świetnie rozpoznawalną markę o spójnym i sprawdzonym od lat brzmieniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
25 minut temu, Sine Metu napisał:

Problem rozwiązuje korzystanie z WŁASNYCH głośników.
A tak, to wszyscy korzystający z ogólnie dostępnych głośników, dłubią swoje DIY emoji3.png

Tylko, że po pierwsze obecnie to bardzo duża rzadkość, a po drugie ograniczyłoby to rynek kolumn do tylko największych firm. Czyli na przykład nigdy nie ujrzałby światła dziennego produkty starego Sonus Fabera, który pokazał jak wiele można wycisnąć zwrotnicą, obudową, strojeniem i designem, a przecież korzystał z ogólnodostępnych przetworników (czyli wg. Ciebie był to DIY). 

Edytowane przez plastik1989

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)
13 minut temu, plastik1989 napisał:

Tylko, że po pierwsze obecnie to bardzo duża rzadkość, a po drugie ograniczyłoby to rynek kolumn do tylko największych firm. Czyli na przykład nigdy nie ujrzałby światła dziennego produkty starego Sonus Fabera, który pokazał jak wiele można wycisnąć zwrotnicą, obudową, strojeniem i designem, a przecież korzystał z ogólnodostępnych przetworników (czyli wg. Ciebie był to DIY). 

Dlatego w przypadku korzystania z ogólnodostępnych przetworników nie można nikomu posądzać o robienie podróbek jak to określił Szymon.

Edytowane przez Kukawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



Tylko, że po pierwsze obecnie to bardzo duża rzadkość, a po drugie ograniczyłoby to rynek kolumn do tylko największych firm. Czyli na przykład nigdy nie ujrzałby światła dziennego produkty starego Sonus Fabera, który pokazał jak wiele można wycisnąć zwrotnicą, obudową, strojeniem i designem, a przecież korzystał z ogólnodostępnych przetworników (czyli wg. Ciebie był to DIY). 


No DIY, tak jak słynne "Szymon Fabery" - tzn. wg Szymona, podróbki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pare lat temu była wojenka o "buraczki " po AVS

kto był pierwszy i kto kogo podrabia:)

Panowie, dopóki głosniki danej firmy są ogólnie dostepne każdy ma prawo kupować i budować kolumny czy to firma czy osoba prywatna

Reszta dyskusji w tej kwestii jest pustym biciem piany:)

Edytowane przez slawek.xm

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Szymon napisał:

Tą problematykę podjął jeden z recenzentów:

https://hifiphilosophy.com/relacja-audio-video-show-2018-hotel-sobieski/


"Śląskie  Studio 16 Hz  to firma coś jakby ze świata polityki, mająca bardzo liczne pozytywne i negatywne elektoraty. Ten drugi najwyraźniej z powodu psucia innym biznesu. W komentarzach pod recenzjami ich kolumn pojawiają się nieraz bzdury, którym granie na AVS 2018 kłam zadawało doszczętny. Z towarzyszeniem lampowego wzmacniacza  Cayin  i przetwornika  VALVE Encore  by Mc Gyver grały te 16 Hz głęboką sceną, z mocnym czuciem muzyki, magią i stuprocentową muzykalnością. Bardzo zadowolony z tej sali wychodziłem, z głębokim przekonaniem o słuszności chwalenia ich w recenzji. Hejterzy – hańba wam!  "

Niestety, na stronie Hifiphilosophy w nazwę mojej firmy wkradł się błąd. Prawidłowo powinno być Valvencore, pisane razem.

6 godzin temu, Szymon napisał:

produkty konkurencji po wprowadzeniu Canto Grand, Minas oraz Arcada

Do tej grupy dopisałbym także starsze Mimo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, plastik1989 napisał:

czyli wg. Ciebie był to DIY

Wiele firm powstało dzięki DIY

Marcina , Adama, Karola, Pawła, itd

Kolumny w Kaimie to od lat DIY

Pisanie o DIY w znaczeniu pejoratywnym jest nie tylko błędne ale i krzywdzące

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
2 godziny temu, Kukawa napisał:

Dlatego w przypadku korzystania z ogólnodostępnych przetworników nie można nikomu posądzać o robienie podróbek jak to określił Szymon.

Wg mnie można, np wtedy jeśli ktoś zastosuje identyczny dobór głośników, podobną koncepcję i wyraźnie będzie widać na kim się wzorował.

Gdyby ktoś stworzył teraz monitory z drewnianymi klepkami po bokach, skórzanym frontem i głośnikami (nie są już dostępne, ale to tylko przykład) jak w SF to nazwałbym to podróbą. Takie jest moje zdanie, nie musisz się z tym zgadzać.

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
3 minuty temu, slawek.xm napisał:

Jesli jakaś konstrukcja jest udana, to warto budować replikę a nawet ją sprzedawać , jesli nie jest zastrzezona patentem

wszystko co nie jest zakazane jest dozwolone

Oczywiście, że masz rację, tutaj poruszany jest raczej aspekt moralny i etyczny, a nie prawny. 

Edytowane przez plastik1989

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, plastik1989 napisał:

Oczywiście, że masz rację, tutaj poruszany jest raczej aspekt moralny i etyczny, a nie prawny. 

Cięzko mi to napisać , ale w takich czasach zyjemy i kazdy pomysł na biznes jest dobry

etyka schodzi na plan bardzo daleki "pecunia non olet"

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, slawek.xm napisał:

Cięzko mi to napisać , ale w takich czasach zyjemy i kazdy pomysł na biznes jest dobry

etyka schodzi na plan bardzo daleki "pecunia non olet"

Tak robią Chińczycy, nikt ich za to kopiowanie nie szanuje, a ludzie kupują od nich wyłącznie dlatego że ich podróby są kilkukrotnie tańsze od pierwowzorów. 

Oczywiście istnieją również uczciwi chińscy producenci jak np. MingDa, Audio GD czy Cayin,  nie należy wszystkich do jednego wora wrzucać tylko z powodu pochodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, McGyver napisał:

Tak robią Chińczycy, nikt ich za to kopiowanie nie szanuje, a ludzie kupują od nich wyłącznie dlatego że ich podróby są kilkukrotnie tańsze od pierwowzorów

Oczywiście istnieją również uczciwi chińscy producenci jak np. MingDa, Audio GD czy Cayin,  nie należy wszystkich do jednego wora wrzucać tylko z powodu pochodzenia.

To jest własnie hipokryzja ludzi, z jednej strony zżymają się na chińską tandetę z drugiej kupują bo jest tanio

Patrząc z drugiej strony...

Jedna z polskich firm audio produkuje głownie na rynek "wschodni" argumentując ,ze Polaków po prostu nie stać na ich produkty drugi argument jest taki ,ze polscy audiofile nie potrafią ich docenić:)

W naszym polskim "bagienku" zawiści i wzajemnych oskarżeń było jest i bedzie zawsze sporo taka juz nasza fantazja narodowa

Jedynym wygranym zawsze jest nabywca bo moze kupić podobny produkt w niższej cenie, wymusza to w pewien sposób dostosowywanie cen do aktualnego popytu, lub nalezy szukać rynków zbytu poza Polską

 

 

 

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, artur 1984 waw napisał:

Ja zmienię temat, bo może się kiedyś komuś przydać. Jak wiecie (parę postów wcześniej) pojawił się problem z pewnym nadmiarem (acz może wynikającym z mojej nadwrażliwości) z prezentacją "średnich" w układzie: Minas IV - Audio Analogue Fortissimo - w szczegolności Denon DCD 1600. Od samego początku, gdy Minasy miałem jeszcze spięte z Yamahą 1100 podejrzewałem kable głośnikowe, które radziliście pominąć, ale coś nie mogłem się z tym zgodzić. To Tellurium Ultra Blue, nie dlatego że to zły kabel, ale taki wybitnie średnicowy, który świetnie sprawdzał się w "secie" Y.AS1100 + KEF R300. Tutaj jednak - taka moja teoria - zrobiło się tak: średnicowy CD, średnicowy wzmak (choć tranzystor) - średnicowe kable - średnicowe kolumny - wiem, że trochę upraszczam, ale może coś w tym jest.

Kupiłem "z głupią franc" Melodikę Brown Sugar; zawsze chciałem wypróbować ten kabel. Gra wprawdzie raptem jedno popołudnie, ale już słyszę, że zmiana jest bardzo duża. Średnica się uspokoiła, bas milutko wzmocnił, góra nie natarczywa a szczegółowa. Swoją drogą Brown Sugar nie ma - jak słyszę - pewnych mankamentów Purple Rain i zastąpił kabel dwa razy droższy ! Mało tego, dźwięk, a szczególnie średnica zrobiła się bardziej plastyczna, mocniej analogowa. Nagrania, które wczesniej coś tam męczyły znacznie się uspokoiły, dźwięk uplastycznił. Nie twierdzę, że Telklurium to złe kable, może poprostu nie pasowały do tego zestawienia. I cholera... znowu ciągnie mnie do lampy. Czy te kolumny naprawdę aż tyle potrafią ? 

Ja mam te kable Brown Sugar u siebie w zestawieniu kolumn Mimo i Cayin A55tp i stwierdzam że to bardzo dobre przewody. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, Marianus said:

Ja mam te kable Brown Sugar u siebie w zestawieniu kolumn Mimo i Cayin A55tp i stwierdzam że to bardzo dobre przewody. 

Własnie zaskakująco dobre, szczególnie mając na względzie cenę, albo ładnie zgrywaja się z S16 Hertz. Wczoraj słuchaliśmy z żoną jeszcze cały wieczór. Dźwięk z Minasów zrobił się organiczny, plastyczny, w zalezności od realizacji, mniej albo bardziej (z naciskiem na bardziej) analogowy. Bardzo fajnie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaję swój zestaw. Kolumny Minas Anor lll 2,5R oraz wzmacniacz Cayin A70 MK2. Zainteresowanych proszę o kontakt gdzie udzielę więcej informacji.

Z góry przepraszam, że w tym miejscu i pozdrawiam

Stereo Cayin A70 MKII, Marantz 67SE, Studio Hertz 16 Minas Anor 2,5III

Kino Yamaha 767, Blu-ray Panasonic, Himedia 600, Dali concept 1, JBL ES 150, Epson TW 3200

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Szymon napisał:

Wrzuć aktualne fotosy. Miałem ten model u siebie, świetne kolumny z niesamowitą dynamiką.

Nie chciałbym mitologizować kolumn Studia 16Hz. Daleki jestem od tak emocjonalnych określeń jak "niesamowita dynamika", "wspaniała przestrzeń" itd.

Uważam, że zarówno Minas Anor III w wersji Premium (które posiadam) jak i Arcada 3,5 Berylium są rzetelnie zaprojektowanymi modelami. Jeśli dodamy do tego wysokiej klasy komponenty (również w zwrotnicy), dwuwarstowową obudowę w Arcadzie, dobre zestrojenie i wysokie komtetencje Grzegorza, to otrzymujemy dokładnie to, co zostało zaprojektowane.

Do tego dochodzą preferencje indywidualne. Osobiście bardzo mi się podoba strojenie Grzegorza. Słychać wyraźnie, że brzmienie zestawów jest kształtowane w przewidywalny sposób, pokazując wyraźny progres w linii Minas Anor (najlepszy moim zdaniem stosunek jakości do ceny) -> Arcada (bardzo lubię te proste kształty) -> Ethos.

Nie są to najlepsze kolumny na świecie. Nie ma takich. Jednak w swoich przedziałach cenowych to bardzo rozsądne propozycje.

Cena jest tutaj adekwatna do otrzymywanej jakości. Widać wyraźnie, że w produktach Studia 16Hz księgowi nie mają najwyższego priorytetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, glonek1125 napisał:

Panowie mam pytanie.

Obecnie mam Canto Grand w podstawowej wersji z a55tp z wymienionymi lampami.

Czy warto iść w kierunku CG premium/signature czy lepiej Minasy IV w podstawowej wersji? Jakie będą różnice w brzmieniu między tymi modelami a podstawowym CG?

Stałem przed takim wyborem jak Ty. Też miałem CG z A55TP. Miałem okazję u siebie posłuchać wersje premium lub signature (już dokładnie nie pamiętam) . Bogatsza wersja sporo wnosi do brzmienia. Jest bardziej szczegółowa, więcej detali, lepsza przestrzeń, jest mniej ciepła. Z A55TP to dobre połączenie. Potem miałem u siebie na kilka dni Minas Anory IIIs 2,5r i wybrałem Minasy. Wchodziły wtedy IV i je zamówiłem w wersji standardowej. Minasy w porównaniu do moich CG standard zagrały żywiej , szybciej. Bas schodził niżej. Minasy bardziej różnicują nagrania, mają pełniejszą średnicę.  Musisz sam posłuchać bo może się okazać , że w Twoich warunkach lepiej pójść w lepszą wersje Canto. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 13

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.