Skocz do zawartości
IGNORED

studio16


terror twins
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Szymon napisał:

W stosunku do klasycznych wydań dostępnych na Tidal, MQA to olbrzymia różnica jakościowa.

Potwierdzam, miałem przyjemność zasmakować tej jakości, testując pożyczony od Ciebie DCS Network Bridge :) Jeśli ktoś stawia na słuchanie z Tidala to zestaw Roon + DCS NB daje naprawdę dobry i wygodny set.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała korekta. Testując DCS NB, nie mogłem w pełni poczuć jakości MQA :) Aby w pełni rozkoszować się Tidal MQA trzeba posiadać również DAC wspierający MQA. Z DCS'ów :

dCS Rossini – October 2017
dCS Vivaldi One – November 2017
dCS Vivaldi DAC & Upsampler – December 2017

Szkoda, że Debussy nie dostaje takiego wsparcia.

Tak więc, mimo dobrego streamu z transportu NB, mój DAC i tak był wąskim gardłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, h3x_Lukasz napisał:

Mała korekta. Testując DCS NB, nie mogłem w pełni poczuć jakości MQA :) Aby w pełni rozkoszować się Tidal MQA trzeba posiadać również DAC wspierający MQA. Z DCS'ów :

dCS Rossini – October 2017
dCS Vivaldi One – November 2017
dCS Vivaldi DAC & Upsampler – December 2017

Szkoda, że Debussy nie dostaje takiego wsparcia.

Tak więc, mimo dobrego streamu z transportu NB, mój DAC i tak był wąskim gardłem.

Nie chciałem Cię dodatkowo martwić :)

Debussy to konstrukcja oparta na DCS Scarlatti więc siłą rzeczy wsparcia MQA nie mieli jak wprowadzić samym softem.

Edytowane przez Szymon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Nawet jak ktoś nie lubi opery to posłuchajcie z ciekawości. Świetna realizacja i talent Cecilii Bartoli. Ostrzegam, płyta dość trudna dla systemu.


Przesłuchane. Muzycznie bardzo bardzo, niestety wokal operowy w tym wydaniu nie jestem w stanie „przegryźć” i czasem bolało :)
Co do tego, że płyta wymagająca. Nie mam kompleksu po jej odsłuchaniu. Bardzo dobra scena, separacja poszczegolnych grup instrumentów. Przydałoby sie trochę więcej mocy z lampy na kanał. Podejrzewam że odwzorowanie różnic w dynamice instrumentów może być ciekawsze i bardziej spektakularne. Wyobraźnia odnosi się do systemu Rafała.

Z innej beczki pewnie znacie, ja dziś odkryłem płytkę Vangelist 1492. Np. utwór Moxica and the horse :) Polecam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, h3x_Lukasz napisał:

 


Przesłuchane. Muzycznie bardzo bardzo, niestety wokal operowy w tym wydaniu nie jestem w stanie „przegryźć” i czasem bolało :)
Co do tego, że płyta wymagająca. Nie mam kompleksu po jej odsłuchaniu. Bardzo dobra scena, separacja poszczegolnych grup instrumentów. Przydałoby sie trochę więcej mocy z lampy na kanał. Podejrzewam że odwzorowanie różnic w dynamice instrumentów może być ciekawsze i bardziej spektakularne. Wyobraźnia odnosi się do systemu Rafała.

Z innej beczki pewnie znacie, ja dziś odkryłem płytkę Vangelist 1492. Np. utwór Moxica and the horse :) Polecam.

 

Wczoraj słuchałem min najwyższej wersji Arcad 2.5, to co z nimi wyprawia wysokiej klasy 20- 40W lampa przechodzi ludzkie pojęcie :)

W stosunku do Arcady 3.5 to o wiele łatwiejsza w napędzeniu kolumna. W pomieszczeniu około 25m2 pokazała taki wolumen dźwięku, że nic więcej nie potrzeba. Taki Set 42SE robił z nią co chciał. Potega basu prawie jak z małych Ethosów a bas idealnie trzymany w ryzach. W stosunku do Minasów czy porównywanych Harbeth istna przepaść. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj słuchałem min najwyższej wersji Arcad 2.5, to co z nimi wyprawia wysokiej klasy 20- 40W lampa przechodzi ludzkie pojęcie :)
W stosunku do Arcady 3.5 to o wiele łatwiejsza w napędzeniu kolumna. W pomieszczeniu około 25m2 pokazała taki wolumen dźwięku, że nic więcej nie potrzeba. Taki Set 42SE robił z nią co chciał. Potega basu prawie jak z małych Ethosów a bas idealnie trzymany w ryzach. W stosunku do Minasów czy porównywanych Harbeth istna przepaść. 
 


Czas zatem wkrótce, też zrobić demo Set’a 42 w moich skromnych progach :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, h3x_Lukasz napisał:

 


Czas zatem wkrótce, też zrobić demo Set’a 42 w moich skromnych progach :)

 

Znam tylko jedną osobę, która zechce go pożyczyć. Musi być cały system na odsłuchu. Wczoraj słyszałem jak same kable Siltecha zniszczyły brzmienie znakomitego zestawienia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość messier57

(Konto usunięte)
3 minuty temu, tb82 napisał:

Ciekawi mnie czy bytność tego klubu będzie również zagrożona jeżeli ktoś odważy się tutaj porównać kolumny Grześka do czegoś droższego i lepiej rozreklamowanego....

Jak ktoś porówna do swoich własnych kolumn na które wydal swoje pieniądze to dlaczego miała być zagrożona? Na forum właściciele bardzo często takie porównania robią. 

Natomiast jak będzie porównywał do kolumn nie swoich, wypożyczonych za darmo od kogoś kto wydal duże pieniądze ,aby sprowadzić dany produkt czy dana markę do Polski to możliwe ,ze wygra zwyczajna przyzwoitość i przynajmniej posty takie zostaną usunięte. Dobrze wiemy ,ze ten sam sprzęt w innym pomieszczeniu czy z inna elektronika może zagrać zupełnie inaczej. Na pewnym poziomie audio, synergia to najważniejsza rzecz. Nie wszystko zagra dobrze razem, nawet jak dane dwa elementy są na najwyższym poziomie. Wiec takie oceny, gdy nie ma się czasu ,aby odpowiednio dobrać wszystkich elementów są niemiarodajne i mogą być krzywdzące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, messier57 napisał:

Jak ktoś porówna do swoich własnych kolumn na które wydal swoje pieniądze to dlaczego miała być zagrożona? Na forum właściciele bardzo często takie porównania robią. 

Pożyjemy zobaczymy :))))

 

2 minuty temu, messier57 napisał:

Natomiast jak będzie porównywał do kolumn nie swoich, wypożyczonych za darmo od kogoś kto wydal duże pieniądze ,aby sprowadzić dany produkt czy dana markę do Polski to możliwe ,ze wygra zwyczajna przyzwoitość i przynajmniej posty takie zostaną usunięte. Dobrze wiemy ,ze ten sam sprzęt w innym pomieszczeniu czy z inna elektronika może zagrać zupełnie inaczej. Na pewnym poziomie audio, synergia to najważniejsza rzecz. Nie wszystko zagra dobrze razem, nawet jak dane dwa elementy są na najwyższym poziomie. Wiec takie oceny, gdy nie ma się czasu ,aby odpowiednio dobrać wszystkich elementów są niemiarodajne i mogą być krzywdzące.

Czyli branża ma się świetnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwieramy.

Liczę na rozsądne wpisy i proszę, aby wstrzymać się w klubie 16 Hz z komentowaniem spraw zamkniętego wątku. 

Wątek wróci na forum, dajcie nam jeszcze trochę czasu. 

 

Edytowane przez plastik1989
literówki

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • cir odblokował(a) ten temat

Minął ponad miesiąc, od kiedy mam u siebie Arcady 3,5 Berylium. Od kilku dni nie słyszę zmian w brzmieniu Arcad. Czyli czas potrzebny na ich "dotarcie się" to jakieś trzy tygodnie słuchania muzyki. Grzegorz dostroił kolumny do mojego pomieszczenia. Teraz nie bardzo jest co zmieniać.

Chciałem tym wpisać nawiązać do dwóch pomieszczeń odsłuchowych, o których głośno na naszym forum. Kolumny w nich grające były strojone do pomieszczeń (które już same mają zrobioną akustykę na tip-top), sprzętów do nich podpiętych i gustów ich właścicieli. Zatem naturalne jest, że podpięcie jakichkolwiek innych kolumn (bez względu na cenę - innych - nie zestrojonych z pomieszczeniem i podpiętym sprzętem) da gorszy efekt. Nie ma innej opcji.

Osobiście z Grzegorzem mamy bardzo podobne gusta dźwiękowe. Często narzekam na posiadany wzmacniacz lampowy. Broni się jedynie tym, że w moim pokoju żaden inny wzmacniacz nie dał lepszych efektów ;)

A Naim? Znam wiele lepszych źródeł. Jednak to właśnie w moim układzie CD5X pokazał wiele swoich zalet.

Teraz szukam DAC-a. Przerobiłem kilka DAC-ów lampowych. Potrzebuję raczej czegoś dynamicznego, jak mój Naim. Z równym, niewyeksponowanym środkiem. Macie jakieś pomysły?

PS.

Ostatecznie Arcady postawiłem na zwykłych kolcach. Są jeszcze smuklejsze :) Takie kobietki na obcasach. Pisałem Wam, ze one mają po dwie dziurki, znaczy bass-reflexy? Tyle, że takie niewielkie. W Minasach była jedna, duża i na widoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mojego serdecznego kolegę :-) a Robert my rozumiemy się bez słów :-)

Proszę o zdjęcie kobietki na obcasach :-) znaczy się kolumny głośnikowej smukłej i zgrabnej  ,chyba mamy ten sam gust nawet dwojako czytając taki post :-)

Mi to brzmienie u Ciebie bardzo się podoba ,mówię tutaj o drugiej wizycie kiedy to proces wygrzewania kolumn był w zaawansowanej postaci . Bardzo dobrze wzmak steruje tymi kolumnami a dopełnia to cedek Naima CD5X. Już to pisałem to po prostu pasujące dwa klocki niczym wysokie obcasy do smukłej sylwetki kobiety.

Tematu Magico tu nie ma ,jednym zdaniem napiszę widziałbym do nich Musicala Fidelity, Lebena CS-300F , może Ayona Sparka czy Phasta na lampie 6C33 .

Arcady 2,5 czy Arcady 3,5 to świetne kolumny ale nie wszędzie i nie z każdym sprzętem a na pewno nie w każdej akustyce grają świetnie to normalne ,ale ostatnimi czasy wstawione zostały do bardzo trudnego pokoju w stolicy kraju  gdzie grać nie chciały Ethosy i Calidy (pozdrowienia dla Przemka ),a tu mniejsze Arcady 2,5 zagrały z werwą i sporą dynamiką co mnie mocno zdziwiło bo ustawione niedaleko ścian bocznych i tylnej .Grały bardzo dobrze .



 

Edytowane przez Studio16Hertz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.02.2019 o 17:45, tb82 napisał:

Ciekawi mnie czy bytność tego klubu będzie również zagrożona jeżeli ktoś odważy się tutaj porównać kolumny Grześka do czegoś droższego i lepiej rozreklamowanego.... 

 

Reklama siłą biznesu.W sklepach ciężko znaleźć produkty s16herz i bezpośrednio porównać z innymi.

Przynajmniej u nas w Białymstoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że miałem ostatnio okazję u siebie gościć Amplifona SET42 i kolumny Arcady 2,5 mogę potwierdzić kilka oczywistych oczywistości.

Gra cały system. Wstawienie samych kolumn do zastanego zestawu może nas tylko do nich zniechęcić bo potencjał mają większy ale konfiguracja zestawu nie daje rozwinąć skrzydeł. Oczywiście być może nie daje rozwinąć skrzydeł zastanym kolumnom również, jest na to szansa więc trzeba dać im możliwość rozwinięcia ich i wpiąć w system odniesienia. Zrobiliśmy to. Podobnie z innymi elementami toru. Przepinanie i wpinanie po to by usłszeć to co dla Szymona praktyka było oczywiste bez podróżowania i dźwigania klamotów;) Mimo spiskowych teorii dziejów warto wsłuchać się w opinie praktyków. Nie chodzi docelowo o deprecjonowanie „metek” a znalezienie docelowego zestawu który pozwoli skupić się na muzyce a nie brakach poszczególnych elementów. Tego typu spotkania przybliżają nas do tego więc zupełnie bezinteresownie polecam skorzystać z możliwości jaką dają tego typu sesje. Zawsze jak to w życiu, gdzieś tam chodzi o kasę ale jeżeli ktoś ma dobry produkt co w tym złego? Poszerzanie horyzontów plus danie sobie możliwości poznania produktów których nie sposób poznać inaczej to podnoszenie świadomości a docelowo korzyść i dla uszu i dla portfela.

Reasumując: wzmak Amplifona i kolumny Studio 16 Hertz w odpowiednim otoczeniu pozostałych elementów toru plus odpowiedniej akustyce to kawał grania. Grania które dla wielu może być końcem poszukiwań odpowiedniego zestawu. 

Specjalnie unikam operowania metkami żeby nie siać fermentu ale zdiagnozowane słabe punkty mojego toru do wymiany to wzmak, kolumny i kable głośnikowe które to elementy wartościowo niewiele różnią się od cen tych z zestawu odniesienia a granie to niestety różnica kilku długości;(.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.03.2019 o 07:39, KrzysztofDziubak napisał:

Jako że miałem ostatnio okazję u siebie gościć Amplifona SET42 i kolumny Arcady 2,5 mogę potwierdzić kilka oczywistych oczywistości.

Gra cały system. Wstawienie samych kolumn do zastanego zestawu może nas tylko do nich zniechęcić bo potencjał mają większy ale konfiguracja zestawu nie daje rozwinąć skrzydeł. Oczywiście być może nie daje rozwinąć skrzydeł zastanym kolumnom również, jest na to szansa więc trzeba dać im możliwość rozwinięcia ich i wpiąć w system odniesienia. Zrobiliśmy to. Podobnie z innymi elementami toru. Przepinanie i wpinanie po to by usłszeć to co dla Szymona praktyka było oczywiste bez podróżowania i dźwigania klamotów;) Mimo spiskowych teorii dziejów warto wsłuchać się w opinie praktyków. Nie chodzi docelowo o deprecjonowanie „metek” a znalezienie docelowego zestawu który pozwoli skupić się na muzyce a nie brakach poszczególnych elementów. Tego typu spotkania przybliżają nas do tego więc zupełnie bezinteresownie polecam skorzystać z możliwości jaką dają tego typu sesje. Zawsze jak to w życiu, gdzieś tam chodzi o kasę ale jeżeli ktoś ma dobry produkt co w tym złego? Poszerzanie horyzontów plus danie sobie możliwości poznania produktów których nie sposób poznać inaczej to podnoszenie świadomości a docelowo korzyść i dla uszu i dla portfela.

Reasumując: wzmak Amplifona i kolumny Studio 16 Hertz w odpowiednim otoczeniu pozostałych elementów toru plus odpowiedniej akustyce to kawał grania. Grania które dla wielu może być końcem poszukiwań odpowiedniego zestawu. 

Specjalnie unikam operowania metkami żeby nie siać fermentu ale zdiagnozowane słabe punkty mojego toru do wymiany to wzmak, kolumny i kable głośnikowe które to elementy wartościowo niewiele różnią się od cen tych z zestawu odniesienia a granie to niestety różnica kilku długości;(.

 

 


To prawda . Kompletny system pokaże największe możliwości i należy go oceniać w całości .Rozczłonkowanie kolumn, wzmacniacza ,kabli ,źródła powoduje iż tak naprawdę niewiadomo co oceniamy .

Dlatego często słuchając zestawu właściciela jestem w stanie ocenić jego zaangażowanie ,czas temu poświecony i etap na którym  jest  on sam. Gdy się włoży dużo serca w to co się robi finalnie wychodzi ciekawe brzmienie z tych przecież rożnych klockow audio jakie mamy przynajmniej w Polsce .
A i sam przy tym zdobywam cenne doświadczenie.

Edytowane przez Studio16Hertz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę inaczej - Minasy nie tylko dla toru cyfrowego, ale oprócz gramofonu, też kilkanaście decków robi robotę ;)

sprzety_2.thumb.jpg.36bd196b4e686ceb32211d0592d15bad.jpg

Tak, są trochę jednak wysunięte do przodu ;) I z boku trochę przestrzeni też mają (nie widać za bardzo na zdjęciu). I z Cayin A55TP (lampki trochę zmienione) grają bardzo fajnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.