Skocz do zawartości
IGNORED

Zalewanie toroidu żywicą


kjeld

Rekomendowane odpowiedzi

Zalewaj jak jest. Dziurkę wywiercisz sobie po utwardzeniu.

 

Robiłeś to już kiedyś? Jeżeli nie to (ze swojego doświadczenia) polecam toroida położyć na ciut grubszej gąbce, na której jest rozłożona folia spożywcza. Mi w każdym razie w ten sposób wychodziło perfekcyjnie.

Słuchając rozumu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"spokojnie bez problemu możesz zalać rurkę aluminiową. aluminium jest niepodatne na pole

>magnetyczne. jeśli masz taką rurkę to nie kombinuj (jak niektórzy "doktory" tu dywagują) tylko

>zalewaj i nic niepożadanego nie uraczysz."

 

No nie wiem, a prądy wirowe?

Ostatecznie rurka tworzy zamknięty zwój.

Fakt, ze efekt może byc pomijalnie mały, ale kto wie?

Ponadto piszesz ze szkoda Ci wiercic otwór ze względu na koszty. Jaki tam koszt otworu o srednicy 6-8mm? Wiecej rozlejesz podczas przygotowania żywicy - a jeśli przypadkiem zbyt duzo przygotujesz?

W kazdym razie w "fabrycznych" trafach widziałem tylko otwory wiercone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie celem zalania jest wyciszenie Twojego toroidu. Jeśłi masz trafo indela, to muszę Cię zmartwoć, poniewż ja już to z takimi ćwiczyłem, niestety pomimo zalania go całego brzęczy nadal. Taka poprostu konstrukcja, widocznie zwoje nie są należycie ułożone (ciasno). Brzęczy pomimo znikomego obciążenia. Prawdopodobnie indel strasznie żyłuje na miedzi projektując toroidy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie luźne zwoje grają. Buczy, bo jest zaprojektowany "na styk", czyli oszczędnie, z wysoką indukcją. Dajesz mniej zwojów, co powoduje zmniejszenie gabarytów (miedź kosztuje), i to jest dobre gdy w sieci jest 230V o kształcie przypominającym sinus. Niestety, bardzo często ani jeden, ani drugi warunek nie jest spełniony, i rdzeń transformatora zaczyna "narzekać".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie trafo brzęczy. Jest z toroidy.pl. Żywica epoksydowa raczej nie nadaje się do zalewania transformatorów - jest za twarda. W sieci wyszukałem, że stosuje się do tego celu właśnie żywicę poliuretanową, ktoś jeszcze pisał o silikonowej. Zalałem dwa trafa - jeden cały, drugi w środku. Żywica po stwardnieniu jest właśnie dość elastyczna i krawędzie łatwo dają się obcinać nożem do tapet. Jak tylko będę miał chwilę czasu, sprawdzę czy przestał buczeć. Niech jeszcze zwiąże dzień lub dwa. Bodaj na elektroda.pl przeczytałem, że ktoś w ten właśnie sposób pozbył się brzęczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalanie toroida w kubku ma sens zwłaszcza, gdy ostatnie uzwojenie nie jest przykryte warstwą izolującą, wtedy żywica powypełnia luki w nim i jakoś to pomoże. Tak, lepsza niż epoksyd będzie do tego poliuretanowa, ale elastyczna typu silikon lub polibutadien nie da efektu wytłumienia. To jest sposób na zapewnienie odpowiedniej klasy izolacji IP przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.