Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  107 członków

Usher Klub
IGNORED

Klub miłośników marki Usher


falek77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Mathia74 napisał:

Czyli brzmią bardziej ofensywniej, obszerniej. No  w sumie tego się  można spodziewać; większa skrzynka to i głębia się powiększa...

Zgadza się. Do tego większa przestrzeń, stereofonia, jakość brzmienia itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój nowy nabytek model Be-718 aż trudno uwierzyć jak z takiej skrzynki może się wydobywać tak duży dźwięk, znam również V601  i tam było chyba wszystko z dwa razy mniejsze :-) poza tym rozdzielczość i precyzja, wysokie lekko chłodne, średnica neutralna bez wypychania do przodu, a bas jest rewelacyjny, zwartość jego kontrola super. Ciekawi mnie też jak gra wersja DMD 718 ponoć jest jeszcze lepsza, czy ktoś używa? ponoć Usher za dopłatą dawał możliwość upgrade na głośnik Diamond na zasadzie plug and play do wersji Berrylowej.

IMG_20200525_155929.thumb.jpg.e87072664da9fea02257fd249269c2de.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Mi to bardzo pasuje, że nie są neutralne i mają swój charakter i barwę. Mam ich mniejszych braci V-601, i jest to brzmienie, na którym się wychowałem, takie trochę Tonsilowskie, a one (Ushery) mi to brzmienie przypominają choć w lepszym wydaniu. Zostaną już ze mną na długo. Dorosłem, a raczej wyrosłem z tego gonienia króliczka. Świadomie je kupiłem drugi raz bo pierwsze nie wiedzieć czemu sprzedałem kiedyś. Fajnie poczytać czy posłuchać nowości innych producentów ale się uodporniłem, a teraz skupiam się prawie wyłącznie na słuchaniu ulubionej muzyki czy... radia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
14 godzin temu, mdavis napisał:

nowy głośnik średnio - niskotonowy w nowych Usher V 602 i 604

i w V-601.

W całej serii V jest ten sam znakomity 8935A. Warto dodać, że membrana jest wykonana z pulpy papierowej bez widocznych, jak to było w poprzedniej wersji tego głośnika, włókien drzewnych. 

Edytowane przez Mathia74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Tak jak w "o mnie" kolumny to dość spore akustyk rr4, pre i dac topping dx7pro, zastąpił dotychczasowego Lyngdorf-a SDAI2175.

Wrażenia to na pewno większa przestrzeń, klarowność, kontur oraz wybrzmienia, to pierwsze co rzuca się w uszy vs 2175

Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!!! Świeżak na forum, ale z marką Usher znam się od dawna. Zrobiłem sobie nawet kiedyś pamiątkową fotkę, tak, gdyby coś ubyło :) (dlatego proszę nie marudzić, że coś źle ustawione ? ) Niestety V601 już nie mam :/

@opteron, końcóweczkę masz dobrze ciepłą, czy raczej letnią?

No i ogólnie jest w niej parę rzeczy do wymiany ?

IMG_20190824_220325a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, nowy78 napisał:

Cześć!!! Świeżak na forum, ale z marką Usher znam się od dawna. Zrobiłem sobie nawet kiedyś pamiątkową fotkę, tak, gdyby coś ubyło :) (dlatego proszę nie marudzić, że coś źle ustawione ? ) Niestety V601 już nie mam :/

@opteron, końcóweczkę masz dobrze ciepłą, czy raczej letnią?

No i ogólnie jest w niej parę rzeczy do wymiany ?

IMG_20190824_220325a.jpg

Jaką wersje be-718 masz? berryl czy dmd na górze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, nowy78 napisał:

końcóweczkę masz dobrze ciepłą, czy raczej letnią?

No i ogólnie jest w niej parę rzeczy do wymiany

Końcówka jest letnia, to najnowsza wersja (są niżej biasowane a więc i wyraźnie chłodniejsze niż starsze).
Co masz na myśli że jest w niej parę rzeczy do wymiany?

P.S. Ładny zestaw - poniżej wklejam swój, nie używam żadnego pre mimo kilku kandydatów, najlepiej gra mi jak dotąd prosto z przetwornika.

 

1607420643058.jpg

Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Dune napisał:

Jaką wersje be-718 masz? berryl czy dmd na górze?

Be-718 mam z berylową kopułką. Uważam, że jest mniej wymagająca w odniesieniu do pozostałych elementów systemu jak również wymaga mniej pracy przy nim. Innymi słowy łatwiej sprawić, by grała przyjemnie niż w przypadku dmd, choć trzeba dodać, że nie tak selektywnie. Z dmd trochę się zmagałem zanim poczułem się w pełni usatysfakcjonowany. Po przejściu z berylu wydawał mi się nieco "uciążliwy" na dłuższą metę (słucham sporo ciężkiego grania), bardziej jazgotliwy. Trochę pokombinowałem i teraz jest git :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, nowy78 napisał:

Be-718 mam z berylową kopułką. Uważam, że jest mniej wymagająca w odniesieniu do pozostałych elementów systemu jak również wymaga mniej pracy przy nim. Innymi słowy łatwiej sprawić, by grała przyjemnie niż w przypadku dmd, choć trzeba dodać, że nie tak selektywnie. Z dmd trochę się zmagałem zanim poczułem się w pełni usatysfakcjonowany. Po przejściu z berylu wydawał mi się nieco "uciążliwy" na dłuższą metę (słucham sporo ciężkiego grania), bardziej jazgotliwy. Trochę pokombinowałem i teraz jest git :)

Nie wydaje Ci się, że berryl trochę odcina powietrze z nagrania, pogłosy itp? i w porównaniu do dmd nie tworzy tak dobrych obrazów przestrzennych, zdobycie usherów be718dmd na naszym rynku chyba jest niemożliwe nigdy nie widziałem aukcji tych monitorów, ciekawe też jak gra następca usher dancer mini-x diamond i czy ulepszyli tam środek pasma w stosunku do be-718

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, opteron napisał:

Końcówka jest letnia, to najnowsza wersja (są niżej biasowane a więc i wyraźnie chłodniejsze niż starsze).
Co masz na myśli że jest w niej parę rzeczy do wymiany?

P.S. Ładny zestaw - poniżej wklejam swój, nie używam żadnego pre mimo kilku kandydatów, najlepiej gra mi jak dotąd prosto z przetwornika.

Twój też świetnie się prezentuje ?

U mnie także pre stoi i się kurzy :) Ba, nie używam nawet tego z daca (Topping D90). Dobrze, że odkryłem możliwość wyłączenia, bo już prawie pakowałem Toppinga do odesłania :) Pomiędzy daciem a końcówką mam potencjometr.

Odnośnie końcówki, trochę w niej grzebałem... No dobra, więcej niż trochę :D Uważam, że względem tego co otrzymałem przy zakupie, uzyskałem sporą poprawę. Po pierwsze, dobrze jest podnieść prąd spoczynkowy. Z tego co ustaliłem jest to bardzo ciekawy wzmacniacz autorstwa Nelsona Pass'a - praktycznie wierna kopia końcówki Threshold Stasis 3 z kaskodowanym stopniem mocy. Oryginalnie pracował z większym prądem spoczynkowym, niż "ekologiczne" ustawienie Ushera. Gdzieś znalazłem procedurę ustawiania prądu w Stasis 3, ale już po tym, gdy zrobiłem to "na ucho". Muszę sobie nieskromnie przyznać, że trafiłem w punkt :) Druga sprawa to pewien elektrolit na bazie jednego z tranzystorów wejściowej pary różnicowej. Jest kiepski i jego wymiana to konieczność. Zresztą... Dokładnie opisałem co jej zrobiłem u sąsiadów ? Ciągnie się mniej więcej od tego momentu i na początku trochę błądziłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Dune napisał:

Nie wydaje Ci się, że berryl trochę odcina powietrze z nagrania, pogłosy itp? i w porównaniu do dmd nie tworzy tak dobrych obrazów przestrzennych,

Dokładnie. Dobrze to ująłeś. Dmd potrafi bardzo precyzyjnie pokazać źródła dźwięku i ogólnie aurę pomieszczenia/sali koncertowej. Jednak tak jak pisałem, trzeba trochę powalczyć, aby nie męczył.

28 minut temu, Dune napisał:

zdobycie usherów be718dmd na naszym rynku chyba jest niemożliwe nigdy nie widziałem aukcji tych monitorów

Jakiś czas temu się pojawiły. Bodajże w Białymstoku, o ile dobrze pamiętam. Nie bardzo mogę sobie natomiast przypomnieć cenę, ale pamiętam, że wydała mi się przesadzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, nowy78 napisał:

Twój też świetnie się prezentuje ?

U mnie także pre stoi i się kurzy ? Ba, nie używam nawet tego z daca (Topping D90). Dobrze, że odkryłem możliwość wyłączenia, bo już prawie pakowałem Toppinga do odesłania ? Pomiędzy daciem a końcówką mam potencjometr.

Odnośnie końcówki, trochę w niej grzebałem... No dobra, więcej niż trochę ? Uważam, że względem tego co otrzymałem przy zakupie, uzyskałem sporą poprawę. Po pierwsze, dobrze jest podnieść prąd spoczynkowy. Z tego co ustaliłem jest to bardzo ciekawy wzmacniacz autorstwa Nelsona Pass'a - praktycznie wierna kopia końcówki Threshold Stasis 3 z kaskodowanym stopniem mocy. Oryginalnie pracował z większym prądem spoczynkowym, niż "ekologiczne" ustawienie Ushera. Gdzieś znalazłem procedurę ustawiania prądu w Stasis 3, ale już po tym, gdy zrobiłem to "na ucho". Muszę sobie nieskromnie przyznać, że trafiłem w punkt ? Druga sprawa to pewien elektrolit na bazie jednego z tranzystorów wejściowej pary różnicowej. Jest kiepski i jego wymiana to konieczność. Zresztą... Dokładnie opisałem co jej zrobiłem u sąsiadów ? Ciągnie się mniej więcej od tego momentu i na początku trochę błądziłem ?

Hej, dzięki za info. Mod z prądem spoczynkowym znam, Twoje posty zresztą też : -), widziałem na audiogonie wpis "georgehifi" który twierdzi że meilował z N.P. na ten temat, zresztą on sam przyznał ze to kopia stasis S200/S300 z dodatkowym stopniem wzmocnienia, które jak stwierdził, dzisiaj robiąc ten wzmacniacz ponownie - sam by dodał.

Mój egzemplarz jest z 2016 roku więc musiałbym sprawdzić czy rzeczony kondensator nadal jest kiepski, ale nie specjalnie mi się do tego spieszy. Tak samo ciągnąc jego bias, moim największym problemem aktualnie jest akustyka, nie sprzęt. Tutaj mam zagwozdkę, czy brać się za poddasze i tam oprócz nowych pokoi, zrobić dedykowany plac na audio, czy inwestować w salon tam gdzie jest... czas pokaże, może chociaż jakieś absorbery tymczasowo kupię.

Pozdr.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, opteron napisał:

widziałem na audiogonie wpis "georgehifi" który twierdzi że meilował z N.P. na ten temat, zresztą on sam przyznał ze to kopia stasis S200/S300 z dodatkowym stopniem wzmocnienia, które jak stwierdził, dzisiaj robiąc ten wzmacniacz ponownie - sam by dodał.

To właśnie mnie początkowo zmyliło. Nie wiem skąd wspomniany kolega miał schemat (który zapewne także przedstawił Nelsonowi), ale R1.5, a z całą pewnością mój egzemplarz, nie jest kopią Thresholda S200 lub S300. Po dokładnych oględzinach, a zacząłem nawet rysować schemat na podstawie PCB (próbowałem zdobyć, ale Audiofast nie miał, a Usher nie odpowiadał na wiadomości :) ), okazało się, że to faktycznie Threshold, ale Stasis 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy u Ciebie po tak mocnym podkręceniu biasu nie brakuje mocy?
Ja na oryginalnych ustawieniach wczoraj doprowadziłem wzmacniacz do takiej temperatury że nie dało się na nim ręki utrzymać, fakt że cicho nie słuchałem ale ja generalnie od zawsze lubię słuchać "mocno" w dużym metrażu. Przy tak zbiasowanej końcówce jak Twoja, obawiam się że bym ugotował już dawno sprzęt a dwa - pewnie brakło by mi mocy do osiągnięcia satysfakcjonującego efektu. Ewentualnie pstryczek z równolegle wstawionym potencjometrem przełączający poziom biasu wydaje się dobrą opcją.

Pozdr.

Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No..., to nie do końca tak. Zwiększenie biasu we wzmacniaczu PP, nie obniży jego maksymalnej mocy wyjściowej (może w pewnych wypadkach, ale te o których myślę tu nie wystąpią). Zresztą akurat ten wzmacniacz nie pozwala na zbyt duży prąd spoczynkowy z uwagi na względnie wysokie napięcie zasilania wynoszące +/- 61V, a co za tym idzie szybko rosnącą wraz ze zwiększaniem prądu moc strat. Nie bardzo rozumiem jak dokładnie działa tu stopień mocy, ale myślę, że w miarę poprawnie oszacowałem całkowity prąd spoczynkowy na ok 0,5A (co daje ok 60W/kanał strat na tranzystorach końcowych). Dla porównania w First Watt F5 którego właśnie słucham ustawiłem 2,5A ? Ops, przy okazji przyznałem się do małej zdrady ? Ushera nadal mam :) W każdym razie przy głośnym słuchaniu wiele się nie zmieni, jeżeli chodzi o grzanie. Największa moc we wzmacniaczu pracującym w klasie B wydziela się przy 2/3 wysterowania - rzeczywiście ładnie dałeś czadu :) 

Dodam, że sygnał na ww F5 podaje z DAC'a (przez potencjometr). Biorąc pod uwagę małe wzmocnienie napięciowe tego wzmacniacza, mam w ten sposób do dyspozycji jakieś 6W (rms). Mieszkając w bloku, bardzo rzadko, przekręcam gałkę do oporu. Zresztą dla mnie to bardzo głośno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda że w wielu sytuacjach nawet 6W to aż za głowę, kiedyś miałem lampę SE 2x6W w bloku i mocy mi nie brakowało. Zmienił się lokal, zmieniły się kolumny i zmieniły się oczekiwania - jakiś rok temu, przy kappach 9a nawet końcówka 2x1kW/2ohm potrafiła czasami zamrygać limiterami, dwa razy nawet mi wyłączyło jeden kanał, raz z powodu przeciążania a drugi raz z powodu przegrzania. Jednak przy impedancji kolumn spadającej w prądożernym zakresie 30Hz do 0.8ohm to raczej trudno się dziwić że dwa tysiące wat to mało...

W dniu 12.12.2020 o 00:15, nowy78 napisał:

No..., to nie do końca tak. Zwiększenie biasu we wzmacniaczu PP, nie obniży jego maksymalnej mocy wyjściowej (może w pewnych wypadkach, ale te o których myślę tu nie wystąpią). Zresztą akurat ten wzmacniacz nie pozwala na zbyt duży prąd spoczynkowy z uwagi na względnie wysokie napięcie zasilania wynoszące +/- 61V, a co za tym idzie szybko rosnącą wraz ze zwiększaniem prądu moc strat.

Czy to będzie duży prąd i małe napięcie, czy duże napięcie i mały prąd, to i tak zawsze chodzi o moc do jakiej będziemy dysponować klasą A, jeżeli to będzie w okolicach 50W a potem i tak resztę pociśnie w B to może warto się pokusić... zobaczę, najpierw skończę temat z chociaż minimalną adaptacją akustyki bo mi się straszne węzły robią przy 85Hz w miejscu odsłuchu. Jest to o tyle przykre że to zwykle zakres stopy perkusji i dużo radości znika a moc idzie w gwizdek. Kupiłem klamoty i w tym tygodniu ogarnę może absorbery na bazie płyt z waty 90kg/m3.

Akustyki nie są aż tak wymagające ale jak widać mocy nigdy dość. Kilka razy zamknąłem budzik na regulacji głośności osiągając 0.0dB i jeszcze miałem ochotę dalej pocisnąć, wtedy usherek mi się tak "spocił" : )

Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, opteron napisał:

Czy to będzie duży prąd i małe napięcie, czy duże napięcie i mały prąd, to i tak zawsze chodzi o moc do jakiej będziemy dysponować klasą A, jeżeli to będzie w okolicach 50W a potem i tak resztę pociśnie w B to może warto się pokusić...

Ogólnie korzystniej jest zwiększać prąd spoczynkowy a zasilać wzmacniacz niższym napięciem. To on decyduje przy jakiej mocy wzmacniacz wychodzi z klasy A. Dla przykładu dla 0,5A i 8 omowego obciążenia będzie to 4W (rms) :) Ponadto można dzięki temu umieścić punkty pracy tranzystorów w bardziej liniowej części charakterystyki. Niestety niskie napięcie zasilania ogranicza maksymalną moc wyjściową. Kwestia wyboru czego potrzebujemy bardziej. Czy optymalizujemy wzmacniacz pod kątem super jakości, czy też mocy. Można oczywiście dołożyć chłodzenia i nie martwiąc się ekologią mieć i to i to ?

Jeżeli mogę coś zasugerować odnośnie akustyki, 85 Hz to zbyt nisko dla absorberów. Musiałyby być naprawdę solidne i w dużej ilości, aby skutecznie poradzić sobie z taką częstotliwością modu. Wg mnie lepszym rozwiązaniem będzie popracowanie nad ustawieniem, tak kolumn, jak i miejsca odsłuchowego. Czasem nie trzeba daleko przestawiać, a poniżej 100 hz trudno ogarnąć ustrojami na tyle dyskretnymi, że uzyskałyby wystarczająco wysoki WAF ? Możesz za to nadmiernie wytłumić środek i górę, co jeszcze pogorszy równowagę tonalną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, nowy78 napisał:

Ogólnie korzystniej jest zwiększać prąd spoczynkowy a zasilać wzmacniacz niższym napięciem. To on decyduje przy jakiej mocy wzmacniacz wychodzi z klasy A.

O tym przy jakiej mocy wzmacniacz wychodzi z klasy A decyduje i prąd i napięcie (piszemy o mocy przecież). Nie potrafię też znaleźć logicznego uzasadnienia dla Twojego twierdzenia że lepiej zasilać wzmacniacz niższym napięciem i wyższym prądem. Tzn wg Ciebie wzmacniacz który konstrukcyjnie uzyskuje 50W z 1A i 50V jest gorszy niż ten który 50W ma z 50A i 1V?

9 godzin temu, nowy78 napisał:

Jeżeli mogę coś zasugerować odnośnie akustyki, 85 Hz to zbyt nisko dla absorberów

Nie do końca, oczywiście że absorber o grubości mniejszej od połowy długości fali lepiej pochłonie wyższe częstotliwości ale tłumić niskie (i niższe) również będzie, tyle że mniej efektywnie (to jest zależne również - albo przede wszystkim od gęstości). Poza tym, aby efektywniej tłumić niskie częstotliwości można odsunąć absorber od ściany na tzw "tunelu" czy ramce i zyskujemy na efektywności dla niskich F.

27 minut temu, mdavis napisał:

Witam. 

Mam pytanie jakimi kablami głośnikowymi macie podpięte Ushery. Ja używam Jantzen Audio - 2x 1,0 + 2x 0,5 mm2 - Bi-Wire - Solid Core

Myślę nad zmianą. 

Ze mnie "kablowiec" jest marny, mam jakieś tam druty sonic link aerospace czy jakoś tak, ale dla kolumn które nie potrzebują grubych drutów zawsze biorę skrętke kat 5. Jak dla mnie bomba.

Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, mdavis napisał:

Mam pytanie jakimi kablami głośnikowymi macie podpięte Ushery.

Ja już od lat tylko własna produkcja (opis tu) :) Temat kabli od dawna uważam za zamknięty. Nie pamiętam nawet, kiedy ostatnio coś innego testowałem.

14 godzin temu, opteron napisał:

Poza tym, aby efektywniej tłumić niskie częstotliwości można odsunąć absorber od ściany na tzw "tunelu" czy ramce i zyskujemy na efektywności dla niskich F.

Jeżeli taka opcja też jest brana pod uwagę, to rzeczywiście można coś pokombinować. Teoretycznie, skuteczność powinna być najlepsza, gdy absorber znajdzie się tam, gdzie prędkość cząsteczek powietrza jest największa, a więc w węźle fali. Dla 85 Hz to ok 1 m od ściany (1/4 długości fali).

14 godzin temu, opteron napisał:

O tym przy jakiej mocy wzmacniacz wychodzi z klasy A decyduje i prąd i napięcie (piszemy o mocy przecież). Nie potrafię też znaleźć logicznego uzasadnienia dla Twojego twierdzenia że lepiej zasilać wzmacniacz niższym napięciem i wyższym prądem. Tzn wg Ciebie wzmacniacz który konstrukcyjnie uzyskuje 50W z 1A i 50V jest gorszy niż ten który 50W ma z 50A i 1V?

Nie można dowolnie żonglować prądem i napięciem, gdyż są ze sobą związane prawem Ohma. W naszym wypadku współczynnikiem proporcjonalności będzie impedancja kolumn. Innymi słowy, upraszczając do rezystancji, nie jest możliwe wymuszenie przepływu 50A na rezystancji 8R poprzez przyłożenie zaledwie 1V napięcia. Teraz w odniesieniu do wzmacniaczy. Wprawdzie ich wyjścia są źródłami napięciowymi, czyli niezależnie od impedancji "starają się" utrzymać na wyjściu proporcjonalne odwzorowanie napięcia wejściowego, to jednak w elementach aktywnych sterujemy przepływem prądu (tak sterujemy tranzystorami, aby przepływ prądu wymusił na obciążeniu odpowiednie napięcie). Skoro sterujemy prądem, to właśnie on jest wielkością decydującą, kiedy wzmacniacz opuszcza klasę A, czyli kiedy jeden z tranzystorów pary przeciwsobnej przechodzi w stan odcięcia. I tak dla przykładu, jeżeli ustawimy prąd spoczynkowy o wartości 1A, maksymalny prąd przepływający przez obciążenie jeszcze w klasie A, czyli tuż przed odcięciem któregoś z tranzystorów będzie miał wartość 2A. Przy obciążeniu 8R da to moc maksymalną równą 32W, a więc moc czynną dla sinusoidy 16W.

Natomiast zwiększanie napięcia zasilania daje możliwość uzyskania większej mocy wyjściowej (wartość napięcia zasilania ogranicza maksymalną moc jaka może być wydzielona w obciążeniu), ale  powoduje też zwiększenie mocy strat w tranzystorach (przy zachowaniu tego samego prądu spoczynkowego). Musimy więc poprawić chłodzenie, lub obniżyć prąd spoczynkowy. To drugie przełoży się na opuszczenie klasy A przy mniejszej mocy wyjściowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.