monacor spr 6 szum, harczenie

[kintaro]

Witam szanownych forumowiczów, jestem nowy i zielony ale mam problem z preampem. Moze ktos cos poradzi.

 

1. Jak zlikwidowac fabryczny szum. co zmodyfikowac i czy w ogole jest sens

 

2. Probrem z burczeniem podlaczam do cd i gdy potencjometr w cd jest na min glos jest w miare ok jednak po podgloszeniu cd , w kolumnach zaczyna burczec dzieje sie cos dziwnego...nie slychac muzyki

 

pyt. Czy montaz potencjometru w monacorze cos pomoze? jesli tak to w ktorym miejscu go umiescic

 

Pozdrawiam

[conri]

Połaczyc mase gramofonu i obudowy monacora. Szumi bo to taka jakość .

Trzeba pytac przed a nie po :)

[krzych]

kintaro,

czy ja dobrze zrozumiałem, że do preampa gramofonowego podłączasz... odtwarzacz CD?! i dziwisz się, że wówczas pre charczy? to rzeczywiście jesteś zielony w te klocki ;-D wpierw poczytaj o gramofonach, preampach korekcyjnych, itd. a dopiero potem "eksperymentuj".

conri pewnie ma rację, że brum wynika z niepodłączenia uziemienia; pospinaj wszystko ze sobą, jak Pan Bóg przykazał i posłuchaj. poza tym ten monacor, to słaby preamp, chyba lepiej brzmi vivanco pa-111, ale to tez szmelc ;-) jeśli chcesz się bawić w gramofon na poważnie, to najlepiej, jak od razu poszukasz sobie lepszego pre (np. jakiś VSPS, bugle itp.), a nie takie "cudaki" za kilkadziesiąt złotych... ;-D

[ahaja]

Do pre gramofonowego można podpiąć sedesa, ale przez tzw inverse riaa. Inaczej sygnał około/ponad 100 razy wyższy od tego, który wychodzi z wkładki wchodzi na tego preampa ... dlatego tak jest.

 

K

[conri]

Może podłacza do Wejsćia CD we wzmaku.

No chyba że....

[Yanoosh]

>> ahaja

 

"Do pre gramofonowego można podpiąć sedesa, ale przez tzw inverse riaa..."

 

Może można, tylko po co?

Najpierw tłumić sygnał, a następnie go wzmocnić.

W dodatku najpierw wykonać korekcję "inverse RIAA", a następnie korekcję RIAA.

 

Po zastosowaniu tego wszystkiego otrzymujemy mniej wiecej to samo, co bez tego,

tylko, że z większymi szumami i zniekształceniami. A i charakterystyka częstotliwościowa po podwójnej korekcji też raczej już nie będzie całkiem liniowa.

 

Wobec tego - po co to wszystko???

[Yanoosh]

>> kintaro

 

Jeżeli dobrze Cię zrozumieliśmy i rzeczywiście podłączasz odtwarzacz CD poprzez pre-amp gramofonowy, to po prostu odłącz pre-amp i podłącz CD do wejścia liniowego we wzmacniaczu.

Masz problem z głowy i jeszcze zostaje pre-amp do sprzedania.

Chyba, że posiadasz/używasz również gramofon. Jeżeli tak, to pre-amp przyda się do gramofonu.

[ahaja]

Ja nie napisałem, żeby tak podpinać i słuchać muzyki ... bo wtedy jest jak piszesz.

Napisałem, ze można.

Ja to robię jak mam poskładanego pre RIAA i chcę go intensywnie wygrzać. Wtedy załączam w pętli sedesa (świetnie się do tego nadaje)...

 

K

[kintaro]

tak jest!!! rzeczywiscie podlaczylem pre gramofonowy do cd :)) przez swoja zielonosc:) ale powiem Wam cos jeszcze jest tak ze po sciszeniu na max cd marantz67 jakos to gra i to jakos dobrze powietrza idzie tyle... jest tak zeby nie sklamac wieksza scena o jakies 3 razy i bas zrobil sie milutki cieply i brzmi suuper przy klasycznej i jaazie natomiast gubi sie przy rocku itp. naprawde zal mi go odlaczac tak sie rozsmakowalem:)) dlatego zalezy mi natym aby to jakos poprawic(pre) moze jakas modyfikacja tuning itp. od razu pisze ze mam ograniczony budżet.

[kintaro]

ewentualnie co proponujecie jakis przedwzmacniacz do cd ?, wiem ze najlepiej by bylo zaopatrzyc sie w jakis b.dobry cd :) jednak na razie jest to w sferze moich marzen.

[krzych]

a powiedz, kintaro, sam żeś wpadł na ten pomysł podpinania CDeka pod pre RIAA, żeby tak słuchać muzy? czy może ktoś Cię podpuścił... eee, tego... namówił na takie rozwiązanie ;-D LOL

A co zamierzaliście tym osiągnąć? ;-) kintaro, czy ty masz w ogóle gramofon i czarne czarne płyty??

[kintaro]

krzych,

był to przypadek... i nie posiadam gramofonu. Nie wiem dlaczego negujesz, może się nie znam, aż tak bardzo, ale słuch mam na tyle dobry, żeby zauważyć różnicę w dźwięku. Po podłączeniu wcześniej tak wyraźne i drażniące smyczki trochę się chowają, słychać wyraźnie kontrabasy i wiolonczele, jest zauważalnych wiele szczegółów, dźwięk stał się milszy dla ucha. Tylko właśnie jest ten warunek, że potencjometr w CD-ku ma być na min minimalne a we wzmaku bardzo ostrożnie.

[ahaja]

Tak wygląda krzywa RIAA. Widać na niej, że niskie częstotliwości są wzmacniane od 20dB (!) do 0 (500Hz). Od 500-2120Hz teoretycznie wzmocnienie jest 0dB. powyżej 2120Hz wzmocnienie opada aż do 20dB przy 20kHz.

 

Coś jest chyba nie tak u Ciebie - to tak jakbyś podbił sobie we wzmacniaczu basy na max a wysokie tony z kolei skręcił na minimum ...

 

K

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzych]

kintaro.

ja niczego nie neguję - Twoje "doświadczenie" z preampem RIAA jasno wskazuje, że chyba sam nie wiesz, o co ci tak naprawdę chodzi... ;-) Bo nadal zupełnie nie rozumiem ( i przypuszczam, że nikt tu nie bardzo trybi), po co podłączasz CDeka do wzmacniacza przez preamp RIAA?! Co chcesz przez to osiągnąć? Pozytywną zmianę w brzmieniu CDeka?! Dziżas... Od razu Ci powiem - nie da rady, to się nie może udać, bez względu na to, jaki masz słuch. Używanie preampa gramofonowego do słuchania CD kompletnie nie ma sensu, bo - jak pisał tam gdzieś wyżej ahaja - jest to technicznie/elektrycznie niepoprawne...

Jeśli zaś - jak się domyślam - chcesz "poprawić" brzmienie swojego CD, to są na to ciekawsze i bardziej poprawne technicznie sposoby, niż wpinanie go do wzmaka przez preamp RIAA ;-) Możesz np. wymienić op-ampy w odtwarzaczu, zastosować bufor lampowy, możesz spróbować lampizacji, czy zastosować inny DAC np. lampucerę... No, dużo się pisze o tym na forum, ale o tym trzeba sobie poczytać, a nie robić głupie "eksperymenty" i pisać tu, że jest się zielonym w tej tematyce... ;-D

Takie jest moje zdanie, jak chcesz, to się na mnie obraź, mi to zwisa, jak nietoperz zimą. ;-) eot

pzdrw,

k.

[kintaro]

hmmm chciałoby się napisać skąd ten graf, ale nie o to chodzi rozmowa zeszła właściwie na inny całkiem temat pytałem czy możne ktoś wie jak zlikwidować szumy a dostałem jazdę za to ze w ogóle jak śmiałem podłączyć...

 

przecież nie da się wrzucić wszystkiego do jednego worka... pewnie są jakieś wspólne dane wzmacniacze tez działają podobnie czy CD i podobnie są zrobione a jednak są jakieś drobne różnice które bardzo wpływają na dźwięk.

 

Podejrzewam że nikt z Was nigdy nie podłączał, ale krytykuje bo tego się nie robi itp najpierw spróbujcie posłuchajcie zamiast od razu jazdę robić. Są wady dlatego pisze ale dźwięk jest dużo lepszy niż w bezpośrednim połączeniu, nie czysty, ale przyjemniejszy dla ucha od natarczywych sopranów.

 

Jeśli chodzi o złe podłączenie, z masa eksperymentowałem i nic nie daje, a jeśli chodzi o podbicie niskich tonów na max, a wysokich do min to tez inaczej się zachowuje.

[krzych]

kintaro, czy Ty naprawdę nie trybisz, czy tylko sobie jaja robisz?!

szum masz, bo preamp jest nieuziemiony, a charczenie - bo poziom sygnału z CDeka podanego na preamp RIAA jest o wiele, wiele razy zbyt wysoki.

człowieku, Ty nie kumasz podstaw, a chcesz debatować nad głupotami, które wyczyniasz. a tu naprawdę nie ma nad czym rozprawiać. i to bez względu na to, czy uważasz za "wiekopomne" wpinanie CD do wzmacniacza przez praeamp RIAA, czy nie... a nikt swojego sprzętu tak nie podłączał, nie dlatego, że na to nie wpadł, tylko, że... nie jest aż tak głupi ;-P po prostu. po takich "eksperymentach" można śmiało stwierdzić, że Edison to z Ciebie nie wyrośnie, daj już sobie spokój ;-P

k.

[kintaro]

OK dziękuję za wszystkie odpowiedzi.