Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  444 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

(nie) Skromnie chciałbym się pochwalić iż najprawdopodobniej od jutra stane się posiadaczem Harbeth - ów, wypożyczam do domu HL-3 (wraz z dedykowanymi im subami a zarazem stendami) oraz H- 7 do porównanie

Który model u mnie zostanie - tego nie wiem ale napewno chcę Harbeth !!!. Bedą grały z Exposurem 2010 i CD Exposura 2010 ( może ktoś ma dośwadczenie z takim zestawem?)

Cieszy mnie to iż temat Harbeth jest tu poruszany mam nadzieje iż pomoże mi to w skompletowaniu mego systemu

PS.Bardzo chętnie "zapisze" sie do tego KLUBU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Zorro - Exposure (zestaw) gra dość ciepłym, ale i dynamicznym dźwiękiem. Niestety, jego góra jest nieco zbyt łagodna. Mam obawy, czy aby średnica z Harbetami nie będzie zbyt eufoniczna. Jak spróbujesz, to daj znać. Potrzebne by były jakieś neutralne kabelki - Tara albo XLO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Dzisiaj znalazłem tę ciekawą stronę. pozdrawiam wojtasa, z korym już rozmawiałem na temat Harbetów. Ja slucham ich z John Shearne Phase 2 i koncówką Phase 3. Po dołożeniu końcówki wszystko "ożyło". Wcześniej miałem do nich coplanda 8 - w tej konfiguracji tragedia. CD - Audio Analoque, ale chyba trochę za kluskowaty. Ciekawie wypada gramofon.

Harbeciarze łączcie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki dawno nie zaglądałem na forum z powodu braku netu. Wybrałem "trójki". Rzeczywiście średnica jest zbyt "wypchnięta" do przdodu, ale myślę iż uda mi się to skorygować kablami. Mam problem z basem ponieważ razem z H-3 kupiłem dedykowane im x-stendy (musze zastosować jakieś profesionalne "pułapki basowe") Reszta jest poprostu piękna - muzykalność , neutralność, przejrzystość, detaliczność ( ale bez przesady) stereofonia, przestrzeń, dzwięk jest delikatnie ocieplony ale to w moim słabo wytłumionym pokoju jest jak najbrdziej wskazane, najważniejsze jest jednak TO COŚ co powoduje że chce mi się słuchać muzyki, niemalże każda chwila spędzona z Exposurem i Herbeth jest magiczna, niesamowita - odczucia o "koncercie" w moim pokuju niemalże toważyszą mi z każdą płytą (słucham głównie spokojnej muzy) W skali mikro jest pięknie, niestety skala makro to już nie z H-3.

> do dd32 polecam sklep Aspro Audio w Łodzi, pana Jacka tam za kaucją można sprzet wziąć do domu na odsłuch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wcześniej : dźwięk z 5-tek jest pełniejszy. Tak jakby zdjąć jakąś niezbyt grubą zasłonę z 7-mek. Instrumenty lepiej wybrzmiewają. Dołu i góry jest też trochę więcej.Generalnie jakiś kolosalnych różnić nie ma. Powtórzę : jak dla mnie to jest to w 80% ten sam dźwięk. Biorąc jednak pod uwagę niezbyt dużą różnicę w cenie osobiście wybrałem SHL5. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na mój gust 20% różnicy to, aż 20%. 7-ki grały trochę chudawym dźwiękiem (ale to odniesienie do podłogowaca, jest nie do końca stosowne). Liczyłem właśnie na to, że 5-ki z zasadniczo większym pudłem zagrają wyraźnie masywniejszym dźwiękiem (w stosunku do 7-ek). Na razie nie mam gdzie posłuchać 5-ek. We Wrocku stoją tylko 7-ki, a dystrybutor odpiasł mi , że 5-ek na dziś wogóle nie ma u żadnego dilera w Polsce, dopiero sprowadzają.

 

Rozumiem, że to jedyne różnice? Jeśli chodzi o szczegółowość, zwłaszcza najniższego pasma to nie uległo to poprawie? POdobnie z rozciągnięciem w dół czy 5-ki schodzą niżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sceny: jest też trochę większa. W sklepie sprzedawca mówił,że 7-ki są za to trochę bardziej "holograficzne" i latwiej "znikają". Przyznam ,że z odpowiednim ustawieniem 5-ek miałem trochę więcej kłopotów, ale po kilku próbach było ok i miałem praktycznie takie samo pozycjonowanie żródeł i stereofonię jak z 7-ek. Generalnie 5-tki są bardziej wrażliwe na to co jest dookoła nich i na czym stoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ,że interesują cię bardziej szczegóły. Powiedziałbym tak:te 20% można rozdzielić po połowie na dół i górę. To co najważniejsze, czyli środek jest w zasadzie taki sam (i pewnie dlatego napisałem ,że grają podobnie ). Góra jest bardziej szczegółowa. Bardziej słychać hałas talerzy w perkusji i różne tego typu "pierdołki". Dołu jest więcej ale jego konturowość czy barwa się nie zmieniły (w sumie gra ten sam przetwornik) . Po wymianie źródła z Sony 940 na 555-kę poprawił się np. znacząco bas. Myślę ,że 5-tki mają generalnie większy potencjał niż 7-ki. Różnica w cenie to 700zł - wybór chyba jest prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.