Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  444 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

55 minut temu, Patryks26 napisał:

Jak wyszla seria 40th Anniversary zostala zaplanowana przentacja w salonie audio niedaleko mnie. Pojechalem pelen ciekawosci jak zagra model rocznicowy 40ek, jednak bedac juz na miejscu okazalo sie, ze model ten nie zostanie zaprezentowany gdyz po prostu zwykla seria gra znacznie "lepiej".
 

Często lepsze jest wrogiem dobrego. Nie chcę krytykować modeli jubileuszowych ponieważ wszystkich nie słyszałem. 
Druga sprawa, dla kogoś innego może to być krok naprzód w jego systemie i nie ma się co spierać, które są lepsze.
Często ingerencja w zwrotnicę, tj inne kondensatory, kable etc. coś daje a coś zabiera.
Jedno trzeba przyznać, fornir modelu anniversary, dokładnie orzech, prezentował się pięknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Często lepsze jest wrogiem dobrego. Nie chcę krytykować modeli jubileuszowych ponieważ wszystkich nie słyszałem. 
Druga sprawa, dla kogoś innego może to być krok naprzód w jego systemie i nie ma się co spierać, które są lepsze.
Często ingerencja w zwrotnicę, tj inne kondensatory, kable etc. coś daje a coś zabiera.
Jedno trzeba przyznać, fornir modelu anniversary, dokładnie orzech, prezentował się pięknie.
Masz racje. Kazdemu moze cos innego podpasowac pod system i pomieszczenie. Wlasciciel salonu odeslal kolumny z adnotacja ze sa "zepsute", a byly dosc dlugo wygrzewane. Dodam, ze to od dawna zagorzaly milosnik Harbethow i odbywaly sie juz w tym salonie spotkania i prezentacje z udzialem Alana Shaw.

Verstuurd vanaf mijn SM-G930F met Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Patryks26 napisał:

Masz racje. Kazdemu moze cos innego podpasowac pod system i pomieszczenie. Wlasciciel salonu odeslal kolumny z adnotacja ze sa "zepsute", a byly dosc dlugo wygrzewane. Dodam, ze to od dawna zagorzaly milosnik Harbethow i odbywaly sie juz w tym salonie spotkania i prezentacje z udzialem Alana Shaw.

 

Patryk, ja jestem w stanie w to jak najbardziej uwierzyć. Moje również były wygrzane, miały już niemal 2 lata, również je odesłałem , z tym że do nowego właściciela. Dobrze, że miałem obok zwykłe 5, czułem ulgę gdy je podłączałem. 
Po prostu rocznicowe poszły w nie moim kierunku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę już poznałem moje P3ESR. Nadal jestem z nich bardzo zadowolony. Wspaniały wokal, muzyka odrywa się od nich, one jakby znikają w pomieszczeniu. Bas jest słyszalny - w sam raz dla mnie, nie jest nachalny, nie ma oczywiście pomruków, buczenia. Jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie pełne zaskoczenie tymi HL-ami.

7mk3 słyszałem gonionego Adio Notena 300B i było ok jednak podłączony po nich Sudgen 80W w klasie AB pokazał o co chodzi w lepszym ich wysterowaniu. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

Ale to kwestia oczekiwan i wielu innych czynników a na typie muzyki kończąc.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się jeszcze nie podłączyłem do nich innego wzmacniacza także jeszcze nie wiem jak zagrają z mocniejszym piecem.

To był pierwszy odsłuch tych kolumn po zakupie.

Sun audio 2a3 poradzil sobie na tyle dobrze,  że kompletnie nie było potrzeby zmiany co nie znaczy, że nie można lepiej. Mam jeszcze lebena cs300 i monobloki na 211 jolidy zobaczymy jak hl-ki z nimi zagrają, jak posłucham to napiszę.

Pierwszy raz jak słuchałem ich u kolegi było to na lebenie, odrazu wiedziałem, że będę je miał.

Kolega sprzedał mi lebena potem zastąpił go tranzystorem i owszem była lepsza dynamika i kontrola basu ale skończyła się muzyka więc wrócił do lebena.

Chciałbym jeszcze kiedyś porównać hl z innymi współczesnymi harbeth np7 lub 30.1 albo starszymi shl5, jak ktoś chętny i ciekawy to zapraszam serdecznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei jestem ciekaw tak pozytywnie opisywanego połączenia 7 z lebenem. Jeżeli mieszkasz gdzieś w on Polsce to możemy pomyśleć o jakiś ćwiczeniach.

Z tranzystorami jak z lampami są różne konstrukcje, KT88 w PP też często ma moc a nie ma muzyki, EL34 PP na którym grałem wcześniej mail wystarczająco mocy i dynamiki do większości muzy no i to coś uwodzącego, Endo 2 jednak pokazał że da się mieć to wszystko w dużo lepszym wykonaniu bo bardziej równo, bo szerzej, bo głębiej, bo szybciej, bo się nie gubi. W efekcie pomimo mniejszego efektu czegokolwiek przyciągającego uwagę całość jest wyśmienita i dodatkowo wróciła ciekawość jak zagra kolejna płyta. Wcześniej jak miałem APS Aeon było podobnie jednak brakowało jakiegoś składnika i teraz się domyślam że to był brak luzu w graniu, zbytnia spina i perfekcja bez ostatniego szlifu. Rzetelne ale jednak odwalanie roboty. 

200Watowy  Lyngdorf TDAI2170 też na tym poległ.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 ...wielokrotnie słuchałem  Lebena z Harbeth i  mnie takie połączenie  się podobało....

mały Leben 300 jest wyjątkowo urokliwy i z Harbeth p3ser stworzył muzykalny i wciągający tandem

 chyba te połączenie sprawiło mi większą radość  niż  Leben 300 z m30.1....

natomiast większy Leben cs660p grał u mnie z Dynaudio S25se.....zawsze można się do czegoś przyczepić

ale te zestawienie zrobiło na mnie miłe wrażenie....natomiast cs660p w połączeniu z Harbeth m40.1

u mnie  kompletnie się wyłożył...bas był nie do ogarnięcia/skontrolowania  przez Lebena....

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, maciek36 napisał:

Szukasz zmiany , czy potwierdzenia swoich wyborów?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Pytam człowieka który miał obydwa modele o różnice w brzmieniu.  A co już nawet zapytać nie wolno? 

Jeśli tu nie wolno to proszę @Emdester o odpowiedź na PW.

Edytowane przez MrSalieri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, MrSalieri napisał:

Pytam człowieka który miał obydwa modele o różnice w brzmieniu.  A co już nawet zapytać nie wolno? 

Jeśli tu nie wolno to proszę @Emdester o odpowiedź na PW.

Oczywiście w pamięci mam brzmienie Canto, ale nie podejmę się porównania do Harbeth 30.1.

To byłoby nie w porządku. Po pierwsze minął spory czas odkąd je ostatni raz słyszałem, a druga sprawa to źródło, oraz wzmacniacze są kompletnie inne, nie wspominając o całym okablowaniu.

Jedno jest pewne, takiej średnicy jak jest w Harbeth nie miałem nigdy, Canto mogą prężyć muskuły w skrajach pasma, są bardziej otwarte i dynamiczne, silne basowo,  jednak Harbeth cenię za spójność, organiczność brzmienia – harmonijny dźwięk z wyjątkowo bogatą barwą.
Te cenię w wokalistyce, kameralistyce, jazzie. Canto pokazywały swoje atuty z mocniejszą muzyką, której słucham mało a ostatnio w zasadzie wcale.

To po prostu różne kolumny, kwestia gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co stosujecie pomiędzy głośnikami a podstawkami?

Po tym jakie pozytywne efekty dało  zastosowanie nóżek z filcowymi podkładkami zamiast kolców czy grubych gumowych odbijaczy silikonowych podkładek, zastanawiam się z czym poeksperymentować między kolumną a podstawkami. Teraz jest to naklejany 4mm wysokości kawałek silikonowego odbijaczy meblowego.

Teraz dźwięk jest dużo większy choć trochę mniej precyzyjny ale przyjemniejszy w odbiorze. 

Jakie macie doświadczenia w tym temacie?

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Panowie co stosujecie pomiędzy głośnikami a podstawkami?
Po tym jakie pozytywne efekty dało  zastosowanie nóżek z filcowymi podkładkami zamiast kolców czy grubych gumowych odbijaczy silikonowych podkładek, zastanawiam się z czym poeksperymentować między kolumną a podstawkami. Teraz jest to naklejany 4mm wysokości kawałek silikonowego odbijaczy meblowego.
Teraz dźwięk jest dużo większy choć trochę mniej precyzyjny ale przyjemniejszy w odbiorze. 
Jakie macie doświadczenia w tym temacie?
Ja zastosowalem podstawki Harmonix TU-666ZX. Wczesniej mialem q-bricksy. Roznica jest kolosalna, dzwiek przestrzenniejszy, dokladniejszy, bez zadnego odchudzenia co ma miejsce przewaznie przy zastosowaniu roznego typu podstawek.32d42f7be82b1293f602003a4f340242.jpg

Verstuurd vanaf mijn SM-G930F met Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, dankam napisał:

Panowie co stosujecie pomiędzy głośnikami a podstawkami?

Po tym jakie pozytywne efekty dało  zastosowanie nóżek z filcowymi podkładkami zamiast kolców czy grubych gumowych odbijaczy silikonowych podkładek, zastanawiam się z czym poeksperymentować między kolumną a podstawkami. Teraz jest to naklejany 4mm wysokości kawałek silikonowego odbijaczy meblowego.

Teraz dźwięk jest dużo większy choć trochę mniej precyzyjny ale przyjemniejszy w odbiorze. 

Jakie macie doświadczenia w tym temacie?

A te nóżki filcowe to jak to wygląda? Czyli takie stopki gumowe nie zdały egzaminu? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za podstawy?

Myślę, że przypadku takich z pełną górna płytą ma znaczenie wysokość nóżek, teraz zwyczajnie może bardziej promieniować też dół.

Ja mam podstawy jak harbeth fundation czyli typu Lossy Stands.

https://images.app.goo.gl/5uVJWZ2soWqsndqb8

Czyli inne podejście do tematu, i te harmonixy by się nadały między podłogę a podstaweki ale aż się boje sprawdzić ile kosztują ?

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, dankam napisał:

Co to za podstawy?

Myślę, że przypadku takich z pełną górna płytą ma znaczenie wysokość nóżek, teraz zwyczajnie może bardziej promieniować też dół.

Ja mam podstawy jak harbeth fundation czyli typu Lossy Stands.

https://images.app.goo.gl/5uVJWZ2soWqsndqb8

Czyli inne podejście do tematu, i te harmonixy by się nadały między podłogę a podstaweki ale aż się boje sprawdzić ile kosztują ?

To sa podstawy Skylan. Tweetery mam na wysokosci uszu. Wszystko zalezy od tego jak wysoko sie siedzi ? Harmonixy kupilem po 400 euro za 4 sztuki z drugiej reki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minutes ago, hasos said:

A te nóżki filcowe to jak to wygląda? Czyli takie stopki gumowe nie zdały egzaminu? 

 

Filcowe to one maja tylko podkładki 

https://allegro.pl/oferta/nozka-pod-kolumne-glosniki-kolec-pylon-m6-7830207158

wcześniej pod podstawy były naklejone 

https://www.obi.pl/odbojniki-do-drzwi/hettich-odbojnik-uniwersalny-walcowaty-transparentny/p/4309928

stoi to bezpośrednio na parkecie

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minutes ago, hasos said:

Te nóżki fajne.

Ja planuję pod kolumnami zacząć właśnie od tych odbojników. Ale standy będę miał w stylu Graham Audio. Takie bardziej ażurowe.

I to jest klasyka szkoły lossy stands jednak mi się nie podobają wizualnie dlatego poszedłem w harbeth fundation, ciekawi mnie jeszcze japońskie „drewniane” podejście, może kiedyś coś w temacie pokombinuję.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, dankam napisał:

I to jest klasyka szkoły lossy stands jednak mi się nie podobają wizualnie dlatego poszedłem w harbeth fundation, ciekawi mnie jeszcze japońskie „drewniane” podejście, może kiedyś coś w temacie pokombinuję.

Ja w sumie to lubię obie wersje. Przy P3 byłoby za wąsko z fundation, więc wybrałem z wypustkami u dołu. Będzie stabilniej. A tych standów są też różne wersje. Lekkie i ciężkie. Tu ciężkie np. Chyba właśnie zrobię z takim trochę szerszym wykończeniem. 

IMG_4209.JPG?format=1000w

619listen.stands.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Panowie, mam pytanie o Shl5+. Miałem je na liście do odsłuchu, ale po tym co usłyszałem na AVShow na Narodowym to się zastanawiam czy warto. Czy one zawsze grają tak wręcz świdrującą górą? To zbyt męczące jak dla mnie, nie tego szukam. Czy może to kwestia towarzyszących Vincentów? A może to kwestia pomieszczenia? Ale 40.2 które też tam grały miały górę zdecydowanie bardziej kulturalną. 30.1 są chyba zbyt małe dla mnie i boję się, że basu nie bedzie w 35m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Panowie, mam pytanie o Shl5+. Miałem je na liście do odsłuchu, ale po tym co usłyszałem na AVShow na Narodowym to się zastanawiam czy warto. Czy one zawsze grają tak wręcz świdrującą górą? To zbyt męczące jak dla mnie, nie tego szukam. Czy może to kwestia towarzyszących Vincentów? A może to kwestia pomieszczenia? Ale 40.2 które też tam grały miały górę zdecydowanie bardziej kulturalną. 30.1 są chyba zbyt małe dla mnie i boję się, że basu nie bedzie w 35m.
Trochę może mezalians, ale zobacz Spendor 1/2. Teraz już nowe mają 1 gwizdek.
Shl5 chyba właśnie że wszystkich herbatników mają najwięcej wysokich. Niemniej W kontrolowanych warunkach dramatu nie ma.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.