HARBETH Club

[Jamówię]

9 godzin temu, Patryks26 napisał:

Poza tym model 7 wspolgra z akustyka przecietnego pokoju dziennego w kazdym mieszkaniu takze pewnie tez dlatego tak pieknie gra. Czesto slyszalem wlasnie, ze SHL5 za duze a M30 za male i 7ki czesto idelnie sie wpasowuja. 

Dokładnie tak jest. Alan pokazywał na HUG swoją sypialnię,która służyła za pomieszczenie kontrolne przy projektowaniu Compactów. Malutkie pomieszczenie ? w C7 Alan z pewnością zawarł cały swój niemały talent. To są moje ukochane Harbethy i zamienię je tylko na 40-ki,jak kiedyś znajdę dla nich odpowiednie pomieszczenie. Swoją drogą posłuchałem ostatnio(porównawczo) Ls3/5a i P3. Pomimo upływu lat(40) Ls3/5a są cholernie dobre i mam ogromny szacunek dla Jerrego Bloomfielda,za determinację z jaką wskrzesił ten projekt w postaci Falcon Ls3/5a,ale postawione obok P3 pokazują,jak mimo tytanicznej roboty wykonanej przez Falcona,Harbethy są daleko lepsze,pod każdym względem. Mam wrażenie,że Alan nigdy nie rozumiał fenomenu Ls3/5a,opisuje to z resztą na HUG i dlatego zrobił małego Harbetha po swojemu z fenomenalnym skutkiem.

[meloV8]

4 godziny temu, Margol napisał:

Swoją drogą posłuchałem ostatnio(porównawczo) Ls3/5a i P3. Pomimo upływu lat(40) Ls3/5a są cholernie dobre i mam ogromny szacunek dla Jerrego Bloomfielda,za determinację z jaką wskrzesił ten projekt w postaci Falcon Ls3/5a,ale postawione obok P3 pokazują,jak mimo tytanicznej roboty wykonanej przez Falcona,Harbethy są daleko lepsze,pod każdym względem. Mam wrażenie,że Alan nigdy nie rozumiał fenomenu Ls3/5a,opisuje to z resztą na HUG i dlatego zrobił małego Harbetha po swojemu z fenomenalnym skutkiem.

To tez dobry przykład na to, że można zrobić kolumny na wzór Ls3/5a, ale z innych materiałów, innych głośników, z inna zwrotnica, lecz po prostu lepsze.

W tym biznesie nie ma świętości.

[hasos]

16 godzin temu, Margol napisał:

Zapytaj na HUG,w Polsce to kompletnie nieznany model. Jeśli rozwinięciem jego cech jest ES II ,to jest to piękne harbethowe granie. Ja w ogóle uważam,że jeśli wyłączyć z oceny linię 40, to Compacty są najlepszym Harbethem ever. W Polsce panowała o nich bardzo krzywdzaca opinia,sam jej kiedyś uległem i nie interesowałem się 7mkami,tym czasem jest to głośnik grający tak naturalnie,spójnie i po prostu przepięknie każdy rodzaj muzyki,że słuchany po nich każdy inny,odbierany jest jakby zniekształcał(nie piszę oczywiście o Harbeth)  Myśle,że dotyczy to także tej wersji Compactów,więc może zaryzykuj?

Trzeba jednak dodać, że jak ktoś szuka bardziej otwartego i szczegółowego dźwięku, a do tego z sygnaturą Harbeth, to to są bardzo dobre kolumny. Dla mnie ciut za dużo góry, więc plan jest taki, by zmienić na 7. Trzeba poszukać dobrej oferty sklepowej. 

Jak ktoś chętny na nówki 30.1 dobrej cenie, to zapraszam :)

[Patryks26]

Co sie bardziej nadaje na biurko do komputera? Falcony czy P3ESR? Teoretycznie oba te modele bo sluza do do odsluchu bliskiego pola, ale jezeli Falcony sa bardziej otwarte i maja duzo gory to moze bardziej P3?

[hasos]

2 minuty temu, Patryks26 napisał:

Co sie bardziej nadaje na biurko do komputera? Falcony czy P3ESR? Teoretycznie oba te modele bo sluza do do odsluchu bliskiego pola, ale jezeli Falcony sa bardziej otwarte i maja duzo gory to moze bardziej P3?

Falcon miał zauważalnie szczuplejszy bas i sporo więcej góry, ale miał dużo lepsze obrazowanie 3d. Ja bym tak otwartych kolumn jak Falcon w bliskie pole na biurko nie postawił. Chociaż teraz jest wersja Gold, ponoć łagodniejsza. Może grają inaczej. 

[Jamówię]

O Falconach eufemistycznie pisze się,że są bardziej otwarte,ja to odbieram tak,ze P3 są po prostu doskonale skrojone. Tam jest prawdziwy dźwięk w małej skali,Falcon na przełomie srednicy i środka lekko krzyczy,w P3 mam zawsze złudzenie,że pracuje głosnik koaksjalny,no i P3 mają lepiej rozciągnięty dół i zgrabniej zrobiony BBCdip. Tak to odbieram. Natomiast jeśli ktoś koniecznie chce mieć nowe i oryginalne Ls3/5a to Falcon

[Jamówię]

23 minuty temu, hasos napisał:

Falcon miał zauważalnie szczuplejszy bas i sporo więcej góry, ale miał dużo lepsze obrazowanie 3d. Ja bym tak otwartych kolumn jak Falcon w bliskie pole na biurko nie postawił. Chociaż teraz jest wersja Gold, ponoć łagodniejsza. Może grają inaczej. 

Wersja gold to przebudowana zwrotnica,inaczej ułożone cewki i parę innych drobiazgów,możliwy abgrejd do wersji srebrnej,czy też szarej ? ale koszt to chyba 1000$ więc grubo. Jak ktoś kupił Falcony w cenie 12 koła i do tego dedykowane standy,to ma za sobą 16 kzł,jak dołoży abgrejd zwrotnicy,to jest szczuplejszy o 20 kzł a to już jest chore. Oczywiście Azjaci płacą np 16 tyś $ za gold Rogers,ale nie rozmawiamy tu o ludziach obłąkanych ? Falcon jest w Polsce za drogi,tu paru ludzi na krzyż zna historię Ls3/5a i szaleństwo z tym związane,tu 99% audiolubów w cenie Falcona zakupi podłogówki,nawet gdyby dysponował pomieszczeniem stworzonym dla tych maluchów. Tak jak pisałem,mam ogromny szacunek dla duetu Jones/Bloomfield,wiem ile pracy pochłonęło odtworzenie legendy 1:1,wiem ze edycja Kingswood Warren sprzedała się w mgnieniu oka,mimo szalonej ceny,ale w naszym kraju nad Wisłą to nie przejdzie...

[meloV8]

56 minut temu, Margol napisał:

Falcon jest w Polsce za drogi,tu paru ludzi na krzyż zna historię Ls3/5a i szaleństwo z tym związane,tu 99% audiolubów w cenie Falcona zakupi podłogówki,nawet gdyby dysponował pomieszczeniem stworzonym dla tych maluchów.

Może to i dobrze, że jako mniej majętni klienci, patrzymy na produkty okiem bardziej opłacalnym i przemyślanym. Jeśli kogoś interesuje jak wydać najlepiej swoje pieniądze na dobry dźwięk, to powinien omijać szerokim lukiem takie produkty.

[Jamówię]

8 minut temu, meloV8 napisał:

Może to i dobrze, że jako mniej majętni klienci, patrzymy na produkty okiem bardziej opłacalnym i przemyślanym. Jeśli kogoś interesuje jak wydać najlepiej swoje pieniądze na dobry dźwięk, to powinien omijać szerokim lukiem takie produkty.

No niby tak,tylko każdy ma inne wyobrażenie o dobrym dźwięku. Ja lubię granie Ls3/5a i być może paru innych słuchaczy też i dla nich to będzie dzieło skończone,pomimo,że głośnik gra praktycznie środkiem i górą. Np ta powszechna nosowość w średnicy ls3/5a bardzo służy saxofonowi i muzyce kameralnej i dla kogoś może to być koniec drogi,ale zgadzam się z Tobą co do pieniędzy,dlatego w Polsce Ls3/5a to będzie niesprzedawalny dziwoląg ? 

[meloV8]

2 godziny temu, Margol napisał:

No niby tak,tylko każdy ma inne wyobrażenie o dobrym dźwięku. Ja lubię granie Ls3/5a i być może paru innych słuchaczy też i dla nich to będzie dzieło skończone,pomimo,że głośnik gra praktycznie środkiem i górą. Np ta powszechna nosowość w średnicy ls3/5a bardzo służy saxofonowi i muzyce kameralnej i dla kogoś może to być koniec drogi,ale zgadzam się z Tobą co do pieniędzy,dlatego w Polsce Ls3/5a to będzie niesprzedawalny dziwoląg ? 

Ogólna koncepcja kolumny jest jak najbardziej ciekawa i choć produkcja takich skrzynek faktycznie jest nieco bardziej pracochłonna, to jednak powinny kosztować znacznie mniej. Z drugiej strony można też obawiać się sytuacji całkowitego zignorowania takiego klona na naszym rynku, nawet jeśli będzie 3 razy tańszy od oryginału.

[Jamówię]

22 minuty temu, meloV8 napisał:

Ogólna koncepcja kolumny jest jak najbardziej ciekawa i choć produkcja takich skrzynek faktycznie jest nieco bardziej pracochłonna, to jednak powinny kosztować znacznie mniej. Z drugiej strony można też obawiać się sytuacji całkowitego zignorowania takiego klona na naszym rynku, nawet jeśli będzie 3 razy tańszy od oryginału.

Cena Falconów,to wypadkowa paru spraw. Czytałem na blogu Kesslera,jak Jerry Bloomfield zastanawiał się jak wycenić Falcona,bo z jednej strony są idiotyczne ceny wywindowane przez kolekcjonerów z Azji a z drugiej ogromne nakłady finansowe poniesione przez Falcon Acoustic. Kessler zapewnił Bloomfielda,że propozycja Falcona jest bardzo racjonalna i Bloomfield nie musi martwić się o portfel zamówien,po paru dniach przyszedl do Kesslera mail,ze mial racje i Falcon ma pełny portfel zamówień. W Polsce to nie zadziała,Ls3/5a wprowadzono na przełomie Gomułki i Gierka a zakończono wkrótce po okrąglym stole. Nikt u nas w masowy sposób tego nie zna i znać nie chce.

[meloV8]

U nas za mały rynek na takie niszowe gadżety, a do tego jest już kilka klonów do kupienia.

[Patryks26]

15 godzin temu, Margol napisał:

Dokładnie tak jest. Alan pokazywał na HUG swoją sypialnię,która służyła za pomieszczenie kontrolne przy projektowaniu Compactów. Malutkie pomieszczenie ? w C7 Alan z pewnością zawarł cały swój niemały talent. To są moje ukochane Harbethy i zamienię je tylko na 40-ki,jak kiedyś znajdę dla nich odpowiednie pomieszczenie. Swoją drogą posłuchałem ostatnio(porównawczo) Ls3/5a i P3. Pomimo upływu lat(40) Ls3/5a są cholernie dobre i mam ogromny szacunek dla Jerrego Bloomfielda,za determinację z jaką wskrzesił ten projekt w postaci Falcon Ls3/5a,ale postawione obok P3 pokazują,jak mimo tytanicznej roboty wykonanej przez Falcona,Harbethy są daleko lepsze,pod każdym względem. Mam wrażenie,że Alan nigdy nie rozumiał fenomenu Ls3/5a,opisuje to z resztą na HUG i dlatego zrobił małego Harbetha po swojemu z fenomenalnym skutkiem.

 

[meloV8]

2 godziny temu, Patryks26 napisał:

 

Czyli podejście jak 98% diyowcow ?

[Jamówię]

5 godzin temu, meloV8 napisał:

Czyli podejście jak 98% diyowcow ?

No nie wiem. To już jest ostatni etap,czyli voicing,wsześniej C7 przeszły wielotygodniowe symulacje CAD. Jeśli tak robi 98% DIY,to szacunek ? 

[Jamówię]

No i co najważniejsze,DIY-owcy nie opracowują raczej w procesie R&D nowych technologii a Harbeth opracował i opatentował Radial,to jednak zasadnicza różnica ? 

[meloV8]

2 godziny temu, Margol napisał:

No i co najważniejsze,DIY-owcy nie opracowują raczej w procesie R&D nowych technologii a Harbeth opracował i opatentował Radial,to jednak zasadnicza różnica ? 

No tak, diyowcy raczej nie opracowują swoich membran, ale mają do wyboru wiele rożnych, gotowych głośników, które nie muszą być gorsze od Radial'a, a może nawet są lepsze ( np głośniki firmy Audio Technology ).

Natomiast cała reszta, czyli pomiary na salach gimnastycznych, na powietrzu, czy po prostu w domu za pomocą pomiarów bramkowanych, oraz użycie programów CAD, których jest kilka nawet darmowych, to codzienność diyowca. Serio, jak czytam forum Harbetha, to ja w pracy Alana nie widzę nic nadzwyczajnego. Mozna spokojnie powiedzieć, że to książkowe i inżynierskie podejście do projektowania kolumn.

Alan stworzył to forum trochę też dla podbudowania swojego mitu wybitnego podejścia do projektowania. Ludzie tam sobie  przyklaskują, a co Alan powie to niemal święte, mimo że czasami pisze głupoty ? No ale nie można znać się na wszystkim i Alan też ma swoje braki.

[Jamówię]

...ale też obala a czasem wręcz obśmiewa wiele zwykłych audiodebilizmów i za to jestem mu wdzięczny. Jasne,że na koniec to nabywca dokonuje wyboru,dobrze żeby działo  się to z racjonalnych pobudek ? 

[hasos]

ASR wykonało pomiary 30. Nie znam się na tym, ale chyba ocena pozytywna :)

https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/harbeth-monitor-30-speaker-review.11108/

[Jamówię]

Mam stronę Amira w ulubionych,świetny sprzęt pomiarowy i opis bez napinki,to lubię.

[hasos]

Koledzy, gdyby ktoś był chętny na 30.1, to zapraszam. Stan jak nowe. Standy gratis :) 

[Jamówię]

Co w zamian?

[hasos]

29 minut temu, Margol napisał:

Co w zamian?

Prawdopodobnie 7 ?

[Jamówię]

Mmm... magic speaker ? 

„Zwykłe” Annies,czy XD.

[babatular]

Człowiek jednak uczy się całe życie

Otóż fani Harbethów - nie wiem czy wiecie ale najlepiej Herbatniki brzmią w okleinie Rosewood, w innych okleinach brzmią gorzej, a jak chcecie słuchać basu to koniecznie filcem musicie wykleić ten plastik dla niepoznaki nazywany bass-reflexem.

 Takie oto rady można znaleźć w komentarzu do testu M40.1 na jedynym niezależnym i  rzetelnym portalu testerskim reprezentowanym przez chłopaków w krótkich spodenkach  

[hasos]

44 minuty temu, babatular napisał:

Człowiek jednak uczy się całe życie

Otóż fani Harbethów - nie wiem czy wiecie ale najlepiej Herbatniki brzmią w okleinie Rosewood, w innych okleinach brzmią gorzej, a jak chcecie słuchać basu to koniecznie filcem musicie wykleić ten plastik dla niepoznaki nazywany bass-reflexem.

 Takie oto rady można znaleźć w komentarzu do testu M40.1 na jedynym niezależnym i  rzetelnym portalu testerskim reprezentowanym przez chłopaków w krótkich spodenkach  

Na tym, który posiada salę stylem przypominającą remizę z lat 90. z gustownymi fioletami i kandelabrami zwisającymi z sufitu? 

[Miroslav1]

57 minut temu, babatular napisał:

 

 Takie oto rady można znaleźć w komentarzu do testu M40.1 na jedynym niezależnym i  rzetelnym portalu testerskim reprezentowanym przez chłopaków w krótkich spodenkach  

.... akurat w tym przypadku nie musisz powoływać się na recenzję chłopaków w krótkich spodenkach bo twoje poglądy są identyczne.....tak więc, sam jeszcze biegasz w krótkich galotach....

[misiek x]

Godzinę temu, babatular napisał:

Człowiek jednak uczy się całe życie

Otóż fani Harbethów - nie wiem czy wiecie ale najlepiej Herbatniki brzmią w okleinie Rosewood, w innych okleinach brzmią gorzej, a jak chcecie słuchać basu to koniecznie filcem musicie wykleić ten plastik dla niepoznaki nazywany bass-reflexem.

 Takie oto rady można znaleźć w komentarzu do testu M40.1 na jedynym niezależnym i  rzetelnym portalu testerskim reprezentowanym przez chłopaków w krótkich spodenkach  

Widzę że niektórzy leczą tu jakieś kompleksy, zamiast pisać merytorycznie i na temat ,dalej jest drążony temat jakiegoś testu. Po co o tym wspominać w nieskończoność, przecież sami piszecie że to nieobiektywne i nie warto tego czytać i zawracać sobie głowy takimi pseudo testami.

[meloV8]

Koledzy, nie karmcie tego forumowego trolla.

 

[babatular]

46 minut temu, hasos napisał:

Na tym, który posiada salę stylem przypominającą remizę z lat 90. z gustownymi fioletami i kandelabrami zwisającymi z sufitu? 

trafione

11 minut temu, misiek x napisał:

Widzę że niektórzy leczą tu jakieś kompleksy, zamiast pisać merytorycznie i na temat ,dalej jest drążony temat jakiegoś testu. Po co o tym wspominać w nieskończoność, przecież sami piszecie że to nieobiektywne i nie warto tego czytać i zawracać sobie głowy takimi pseudo testami.

Ale to przemyślenia jakiegoś wieloletniego miłośnika Harbetha zawarte w komentarzu do testu. W samym  teście krotkospodenkowiec nic nie pisze o wpływie okleiny na jakość dźwięku.

34 minuty temu, Miroslav1 napisał:

.... akurat w tym przypadku nie musisz powoływać się na recenzję chłopaków w krótkich spodenkach bo twoje poglądy są identyczne.....tak więc, sam jeszcze biegasz w krótkich galotach....

Poglądy ??? Cieniutkie ścianki, skandaliczne terminale głośnikowe za kilkanaście zlotych, wkręty do płyt g/k żeby to się wszystko nie rozpadło, zwrotnica na najtańszych, podłej jakości, taniutkich elementach w zwrotnicy - to wszystko w kolumnie za 60tys złotych!!! To są poglądy - to akurat są fakty.

Krótkie galoty są fajne - znowu czuje powiew młodości.

20 minut temu, misiek x napisał:

Widzę że niektórzy leczą tu jakieś kompleksy, zamiast pisać merytorycznie i na temat ,dalej jest drążony temat jakiegoś testu. Po co o tym wspominać w nieskończoność, przecież sami piszecie że to nieobiektywne i nie warto tego czytać i zawracać sobie głowy takimi pseudo testami.

Przecież jest na temat - przytaczam opinie wieloletniego użytkownika Harbethów. No chyba że pomyliłem wątki i to nie jest Klub Harbetha ?