Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  444 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Maciek, dobrze to ująłeś....też lubię ten dzwięk...po prawie miesięcznej przygodzie (bardzo miłej)  z Ktemą  od wczoraj słucham swoje 40tki....jak to mówią, nigdy nie mów nigdy ale mnie się już też nie chce zmieniać/szukać innych kolumn.....jak ktoś wejdzie w 40tki to ciężko od nich odejść....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, maciek36 napisał:


Tyle co się już nagadalem z Alanem, szarpałem z moimi byłymi 40.2 to po prostu mi się już nie chce.



Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
 

Hmm...to Alan miał jakieś wątpliwości? Widziałem te Twoje uszkodzenia i tam nie było o czym gadać. Czytam HUG co dzień i pamiętam że nie było praktycznie tygodnia,w którym nie poruszałby kwestii ISO i dbania o wysoki poziom usług. Kontrola jakości jednak szwankuje . Ja mam chyba z piątą parę Harbs i nigdy nie miałem żadnych uwag,ale jak widać bywa inaczej. Grają chociaż??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Miroslav1 napisał:

Maciek, dobrze to ująłeś....też lubię ten dzwięk...po prawie miesięcznej przygodzie (bardzo miłej)  z Ktemą  od wczoraj słucham swoje 40tki....jak to mówią, nigdy nie mów nigdy ale mnie się już też nie chce zmieniać/szukać innych kolumn.....jak ktoś wejdzie w 40tki to ciężko od nich odejść....

Jak pamiętasz byłem spokojny o Twoje małżeństwo z Harbeth??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Hmm...to Alan miał jakieś wątpliwości? Widziałem te Twoje uszkodzenia i tam nie było o czym gadać. Czytam HUG co dzień i pamiętam że nie było praktycznie tygodnia,w którym nie poruszałby kwestii ISO i dbania o wysoki poziom usług. Kontrola jakości jednak szwankuje . Ja mam chyba z piątą parę Harbs i nigdy nie miałem żadnych uwag,ale jak widać bywa inaczej. Grają chociaż?
Ujmę to jednym zdaniem.
Tylko ja uważałem, że tak nie mogą wyglądać kolumny. Dla innych wygląd nie wzbudzał zastrzeżeń.
Finalnie jest tak, że mam 40.3xd.
Trzeba się cieszyć, bo trochę mnie to $$ kosztowało.
Pierwszy dzień wydawało mi się, że różnice są spore, wczoraj już mniejsze.
Może jak pograją to w ogóle nie będę w stanie stwierdzić różnic.
Na teraz brakuje mi t
Przede wszystkim miękkości w dźwięku. Dymionej, kremowej średnicy.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dymiona,kremowa średnica... to jest mz największa bolączka nowego kierunku rozwoju firmy. Miałem w domu 30.2 i byłem nimi rozczarowany do tego stopnia,że czym prędzej nabyłem C7(nowe,ale nie Anni,czy XD) i odetchnąłem z ulgą. Piszę o tym od dłuższego czasu,nowy kierunek grania Harbetha,nie jest moim spełnieniem marzeń. Maciuś obyś był zadowolony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Jamówię napisał:

Jak pamiętasz byłem spokojny o Twoje małżeństwo z Harbeth??

a prorokowano, że powrót będzie bolesny ?

1 minutę temu, Jamówię napisał:

to jest mz największa bolączka nowego kierunku rozwoju firmy.

czyli zgodnie z trendem - szukanie kurzu na strunach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, maciek36 napisał:


Pierwszy dzień wydawało mi się, że różnice są spore, wczoraj już mniejsze.
Może jak pograją to w ogóle nie będę w stanie stwierdzić różnic.
Na teraz brakuje mi t
Przede wszystkim miękkości w dźwięku. Dymionej, kremowej średnicy.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
 

.... a nie mówiłem żeby na kilka dni zamienić się kolumnami ? 

Maciek, na jakim wzmacniaczu grasz? ...pytam bo jakiś czas temu chyba robiłeś przymiarkę do tranzystora? 

....jeżeli grasz nadal na i88 to wystarczy pobawić się lampkami może kablami/akcesoriami i wróci przydymiona średnica....może tak być że nic nie trza ruszać i będzie  jak lubisz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, piano napisał:

 

czyli zgodnie z trendem - szukanie kurzu na strunach ?

Dobrze to Maćku ująłeś-zgodnie z trendem. Pewne jest to,że będzie wokół serii XD rzesza fanów,Harbeth mimo lockdownu ma portfel zamówień wbudowany do lipca. Mnie jednak ucho skradł inny Harbeth?

7 minut temu, Miroslav1 napisał:

.... a nie mówiłem żeby na kilka dni zamienić się kolumnami ? 

Maciek, na jakim wzmacniaczu grasz? ...pytam bo jakiś czas temu chyba robiłeś przymiarkę do tranzystora? 

....jeżeli grasz nadal na i88 to wystarczy pobawić się lampkami może kablami/akcesoriami i wróci przydymiona średnica....może tak być że nic nie trza ruszać i będzie  jak lubisz....

Miro XD to są już inne Harbethy niż 40.2. Może okazać się,że te różnice po jakimś czasie się Maćkowi zatrą a może zaczną,podobnie jak mnie z 30.2 uwierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram na i88. Mam wszystkie sterujące Gold Lion. Dac tez lampowy i też zmieniłem środek na GL. Lector Digicode 192. Topowy model firmy. Przerobiłem kilka dacow w domu i to zagrało absolutnie najmuzykalniej. Fajny był Bartok, ale trochę co innego.
Głośnikowe tez mam dość płynne bo Audio Speherre Black. IC mam mało zidentyfikowane, bo to zabytek. GABRIEL audio.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alan zapewne stwierdził, że fornir jak i kable wpływu na dźwięk nie mają. Druga rzecz, że Anglicy to nie Włosi, nie przywiązują dużej wagi do estetyki i jakości wykonania i ładności. Harbeth, Naim, ich domy, mieszkania. No, motoryzacji z wysokiej półki im się udała trochę lepiej. Ale zawodna za to. Tak jak i włoską, ale ta przynajmniej ładna.

A, ostatnio słuchałem zestawu za 100 t. Kolumny za 65 t tuby podpięte pod 300b i dac na lampach. Dramat. Jak wróciłem do domu, to się aż uśmiałem, jak te kolumny za 9 tyś. grają. I to w takim jak mój torze.

Jakie kolumny w podobnym klimacie mogłyby zastąpić takie 40. Jakieś starsze wysokie Sonusy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, hasos napisał:

Jakie kolumny w podobnym klimacie mogłyby zastąpić takie 40. Jakieś starsze wysokie Sonusy?

a po co zastępować?

inne, grające jak 40?

wzmacniacz tranzystorowy o cechach lampy?

lampa grająca jak tranzystor?

srebro grające jak miedź?

Babcia z wąsami nigdy nie będzie dziadkiem, choćby się b. starała, a tranzystor nigdy nie będzie lampą i odwrotnie.

I b. dobrze, bo udawanie czegoś czym się nie jest ma krótkie nogi.

Innymi słowy, jak się podoba, to grać na Herbatach i nie robić z nich JBL, bo nie będą ani tym, ani tamtym. ?

Jest tyle możliwości na dobry, wciągający sound, ze podszywanie się pod coś mz, nie ma większego sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, piano napisał:

a po co zastępować?

inne, grające jak 40?

wzmacniacz tranzystorowy o cechach lampy?

lampa grająca jak tranzystor?

srebro grające jak miedź?

Babcia z wąsami nigdy nie będzie dziadkiem, choćby się b. starała, a tranzystor nigdy nie będzie lampą i odwrotnie.

I b. dobrze, bo udawanie czegoś czym się nie jest ma krótkie nogi.

Innymi słowy, jak się podoba, to grać na Herbatach i nie robić z nich JBL, bo nie będą ani tym, ani tamtym. ?

Jest tyle możliwości na dobry, wciągający sound, ze podszywanie się pod coś mz, nie ma większego sensu. 

Ok, Harbethy są super, ale ktoś może zapragnąć zmiany i chcieć jeszcze lepiej, ale utrzymane w podobnym klimacie. To nic nadzwyczajnego, zawsze można znaleźć coś lepszego. Kwestia środków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Ok, Harbethy są super, ale ktoś może zapragnąć zmiany i chcieć jeszcze lepiej, ale utrzymane w podobnym klimacie. To nic nadzwyczajnego, zawsze można znaleźć coś lepszego. Kwestia środków.
Myślę że Sonusy mogą być dobrym tropem.
Nim kupiłem 40.2 rozważałem Olympica III. Teraz też przez sekundę myślałem, czy nie pójść w ciemno w nowe olimpijki. Ale się wystraszyłem zby dużej wtopy.
Wieksze sonusy, czy stare jak Elipsa. Why not.
Jak kupowałem kiedyś AP Virgo V. Mam sentyment na ile je pamiętam i wydaje mi się,że też czarowały średnicą myslalem o Cremonach M. Może bym grał na nich do dzisiaj bez nervosy.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Co trzeba podkręcić.
40stki jak w autach czasem się pisze.
Mają jeden z lepszych przeliczników na powierzchnię membran.
30cm na basie, porządny średniak. Trudno z tego zrezygnować.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jeżeli myślicie o czymś podobnym do 40tek i rozważacie Sonusy....to moim zdaniem nie ta droga....może Spendory, ATC, Tannoye, Graham Audio itp....ale nie Sonusy.....czy Dynaudio.....przez miesiąc gościłem u siebie Ktemy - grałem na lampie i tranzystorze więc poznałem dobrze te kolumny....więc takie i moje zdanie w tym temacie....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, hasos napisał:

Nie chodzi mi o biedę, ale poczucie estetyki/design.

To jasne. Te od nich szeregowi na których wiszą kable i wrażenie wiecznej prowizorki. W lepszych dzielnicach jednak widać, że to miejsce które jest światowym centrum bogactwa i kapitału o jakim możemy jeszcze bardzo długo pomarzyć ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Panowie, jeżeli myślicie o czymś podobnym do 40tek i rozważacie Sonusy....to moim zdaniem nie ta droga....może Spendory, ATC, Tannoye, Graham Audio itp....ale nie Sonusy.....czy Dynaudio.....przez miesiąc gościłem u siebie Ktemy - grałem na lampie i tranzystorze więc poznałem dobrze te kolumny....więc takie i moje zdanie w tym temacie....
 
Ktemy wydaje mi się nie są zbytnim nawiązaniem do Sonusow dźwiękowo.
Są jaśniejsze, ostrzejsze.
ATC chodzą po głowie.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, maciek36 napisał:

Wieksze sonusy, czy stare jak Elipsa. Why not.
Jak kupowałem kiedyś AP Virgo V. Mam sentyment na ile je pamiętam i wydaje mi się,że też czarowały średnicą

rozrzut jak ze śrutówki ?

Na moje, każde z nich może być ciekawe w określonym obszarze sonicznym, ale przyznasz, że większe SF z AP nie mają sonicznie za dużo wspólnego.

Z racji, ze kiedyś AP miałem parę modeli z Avanti, Cardeas włącznie, a SF zarówno Stradi jak i Amati po sąsiedzku, to każde nich to inna szkoła/ filozofia dźwięku. 

Jeśli już, to najbliżej chyba Stradi, ale to przy sporej fantazji i b. gęstej elektronice, choć to i tak zbliżenie na siłę, bo 40 - tki mają swój osobliwy sznyt.

Ps. W zblizeniu "na siłę" Stradi z np. Unison Research Absolute 845

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
rozrzut jak ze śrutówki
Na moje, każde z nich może być ciekawe w określonym obszarze sonicznym, ale przyznasz, że większe SF z AP nie mają sonicznie za dużo wspólnego.
Z racji, ze kiedyś AP miałem parę modeli z Avanti, Cardeas włącznie, a SF zarówno Stradi jak i Amati po sąsiedzku, to każde nich to inna szkoła/ filozofia dźwięku. 
Jeśli już, to najbliżej chyba Stradi, ale to przy sporej fantazji i b. gęstej elektronice, choć to i tak zbliżenie na siłę, bo 40 - tki mają swój osobliwy sznyt.
Ps. W zblizeniu "na siłę" Stradi z np. Unison Research Absolute 845
Tak jak zostało napisane. Nie ma co szukać zamienników, jak jest dostępny oryginał.
O AP wspomniałem bo miałem Virgo i jak się ich pozbyłem to rok szukalem aż kupiłem 40.2. Stad wydaje mi się, bo to już tylko mroczne wydaje mi się AP miały coś w sobie co dopiero w Harbeth odnalazłem. Spokój i relaks w słuchaniu. Wszystko inne wydawało mi się jakieś matowe, bez emocji, choć może wg niektórych neutralne. Ale jakie strasznie nudne dla mnie :)
Tak bardzo chciałbym posłuchać Virgo V, na ile mam omamy, zawodzi mnie umysł, na ile wyrabiał się słuch, zmieniały gusta.
Rożne drogi każdy z nas przeszedł. Mija w sumie jest nie za długa w świecie audio, a dość burzliwa:D

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, maciek36 napisał:

ATC chodzą po głowie.

Maciek,

zalecam ostrożność, bo nos mi podpowiada, ze to nie Twoja stylistyka reprodukcji. 

Jeśli już, to musiałbyś zestawić je z gęstym źródłem i Pre lampowym. Minusem moze być poziom szumu, a ATC nie dadzą się wykiwać i pokażą to jak na tacy. To świetny ZG, ale tak z biegu z byle towarzystwem nie zagra w twojej stylistyce, a po co się męczyć. Poza tym, na moje, ATC wymaga b. dobrego zszycia z pokojem, a to kolejna przeszkoda, choć wtedy się odwdzięczą. 

Z grubsza, to zupełnie inna muzykalność niż np. 40- ki, SF.., prawie rewolucja ;-)) 

Edytowane przez piano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Maciek,
zalecam ostrożność, bo nos mi podpowiada, ze to nie Twoja stylistyka reprodukcji. 
Jeśli już, to musiałbyś zestawić je z gęstym źródłem i Pre lampowym. Minusem moze być poziom szumu, a ATC nie dadzą się wykiwać i pokażą to jak na tacy. To świetny ZG, ale tak z biegu z byle towarzystwem nie zagra w twojej stylistyce, a po co się męczyć. Poza tym, na moje, ATC wymaga b. dobrego zszycia z pokojem, a to kolejna przeszkoda, choć wtedy się odwdzięczą. 
Z grubsza, to zupełnie inna muzykalność niż np. 40- ki, SF.., prawie rewolucja ;-)) 
Nie w głowie mi zmiany. Dopiero co nowe rozpakowałem kolumny :)
Po prostu o ATC się naczytalem ostatnio w innym miejscu internetu i główka już buzuje

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, maciek36 napisał:

O AP wspomniałem bo miałem Virgo i jak się ich pozbyłem to rok szukalem aż kupiłem 40.2. Stad wydaje mi się, bo to już tylko mroczne wydaje mi się AP miały coś w sobie co dopiero w Harbeth odnalazłem. Spokój i relaks w słuchaniu.

w pełni Cię rozumiem. Też postawiłbym na 40.2, choć nie jest to partnerka z którą chciałbym się zestarzeć ?

ale jako kochanka, czemu nie ?

Ps. jeśli to co odnalazłeś w 40. 2 jest tym co doktor zaleca, to sugeruje jeszcze większą ostrożność przy ATC. Z drugiej strony świat audio bywa zaskakujący, więc może i ATC by się wpisały.

Ja bym nie miał wątpliwości co wybrać, ale tu nie o moje chodzi, a o Twoje.  

4 minuty temu, maciek36 napisał:

Po prostu o ATC się naczytalem ostatnio w innym miejscu internetu i główka już buzuje emoji1787.pngemoji1787.pngemoji1787.png

jeśli myślimy o tym samym co w wątku ATC, to wiedz, że sporo pracy mnie to kosztowało, aby osiągnąć to, to. 

Ale, dobra, się rozpędziłem...

wątek jest o Harbeth ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Maciek,
zalecam ostrożność, bo nos mi podpowiada, ze to nie Twoja stylistyka reprodukcji. 
Jeśli już, to musiałbyś zestawić je z gęstym źródłem i Pre lampowym. Minusem moze być poziom szumu, a ATC nie dadzą się wykiwać i pokażą to jak na tacy. To świetny ZG, ale tak z biegu z byle towarzystwem nie zagra w twojej stylistyce, a po co się męczyć. Poza tym, na moje, ATC wymaga b. dobrego zszycia z pokojem, a to kolejna przeszkoda, choć wtedy się odwdzięczą. 
Z grubsza, to zupełnie inna muzykalność niż np. 40- ki, SF.., prawie rewolucja ;-)) 

Bylem kiedys na prezentacji kolumn ATC od najmniejszego monitora do najwiekszego. Tak jak mowisz to zupelnie inna stylistyka niz Harbeth. ATC sa neutralne i precyzyjne do bolu. Przy tych kolumnach nie ma relaksu, mozg caly czas pracuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Patryks26 napisał:

ATC sa neutralne

osobiście nie nazwałbym ich neutralnymi, a naturalnymi. 

.., i zapewniam, ze jak się je dobrze zestawi i zszyje z pokojem(!!!) to będzie frajda nie mniejsza niż przy Harbeth, tylko inna, bo musi być inna. 

14 minut temu, Patryks26 napisał:

Przy tych kolumnach nie ma relaksu,

jakbym Ci powiedział prawdę najprawdziwszą, to byś nie uwierzył.

może wróćmy do Harbeth ?

Edytowane przez piano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, piano napisał:

osobiście nie nazwałbym ich neutralnymi, a naturalnymi. 

.., i zapewniam, ze jak się je dobrze zestawi i zszyje z pokojem(!!!) to będzie frajda nie mniejsza niż przy Harbeth, tylko inna. 

jakbym Ci powiedział prawdę najprawdziwszą, to byś nie uwierzył.

może wróćmy do Harbeth ?

Sluchalem ATC w wielu konfiguracjach lacznie z ich firmowymi wzmacniaczami. Oczywiscie na to byly odsluchy na audio show, ale rownoczesnie dla usprawiedliwienia powiem, ze sluchalem tez w pokojach Harbethow ? ATC to max. 10 min. sluchania i wychodzilem, w pokojach z Harbethami sluchalem dopoki prezentujacy nie zaczynal swojej playlisty od nowa czyli byla to nawet godzina ? Mozliwe, ze ATC sa bardziej wrazliwe na akustyke pokoju niz Harbethy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.