Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  444 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

z pewnością S25se są bardziej ''wredne'' od Harbs bo potrzebują znakomitej elektroniki aby oddać swoje piękno

 

Biorąc pod uwagę rynek wtórny i trudności z odsłuchami u siebie, wnioskuje ze Harbethy są bardziej „bezpiecznym” wyborem.

 

Tak przy okazji to nie ma na forum kogoś z okolic Chrzanowa kto ma Harbethy SHL5 plus lub 30?

Zaprosiłbym do siebie na odsłuchy z moim Magnatem RV4 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak zapewnimy im dobrą elektronikę (to mi się udało) i ustawienie daleko od ścian (tu poległem) to można mieć wspaniałe granie. S25 to duże wyzwanie.

...jeżeli Tobie się udało to tylko się cieszyć ;-) ....faktycznie S25 to dość duże wyzwanie....

 

Biorąc pod uwagę rynek wtórny i trudności z odsłuchami u siebie, wnioskuje ze Harbethy są bardziej „bezpiecznym” wyborem.

 

 

 

....,,Harbethy są bardziej bezpiecznym wyborem,,....zdecydowanie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy oprócz bycia bezpiecznym wyborem są także uniwersalne?

Zagrają Chopina jak i Megadeth?

Każda kolumna zagra muzykę tylko co to za granie jeśli nie będziesz zadowolony...

Harbeth ma wybitnie przyjemną w odbiorze, bajkową (kolorową), gęstą, lekko dosłodzoną średnicę która wielu słuchaczy potrafi przekonać i emocjonalnie poruszyć. Trochę słabiej wypadają wysokie, ale nie stanowi to jakiegoś problemu. Najsłabiej jest z różnicowaniem basu i jego kontrolą i z tego właśnie powodu Harbeth też nie powinny współpracować z mało wydajnymi, kluskowatymi na basie wzmacniaczami. Jednocześnie wydajny wzmacniacz nie zapewni Ci automatycznie nirwany przy słuchaniu ostrej muzyki na Harbeth, bo te kolumny nie powstały z myślą o takiej muzyce.

Dynaudio mają piękne, przejrzyste, organiczne wysokie rejestry i przy tym bardzo dobrze zszyte z naturalną, realistyczną średnicą. Bas mają mięsisty i dobrze różnicowany i przy tym dynamiczny. To bardzo równe, homogeniczne granie w całym paśmie. Takie fajne granie okupione jest niską skutecznością i niestety potężnym zapotrzebowaniem na prąd. W praktyce oznacza to, że raczej trudno będzie Ci znaleźć i dobrać do nich odpowiedni wzmacniacz w przyzwoitej cenie, taki który wyciśnie z nich to co mają najlepszego do zaoferowania.

 

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...kiedyś miałem na odsłuchu Hegla H300 który na papierze ma dość spore parametry 250/8 430/4

wtedy jeszcze grałem na m40.1......prąd dosłownie został wyssany, wzmacniacz kompletnie nie poradził

sobie z kolumnami - żal było słuchać.....nastąpiły klasyczne objawy niewysterowania

natomiast ten sam wzmacniacz już z m30.1 dobrze sobie poradził

z wszystkich kolumn Harbeth najtrudniejsze do wysterowania są m40.1.....pamiętam jak Leben cs660 również

sobie z nimi nie dał rady - kwestia basu....bardzo słaba kontrola, chwilami wręcz buczało

 

...po przyjściu na m40.2 zyskałem lepszy bas i energetyczność grania .....nastąpił pewien progres

co prawda ostrej muzyki nie słucham ale koledzy którzy taką muzę lubią powiedzieli że jest OK ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast ten sam wzmacniacz już z m30.1 dobrze sobie poradził

z wszystkich kolumn Harbeth najtrudniejsze do wysterowania są m40.1.....pamiętam jak Leben cs660 również

sobie z nimi nie dał rady - kwestia basu....bardzo słaba kontrola, chwilami wręcz buczało

 

...po przyjściu na m40.2 zyskałem lepszy bas i energetyczność grania .....nastąpił pewien progres

co prawda ostrej muzyki nie słucham ale koledzy którzy taką muzę lubią powiedzieli że jest OK ;-)

 

Seria 40 jest dla mnie zbyt droga.

Celuje bardziej w serię 30 lub SHL5+.

Wiem ze q21 mają obydwie u siebie, muszę się z nimi ustawić na odsłuch obydwu, a potem lepszą zabrać do odsłuchania w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 150watowego /4om Magnata RV4.

Myślisz że da radę, czy będzie „zbyt cienki” i nie warto tracić czasu na szukanie odsłuchów?

Jest taka stara, niepisana i szeptana zasada, że wzmacniacz powinien być droższy od kolumn ale nigdy odwrotnie. Zapewne w wielu przypadkach to się sprawdza. Ja się pod tym podpisuję.

A jak będzie u Ciebie, to powinieneś posłuchać.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Miroslav1 Ty z tego co gdzieś mi się obilo o uszy miałeś styczność z Spendorami, wiesz coś na temat s100 ?

.... jest to bardzo podobna stylistyka grania....może idę na pewne uproszczenie ale powiem tak....

jeżeli komuś podobają się Spendory to istnieje duże prawdopodobieństwo że i Harbeth też przypadnie do gustu

nie pokuszę się o porównanie tych dwóch kolumn....słuchałem kilkakrotnie Spendory sp100 i zawsze mi się podobały

ale jednak postawiłem Harbs ;-)

 

....najlepsze co możesz zrobić to posłuchać Spendorów - sam ocenisz i stwierdzisz czy spełniają Twoje oczekiwania.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....przez jakiś czas grałem na shl5.....różnica między nimi a m40.1 jest bardzo znaczna

porównanie shl5 do nowych m40.2....różnica jest jeszcze większa....taka jest rzeczywistość

.....myślę że Spendory sp100 nie potrzebują tyle prądu co m40.1.....

napisz kilka słów jak już odsłuchasz sp100.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na oku s100 nie sp100, odsłuchać ich nie dam rady, albo kupuję albo nie. Dlatego pytam o co nieco. Jak takie Spendory czy harbethy mają się do większości słupków typu sonus faber czy dali ? Czy jest to brzmienie wyraźne czy czy może jakby kocem kolumny przykrył?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na oku s100 nie sp100, odsłuchać ich nie dam rady, albo kupuję albo nie. Dlatego pytam o co nieco. Jak takie Spendory czy harbethy mają się do większości słupków typu sonus faber czy dali ? Czy jest to brzmienie wyraźne czy czy może jakby kocem kolumny przykrył?

 

Proszę o na początku o a wyrozumialosc, ale nie toleruję niezdecydowanych mącicieli i finalnie zdecydowałem się popełnić ten post, tym bardziej, ze ten wątek zasługuje na dyskusje poważnych ludzi na określonym poziomie. Mimochodem i siłą rzeczy czytam Twoje wpisy, kiedy przeglądam jedne z moich ulubionych wąków jak ten czy klub Sonusa. Odnoszę niestety wrażenie i pewnie nie tylko ja, że postępujesz i piszesz jak człowiek z omamami lub wysoką gorączką. Najpierw nie do końca przekonany czy nawet w ciemno nabyłeś Cremony i od razu był problem z ich brzmieniem dla Ciebie, który chciałaś skorygować kablami, w dodatku w cenie do 1000pln. Koledzy doradzali, ale nic Tobie nie pasowalo, w dodatku nieelegancko postąpiłeś wobec kolegi Dartha, który zachował resztki cierpliwości odpowiadając na twoje w sumie irytujące pytania. Teraz widzę sam już nie wiesz co chcesz kupić, już ATC w innym wątku, teraz widzę Harbeth, zaś w końcu piszesz, ze masz na oku Spendory, które ponownie chcesz kupić w ciemno :). Ponadto pytasz o kolumny, które zwykle nijak się jął widzę mają do twoich preferencji „dźwięku”. Do tego jakieś wzmacniacze od czapy i aby taniej mieć „hi-end”. Jakaś parodia normalnie :).

 

Już raz to napisałem i jestem teraz tego w 100% pewny, nie masz zielonego pojęcia o audio, ale to nie jest problem - nikt nie znal sie od razu. Ja lubię doradzać, ale trudno jest doradzić jak ktoś ma risefieber. Najgorsze, ze jak widać nawet nie chcesz czerpać wiedzy, tylko brniesz po omacku i po swojemu, zmieniając koncepcje co 5 minut. Takie paranoidalne i nerwowe audio jakieś, niepotrzebnie i szkoda, bo to ma być dobra zabawa.

 

Miroslawa ostrzegam, abyś doradzał ostrożnie, bo może się i Tobie oberwać ;). Reszta, tez raczej ostrożnie z Darkiem :).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj hehe nie ma jak rozumieć wszystko po omacku. Bo tak starasz się mnie zrozumieć. Mieszkam w UK gdzie jest możliwość kupna i odsprzedaży sprzętu bez najmniejszego problemu. Ku Twojej świadomości miałem już wzmacniacze HI ENDOWE jeśli rozumiesz wogule znacznie tego słowa. Choćby np Gryphona Callisto i Mark Levinsona 383. I nie powiem byłem z nich zadowolony ale jak to nazwałes moj wzmacniacz "kupom" bo tak jest najlepiej nie mając z czymś wogule styczności, z jakiś powodów nadal jest ze mną a był jednym z pierwszych. Hmm. Gdybym miał możliwość odsłuchu nie Pytal bym nikogo bo poco. Ale tak sie składa ze kolumny są oddalone o 500km odemnie więc jakoś mi to nie po drodze. Co do kabli to sory ale... Wierzę w to że przynoszą poprawę ale jeśli czuje że to mimo wszystko nie jest ten dźwięk którego szukam to kablami tego nie zmienię, jak będę czuł ze to jest to, to wtedy zainwestuje w kable ale z głową a nie wydając na kable 6 tyś zl które SAM TY mi zaproponowaleś. Wcześniej wachlowalem wzmacniaczami a powinienem zacząć od kolumn i to właśnie teraz robię. Nie obrażam się na nikogo na tym forum i nie życzę sobie byś mnie podsumowywał ;) po za tym nie rozumiem co złego jest w wymienianiu głośników czy też wzmacniaczy. Nie napisałem nigdy złego słowa o jakimkolwiek sprzęcie testowanym więc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Spendory już umnie kilka dni

[...]

Może srebro również pręt? Około 2 mm?

Bez urazy. Cieszę się że kupiłeś te Spenodry. Piłuj dalej temat zworek w kubie Spendora.

To jeden z trzech wątków, które czytam na tym forum. Odpuść więc sobie w tym miejscu rozważania niezwiązane jego tematem.

Edytowane przez Mrok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miroslav1 - w nawiązaniu do Twojej wiadomości.

 

...przez jakiś czas grałem na shl5.....różnica między nimi a m40.1 jest bardzo znaczna

porównanie shl5 do nowych m40.2....różnica jest jeszcze większa....taka jest rzeczywistość

.....myślę że Spendory sp100 nie potrzebują tyle prądu co m40.1.....

napisz kilka słów jak już odsłuchasz sp100..

 

 

Miroslav1 proponuje abyś ze swoimi Harbeth 40.2 porównał Harbeth Super HL5 Plus 40th Anniversary oraz Harbeth 40.2 40th Anniversary.

 

Wnioski ............................ ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spendor s100 już kupione. W czwartek będą u mnie.

 

Spendory s100 to odpowienik Harbeth 40 i kto wie czy nie zagrają lepiej od 40.1. Szkoła dźwięku lat 80 i 90 jakoś bardziej przekonuje mnie od strony

barwy i jakości naturalnego grania.

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu producentów krzywdzi swoje produkty na rzecz ludzi, wiadomo jak to działa. Prawda nie każdemu się podoba więc pasuje podkoloryzować w taki sposób by podobało się większości. Nie twierdzę że tak grają harbethy, nawet tak nie myślę. Mowa o różnych innych markach. Harbethy mam na liście do odsłuchów, ale po S100 tylko 40 mnie kuszą, choć czuję że różnice są małe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.