naim nait cd5i

[radark]

witam

mam pytanie do użytkowników tego cd, w testach piszą że to cd nastawione jest na rytm i dynamikę ale że kiepsko z detalami i analitycznością czy to prawda?

[kolor232]

Tak to prawda,słuchałem kiedyś tego odtwarzacza w elektrycznej pomarańczy z zamiarem kupna ale rzeczywiście był mało ''przejrzysty'' i wybrałem tańszego exposure.

[McGyver]

Jak dla mnie, to ten CD ma również poważne zaburzenia równowagi tonalnej, że o barwie nie wspomnę. W bezpośrednim porównaniu z klasycznym Meridianem 506.24 wypadł zgrzytliwie i drażniąco-nieprzyjemnie. Wiele znacznie tańszych cedeków daje lepszy dźwięk.

[radark]

w takim razie jaki jest optymalny cd do 5 tys, mówię o nowych bo używki cd to jednak ryzyko,

[McGyver]

Optymalny będzie taki, który sprawi Ci przyjemność ze słuchania muzyki, i nie będzie męczył ani nudził po dłuższym czasie. Czyli taki, który się będzie podobał Tobie, w Twoim systemie.

[IGNAC]

"witam

mam pytanie do użytkowników tego cd, w testach piszą że to cd nastawione jest na rytm i dynamikę ale że kiepsko z detalami i analitycznością czy to prawda?"

 

nastawienie na rytm i dynamike moze byc na plus. mam wzmak naima 3 i tez jest bardzo muzykalny i dynamiczny ale troche ukrywa detale, tzn wysokie tony są lekko jakby wycofane. ale wlasna rytmika powoduje ze chce tego sie słuchać ! poprostu nie mozna wyjsc z pokoju ! jest fajnie. polecam posłuchać samemu.

[jlesien]

Witaj,

jeśli szukasz dobrego CD do Twojego systemu do 5kzł., zwróć proszę uwagę na odtwarzacze CREEK (najlepiej seria Destiny). Dobrze powinien zagrać także odtwarzacz VINCEBT CD-S6 - stopień wyjściowy na lampie. Zupełnie innym rozwiązaniem jest zakup najnowszego przetwornika cyfrowo/analogowego CAMBRIDGE AUDIO DAC MAGIC. Urządzenie posiada świetny podwójny przetwornik Wolfsona WM8740. Sugeruję jednak odsłuch poszczególnych konfiguracji.

[McGyver]

jlesien, 28 Lut 2009, 13:06

 

>Witaj,

>jeśli szukasz dobrego CD do Twojego systemu do 5kzł., zwróć proszę uwagę na odtwarzacze CREEK

>(najlepiej seria Destiny). Dobrze powinien zagrać także odtwarzacz VINCEBT CD-S6 - stopień wyjściowy

>na lampie. Zupełnie innym rozwiązaniem jest zakup najnowszego przetwornika cyfrowo/analogowego

>CAMBRIDGE AUDIO DAC MAGIC. Urządzenie posiada świetny podwójny przetwornik Wolfsona WM8740. Sugeruję

>jednak odsłuch poszczególnych konfiguracji.

 

Taa, Vincent na lampach. Owszem, swiecą. Ale są jak kwiatek do kożucha, doczepiony na siłę na końcu toru po opampach docieplacz-zamulacz. Nie wierzycie? Poczytajcie: jlesien, 28 Lut 2009, 13:06

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Marketing, i nic więcej. Chińczycy nauczyli się już w miarę sensownie robić wzmacniacze lampowe. Cedeków lampowych nadal robić nie potrafią.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[radark]

świetnie w testach wypada cambridge 840c, poradzono mi go także w av, że do 5 tys to wyjątkowo dobra maszyna, co myślicie o tym cd? mam 640 to budżetówka ale jak za 1,5 gra nieźle, w sklepach też doradzano mi wyzsze modele xindaka

[McGyver]

Jak masz CA 640 to sobie go zlampizuj, a będziesz mógł zapomnieć o takim badziewiu jak Naim CD5i. Wstyd żeby tak szacowny producent wypuścił na rynek takiego zbuka.

[arkadius69]

nie kupiuj tego naim'a cd 5i- to pomylka...ja tez chcialem go łyknąć do mojego combo naim'a i podziekowałem.z dobrych cd Naima to z drugiej reki np. 5x i flatcap do tego

[zwisu123]

Naima słucha się z Naimem. W połączeniu z innymi wzmacniaczami CD Naima wypadają krzykliwie i grają średnicą jak przez rurę.

Bardzo niesprawiedliwe jest testowanie tych urządzeń oddzielnie...

[skali]

Ciekawe rzeczy wypisujecie. Mieliście kiedyś 5i na dłużej, czy też tylko posłuchaliście przez pół godziny w sklepie czy nawet u siebie pożyczonego na chwilę ?

NAIM 5i to bardzo fajny odtwarzacz, który pozwala cieszyć się muzyką. Niekoniecznie rozkładać ją na czynniki pierwsze i szukać dziury w całym. Znam melomana, który ma go od wielu lat i choć stać go na najdroższy sprzęt, nie wymienia go na inne choć wielokrotnie próbował.

Zawsze podziwiałem ludzi , którzy po 15 minutach obcowania ze sprzętem wiedzą o nim wszystko.

McGyver jak zwykle wypowiada się jakby słuchał i posiadał kazdy z kolcków o którym pisze przez minimum pół roku. Jakby wszystkie te jego ,wypowiadane bez cienia wątpliwości opinie zliczyć, to wyszło by , że ma ze sto lat i zaczął słuchać w kołysce.Więcej dystansu. Zwłaszcza do nieomylnych opini miszczunia.

NAIM 5i cieszy się zasłużenie dobrymi opiniami, a ja do nich dodaję swoją.

[tadeo]

W takim razie ten CD-ek nie jest uniwersalny bo dobrze gra ze swoim wzmacniaczem ,może powinny występować w jednej obudowie ?

[zildjian]

McGyver

Chyba Vicka nie słuchałeś,bo nie twierdziłbyś,że on zamula.

Nie był w moim guscie,ale to nie oznacza,że zgodzę się bezwiednie z tym,co pisze Mr Fikus. A propos,czy sądzisz,że Angole,Niemcy a zwłaszcza Amerykanie wpuściliby na swój rynek wyroby z podróbami części ich produkcji ?

[McGyver]

zildjian, 28 Lut 2009, 21:37

 

>McGyver

>Chyba Vicka nie słuchałeś,bo nie twierdziłbyś,że on zamula.

 

Ej, czytaj ze zrozumieniem. Nie twierdzę że zamula, twierdzę że ma głupio zrobiony stopień analogowy. Przekombinowany, wydumany.

 

>Nie był w moim guscie,ale to nie oznacza,że zgodzę się bezwiednie z tym,co pisze Mr Fikus.

 

Hm, opinie mr. Lampizatora bywają cokolwiek egzaltowane, nie przeczę. Ale i tak warto sobie choćby fotki poogladać ;-)))

 

>A

>propos,czy sądzisz,że Angole,Niemcy a zwłaszcza Amerykanie wpuściliby na swój rynek wyroby z

>podróbami części ich produkcji ?

 

A nie, to trochę nie tak. To są nie tyle podróby, co części opatrzone zupełnie innym brand name, ale o wyglądzie naśladującym wygląd tych markowych. Jak uważasz, jeżeli zrobię kondensatory z wyglądu do złudzenia przypominające olejowce Jensena, ale opatrzę je nadrukami dajmy na to "Józek" to będzie to podróba, czy raczej naśladownictwo?

[wojtas]

Radark.

Zalecam dystans co do zbyt łatwo wygłaszanych radykalnych ocen tego CDka. W internecie jest masa opinii zadowolonych użytkowników Naima którzy przesiadali się z znacznie droższych klocków i odnaleźli w Naimie swoją drogę w HiFi.

 

Fajna recenzja np tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Polecam też prześledzić wątek Klub Naima.

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[vinicjusz]

Dorzucę 3 grosze...

Słuchałem 5i dwa razy, obydwa spotkania zakończone przegraną NAIMA.

Dźwięk suchy bez dynamiki. Może faktycznie trzeba go łączyć z firmowym wzmakiem.

 

PZDR

[CATV]

>wojtas

Jako wieloletni posiadacz Naima cd5i podpisuję się pod stwierdzeniem :The Naim CD5i is for people that love Music and not for hifi buffs.

[zildjian]

Mc

 

Twoja odpowiedz nie jest nawet pokrętna,ale wytykając mi w niej brak zrozumienia odwracając przy tym kota, twierdzę,że jest prymitywna.Cytuję "docieplacz-zamulacz". Co do egzaltacji guru i ladnych fotek - zgoda,fajnych fotek - także. I co z tego ?

W sprawie użytych częsci i rzekomego podobieństwa do Jensenów, who cares ? Czego to jeszcze nie wymyślisz? Polecam miesięcznik "Selling power":-))

 

W wątku o lampizacji trwa wojna. Chylę czapkę przed artPawem,który ma odwagę przyznać,że, skrótem, z gówna bata nie ukręcisz. Bata,rozumiem,na dobre oryginalnie cedeki.

 

Nb -Odrobiłem lekcję i zanim zleciłem lampizację najpierw Nad'a Silver 500 a potem Meridiana

507 zasięgnąłem opinii kilku intubowanych.Po tym jak i kontakcie z Guru zrezygnowałem. Jeśli mogę na koniec o coś prosić,zostaw w spokoju swojego byłego 506.24,którego batożysz co chwila,aby wcisnąć gawiedzi lampizację.

[luk2305]

Naim CD5i gra świetnie z Roksanem Caspianem, ale to także brytyjska szkoła, może dlatego. Jak ktoś nie przepada za jasnym, analitycznym dźwiękiem, a lubi rytm, dynamikę i analogową barwę dźwięku, szczególnie w muzyce akustycznej, jazzie, country itp., ale także - o dziwo - w elektronice, to jest to ewidentnie odtwarzacz dla niego. Mam go już sporo czasu i przekonał mnie do siebie b. szybko. Oczywiście wiele zależy jeszcze od kolumn, a moje są moim zdaniem do takiego grania stworzone. Na pewno nie jest to badziewny odtwarzacz, jak twierdzą co poniektórzy - kwestia konfiguracji i preferencji, czyli samo życie, jak zwykle ;). Pozdr

[McGyver]

zildjian, 1 Mar 2009, 11:42

 

>Mc

>

>Twoja odpowiedz nie jest nawet pokrętna,ale wytykając mi w niej brak zrozumienia odwracając przy tym

>kota, twierdzę,że jest prymitywna.Cytuję "docieplacz-zamulacz".

 

No i czego się tak rzucasz? Po co te docinki? Z technicznego punktu widzenia tam JEST docieplacz-zamulacz. Stopień analogowy tego cedeka JEST zrobiony głupio. A co się komu podoba to rzecz inna.

 

>Co do egzaltacji guru i ladnych

>fotek - zgoda,fajnych fotek - także. I co z tego ?

 

Widzisz, niektółrzy ulegają egzaltacji "w drugą stronę" Nie ustrzegłeś się tego i Ty.

 

>W sprawie użytych częsci i rzekomego podobieństwa do Jensenów, who cares ?

 

Ponownie nie czytasz ze zrozumieniem. Jensena podałem jako przykład. A w Vincencie są kondensatory z wyglądu przypominające Wimę. Fikus się do tego przyczepił, Ty to czepiactwo wywlokłeś z jego tekstu, a mnie owo naśladownictwo akurat nie przeszkadza, co starałem się pokazać przykładem z Jensenem. Jak widać nie zrozumiałeś.

 

>Czego to jeszcze nie

>wymyślisz?

 

Widzisz, ja tu akurat nic nie wymyślam, to Tobie się coś wydaje.

 

>Polecam miesięcznik "Selling power":-))

 

Daruj sobie

 

>W wątku o lampizacji trwa wojna. Chylę czapkę przed artPawem,który ma odwagę przyznać,że, skrótem, z

>gówna bata nie ukręcisz. Bata,rozumiem,na dobre oryginalnie cedeki.

>Nb -Odrobiłem lekcję i zanim zleciłem lampizację najpierw Nad'a Silver 500 a potem Meridiana

>507 zasięgnąłem opinii kilku intubowanych.Po tym jak i kontakcie z Guru zrezygnowałem.

 

No i luzik. Twój wybór. NADa S500 ani Meridiana to ja akurat ODRADZAŁBYM lampizować z przyczym przeróżnych. Serio.

 

>Jeśli mogę na

>koniec o coś prosić,zostaw w spokoju swojego byłego 506.24,którego batożysz co chwila,aby wcisnąć

>gawiedzi lampizację.

 

GÓWNO prawda. Meridiana 506.24 uważam za świetnego cedeka w swojej cenie, i miło go wspominam, o czym pisałem niejednokrotnie, i nawet się o to ściąłem z annawroc który jako były posiadacz jechał po nim jak po burej suce. A wtedy JUŻ go nie miałem, już był sprzedany. Teraz mam coś co gra lepiej. Mogłem zlampizować Meridiana, ale uznałem że byłaby to swego rodzaju profanacja, i wolałem go sprzedać by kolejny użytkownik mógł się cieszyć chyba już kultowym urządzeniem w oryginalnym stanie. Na forum pisałem i o tym. ->wyszukiwarka. Zatem nie konfabuluj.

[zildjian]

Mc

 

 

Naprawdę sie nie rzucam.Po prostu zaznaczam pokrętne wypowiedzi.Przejdż raczej do innego wątku.Tu ludzi raczej nie interesuje czy coś jest wykonane 'głupio",ale jak brzmi

 

Byłem zdumiony egzaltacją jak i czasem rasową a za chwilę sarmacką angileszczyzną.Ale to było 2 lata temu !

 

 

Nie bronię Vicka,bo to był IMHO kiepski cedek.Wyrazne siodelko na srodku. Mam fajniusi pre KHV-1. Z recenzji w Stereophile 11/08 nie wynika,iz pognali juz na policje z oskarzeniem o jakiekolwiek machloje.Czy kolor i proostopadloscienny ksztalt niektorych kondensatorow ma swiadczyc o zamierzonym podszywaniem sie pod bardziej kultowa marke ?

 

 

No widzisz.A mnie guru polecal Meridiana i bodaj na stronie byla o tym wzmianka.A ty czesto przywolywales swojego bylego nawet Meridiana(kultowa marka),zwracajac uwage na lampizacje innych (mniej kultowych,tanszych urzadzen).

 

Milej niedzieli!

[Maro]

> skali, zwisu123

Racja, jeśli CD Naim to i wzmak Naim. Autor wątku słucha metalu a takie combo gra rytmicznie, spójnie, z basiorem i pazurem - wiem, bo mam. Naim po prostu nie siecze górą, co przy dłuższych odsłuchach jest zaletą. Za wyborem tego zestawu przemawia również "niekompatybilność" Naima z audiofilskimi duperszwancami typu drogie siecówki, IC itd. Po kilku próbach okablowałem Naimy firmowymi drutami, wpiąłem swój system prosto do 'ściany' i jest wyśmienicie, a co najważniejsze nie kusi, by coś zmieniać.

 

> McGyver

Zdecydowanie trzeba słuchać muzyki na sprzęcie, który podaje ją tak, jak lubimy. Mnie kompletnie nie przypadł do gustu dźwięk serwowany w pokoju Studio16Hz na AS2008 - może dlatego, że mam Naima i słucham gatunków heavy. Z kolei słuchanie metalu na lampach to jak kopanie chrzanu wackiem - mało efektywne i nie docieramy do sedna sprawy.

Pozdrawiam i w osądach sprzętowych życzę powściągliwości, która przystoi osobie będącej autorytetem.

[wojtas]

:D Pozdrawiam

[foxbat]

Maro, jak mozesz! a kysz silo nieczysta!

[Wij]

Maro, 1 Mar 2009, 13:21

 

>> skali, zwisu123

>Racja, jeśli CD Naim to i wzmak Naim. Autor wątku słucha metalu a takie combo gra rytmicznie,

>spójnie, z basiorem i pazurem - wiem, bo mam. Naim po prostu nie siecze górą, co przy dłuższych

>odsłuchach jest zaletą. Za wyborem tego zestawu przemawia również "niekompatybilność" Naima z

>audiofilskimi duperszwancami typu drogie siecówki, IC itd. Po kilku próbach okablowałem Naimy

>firmowymi drutami, wpiąłem swój system prosto do 'ściany' i jest wyśmienicie, a co najważniejsze nie

>kusi, by coś zmieniać.

>

>> McGyver

>Zdecydowanie trzeba słuchać muzyki na sprzęcie, który podaje ją tak, jak lubimy. Mnie kompletnie nie

>przypadł do gustu dźwięk serwowany w pokoju Studio16Hz na AS2008 - może dlatego, że mam Naima i

>słucham gatunków heavy. Z kolei słuchanie metalu na lampach to jak kopanie chrzanu wackiem - mało

>efektywne i nie docieramy do sedna sprawy.

>Pozdrawiam i w osądach sprzętowych życzę powściągliwości, która przystoi osobie będącej autorytetem.

 

 

Chłopie, jak można tyle bzdur napisać w jednej wypowiedzi? :))))

[Maro]

Wij

Wskaż jedną brachu.

[Wij]

Maro

 

Z kolei słuchanie metalu na lampach to jak kopanie chrzanu wackiem - mało

>efektywne i nie docieramy do sedna sprawy.

 

Bzdura. Dobra lampa - oprócz tego, że daje namacalność - jest przejrzysta i transparenta. Nie widzę absolutnie żadnych przeciwskazań do słuchania ciężkiej muzyki na lampie. Wolę słuchać metalu na swoim lampowym Lebenie, niż powierzchownym (słaba rozdzielczość) Naimie Nait5i. Serio:)

 

Za wyborem tego zestawu przemawia również "niekompatybilność" Naima z

>audiofilskimi duperszwancami typu drogie siecówki, IC itd. Po kilku próbach okablowałem Naimy

>firmowymi drutami, wpiąłem swój system prosto do 'ściany' i jest wyśmienicie, a co najważniejsze nie

>kusi, by coś zmieniać.

 

Okabluj go Shunyatą Ancondą i zamiast ściany użyj V-Raya. Oj, chyba bedzie lepiej!:))

Naim ma dobry marketing, wie jak skutecznie wyciagnąć kasę z pękatych portfeli nadzianych, zblazowanych angielskich gogusiów. Oferuje wszystkie rodzaje kabli i nawet stoliki ze sklanymi blatami:)) Niestety, kazdy wie, że kable Naima sa do dupy i wymiana na coś z wyzszej półki, daje zauwazalną poprawę. Serio:)

 

Naim po prostu nie siecze górą, co przy dłuższych

>odsłuchach jest zaletą.

 

Nie siecze, bo i nie ma czym. Ma wyrażnie przycietą góre. Do tego generuję pokaźną ilość szumów i zniekształceń. Do pełni nieszczescia brakuje tylko zmatowienia dźwięku:) Zeby nie było nieporozumień - cholernie podoba mi brzmienie wysokich zestawów Naima. Jednak ten cedek jest - w dosłownym znaczeniu tego słowa - jedynie namiastką swoich droższych braci. Wzmacniacz podobał mi bardziej.

 

Autor wątku słucha metalu a takie combo gra rytmicznie,

>spójnie, z basiorem i pazurem - wiem, bo mam.

 

Tutaj się zgadzam.

[McGyver]

zildjian, 1 Mar 2009, 13:15

 

>Nie bronię Vicka,bo to był IMHO kiepski cedek.Wyrazne siodelko na srodku. Mam fajniusi pre KHV-1. Z

>recenzji w Stereophile 11/08 nie wynika,iz pognali juz na policje z oskarzeniem o jakiekolwiek

>machloje.Czy kolor i proostopadloscienny ksztalt niektorych kondensatorow ma swiadczyc o zamierzonym

>podszywaniem sie pod bardziej kultowa marke ?

 

Przyjrzyj się. Kondensatory w Vincencie mają kształt, kolor i nadruki TAKIE SAME jak na Wimach. Natomiast samo logo jest inne. N iejest to na pewno podszywanie się ani żadne faszerstwo, ale z pewnością jest to świadome naśladownictwo. Mnie osobiście to niespecjalnie przeszkadza, ale ŁF się przyczepił, a Ty zwróciłeś na to uwagę.

 

 

>No widzisz.A mnie guru polecal Meridiana i bodaj na stronie byla o tym wzmianka.A ty czesto

>przywolywales swojego bylego nawet Meridiana(kultowa marka),zwracajac uwage na lampizacje innych

>(mniej kultowych,tanszych urzadzen).

 

Bo lampizować kultowego się nie godzi;-)))

Moim zdaniem rzecz jasna. ŁF może mieć inne zdanie, jego sprawa. Dla mnie liczy się bardziej dźwięk niż "kultowość" więc w systemie zostało to co brzmi lepiej.

A bolączką tańszych cedeków PRZEWAŻNIE jest źle zrobiony stopień analogowy, a na to bardzo dobrym, choć zapewne nie jedynym lekarstwem jest lampizacja. Dzięki stronie ŁF, a także moim i nie tylko moim wpisom na tym i sąsiednim forum każdy kto umie utrzymać lutownicę i nie boi się prądu może sobie samemu zrobić.

 

>Milej niedzieli!

 

I wzajemnie.