Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  245 członków

Luxman Klub
IGNORED

Klub marki LUXMAN


tadeo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Czy luxman L-550AII dobrze zagra z monitorami Harbeth 30 , albo Harbeth shl 5 ? Zastanawiałem się czy jakbym kupił któryś z tych zestawów a myślałem o Supernaitcie Naim czy nie dołożyć trochę i nie wziąść właśnie tego luxmana zamiast naima. Czy ktoś się orientuje w takim zestawieniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Czy luxman L-550AII dobrze zagra z monitorami Harbeth 30 , albo Harbeth shl 5 ? Zastanawiałem się czy jakbym kupił któryś z tych zestawów a myślałem o Supernaitcie Naim czy nie dołożyć trochę i nie wziąść właśnie tego luxmana zamiast naima. Czy ktoś się orientuje w takim zestawieniu ?

 

Osobiście uważam ,że porównaj wzmacniacz Supernait NAIM z Luxmanem L 550 A bo może nie warto przepłacać ????

Na pewno Luxman L 550 A wysteruje bez problemu w/w przez ciebie kolumny

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Witam,poczytałem i mam swoje pierwsze wrażenia.Oto one,trafiłem na forum Luxmana aby się czegoś dowiedzieć o różnych modelach n.p.A-008,i co paru miłośników chwali swoje zabawki za 12-15 tysiaków,ok ale pozostali też chca się dowiedzieć czegoś o tym markowym sprzęcie ale za mniejsze pieniądze.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,poczytałem i mam swoje pierwsze wrażenia.Oto one,trafiłem na forum Luxmana aby się czegoś dowiedzieć o różnych modelach n.p.A-008,i co paru miłośników chwali swoje zabawki za 12-15 tysiaków,ok ale pozostali też chca się dowiedzieć czegoś o tym markowym sprzęcie ale za mniejsze pieniądze.Pozdrawiam

 

Cześć !

Jestem szczęśliwym posiadaczem L-525 , obecna wartość rynkowa 2-3 tys. zł.

Gra rewelacyjnie - dźwięk zrównoważony bez przebarwień na całym zakresie to tyle co mogę o nim powiedzieć w wielkim skrócie.Porównywałem go z lampowym Fisherem z lat 60-tych i (co dziwi niektórych) jak na mój słuch luxman przypadł mi bardziej do gustu.Obecnie porównuję go do Pioneera SA-7800 z 1980 r.,i tu zdecydowanie na korzyść wypada lux.

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie polecam ci ze starszych Luxmanów modelu z przedwzmacniaczem C 300 + M 300 na rynku wtórnym zestaw ten "chodzi" za ok.7 000zł. a brzmi na poziomie NAD-a 372 ,którego możesz kupić (używka)za 2 -2,5 tyś.zł.

Luxmana L 505 u lub f nie w sposób polecić , nie jest wart tych pieniędzy (ok.16 000 zł.)w aspekcie brzmienia.

Luxman L 550 A brzmi zdecydowanie lepiej ,choć w kontekście ceny (ok. 17. 000 zł.)jest na rynku wiele lepiej brzmiących i tańszych urządzeń np.Manley lub Ayon.

Na rynku wtórnym można trafić Luxmana 384(z lampami w okienku) ,choć znów muszę przyznać ,iż NAD 320 ,370,372 brzmi lepiej

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie polecam ci ze starszych Luxmanów modelu z przedwzmacniaczem C 300 + M 300 na rynku wtórnym zestaw ten "chodzi" za ok.7 000zł. a brzmi na poziomie NAD-a 372 ,którego możesz kupić (używka)za 2 -2,5 tyś.zł.

 

 

A ja zdecydowanie polecam C-300 i M-300! Miałem go okazję słuchać jakiś czas temu w towarzystwie gramofonu z tego samego setu czyli PD-300. Przedwzmacniacz gramofonowy wbudowany w C-300 jest bardzo dobrej jakości i posiada szeroką regulację. Grało to naprawdę cudnie i słuchając LP z klasycznym rockiem sprawiało mi naprawdę dużo przyjemności. Także porównywanie go z nadem czy amplifonem (oba urządzenia znam i uważam je za przeciętne) uważam za trochę śmieszne i niedorzeczne. Słuchałem też nowych wysokich modeli integr Luxmana tranzystorowych i lampowych w wysokim budżecie i moim zdaniem wspomniany zestaw bronił się bardzo dobrze. Ale cóż każdy ma swoje zdanie i ucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak ,dla mnie moc ,potężny bas to trochę za mało na audiofilskie brzmienie.

Mam Luxmana L550 A i jak na wzmacniacz tranzystorowy jest to ,świetny klocek ,na pewno lepszy od duetu C300 + M300 ale do Amplifona WT 40II to mu jeszcze sporo brakuje aby się o tym przekonać lub usłyszeć ,trzeba spełnić jeden warunek .Amplifon potrzebuje dobre i o dużej efektywności kolumny.Nie spisujmy wzmacniacza na straty tylko dlatego , że nie ma monstrualnej mocy i w przeciwieństwie do Luxmana C 300 + M 300 nie napędzi większości kolumn o przeciętnej lub umiarkowanej efektywności.

Pozdrawiam i dodam nie chcę sporów i waśni

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, każdy klocek potrzebuje odpowiedniego towarzystwa i ja w takim towarzystwie słuchałem C/M-300. Set był starannie dobrany przez długą selekcję komponentów towarzyszących. Zresztą zestaw ten ma już swoją renomę poza granicami naszego kraju i jest chwalony przez doświadczonych melomanów. Nie wiem jaki to jest dźwięk audiofilski ale to co usłyszałem wtedy zrobiło na mnie duuuuże wrażenie. Także Twoja krucjata w każdym poście że ten set jest słaby i porównywanie go z miernymi klockami uważam za dziwne i bezpodstawne ale na pewno prawdziwe jest to, że nie sprawdził się on w towarzystwie Twoich kolumn i CD .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu lux już w domu, po wielogodzinnym wygrzewaniu gra super. Dźwięk nabrał gładkości. Bardzo detaliczną średnicę prezentuje w sposób niewymuszony i swobodny. Przełączenie na tryb lampowy działa, a jakże!. Nie wiem, czy to jest słodycz jakiej chcę. Ale wokale za to nabierają takiej barwy, że trudno uwolnić się od słuchania kolejnych płyt.

 

Wbrew opiniom, że przysłowia są mądrością narodu postanowiłem nie stosować się do powiedzenia "co się polepszy to się popieprzy". Zamiast firmowych nóżek z toczonego aluminium założyłem SuperSpikes Feet. Poprawiła się stereofonia i bas zyskał na kontroli, zwłaszcza w trybie lampowym. Mała rzecz a cieszy :)

Witam w klubie Luxmana szanownych forumowiczów.

Od 2001 r. jestem posiadaczem wzmacniacza zintegrowanego Luxman L-501s - seria Ultimate , który nabyłem w Best -Audio w Łodzi.

Pozostały sprzęt grający z tym zacnym wzmacniaczem to odtwarzacz CD California Audio Labs DX-1 ,którego słucham już od roku 1994. Drugi odtwarzacz którego również użytkuję od 2008 r. to Yamaha CD-S2000.Kolumny to wolnostojące Sonus Faber Grand Piano Home , które użytkuję również od 2001 r.Kable głośnikowe to Kimber 8TC , interconnet to vH-second , Kimber KC-1 oraz XLR MF.

Również od kwietnia 2009 r. użytkuję wzmacniacz zintegrowany Accuphase E-213 , którego brzmienie bardzo mnie się podoba.

Ponieważ , noszę się z zakupem nowego odtwarzacza CD , chciałbym zapytać o brzmienie odtwarzacza Luxman D-38u,

jaka jest jego dynamika w odtwarzaniu muzyki rockowej , którą preferuję , przez stopień wyjściowy zarówno tranzystorowy jak i lampowy ? Interesuje mnie również zastosowany w tym zacnym odtwarzaczu wzmacniacz słuchawkowy ,który również pracuje w dwóch trybach tj. lampowym i tranzystorowym.Jakie oferuje ten wzmacniacz brzmienie? Ja używam słuchawek 32 ohm Grado Prestige 325 is.

Proszę o odpowiedź.

 

Pozdrawiam serdecznie,

accp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w klubie Luxmana szanownych forumowiczów.

Od 2001 r. jestem posiadaczem wzmacniacza zintegrowanego Luxman L-501s - seria Ultimate , który nabyłem w Best -Audio w Łodzi.

Pozostały sprzęt grający z tym zacnym wzmacniaczem to odtwarzacz CD California Audio Labs DX-1 ,którego słucham już od roku 1994. Drugi odtwarzacz którego również użytkuję od 2008 r. to Yamaha CD-S2000.Kolumny to wolnostojące Sonus Faber Grand Piano Home , które użytkuję również od 2001 r.Kable głośnikowe to Kimber 8TC , interconnet to vH-second , Kimber KC-1 oraz XLR MF.

Również od kwietnia 2009 r. użytkuję wzmacniacz zintegrowany Accuphase E-213 , którego brzmienie bardzo mnie się podoba.

Ponieważ , noszę się z zakupem nowego odtwarzacza CD , chciałbym zapytać o brzmienie odtwarzacza Luxman D-38u,

jaka jest jego dynamika w odtwarzaniu muzyki rockowej , którą preferuję , przez stopień wyjściowy zarówno tranzystorowy jak i lampowy ? Interesuje mnie również zastosowany w tym zacnym odtwarzaczu wzmacniacz słuchawkowy ,który również pracuje w dwóch trybach tj. lampowym i tranzystorowym.Jakie oferuje ten wzmacniacz brzmienie? Ja używam słuchawek 32 ohm Grado Prestige 325 is.

Proszę o odpowiedź.

 

Pozdrawiam serdecznie,

accp

Bez specjalnych wypocin z mojej strony, do rocka w moim odczuciu - Luxman D-05 bardziej pasuje niż D-38u. W trybie tranzystorowym bez zarzutu ale D-05 i tak jest nieco "twardszy".

Wyjście słuchawkowe... to we wzmacniaczu SQ 38u jest o niebo lepsze. W cedeku mało żywe, takie jakieś "przygaszone" - opinia na podstawie odsłuchu Beyerdunamic T1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

I ja zapiszę się do klubu. Kilka dni temu udało mi się ukończyć renowację L530. Wzmacniacz dotarł do mnie w opłakanym stanie, znęcał się nad nim jakiś dziwny serwis. Poszukiwania oryginalnych elementów, lub sensownych zamienników trwały pól roku. Że nie wspomnę o tej nieszczęsnej górnej pokrywie. Ale udało się skończyć.

 

Co ciekawe, nie zamierzam za często słuchać tego wzmacniacza, owinę go w folię i postawię na półce , z sympatii ;-))

post-2765-053828800 1298971942_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez specjalnych wypocin z mojej strony, do rocka w moim odczuciu - Luxman D-05 bardziej pasuje niż D-38u. W trybie tranzystorowym bez zarzutu ale D-05 i tak jest nieco "twardszy".

Wyjście słuchawkowe... to we wzmacniaczu SQ 38u jest o niebo lepsze. W cedeku mało żywe, takie jakieś "przygaszone" - opinia na podstawie odsłuchu Beyerdunamic T1.

Witam.

Dziękuję serdecznie za szybką odpowiedź.

Muszę wziąć inną opcję:

może D-06

Pozdrawiam ,:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka.

Nieustannie czuję zainteresowanie poznawaniem nowych, czasem mało znanych na naszym rynku produktów. Ponieważ mój Luxman posiada możliwość pracy jako pre, końcówka i jako integra daje to sporo możliwości. Ostatnio przyniosłem na próbę pasywny przedwzmacniacz Music First Audio "Classic Pre". Miałem go już jesienią ubiegłego roku ale w innym systemie. Teraz postanowiłem sprawdzić jak się zachowa z Luxmanem. Pierwsz rzecz, jaka rzuciła się w uszy po ustawieniu Luxmana w trybie końcówki mocy i zastąpieniu jej Classic Pre to... cisza w kolumnach. Żadnych szumów, buczeń, żadnych szmerów czy popiskiwań z lampy. Nic poprostu cisza. No to już jest dobrze :)

A co z dźwiękiem?

Trudno mi było uwierzyć, że jeszcze mogę coś poprawić a tu masz. No jest lepiej. Efekt "umycia szyby" bez wątpienia. Przedede wszystkim bas. Bardziej konturowy i głęboki. Posłuchałem sobie koncertu Joe Zawinula "Joe Zawinul & The Zawinul Sindicate 75th" gdzie mamy przykład elektronicznie generowanego basu i żadnych memłań. Krótko, treściwie i dobitnie. Nieśmiertelne "Dzieci Sancheza" Chucka Mangione wykazały w tym ustawieniu, że nawet w moim małym pomieszczeniu (dziś ok.10m) da się rozróżnić bez problemu plany w głąb sceny. Dopiero się będzie działo jak przeniosę sprzęt do drugiego pomieszczenia 18m. O reszczie sceny nie ma co gadać, jest jeszcze precyzyjniej definiowana. Classic Pre wydobywa tyle szczególików z nagrania, że zastanawiałem się, czy nie odbywa się to kosztem barwy i jej nasycenia. Ale nie! Jest tak jak było, tyle że precyzyjniej. Na płytach Naima można było to zaobserwować bardzo dokładnie, że takie poprawienie precyzji przekazu nie odbiera niczego i nie ujmuje Luxmanowi uroku. Moje zdziwienie powoduje fakt, że nic nie staje na przeszkodzie płynności przekazu muzycznego. Nadal jest spójny i jednorodny. A bałem się tzw. rozczłonkowania dźwięku i rozproszenia mojej uwagi na zbyt dobitnie pokazanych detalach. A tu nic z tych rzeczy.

Samo urządzenie nie należy do pięknych i przy Luxmanie prezentuje się dosyć topornie ale poprawa dźwięku jaką wnosi to małe, brzydkie pudełko rekompensuje to z nawiązką. Nie noszę w sobie jeszcze decyzji o jego zakupie ale ziarno zostało zasiane. Ponieważ jak na urządzenie pasywne jest to produkt drogi czeka mnie sporo przemysleń i ewentualnie wyrzeczeń celem zaoszczędzenia pieniędzy na zakup, jeśli mnie jednak najdzie chęć.

Dla mnie najciekawszym elementem tego eksperymentu było odkrycie innego oblicza mojego Luxmana po "zabraniu" mu własnego przedwzmacniacza i wpięciu w tor urządzenia Music First Audio, którego już podstawowy model "Classic Pre" bez wahania mogę określić jako konstrukcję wybitną, choć bezlitosną w przejrzystości przekazu muzycznego.

Pozdrawiam Luxmaniaków.

 

P.S. Fotki kiepskie, z telefonu.

Ale tu są podrasowane, ze strony producenta.

W rzeczywistości pudełko jest bardziej srebrne niż szampańsie czy złotawe.

http://www.mfaudio.co.uk/classic.htm

post-17911-093891400 1299410055_thumb.jpg

post-17911-099102300 1299410073_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano dziś, 23:45

Witam serdecznie wszystkich klubowiczów !!!!

Dzisiaj ,korzystając z wolnego czasu postanowiłem porównać 3 swoje wzmacniacze :Amplifon WT 40 II (5500 zł.) , Yaqin B 100 -po tuningu ( 2500 zł.) oraz Luxman L 550 A ( 16 900 zł.)

Sprzęt towarzyszący : 2,5 drożne kolumny firmy Akustyk na Scan-speakach revelatorach ,kompakt Cambrigde Audio 840 , srebrne okablowanie Qed oraz kondycjoner Conrad.Aby konfrontacja była w miarę rzetelna i obiektywna do odsłuchu wybrałem audiofilskie płyty począwszy od klasyki poprzez rock na jazz-ie kończąc.W odsłuchu brało udział ośmioro audiofilii z Łodzi.

 

I tak w sześciostopniowej skali ocen na pierwszym miejscu uplasował się :

 

Amplifon WT 40 II - fenomenalna ,holograficzna stereofonia i przestrzenność ,średnica i góra ,wybrzmienia ,wybitne dopóki nie porówna się z innymi wzmacniaczami dopóty nie zdajemy sobie sprawy jak wyjątkowym wzmacniaczem jest Amplifon .Jego słabą stroną (w kontekście w/w kolumn)jest dynamika i bas ,wypada tylko dobrze. Zgodnie przyznaliśmy Amplifonowi OCENĘ 6 +

 

Yaqin B 100 - Wspaniały ,dynamiczny ,naturalny ,mięsisty ,dobrze kontrolowany ,WIELOBARWNY BAS .Pod tym względem wzmacniacz WYBITNY.

Średnica , wysokie tony ,przestrzenność ,wybrzmienia na dobrym ,bardzo wysokim poziomie ale jeszcze troszkę mu brakuje do Amplifona.

Nasza ocena 5 ,za bas 6 +

 

I dopiero na trzecim miejscu uplasował się Luxman L 550 A pod każdym względem wypadł jednak gorzej niż tani Chińczyk -Yaqin B 100 i tak Luxman-owi przyznaliśmy ocenę 4 +

 

W chwili obecnej mam trzy wzmacniacze ,okazało się iż najdroższy wzmacniacz brzmi i gra najgorzej.Wnioski z testu zamieściłem tylko z jednego powodu ,aby każdy z WAS zanim kupi jakikolwiek sprzęt nie sugerował się ceną ,marką czy pochodzeniem (Kraj)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapewniam Was , iż nie jest to z mojej strony żadna prowokacja -Pioterk

Załączone miniatury

 

Witam, szanownych forumowiczów. Też gram już od roku na Luxmanie, moje cacko, to A-590AII. Miałem też swojego czasu Amplifona WT-40 (pierwszy model). I stąd uwaga do 23031970, bo u mnie grał on w różnych konfiguracjach kolumnowo-odtwarzaczowych. Najlepiej zgrywał się z kolumnami polskiego producenta Sundial, konkretnie był to model Impetus MK-II, grał z nimi super dynamicznie i szczegółowo - są to bardzo szczegółowe i szybkie kolumny z bardzo żwawym basem. Myślę, że można by konfiguracji z Sundialami wypróbować a są już do kupienia nowe referencyjne monitory. Trochę dziwie się twoim zachwytom nad brzmieniem Amplifona na kolumnach ze ScanSpeakami, ja takiej konfiguracji słuchałem (był to produkt firmy 16Herz) i ogólnie było płasko z bardzo słabą dynamiką. Myślę więc, że wymiana kolumn bardzo dużo by dała.

Co do Luxmana, to u mnie gra teraz z Harpiami Keith i jest super. Grał wcześniej z B&W 804 i było duuuużo gorzej. Może warto posłuchać sprzętu z różnymi kolumnami niż żonglować elektroniką ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, szanownych forumowiczów. Też gram już od roku na Luxmanie, moje cacko, to A-590AII. Miałem też swojego czasu Amplifona WT-40 (pierwszy model). I stąd uwaga do 23031970, bo u mnie grał on w różnych konfiguracjach kolumnowo-odtwarzaczowych. Najlepiej zgrywał się z kolumnami polskiego producenta Sundial, konkretnie był to model Impetus MK-II, grał z nimi super dynamicznie i szczegółowo - są to bardzo szczegółowe i szybkie kolumny z bardzo żwawym basem. Myślę, że można by konfiguracji z Sundialami wypróbować a są już do kupienia nowe referencyjne monitory. Trochę dziwie się twoim zachwytom nad brzmieniem Amplifona na kolumnach ze ScanSpeakami, ja takiej konfiguracji słuchałem (był to produkt firmy 16Herz) i ogólnie było płasko z bardzo słabą dynamiką. Myślę więc, że wymiana kolumn bardzo dużo by dała.

Co do Luxmana, to u mnie gra teraz z Harpiami Keith i jest super. Grał wcześniej z B&W 804 i było duuuużo gorzej. Może warto posłuchać sprzętu z różnymi kolumnami niż żonglować elektroniką ;-)

Może różnica w odbiorze wynika stąd ,że ja mam Amplifona WT 40 II(nowszy model) i kolumny firmy Akustyk i stąd inaczej zaimplementowane głośniki scan-speak-a revelatory , kolumny o efektywności 89 dB.U mnie Luxman L 550 A (niższy od twojego modelu) jak na wzmacniacz tranzystorowy gra wybitnie. W świetny sposób łączy zalety wzmacniaczy tranzystorowych i muzykalność wzmacniaczy lampowych.Jeszcze raz powtórzę :Luxman jest świetną alternatywą ze względu na fakturę brzmienia dla osób chcących zbliżyć się do brzmienia wzmacniacza lampowego aczkolwiek nie jest w stanie zastąpić dobrego wzmacniacza lampowego ,natomiast jest wzmacniaczem uniwersalnym(nie trzeba co jakiś czas kupować parowanych lamp ,jest regulator barwy dźwięku oraz pilot)Oczywiście to moja subiektywna ocena.Nie mniej zastanawiający jest fakt(uważnie prześledź ten wątek lub o Accuphase),iż niektórzy ,rzekłbym zatwardziali zwolennicy Luxmana przeszli w końcu na wzmacniacz lampowy tej czy innej marki-pozdrawiam serdecznie ,Piotrek

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może różnica w odbiorze wynika stąd ,że ja mam Amplifona WT 40 II(nowszy model) i kolumny firmy Akustyk i stąd inaczej zaimplementowane głośniki scan-speak-a revelatory , kolumny o efektywności 89 dB.U mnie Luxman L 550 A (niższy od twojego modelu) jak na wzmacniacz tranzystorowy gra wybitnie. W świetny sposób łączy zalety wzmacniaczy tranzystorowych i muzykalność wzmacniaczy lampowych.Jeszcze raz powtórzę :Luxman jest świetną alternatywą ze względu na fakturę brzmienia dla osób chcących zbliżyć się do brzmienia wzmacniacza lampowego aczkolwiek nie jest w stanie zastąpić dobrego wzmacniacza lampowego ,natomiast jest wzmacniaczem uniwersalnym(nie trzeba co jakiś czas kupować parowanych lamp ,jest regulator barwy dźwięku oraz pilot)Oczywiście to moja subiektywna ocena.Nie mniej zastanawiający jest fakt(uważnie prześledź ten wątek lub o Accuphase),iż niektórzy ,rzekłbym zatwardziali zwolennicy Luxmana przeszli w końcu na wzmacniacz lampowy tej czy innej marki-pozdrawiam serdecznie ,Piotrek

 

Witam. Pisałeś wcześniej o WT-40II, że miał z Twoimi kolumnami gorszą dynamikę od innych wzmacniaczy. Stąd moje zdziwienie, bo ja wcześniejszą jego inkarnację uważam za wzmacniacz bardzo dynamiczny i właśnie z mocnym basem. Jedynie z kolumnami na głośnika ScanSpeak dynamika i bas były takie sobie, stąd moja wcześniejsza uwaga co do doboru kolumn.

Luxman na pewno nie czaruje tak średnicą jak lampa. Odsłuch jest może mniej przyjemny niż na diabełkach w klasie A. To co mnie jednak dalej urzeka w mojej konfiguracji (z bardzo przejrzystymi kolumnami Harpii) to naturalność i prawdziwość brzmienia instrumentów akustycznych. A ponieważ słucham praktycznie tylko klasyki, to jest to dla mnie niezwykle ważne. Także oddanie wolumenu dużych składów orkiestrowych stoi na wysokim poziomie. W konfiguracji WT-40 + monitory to właśnie nie do końca satysfakcjonujące oddanie brzmienia dużych składów orkiestrowych skłoniło mnie do kolejnych poszukiwań. Pozdrawiam, Andrzej.

 

Dla zainteresowanych dołączam jeszcze zdjęcia mojego bałaganu ;-) Jak widać na zdjęciu z oddalenia, na ustroju akustycznym stoi jeszcze lampa 6c33c z WT-40 (z sentymentu).

post-5646-016024900 1299782358_thumb.jpg

post-5646-004005700 1299782374_thumb.jpg

Edytowane przez Al_Bercik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Nabyłem ostatnio Luxmana L-235. Jest to 8 ohmowy wzmacniacz. Mam pytanie o zabezpieczenia jakie on posiada. Chciałbym np. podpiąć pod niego kolumny Wharfedale 6 ohmowe. Na stronie wafli pisze, że nie ma problemu współpraca ich kolumn z 8 ohmowymi wzmacniaczami, problem może pjawić się przy vintageowych amplifierach. Pytam się dla pewności, czy ewentualnie luxman się wyłączy, gdybym przeszarżował?

Pozdrawiam luxmaniarzy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Dzień dobry.

Nabyłem ostatnio Luxmana L-235. Jest to 8 ohmowy wzmacniacz. Mam pytanie o zabezpieczenia jakie on posiada. Chciałbym np. podpiąć pod niego kolumny Wharfedale 6 ohmowe. Na stronie wafli pisze, że nie ma problemu współpraca ich kolumn z 8 ohmowymi wzmacniaczami, problem może pjawić się przy vintageowych amplifierach. Pytam się dla pewności, czy ewentualnie luxman się wyłączy, gdybym przeszarżował?

Pozdrawiam luxmaniarzy:)

 

Teoretycznie powinien się wyłączyć, bo posiada zabezpieczenia. W praktyce zanim uszkodzisz wzmacniacz słychać zniekształcenia. Na pewno jak cicho włączysz nie stanie mu się krzywda i powolutku podkręcając usłyszysz, kiedy będzie miał dość. Mój L530 bez problemu ciągnie Jamo Concert 8 do godz. dwunastej, choć są 4 omowe, tym bardziej Twój na 6 omach powinien dać radę.

 

 

Tak w ogóle to proszę o wpisanie do klubu, jako szczęśliwego posiadacza Luxa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Aby pobudzić nieco wątek...

Na Allegro są dwa ciekawe klocki LUXMANA tj L-530 oraz L-525

Również oświadczam,że nie ja sprzedaję ani nie mam żadnego z nimi związku

Są to miłe dla ucha urządzenia :)

linki:

http://allegro.pl/luxman-l-530-i1563111960.html

http://allegro.pl/luxman-l-525-wzmacniacz-i1546396554.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Dziekuje,

Tzn. ze ona swieci wtedy, kiedy jest aktywne wyjscie lampowe i gasnie, kiedy jest aktywne wyjscie solid core?

Inaczej nie mozna wylaczic jej podswietlenia? Bo ono mi sie bardzo niepodoba...

Jest dokładnie jak napisałeś. Kiedy korzystasz z wyjścia lampowego, lampka jest dodatkowo podświetlana żółtą diodą niestety. Kiedy korzystasz z wyjścia solid core, podświetlenie jest wyłączone i widzimy jedynie delikatne, naturalne żarzenie lampki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.