Jaki CD do 1500-2000 złotych do rocka

Trolu · 3 Kwietnia 2009

Witam,

W związku z tym, że wczoraj najprawdopodobniej uwaliłem swoją Yamahę CDX-593 (wymieniałem laser i nie zdjąłem zworki zabezpieczającej przed podłączeniem nowego i teraz nie działa ani ze starym laserem ani z nowym) muszę rozważyć zakup jakiegoś źródła. Kwota 2k jest raczej nieprzekraczalna (do większych pieniędzy raz, że nie przekonam żony, a dwa ja sam też jakoś nie chcę więcej wydawać). Słucham głównie rocka, od Mike'a Oldfielda poprzez różne progresje (stare Genesis itp), po brzmienia zdecydowanie cięższe, choć nadal w klimatach progresywnych i zbliżonych (Tool, Dream Theater...). Yamaha grała z Rotelem RA-1060 i Avance Epsilon 910 mk2. Co do zakupu mamy opcje:

1. zakup czegoś na podobnym poziomie jak ww. Yamaha, używanego (powiedzmy do 400 z allegro razem z przesyłką)

2. zakup używki ale wyższej lub znacznie wyższej klasy, często starszego znacznie niż 593 (Rotel 971 za około 1000, 991AE za 1,5-2 tysiące, MF A3CD za 2k widziałem na Allegro, jakieś inne propozycje?)

3. zakup nowej wyższej budżetówki (Rotel 06 to chyba około 2k, jakieś Marantze)

4. zakup nowego, ale Bluraya - nie wiem czy jest coś powyżej tych najtańszych po 600-800 złotych (które są zapewne takimi "Mantami z blurejem" i jak się takie modele jako źródła dla klasycznego CD sprawdzają. Nie jest to opcja jakoś wybitnie kusząca, bo do divx-ów mam PC-ta i Mantę właśnie - ale taka opcja też istnieje.

Jakieś rady? Ze względów praktycznych i estetycznych chętnie pozostałbym przy Rotelu (971/991AE/ewentyalnie 1040 jeśli bym znalazł z drugiej ręki w tej cenie), ale nie jest to kryterium decydujące.

Aha, przy sprzętach używanych, szczególnie starszych, dobrze by było, zeby laser był w miarę dostępny i nie kosztował majątku (drugi raz już będę wiedział o zworce przy wymianie)...

Asmon · 3 Kwietnia 2009

Moim zdaniem kierunek 971/991AE jest jak najbardziej słuszny.

Obydwa mają napędy Sony (podobno z dostępnością nie ma problemu i nie jest to ogromny wydatek).

Szczególnie fajny jest 991 AE - potężna maszyna, zbudowana jak znacznie droższe cd-ki, w pełni zbalansowana - w przyszłości można go będzie wykorzystać nawet z lepszym wzmacniaczem.

opteron · 3 Kwietnia 2009

Asmon, 3 Kwi 2009, 09:43

To też zależy, jeśli kolega szuka CD z pazurem i wigorem to taki 991AE nie będzie najlepszy, 971 brzmi bardziej z jajem.

Asmon · 3 Kwietnia 2009

Opteron - z tego co wyszukałem na forum, też go miałeś, ale masz inne wnioski - jak zwykle banał - kwestia pozostałych elementów.

991 jest uważany za "raczej powściągliwy", dlatego długo się go bałem.

Dopóki nie spróbowałem u siebie - i jest bardzo dobrze, a słucham dużo ostrej muzy.

Wg mnie urządzenie ma potencjał, tylko trzeba go dobrze "wpiąć":-) - na pewno gra dynamiczniej na XLR-ach (i nie chodzi mi o kwestię większego napięcia na wyjściu i większej głośności).

Chociaż faktycznie ostrzej grają te nowsze (miałem RCD-02 i słuchałem 1072)

sittek · 3 Kwietnia 2009

Dobierz model CD do posiadanego wzmacniacza, gdyż razem zawsze dużo ładniej się komponują.

Obawiam się,że zestaw z bluray w cenie ok.1000 złotych może grać płasko i mało przyjemnie dla ucha.

Tam postawiono na zupełnie co innego a ekonomii nie przeskoczysz. Były kiedyś cholernie zachwalane dvd samsunga.............wszędzie same zachwyty.... a jak grał? Nawet filmów dobrze nie odtwarzał

Jancio · 3 Kwietnia 2009

Proponuję rozważyć temat DAC+transport.

Zalety :

- jedno urządzenie, które można raz a dobrze dobrać sobie pod kątem brzmienia do systemu. Od tej pory niestraszna Ci śmierć CD/DVD/BR/PC czy co tam będziesz podpinał jak transport. Kupujesz wtedy inny transport, system nadal gra jak grał. Tani, uzywany CD (n.p. philipsy są niezłe jako transporty) za 150 zł ze sprawnym napędem ma szanse sprawdzić się tak samo dobrze jak o rząd wielkości droższe audiofilskie CD.

- takiego DAC-a można rozwijać (upgrade) - jedna zmiana procentuje z wszystkich posiadanych transportów

- potrzebny tylko jeden porządny IC łączący DAC-a ze wzmacniaczem

- są dostępne DAC-e o niewielkich gabarytach - a co za tym idzie - są "przewoźne". Ja swojego zabrałem na ostatnie święta do teściów, dzięki temu bezboleśnie przeżyłem tydzień - przy pomocy teściów xbox-a podłaczonego do DAC-a Beresford z wyjściem słuchawkowym :)

Są też oczywiście minusy...chyba :)

To kolejna zabawka w systemie, dla niektórych to wada.

Jancio

Trolu · 3 Kwietnia 2009

DAC plus transport to raczej nie dla mnie rozwiązanie, zresztą prawdopodobnie nie miałbym na to teraz miejsca a wymiany stolika w najbliższym czasie nie przewiduję. Blueray to tylko hasło, traktuję to tylko jako poboczny wątek pytania i jak najbardziej chodzi mi nie o modele po 600-800 złotych, ale jak napisałem - nawet nie wiem czy jest coś wartego uwagi w cenie do 2k (Onkyo DV BD-606 u niektórych sprzedawców na allegro coś koło tego kosztuje) i jak się to sprawuje z CD.

Egzemplarze Roteli 971 i 991AE o których myślałem już sprzedane, będę musiał się jeśli o nie chodzi uzbroić w cierpliwość i poszukać - jakie waszym zdaniem są ceny graniczne do jakich warto je kupować? Jak dużo straciłbym na jakości schodząc oczko w dół do 951 i za ile jeszcze warto tego kupić? No i jeśli juz mówimy o takich kwotach, to w cenie podobnej do 951 można chyba RCD-02 z drugiej ręki znaleźć - sensowna alternatywa?

Dużo pytań, ale niestety jak się kupuje z drugiej ręki i z daleka (odsłuch przed zakupem mało realny), to trzeba polegać na zdaniu i doświadczeniu innych...

adik · 3 Kwietnia 2009

Arcam cd 9 jest stworzony do rocka, ale cięzko go zdobyć

Asmon · 3 Kwietnia 2009

Trolu - RCD-02 jest sensowną alternatywą. Jest nowszy od 951 i nie musisz obawiać się o żywotność napędu.

opteron · 3 Kwietnia 2009

Asmon, 3 Kwi 2009, 14:52

>Trolu - RCD-02 jest sensowną alternatywą. Jest nowszy od 951 i nie musisz obawiać się o żywotność

>napędu.

Niestety R02 to krok w tył względem modeli 9xx. Napędy są te same KSS213 i kosztują 20zł.

stumm · 3 Kwietnia 2009

Pomyśl nad Vincentem cd-s2.Do rocka i cięższej muzy jest jak dla mnie b.dobry.

Ekhangel · 3 Kwietnia 2009

Rotel 06 nie jest zły, oferuje w miarę przejrzystą scenę i dobry atak. Trochę u niego "kiepściej" z wysokimi/wokalem, ale generalnie ujdzie w tłoku. Mojego kupiłem za 1100 zł, więc Tobie też powinno się udać :)

Trolu · 6 Kwietnia 2009

Koniec końców, po poczytaniu jeszcze trochę w sieci zaryzykowałem Rotela ze starszym i trudniej dostępnym napędem CDM9 - kupiłem RCD-970BX za 500 złotych. Nie wiem czy to dobra decyzja w kontekście 951 za ~800 złotych, ale mam nadzieję, że żałował nie będę. W najgorszym wypadku będę, ale już wolniej i spokojniej polował na 971, a tego za jakiś czas przedam...

**McGyver** · 6 Kwietnia 2009

Jestem zdania że 970 jest lepszy niż 971.

ZbojMadej · 25 Lutego 2010

Odświeżam temat, bo mam podobny problem. Mój PMD 302 Marantza jest raczej nie do naprawienia. Macher walczy z nim już 3 tydzień i podobno wie jak go naprawić, ale jeszcze go nie zrobił, więc zaczynam się rozglądać za czymś nowym. Zastanawiałem się nad jakimiś używanymi Denonami (bardzo pomocny wątek na forum) i wpisy tutaj też są bardzo ciekawe. Ogólnie na używkę chcę wydać jakieś 500 złotych, w takim wypadku odsłuch jest raczej niemożliwy, więc może polecicie mi coś z autopsji. Jeśli chodzi o pozostałe części systemu to wszystko jest w moim profilu. Myślę też nad czymś nowym, ale tu cena maksymalna oscyluje w granicach 2000, da się znaleźć coś rozsądnego w tej cenie?? Z góry dziękuję za pomoc. Słucham raczej ciężkiej, albo bardzo ciężkiej muzy z lekkim dodatkiem jazzu;)

byca · 25 Lutego 2010

Rotel RCD-02 super cd,ostatnio miałem go u siebie do Rocka bomba.

aramon · 25 Lutego 2010

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mysle ze warty uwagi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ZbojMadej · 26 Lutego 2010

oka dzieki za podpowiedzi, może coś jeszcze bedzie się nadawało? Warto sobie zawracać głowę Marantzem 5003, 6003, Denonem DCD 510AE, 700, 710, HK 980/990, NAD C525, C542, C545? To mój przedział cenowy i to moge u siebie dostać. Czy jednak dać sobie spokój i szukac czegos używanego?