Skocz do zawartości
IGNORED

co myslicie of firmie GLD?


sav

Rekomendowane odpowiedzi

słuchałem tylko na AudioShow - wielkie kolumny wstawione do małych pomieszczeń - to była pomyłka. Może w dużych salonach jest inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GLD w klozecie?

Chyba nigdy nie słuchałeś żadnych kolumn tej marki.

Jak byś miał okazje odsłuchać np model EUTERPE to gwarantuję, że byś wymiękł i gacie by ci spadły

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładne obudowy, dobre głośniki, bardzo dobry i miły kontakt z producentem, wysokie ceny, specyficzny ciepławy dźwięk. Można się zakochać lub znienawidzić - co kto lubi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kabelków tej firmy jestem jak dotąd zadowolony (Mobi).

Zwłaszcza, że kupione za % ceny, z drugiej ręki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem kolumn podłogowych, niestety nie pamiętam jaki to był model.Bardzo dobry , zrównoważony dżwięk.Miły i dający sie słuchać długo bez uczucia znużenia. Bardzo dobre wykonanie. Wiem też ,że trudno je kupić z drugiej ręki. A to świadczy o dobrej jakości.To dobra firma , trochę niedoceniana. Bo bez królującegu na forum Ushera nie da rady...Prawda?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sav, 7 Kwi 2009, 11:15

>A to prawda że kiedys stosowali głosniki aplphard o zgrozo?<

 

Ty reklamujesz ten badziew? Weź go sobie wygrzej nad ogniskiem, tak jak lubisz, pajacu...

 

Jeśli już to nie Alphardy tylko Audaxy... Audax to był taki francuski Tonsil, który splajtował kilka lat temu i został zlikwidowany. Teraz pojawiają się próby reaktywacji marki głównie za sprawą fanów tamtej firmy.

 

GLD ma jeszcze serie Dedykacje na głośnikach Audaxa. I patrząc na ich cenę to będzie ją miała jeszcze długo w ofercie.

Nowe konstrukcje GLD są na Visatonach i to takich tańszych stosowanych w budzetowych konstrukcjach Visatona. Wyjątkiem jest produkowana chyba ze 20 lat kopułka tytanowa, ale wołanie za nie po 6.000-10.000 PLN jest lekkim absurdem.

 

A kiedyś - jakieś 10 lat temu GLD tak ładnie zaczynało... Pomijając ten ich śmieszny zestaw Chopin który ma grać super choć nikt nie wie z jakiego prawa fizyki korzysta ;)

 

Mieli jedną czy dwie konstrukcje podłogowe takie jak te

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) na dość tanich Audaxach. Ja spotkałem ich droższą wersję, w wysokiej smukłej obudowie z głośnikiem o plecionej żółtej membranie i wysokotonową kopułką z tytanu, za jeszcze rozsądne pieniądze.

Parametrycznie najtańsze głośniki Audaxa przypominały nowocześniejsze Tonsile. A tanie GLD grały bardzo ładnie jak na tamte czasy, bo nie schlebiały ówczesnej modzie dodawania basu za wszelką cenę. Słyszałem wtedy jeden tańszy model w warunkach zbliżonych do typowego pokoju w M-ileś i brzmiał bardzo czytelnie, jasno ale jeszcze nie krzykliwie. Bas był krótki dość twardy i mało obecny. Takie jasne i otwarte brzmienie z czytelną średnicą pasma i przeszkadzajkami.

 

GLD było wtedy chyba dystrybutorem Audaxa występującym pod nazwą Audaxpol.

 

 

 

 

PS. W tamtych czasach na takich samych głośnikach Audaxa produkowała swoje kolumny Diora Świdnica. Ich obudowy bardzo przypominały obudowy Tonsil Excellence.

Natomisat teraz jeśli ktoś chce mieć kolumny na Visatonach to lepiej je kupić w Greltonie, za normalną cenę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchałem ich podłogówek ze dwa razy , nie zachwylicły mnie , do tego dziwna polityka sprzedaży na alegro ,wszystkie modele okazyjnie za połowę ceny . Coś takiego raczej odstrasza niż przyciąga

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O własnie tych słuchałem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tylko plecionka była zółta (to włókno szklane, Audax stosował wytłumienie lepiszczami w róznych kolorach, były białe żółte i czarne. Wydaje mi się że te których słuchałem miały dodatkowo pogrubiony front obudowy. Wyjątkowo dobre jak na tak prostą i tanią konstrukcję...

 

Audax oferował także kity do samodzielnego montażu. Przynajmniej dwa z nich przypominały najtańsze konstrukcje GLD w tym jeden był nawet na droższym głośniku z aerogelu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze tytuł artykułu z Rynky RTV nr 4 z 1999 roku specjalnie dla Sssavki i Sittego... Z DEDYKACJĄ jak ta z GLD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam dobrych doswiadczeń z głosnikami GLD.

 

Pierwsze zestawy z jakimi sie spotkałem na AS bodaj "Chopin" przerost formy nad trścia, koszmarek z wyglądu o bardzo przeciętnych walorach brzmieniowych. Kolejnym produktem z którym miałem watpliwa przyjemnosć sie zetknąć to były monitory z średnotonowym Davisem i wysokotonówkami złote i srebrne "jajka" (niepamietam jaka firma robiła te tweetery). Brzmienie koszmarnir wyostrzone w całym paśmie, wygląd jak dla mnie niedoprzyjęcia. Kolejny głośni to dwudrożne kolumny na Audaxie i niezłym tweeterze ( pamięć zawodzi) - tutaj brzmienie jest całkiem niezłe ale znowu zawodzi wykonanie i ten gruby szary lakier młotkowy (?) i nie dokręcone głośniki średnionisko do obudowy co powodowało, że po kilku mnutach zaczęły rzęzic niemiłosiernie (powinni wówczas do zestawu dołłączać śróbokręt).

 

Słuchanie głosników GLD na każdym AS na którym byłem to porażająco negatywne doswiadczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śrubokręt byłby co prawda lepszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez jakiś czas miałem u siebie podłogowe dekady VI GLD, do niedawna również używałem kabli MOBI. Oto kilka uwag:

Kolumny:

3-drożne podłogowe bass-reflex z niskotonowym głośnikiem w bocznej ścianie.

Są to głośniki trudne do wyraźnego scharakteryzowania – ich konstrukcja podporządkowana była według mnie swoistej koncepcji budowy całego zestawu – duża, wąska skrzynia bez wzmocnień wewnętrznych z relatywnie wysoko strojonym bass refleksem i głośnikiem niskotonowym w bocznej ścianie. Średniotonowy (Peerless) w osobnej niewielkiej skrzynce wstawionej do środka.

Typ głośnika wysokotonowego i woofera nie był możliwy do ustalenia. Zwrotnica wykonana z dobrych elementów, okablowanie wewnętrzne - Mobi.

Tweeter cofnięty został w stosunku do gł średniotonowego celem wyrównania faz. Rozwiązanie ciekawe, lecz moim zdaniem trochę przekombinowane. Wykończenie – bardzo porządne w naturalnym fornirze z dużą klasą.

Konstruktor wyznaje specyficzną (co nie znaczy - złą) koncepcję kształtowania dźwięku poprzez aktywne wykorzystanie obudowy – w tym modelu wyraźnie wprowadzała ona swoisty charakter brzmienia całego zestawu (było to dyskutowane już na forum). Sprawdza to się doskonale w przypadku małych zespołów akustycznych, fortepianu etc. Muzyka klasyczna, akustyczna i jazz odtwarzane były ciekawie; kawałki z zaznaczona linia rytmiczną pozostawiały niedosyt „tapingu”.

Grały z mocnym tranzystorem (głównie NAD 372), w pomieszczeniu ok. 25m2, mimo tego miałem problemy z uzyskaniem odpowiednio głębokiego basu. Jak na w miarę duże skrzynie i 26 cm woofer, czegoś tam jednak brakowało. Kwestia ustawienia bliżej ścian niewiele pomogła, bo niskie rejestry traciły ślady konturowości. Dopiero bi-amping z Linnem lk-85 nieco pomógł.

Przestrzeń i detale oddawane były całkiem dobrze, dobrze zauważalne było rozbudowanie sceny na zewnątrz głośników z towarzysząca temu ich „miniaturyzacją”, natomiast pozycja słuchacza (wysokość) była bardzo krytyczna dla budowy sceny wgłąb.

W sumie – specyficzne podejście do charakteru brzmienia nie każdemu może się podobać, właściwe zestawienie całości zabrało mi trochę czasu.

Sprzedałem na Allegro kilka tygodni temu (zbyt tanio;-). Łatwo wcale nie było. Trochę przeczy to opinii, że trudno je kupić je na ryku wtórnym,

 

Kable

Głośnikowe MOBI, wykonane jako skrętka 2 przewodników z tego stopu dla każdej żyły są bardzo szczegółowe i doskonale oddają wszystkie detale przekazu. Budowa przestrzeni też jest dobra – używałem je przez 3 lata właśnie z tymi głośnikami w bi-wiringu, testując je również na innych zestawach. Zawsze było dobrze jeśli nie bardzo dobrze. Z lampą (DIY) i monitorami zabrzmiało rewelacyjnie. Tu praktycznie nie mam uwag. I to nie dlatego, że wystawiłem je na Allegro kilka dni temu ;-).

Interkonekty – zestawieniach, które testowałem brzmią szczegółowo, lecz nieco zbyt zimno, niekiedy powodując akcentowanie sybilantów. Jakość konstrukcji – średnia (raz się rozłączyły na oryginalnym lutowaniu)

Oba kable wykonane są w postaci taśm, gdzie parciana? taśma jest elementem rozdzielającym żyły. Dość sprytny i rzadki patent.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GLD - odwiedziłem kiedyś (pewnie z 10 lat temu) ich siedzibę w Gdyni na ul. Legionów a dokładniej na osiedlu Zielone Wzgórze, celem zakupu głośników i przy okazji miałem sposobność posłuchać kolumn podłogowych - niestety już nie wiem co to dokładnie było ale cięło po uszach niemiłosiernie. Ten krótki odsłuch klasyki (muzyka) wyjątkowo skutecznie zraził mnie do głośników, że w końcu ich nie kupiłem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Złote jajko” to był głośnik Audaxa również. Taki ich rodzynek. Audaxy w dużej mierze były przeciętnymi głośnikami. Dopiero sam szczyt oferty zawierał drogie głośniki z membranami z aerogelu i jedną naprawdę dobrą kopułkę tytanową.

 

GLD stosowało te głośniki całkiem od czapy. Standardowo dawali za duże obudowy do głośników Audaxa z włókna szklanego, które miały w nich kłopoty z przenoszeniem mocy. Tak jak pisałem były to głośniki budowane wg podobnych założeń co Tonsile GDN 17/50, 16/50/6 -/4 itp., które nie dawały z siebie wyciskać bardzo niskiego basu.

 

W droższych modelach GLD łączyło membrany z aerogelu albo te Davisy ze „złotym jajkiem” które nie potrafiło zejść poniżej 4khz. Efekty były takie sobie... Mnie się zdażyło, że tych podłogówek 2-droznych na „złotym jajku” i Aerogelu sprzedawca w salonie nie chciał podłączyć do wzmacniacza (opowiadał że to są już bardzo drogie, wyrafinowane i takie pierdu, pierdu, które się opowiada nie chcąc kompromitować wyrobu ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi tańszymi Audaxami używali kabli Rocar LOL To sa przewody do samochodowych subwooferów. Kupiłem je kiedyś za 5 PLN z metra. Są miękkie i dźwięk przez nie tez jest jakiś taki rozlazły... No są dwukolorowe, to coś jak MOBi ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzi eki za przypomnienie, głowiłem sie przez kilka minut co to było z tym złtymi jajami ;)

 

Swoją drogą bodaj brytyjskie monitory (znowu skleroza) z tymi głosnikami grały wówczas o niebo lepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo sam głośnik był w ogóle bardzo ciekawy. To nie był głośnik dynamiczny. Chyba coś w rodzaju wstęgi o bardzo małej masie ruchomej. Wątpię żeby GLD potrafiło go prawidłowo zaaplikować do kolumny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z aerożelowych Audax'a to pamiętam jak znajomy miał głośnik 26cm na basie, papierowy 13cm głośnik nisko-średnio (już od dawna nie produkowany) oraz Focalową kopułkę - grało to zacnie a basior pięknie wybrzmiewał w pomieszczeniu 36 m2.. nawiasem mówiąc konstrukcja od SonusOliva - ale to juz historia :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno pytanko: czy opisywane powyżej żółte Audaxy nie były także montowane w kolumnach Diora Yellow Line?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo był jeden taki Visaton papierowy WS 13 BG czy jakoś tak, już nie produkowany, oraz jeden średniotonowy ale większy klasy ich głośników serii TIW,

 

Aerogelowe Audaxy były bardzo dobre. Tyle tylko że koszmarnie drogie. To były ceny zbliżone do Etona .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konradskala, 7 Kwi 2009, 21:09

>Jedno pytanko: czy opisywane powyżej żółte Audaxy nie były także montowane w kolumnach Diora Yellow Line?<

 

Tak były. Wspominałem juz o tym wyżej. W Yelow Line były mniejsze wersje 13 cm. Diora jednak potrafiła je zastosować sensownie. w obudowach które im lepiej pasowały. Same obudowy produkcji Diory Swidnica były łudząco podobne do Tonsil Excellence.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 12

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.