Skocz do zawartości
IGNORED

MERIDIAN G-07 CZY ROKSAN CASPIAN


rivendel

Rekomendowane odpowiedzi

Podoba mi się brzmienie Roksana i nie wiem czy kupić nowego Caspiana czy używanego Meridiana G-07, którego niestety nie słyszałem i nie mam gdzie posłuchać. W tej chwili mam integrę M1 CASPIAN i chcę zmienić cd a w niedalekiej przyszłości kupię końcówkę CASPIANA i połączę to wszystko w biampingu. To zestawienie słyszałem i na pewno co do tego planów nie zmienię. Problem to CDPLAYER ! ! !

Pozdrawiam i liczę na pomoc.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/50732-meridian-g-07-czy-roksan-caspian/
Udostępnij na innych stronach

Caspian tak ale MK2 (z mydelniczką). Nietsety nie jest juz produkowany. To typowo analogowy CD w porownaniu z M Series 1

 

Meridiana w tej wersji nie znam ale sporo negatywnych opinii, poszukaj.

 

Podpowiedz jakie aspekty brzmienia preferujesz to moze ktos cos doradzi, pozdro

Nie lubię za dużo basu, lubię jak jest trzymany w ryzach. Obecnie brakuje mi trochę szerokiej sceny, takiej żeby wyszła trochę za głośniki (głębia jest OK). Ogólnie preferuję brzmienie muzykalne, które nie męczy. Dużo słucham muzyki a nie sprzętu.

Pozdrawiam

Meridian G07 nie jest podobny do niczego, a bardzo fajny G08 ma się do niego tak jak Alma Mater do k**wa mać. W bezpośrednim odsłuchu G07 poległ z kretesem w porównaniu ze Sphinx'em myth IX mkII.

 

Jeśli Meridian 2nd hand, to polecam 508.24 albo nawet 588, zamiast G07, może będą wyglądać mniej efektownie, ale na pewno znacznie lepiej zagrają.

 

Pozdr.

rivendel, 11 Kwi 2009, 21:58

 

>

>Czyli Roksan :)

 

Tego nie mogę rozstrzygnąć, bo Roksana za dobrze nie znam. Wiem jedynie, że G07 to wyjątkowe ścierwo. Inna ciekawostka, to fakt, że na starszego Meridiana zamienił go kolega Gutten, który raz że słucha bardzo zróżnicowanej i wymagającej muzyki, dwa że ma przejrzysty wzmacniacz na którym pewnie usłyszał dość wyraźnie zmiany, trzy że jest osłuchany i wie co mu się podoba.

 

Nie chcę powoływać się oczywiście na autorytety. Sam również posłuchałem G07 w bezpośrednim porównaniu z Myth IX mkII, Opusem 21, oraz Supernovą. Dwa ostatnie go zmiotły, choć taki Opus 21, mimo że w swojej klasie bardzo fajny, ostatnim słowem w hi-end nie jest. Sphinx też był wyraźnie lepszy, a jak pamiętam był znacząco tańszym i konstrukcyjnie starszym źródłem.

 

Pozdr.

Jesli Meridian to G-08,G-07 to mina nadaje sie bardziej dla saperów,też się dałem nabrac.Porównywany był u mnie z kilkoma żródłami,Bat VK-5 i Electrocompaniet i jeden i drugi rozbiły go w puch.Roksana kompletnie nie znam i nigdy sie z nim nie zetknąłem.

Mam numer 5/2007 hi fi world z recenzjami 4ch cedekow - creek classic,roksan caspian,cambridge 740 i vincent cds 6 mk.Roksan nie wyapdl tam najlepiej.Kilka cytatów:

 

"celine dion sounded a little robotic.this quality became obvious with...chopin's opus 48 no.1,where his piano had a hardness of tone that was difficult to resolve with the real life instrument.

 

the same recording on other players was more convincing...."

 

reasumujac,odsluch konieczny

O G07 niejednokrotnie się wypowiadałem - badziewie. Zapolowałem na 507 i mam go od półtora roku. To zupełnie inna bajka,nawet w stosunku do G06. Nie wciskam,ale może będę musiał go opchnąć - credit crunch....

Tak jak piszą koledzy, szukaj 508.24. Albo może jakiegoś Naima.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Za to w hi-fi choice caspian zotał określony mianem grania hi-endowego.

Osobiście miałem meridiana 506.24 i caspiana MkII. Uważam, że są to rywale z jednego pola. Ich wzajemna abdykacja była zależna od repertuaru. U kogoś będzie jeszcze decydowała pozostała część toru i preferencje. Jedno jeszcze jest pewne, że system Caspiana to pewna synergia.

Zildjian ma racje-odsłuch był by najlepszym doradcą.

Ale jeśli G-07 jest nie pewny, jak napisali przedmówcy, to caspian nie stwarza takiego ryzyka porażki.

>>rivendel

napisz na priva, to coś Ci podeślę na e-mail.

Dozbieranie nie wchodzi w gre. Kupuję albo nowego Caspiana albo używanego G07 bo taki jest do kupienia za cene podobną do Roksana. Przewaga oponi negatywnych o Meridianie przechyliła szalę, więc decyzja zapadła, zresztą Caspiana słyszałem i w kompletnym systemie brzmi genialnie W MOJEJ OPINI SUBIEKTYWNEJ. Może i podbarwia jak twierdzi wielu - nie wiem, może sobie nie radzi z 4 omowymi kolumnami - też nie wiem, nie zastanawiam się nad tym i nie intreresuje mnie to. Ja jednej płyty słucham od 3 do 5 razy potem przerwa i nastepna bo przemiał nowości u mnie jest duży, wiec zastanawianie się czy dzwonki z numeru X na płycie Y zabrzmią tak czy inaczej nie jest istotne. System ma mnie nie męczyć, ma być muzykalny i przyjemny w odbiorze (ja to nazywam czarowaniem słuchacza - jak mnie w Święta Caspian zaczarował to 10 godzin słuchałem a co na to żona to się domyślcie :))).

Cel to słuchanie muzyki z przyjemnością a taką właśnie przyjemność daje ROKSAN.

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za pomoc

dzięki qman

To już i w cedekach 4 ohms mają znaczenie?! :-)) A może intencją było zapytanie o piec ? Albo, qman zaczarował piecem ?

 

Piec już mam od paru miesięcy. Ja pisałem ogólnie o Roksanie.

Pozdrawiam

Caspian nic nie podbarwia, przynajmniej nie więcej jak inne klocki, a z 4 ohm radzi sobie bardzo dobrze. Niedawno miałem znowu integrę caspiana na parę dni i podłączony był do 4Ohmowych AkustyK-ów R1. Nic go nie wzruszało, a dynamika i swoboda grania były imponujące.

>>rivendel

dostałeś meila?

był tam też ten adres:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z tym, że to jest pierwsza wersja CD Caspiana, więc cena wydaje się niezbyt atrakcyjna.

pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pięknym jest jak ludzie czytając tekst interpretują go tak, aby udowadniać drugiemu swoje racje!!!

Ilu czytajacych tyle interpretacji. Ale najgorszym jest kiedy ludzie nie czytają dokładnie wszystkich postów z tematu i wyrywają z kontekstu niczym wytrawni dziennikarze - wtedy robi się targ a próba udowodnienia śmieszna.

Qman mnie niczym nie zaczarował - CASPIANA SŁYSZAŁEM I BASTA (słyszałem też wiele innych z tej półki: PRIMAR, NAIM, CYRUS, ARCAM. Nie słyszałem o wiele droższego MERIDIANA dlatego zapytałem.

Pozdrawiam

rivendel - problemem G7 meridiana nie jest to że on jest - to 508.24 tak wysoko postawił poprzeczkę że ciężko go przeskoczyć nawet G8...

Z meridianów polecałbym ci 508.24, G8, 588.24, 508.20 G6.v2 - G7 jak i 507 omijaj - ta ostatnia nie jest zła ale ma cyfrową i oderwaną od reszty górę pasma - za to wydaje się być szybka w porównaniu np. do 508.20

skoro G7 to pomyłka to Caspian MKII tym bardziej. Ostatnio nawet ktos jenczał ze zacina mu sie szuflada (mydelniczka) po za tym te przeskakiwanie płyt tez moze byc drazniace. Oczywiscie nie wszystkie egzemplarze maja ta przypadłosc ale samo to ze firma wycofała ten model ze sprzedazy tez o czyms swiadczy....

Ja myślę o Caspianie M1. Trochę inne brzmienie i jakość wykonania też. Wyraźnie napisałem, że chodzi mi o nowego Caspiana. Kupienie go z drugiej ręki graniczy z cudem - nikt się go nie chce pozbyć. To dobrze o nim świadczy.

ciekawe z tą pomyłką: kolega właśnie kupił g7 i podobno jest zachwycony. jeszcze u niego nie bylem więc nie potwierdzę. u niego wymiótł on rzekomo primare cd 20... jakie to różne mogą być opinie.

????

-> dekoracja

 

No cóż, raz że G07 nie miał w takim razie zbyt wymagającego przeciwnika, dwa kolega może uszu nie mył ;-)

 

A tak na serio - de gustibus no est disputandum, jedni lubią zapach róż, inni jak im nogi śmierdzą :-)

Miałem zmodyfikowanego Primarka D20 ,który jak Gutek Accusowiec stwierdzil,nie wstydzil sie przy 65tce ani troche.Moim zdaniem był od niej lepszy w oddaniu emocji.Był lepszy także od Gamuta,Audioneta nie mówiąc o CEC'u. Pogoniłem go,błąd,trochę z przekory a i znudzenia zabawą. Dostałem G07 wiedziony pacułowatymi achami o hajendzie. I załamałem się - dzwięk rasowy,ale wyrażnie spowolniony i pozbawiony blasku,detalu i zadziorności. Podczas gdy małe składy odtwarzał bardzo przywoicie to przy większych i w rocku gubił sie. G08 inna bajka i inna cena. Po rocznej przygodzie z Nadem s500 upolowałem poszukiwanego od lat Meridiana 507,którego prawie kupiłem kilka lat wcześniej,ale cena wtedy jak dla mnie była zaporowa - prawie 9 kg zet. G07 został cichcem przez Meridiana wycofany i w jego miejsce wprowadzono G06 i teraz G06 II. Słuchałem 06tki i potem 507.Wybrałem 507. Już prawie sprzedałem,ale co lepszego dostanę z podobnej półki ?

-> zildjan

 

Heh, ja takiego out of the shelf D20 słuchałem i żenady nie było, ale też w domu bym go nie chciał.

 

Sorry, że to powiem, ale nie wiem co jest rasowego w brzmieniu G07. To jest po prostu źle grające źródło.

 

Żeby było śmieszniej, robiłem też sparring między Jolida JD100S a Myth IX i róznica na korzyść Myth IX była mniejsza niż między Myth IX a G07.

 

-> szatan

 

Bo 507 to całkiem dobre źródło (choć IMO 508.24 jest ciekawszy), a Genki to następne ścierwo w klasie G07.

 

Pozdr.

qb_1

 

Po włamie,jaki zdarzył mi sie kilka lat temu,nie bardzo chciałem kupować drogich urządzeń,ale trafiła mi się nie lada okazja cenowa - prawie nowe A20/D20/Studio 125/Nordost RD za pół ceny z potwierdzonymi w sklepie papierami. A20 i ProAci opchnąłem a D20 też pewnikiem poszedłby do społeczeństwa gdyby Audiograde niezmodyfikowałby go świetnie.Porównywałem go z Genkim - i wtedy z Gutkiem nazwalismy jego dzwięk "drewnianym".

 

 

Rasowe w G07 były dla mnie barwy instrumentów i bas acz nie jego szybkość :-))

 

Ktoś pisał wyżej o jakości wysokich tonów w 507 - tak,on nie gładzi blaszek i ssssss u panieniek i ch....o nagranych płyt.Wiele zależy od preampu. 508.24 to znakomity cedek,ale jego nastepcą (nieudanym IMHO -załamka przy ww D20 SE)był znacznie droższy od 507 - 588.

 

A tak w ogóle,podstawa to zasilanie. I w nowej chacie postawię chyba jakiegoś Power Planta czy cuś od PS Audio może....

-> zildjan

 

No ja nie zgodzę się co do 588, który był po prostu inny niż 508.24. Mnie się ten cdek bardzo podobał, przyznaję, ale nie wszędzie i nie ze wszystkim :-) Niemniej chyba 508.24 jest uniwersalniejszy i mniej kontrowersyjny. Wg mnie oba godzi G08, który oferuje połączenie dobrych cech wspomnianych wcześniej CDków.

 

Pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.