Skocz do zawartości
IGNORED

Bach - Kantaty


Grrreg

Rekomendowane odpowiedzi

Majo, widzę żeś zdesperowany, ale Gradinera nie kupuj, bo to gorsze niż nuda - to nijakość. A to już grzech nie do wybaczenia, nie tylko w przypadku wykonań Bacha. Wyczytałem, że realizując swój poprzedni projekt dla Archivu (przypomnę - zespół Gardinera jeździł po Europie nagrywając poszczególne kantaty dokładnie w te dni, na jakie były przeznaczone, w różnych kościołach) muzycy zapoznawali się z tekstem kantat w autokarze, mając zaledwie kilka dni na przygotowanie koncertu i nagrania. Czy w takich warunkach można w ogóle mówić o przemyślanej czy pogłębionej intepretacji? Nowe nagrania pod szyldem Soli Deo Gloria.. cóż, wiem że deszczem nagród obsypane, ale mnie kompletnie nie przekonują. Osobiście wystarczy mi Harnoncourt, Herreweghe, Suzuki i Cantus Koeln. Umówmy się - to i tak więcej niż ktokolwiek z nas jest w stanie wysłuchać, przemyśleć i wchłonąć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutten>

z ostatnią sentencją Twojego wpisu w zupełności się zgadzam. Co do reszty - zgłaszam votum separatum.

Oczywiście, możesz mieć swoje zdanie, jednak nie wydaje mi się, aby niemal cały muzyczny światek zmówił się (przeciw Tobie?). Owszem, te nagrania nie zawsze są dopieszczone, rzeczywiscie przygotowywane czasem w pośpiechu, ale ten pośpiech to po prostu świąteczny rytm wykonań kantat, rzec by można - naturalny (z punktu widzenia samego Bacha i jego muzyków). Przypomnij sobie, co na temat "prawykonań" przez Jana Sebastiana i jego ensemble pisze Dürr. Włos się jeży! A coby nie powiedzić - tak Gardiner, jak i jego zespoły to nie amatorzy - to zawodowcy, to gracze klasy Chelsea czy Arsenalu, ze użyję futbolowego porównania- i grać mogą na najwyższych obrotach i co 2 dni... i to tak, ze kapcie spadają - po prostu dając z siebie wszystko.

Myslę, że właśnie walor autentyzmu wykonania, ich żarliwości, mimio wszelkich niedociągnięć czy drobnych na ogół niedoskonałości, to największy atut nowej serii Soli Deo Gloria.

 

Tak więc, sorry, ale kupujmy i Gardinera, i Suzukiego. I tak tego nie ogarniemy!

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> daGambus

Jeśli Gardiner chce odtwarzać również bachowski pośpiech, to niech będzie konsekwentny. Niech przyjedzie do Lipska, zbierze w przeddzień wykonania drugo- i trzeciorzędnych wykonawców których fatalnie opłaci, a potem niech się żali się listach, że mu wszystko popsuli. Tak to zazwyczaj wyglądało z perspektywy upierdliwego choleryka, jakim by Jan Sebastian. Niektóre z kantat okolicznościowcych były ćwiczone kilka godzin (!) przed premierowym wykonaniem, muzycy dostawali nuty dosłownie w ostatniej chwili. To chyba nie mogło brzmieć dobrze...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutten> właśnie o tym piszę! Jednak będę konsekwentny w futbolowym porównaniu: czy naprawdę nie widzisz różnicy między tym, jak grają dajmy na to, Legia i Polonia, a jak Chelsea czy Barcelona? Pomijając różnice w wyszkoleniu technicznym, przygotowaniu kondycyjnym i motorycznym, motywacji etc. ci drudzy to już nie rzemiślnicy, ale artyści... I mimo wszystko nie wierzę, aby muzycy English Baroque Soloists i Monteverdi Choir TAK NAPRAWDĘ po raz pierwszy w życiu widzieli na oczy i słyszeli te kantaty tuż przed koncertem - raczej w komentarzu do płyty taki tekst miał pogłębić podziw słuchaczy dla wykonawców...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> daGambus

Ja wiem, że to profesjonaliści, a jednak kiedy wracam do dawnych nagrań Gardinera na Erato, a nawet do jego wczesnych dokonań dla Archivu (BWV 98,139,16) to łza się w oku kręci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Gardiner w kantatach Bacha to jak gracze Chelsea, to wspaniałą Bareceloną może być już chyba tylko Cantus Coeln:)

 

A Ronaldinho dla mnie jest Michael Chance :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem guttena. Mam te same odczucia słuchając Gardinera: nijakość. Paskudnie znudziła mnie niegdyś jego Msza h-moll. Pozostanę więc przy Japończykach i Herreweghe wracając czasem do antycznych nagrań z Rillingiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geertgen, 10 Sty 2006, 20:33

>"Vergnugte Ruh, beliebte Seelenlust", BWV 170 - w zajwiskowej interpretacji Andreasa Scholla - nogi

>się pode mną ugięły, gdy usłyszałem to po raz pierwszy i do dziś uważam tę płytę za jedną z kilku

>najcenniejszych w moim zbiorze. Olśniewająca - to właściwe określenie

 

szczerze mówiąc...

 

znacie jakieś wersje tej kantaty śpiewanej przez kobiętę, alt?

to niby proste "wymaganie" ale po prostu tak lubię :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

profanacji?

 

geertgen, 10 Sty 2006, 20:33

>"Vergnugte Ruh, beliebte Seelenlust", BWV 170 - w zajwiskowej interpretacji Andreasa Scholla

 

beliebte Seelenlust- jeszcze to można sobie wyobrazić u Andreasa, choć w pociesznie zmanierowanej wersji

 

ale

 

Vergnugte Ruh- za cholerę.. gdzie ten "Ruh" w sztucznie napiętym do zawyżenia głosie

"Ruh"- to alt kobiety

 

SeelenLUST- to dla mnie kobiecość jednak :)

 

wiesz pan kiedyś zastępowano kobiety kastratami, bo były za ładne zbyt kuszące

mnie tam nie przeszkadza że coś jest za ładne, czy seksowne nawet

 

[wiem wiem że może i z innych powodów stosowano kontr-głosy; mi one pasują bardziej do jakiegoś filuternego "rokokofriko" a niezabardzo do kantat]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żwikru:

mam podobne odczucia,

Czy można ustalać jakiś kanon wykonawczy a każdą odmienną propozycję uważać za profanacje? Sposób spiewania ulegnie zmianie, jak moda czy marketing i wówczas kobiecy alt przestania być tu i tam profanacją. Spójrzmy z perspektywy np. 20 lat na wykonawstwo baroku. Czy kiedys nie zachwycaliśmy się świeżością Marrinera i jego "Le quattro stagioni"? A dzisiaj?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żwirek

słowa "profanacja" użyłem oczywiście z przymrużeniem oka, ale ze

 

"pociesznie zmanierowaną wersją"

"w sztucznie napiętym do zawyżenia głosem"

 

nie mogę się zgodzić. Głos Scholla po prostu płynie. Z bajecznym spokojem, bez śladu wysiłku. Gdzie to zmanierowanie? Oczywiscie - rzecz gustu, ale powinniśmy chyba w bardziej wyważony sposób dobierać słowa.

 

 

"zastępowano kobiety kastratami, bo były za ładne zbyt kuszące"

 

To akurat nie do końca prawda. Dźwięk męskiego altu i chłopięcego sopranu wyraźnie różni sie barwą. I głównie stąd jego dźwiękowa atrakcyjność. Dlatego też chóry buduje się często z głosów chłopięcy, a nie dziewczęch. O tych rożnicach opowie Ci każdy dyrygent.

 

Właśnie wczoraj porównywałem motety w wykonaniu lipskiego chóru św. Tomasza i śpiewaków (Ensamble Vocale do Lausanne pod Corbozem)

Porównanie wypadło zdecydowanie na korzyść chóru chłopięco-męskiego. Była w nim świeżość, anielskość wręcz, czego od dorosłych sopranach żeńskich nie mogłem powiedzieć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

myślę, żę warto jutro tego posłuchać:

 

"Filharmonia Dwójki

08.02.2006, 20:05 - 22:10

 

autor: Ewa Obniska

 

Koncert Ensemble De Profundis pod dyrekcją Petera Kooija, soliści: Monika Frimmer – sopran, Patrick van Goethem – alt, Jan Kobow – tenor, Peter Kooij – bas, (Heilbronn, 05.08.2005)

 

Jan Sebastian Bach Actus tragicus BWV 10; Jerzy Filip Telemann Du, aber, Daniel, gehe hin – kantata żałobna; Jan Sebastian Bach Tritt auf die Glaubensbahn BWV 152 ".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Moje typy jeśli chodzi o motety są dwa:

 

Ph. Herreweghe / Collegium Vocale Gent / La Chapelle Royale - Harmonia Mundi

 

i moje najnowsze odkrycie

Saxon Vocal Ensamble / Matthias Joung / TACET - dostępne są dwie wersje jedna na cd TACET 108 CD albo wersja na DVD - Audio TACET 108 DVDA

 

oba wykonania poruszające i doskonałe wykonawczo - technicznie lepsze z TACET polecam DVDA jeśli ktoś lubi dżwięk mch doskonale zreazlizowana płyta w mch

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem kilka postów wyżej dyskusje o najnowszej seri Gardinera dla Soli Doe Gloriam.

Hmm ja się zastanawiałem nad Suzukim ale mi brakuje w japończykach ekspresji i nie myślę tu o solistach dla mnie chór śpiewa za mało emocjonalnie. Wykonania Suzukiego są na bardzo wysokim poziomie ale brak mi tam żarliwości Monteverdi Choir. Naprawdę długi okres czasu porównywałem wykoanania Suzukiego i Gardinera bo chciałbym mieć jedną serię i do mnie bardziej przemawia Gardiner choć też ma fragmenty które wyobrażam sobie inaczej ale nie ma innego wykonania na rynku które całościowo spełniałoby moje oczekiwania. Są oczywiście pojedyncze Herreweghe które bardzo cenie niestety w starszych odrzuca mnie pani Shlick. A co do Bacha i kantat mam jedną propozycje może ją znacie ale jeśli nie to polecam bo jest wyjątkowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czasu, kiedy zacząłem czytać ten wątek znałam Bacha tylko od strony preludiów i fug organowych. Ale dzięki Bogu i Wam:) to się zmieniło i po zakupieniu rekomendowanej tutaj płytki „Cantatas For Solo Bass” i po wysłuchaniu „Ich habe genung” miód rozlał się na moje serce (poprzez uszy:) ). W związku z tym mam prośbę/zapytanie:

 

czy drodzy Bach’iści mogliby się pokusić o zarekomendowanie np. trzech najpiękniejszych kantat, każdy według własnego uznania.

 

Wdzięczny za wszelkie sugestie

Grzegorz J.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm najpiękniejsze Kantaty:

 

BWV 106 Actus Tragicus - w wykonaniu Ricercar Consort nagranie z 2005 roku w dystrybucj CMD

BWV 21 Ich hatte viel Bekummernis - tu polecałbym Herreweghe

BWV 38 Aus Tiefer Not - również Herreweghe

BWV 4 Christ Lag in Todes Banden - Thomas Hengelbrock nagranie dla Hanssler - na tej płycie jest też kantata Pachelbela o tym samym tytule równie piekna co Bachowaska

 

może tyle na początek

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

O jejku jeku 200 kantat a wybrać tylko kilka -:)

 

- Ein fest Burg ist unser Gott BWV 80 - pierwsza cześć kantaty (pewnie w przyzwoitym wykonaniu) bije nie jeden utwór jakie Bach napisał prędzej i póxniej

- Ich hatte viel Bekümmernis BWV 21 - z rewelacyjnymi finałami pierwszej i drugiej części również arie są piękne w tejże kantacie

- Nun komm der Heiden Heiland BWV 62 - z wslaniela opracowanym chorałem o tym samym tytule

- Ach wie fluchtig ach wie nichtig BWv 26 - tak jakos polubiłem muze i tekst z tego dzieła

 

Tak wiec co tu gadać do kantat marsz i słuchać ile wlezie :):):):)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęcony pozytywnymi opiniami nabyłem album Cantatas w wykonaniu Thomasa Quasthoffa. Quatastroffa. Być może i pan Thomas jest genialnym solistą, ale doświadczą tego tylko ci, co wytrwają choć do końca jednej kantaty. Ja nie. Bo i bas i sposób jego eksponowania są na tej płycie bardzo specyficzne. A szkoda bo na repertuar składają się kantaty : 56, 158 i słynna 82.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thomas Quasthoffa (czy jak to sie tam pisze:):)) w sumie może wykażę sie totalną niewiedzą i ignoracją ale nie mam pojęcia kto to :) W sumie co do Ich habe genug i BWV 56 to chyba najprostszym sposobem do zdobycia dobrego wykonania jest zakupienie (lub ściągniecie se - choc to moze być juz troszke kłopotliwe:P:) tych cud pod kierunkiem juz tu niejednokrotnie wyminianego Hererweghe. W sumie BWV 56 i 82 zawierają moje jedne z ulubionych tekstów z wszystkich kantat Bach no a do tego piekne muza i jest aldente!!! Choc jednak taki rodzaj muzyki może chyba wpędzic czasem w depreche :):). Mimo wszystko polecam cos bardziej optymistycnego np. Gott, wie dein Name, so ist auch dein Ruhm BWV 171 - z ciekawą niespodzionką w pierwszej częsci tego utworu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Witam,

 

Zakupiłem rekomendowany w tym wątku box z kantatami w wykonaniu Herreweghe na którym oprócz kantat znajdują się przepiękne 4 msze luterańskie, i właśnie one mnie urzekły.... Zapytuje zatem szanownych wielbicieli kunsztu JSB o rekomendacje innych wykonań wspomnianych dzieł.

 

Wdzięczny na wszelkie wytyczne, Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie piękne płyty Herrewegha nagrane dla Virgin Classics

 

Aus der Tiefen rufe ich, Herr, zu dir BWV 131

Herr, wie du willt, so schicks mit mir BWV 73

Herr, gehe nicht ins Gericht mit deinem Knecht BWV 105

 

Brich dem Hungrigen dein Brot BWV 39

Wer nur den lieben Gott läßt walten BWV 93

Was willst du dich betrüben BWV 107

 

Barbara Schlick soprano

Agnès Mellon soprano

Gérard Lesne alto

Charles Brett alto

Howard Crook tenor

Peter Kooy bass

 

CHORUS AND ORCHESTRA OF COLLEGIUM VOCALE, GHENT

Philippe Herreweghe direction

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy żałować, że projekt Coina ograniczył się tylko do tych trzech płyt. Nagrał kantaty w których wiolonczela pełni rolę instrumentu wiodącego. Nagrane praktycznie na setkę, minimum ingerencji studyjnej. Kameralny kościółek wybrany do realizacji. Nastrój skupienia. Wiolonczelista szarpnął się i zrealizował jedno ze swoich marzeń. Best Buy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Pal Nemeth i Maria Zadori urodzili się w kraju położonym nad Tamizą lub inną Loarą mielibyśmy na półkach kilkadziesiąt płyt z naprawdę świetnymi inerpretacjami kantat Bacha. Nieszczęście chciało, że są Hungarami i zamiast

ich promuje się różne miernoty. Warto zadać sobie trochę trudu i poszukać płyt Hungarotonu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna płytka. Ani śpiewacy, ani muzycy, ani dyrygent tak naprawdę nie powalają na kolana.

Takie trochę to średnie. Ale repertuar wyjątkowy. Nigdzie indziej nie widziałem nagrań apokryficznych kantat Bacha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Grzegorz J. > Zapytuje zatem szanownych wielbicieli kunsztu JSB o rekomendacje innych wykonań wspomnianych dzieł (BWV 233-236).

 

Ja polecam solistyczne wykonanie Purcell Quartet:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Marek_W

 

a jak wygląda jakość realizacji polecanych nagrań? Dodam, iż posiadane przeze mnie wykonanie Herreweghe dla Virgin jest w normie, ale wydaje mi się takim tylko wówczas gdy przed Herreweghe nie słucham np. Actus Tragicus pod Junghänel'em dla Harmonia Mundi, tu dźwięk jest juz referencyjny (co by to miało nie znaczyć).

 

Dziękuję i proszę o więcej, Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.