Skocz do zawartości
IGNORED

Bach - Kantaty


Grrreg

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Wielbicieli winylu zaczęcam do zaznajomienia się (wiem, że to mozliwe tylko przy wielkim farcie) z serią płyt Eterny, która wydawała chyba utwory wszystkie Bacha w roku jubileuszowym bachowskim 1985, w tym kantaty. Mnie syn przywiózł z NRD-owa gdzieś 15 lat temu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos winylu - dawno temu słuchałem kantaty "Ich habe genug" w wykonaniu Hiolskiego z orkiestrą chyba pod batutą Wodiczki. Był to mój pierwszy kontakt z tą przepiękną kantatą, niestety nie mam już dostępu do tej płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam u siebie kilka płyt z kantatami w wykonaniu Fritza Wernera nagrane na przełomie lat 50-60 i wydane przez

Erato. Śpiewa tam tenor Helmut Krebs. Absolutne zjawisko.Jeśli ktoś lubi takie starocie to polecam. Wiem też, że

Werner nagrał duże formy Bachowskie. Niestety Erato wycofała te płyty ze sprzedaży. Może ktoś wie gdzie

można kupić np. Pasję wg. Św.Jana pod tym dyrygentem, oczywiście w wersji CD. Będę wdzięczny za pomoc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 7 miesięcy temu...

Wszystkim zainteresowanym kantatami JSB polecam wydaną w tym roku ksiazke Alfreda Durra Kantaty JSB.Przełozone z wydania niemieckiego Baerenreitera.Na prawie 800 stronach omówione sa wszystkie kantaty.Teksty ,przykłady nutowe,technika kompozycji,powiązania pozamuzyczne itp,itd.Jednym słowem PODSTAWA,NIEZBEDNIK dla każdego kto lubi te część spuścizny lipskiego kantora.Dodatkowo jako suplement przekład na jezyk polski wszystkich kantat.Cena całości ok.70 zł.Nakład 1000 szt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydawnictwo polihymnia z Lublina .Nie pamietam adresu,ale jak wpiszesz polihymnia w googlach to ci sie objawi.Zamawiasz via internet i jesteś szczesliwym posiadaczem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nakład mały bo jest to rzecz dla koneserów ,melomańskiej nie wstdzmy sie tego słowa elity.Zresztą samo wydawnictwo tez za bardzo sie nie stara.Widział ktoś te ksiazke w ksiegarni czy to analogowej czy cyfrowej.Poza tym samej muzyki do kantat lubi posluchac troszke wiecej osob niz tych ktorzy chca przedzierac sie przez mowe dzwiekow aby dojsc no wlasnie dokad????? do czego???? Tylko wybrani(hm) zdaja sobie sprawe ze kantaty bez znajomości tekstu ,znaczeń użytych srodków itd to tylko czesc prawdy.I mysle ze tylko dla tej cześci jest to ksiązka wartosciowa.Podliczajac : muzyki słucha..... % społ. ,Klasyki .....%słuchajacych muzyki , muzyki baroku.....% słuchajacych klasyki , JSB......% sluchajacych baroku , kantat ......%sluchajacych JSB,tekstow i calej tej otoczki historyczno ,muzkologiczno ,socjologiczej kantat ......%sluchajacych kantat. Po podliczeniu wychodzi wielkość nakładu.A tak naprawde to sie ciesze ze moglem komus sprawic tyle radosci jednym wpisem do kompa (pomijajac radosc wydawnictwa (swoja droga mogli wpasc na ten pomysl i poszukac takich grup potencjalnych nabywcow w sieci)).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

często polecana na naszym forum jest 'actus tragicus' w wykonaniu cantus coln, konrad junghanel (HMC 901694).

ja chciałem też polecić 'O Ewigkeit, du Donnerwort." w wykonaniu collegium vocale gent pod dyrekcją herreweghe'a.

HMC 901791.

[obrazekLUKASZ-188625_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uże pakupił. W księgarni muzycznej na Bednarskiej (Wawa). Wziąłem wprawdzie ostatni egzemplarz, ale pani za ladą zapewniała, że w przyszłym tygodniu będą kolejne sztuki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wot ja toże uże pałucził... I już widzę, że to jest to!!! Co prawda, okładka miękka, choć całkiem estetycznie zaprojektowana, papier taki sobie, przypomina raczej opasły skrypt dla studentów niż eksluzywne dzieło na biblioteczną półkę, ale co tam... najważniejsza jest treść! Już pobieżne przekartkowanie i rzucenie się na pierwsze fragmenty daje pogląd na przyzwoitej jakości przekład Andrzeja Teske (mam nadzieję, iż później nie zmienię zdania :-)))

W suplemencie, jak już wspomniano, polskie przekłady wszystkich kantat - Armin Teske (kościelne) i Andrzej A. Teske (świeckie). Bedzie co studiować, już się rzucam na swoją płytotekę...

No i notka: "Książka wydana z finansowym wsparciem Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej ze środków Republiki Federalnej Niemiec". No i refleksja: to bez tego nie doczekalibyśmy się porządnej książki o Bachu aż do skończenia świata? Hmmm... Coż, zatem dobrze choć raz poczuć wdzięczność wobec Niemców, szczerze...

Może jeszcze sfinansowaliby wydanie wszystkich kantat Bacha na płytach dostępnych dla kieszeni przeciętnego zjadacza chleba w Polsce, jak nie w wykonaniu niemieckim to np. Suzukiego (!) - to dopiero byłaby gratka! Ale chyba się zagalopowałem :-))))

Zachęcam wszystkich do zakupu, póki ten dość żałosny nakład się nie wyczerpie! (wątpię, by szybko był wznowiony :-(

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem o kilku bliskich mi kantatach i muszę powiedzieć, że mam mieszane uczucia. Liczyłem na bardziej obszerną analizę związków słowno-muzycznych i symboliki kantat, a widzę, że autor najbardizej skoncentrował się na wątkach "antykwarycznych", czyli kwestiach pochodzenia, zmian w tekście i miejscach wykonania utworow. To oczywiście też bardzo ważne informacje, ale bardziej przydatne historykowi niż słuchaczowi. Innymi słowy więcej tu odpowiedzi na pytania typu "co, jak i kiedy" niż "dlaczego".

Weźmy na przykład kantatę BWV 105 (Herr, gehe nicht ins Gericht). Sama analiza muzyczna została przeprowadzona dość poprawnie, natomiast brakuje mnóstwa ważnych informacji odnośnie tekstu co sprawia, że czytelnik nie do końca rozumie znaczenie zastosowanych przez Bacha środków. W kolejnych odcinkach tej kantaty pojawia się i znika podmiot liryczny (w zależności od tego czy mamy do czynienia z subiektywną modlitwą jednostki, czy z prawdami objawionymi, prezentowanymi z punktu widzenia Absolutu). Stąd już krok do odpowiedzi na pytanie, dlaczego w niektórych częściach pojawia się harmonika funkcyjna, a w innych skale modalne. Durr nie pokazuje tej zależnosci. Całkowicie pomija też schemat "ideowy" całej kantaty: modlitwa błagalna-pokuta-perspektywa odkupienia-odnalezienie się we wspólnocie i... no właśnie, na końcu Durr dał ciała. Według niego chorał protestancki jaki wieńczy kantatę to symbol pojednania i kropka. A wystarczy choćby posłuchać, nie patrząc nawet w nutki. Chorał kończy się kadencją zawieszoną (nierozwiązaną na dźwięk prowadzący) co wywołuje w słuchaczu wrażenie niedokończenia, zawieszenia, pytania pozostawionego bez odpowiedzi. To tak jakby, kompozytor poddał w wątpliwość całą prawdę objawioną, jaką wcześniej głosił. U Bacha warto zwracać uwagę na takie drobiazgi, bo czasami to właśnie one przesądzają o znaczeniu całego dzieła.

Pobieżna analiza "Weinen, Klagen, Sorgen, Zagen" (BWV 12) też nie zachwyca. Samo opisanie różnych charakterów recytatywów niczego nie rozjaśnia, warto by jeszcze odpowiedzieć skąd te różnice się biorą i dlaczego pojawiają się tam takie, a nie inne instrumenty obligatto. U Bacha wszystko ma znaczenie (właśnie dlatego twierdzę, że oprócz kantat mógłbym już niczego innego nie słuchać - starczy na całe życie).

Wielkim plusem książki jest doskonały indeks rzeczowy no i oczywiście teksty kantat w oryginale plus tłumaczenia. Trochę natomiast mało przykładów nutowych, ktore nie zawsze są najszczęśliwiej dobrane (znów się czepiam BWV 12: pokazany jest schemat chaconny - i bardzo dobrze - ale zdecydowanie ciekawsze rzeczy dzieją się w górnych głosach, którym autor poświęca tylko jedno zdanie).

Żeby nie wyjść na niepoprawnego malkontenta dodam, że zakupu absolutnie nie żałuję. Na pewno jest to bardzo wartościowa pozycja, którą każdy "bachista" powinien mieć u siebie na półce. Należy tylko pamiętać, żeby nie traktować jej jak alfy i omegi; raczej jako punkt wyjścia do dalszych poszukiwań. Oby były owocne :-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz Durra udało mi się całkiem niespodziewanie nabyć słynną książkę Schweitzera, której obecnie ze świecą szukać (wydana w 87-mym przez PWM, od tamtej pory nie wznawiana). Wykosztowałem się straszliwie (200zł!!!), ale nie żałuję, tym bardziej, że egzemplarz w stanie idealnym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, az przysiadlem po lekturze guttenowego wpisu... Jesli sluchanie Bacha sprawia mi tyle przyjemnoisci teraz, gdy odbieram go glownie sercem i dusza to co bedzie pozniej, gdy go ZROZUMIEM?

" U Bacha wszystko ma znaczenie (właśnie dlatego twierdzę, że oprócz kantat mógłbym już niczego innego nie słuchać - starczy na całe życie)".... hmmm, pewnie dojde wlasnie do takiego wniosku

PS Gutten - gdzie trafiles Schweitzera?! Ja czytam pozyczony egzemplarz i "im dalej w las" tym bardziej te ksiezke cenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ważnych i ciekawych książek omawiających m.in. muzykę Bacha warto jeszcze polecic dwie pozycje Nikolausa Harnoncourta przetłumaczone na język polski (1995,1999): "Muzyka mową dzwięków" i "Dialog muzyczny".

Do zdobycia są chyba juz tylko w drugim obiegu, ale naprawde warto poszukac. Harnoncourt pokazuje nie tylko jak tradycje wykonawcze wpływały i na interpretacje muzyki Bacha i w ogole muzyki barokowej, czy istotę i charakter dialogu oraz stosowanych róznych figur i efektów, ale w interesujący sposób wyjaśnia także jaką rolę u Mistrza odgrywała w procesie komponowania wiedza na temat pomieszczenia i jego akustyki w którym jego utwór miał być grany. Jego anliza i wnioski na temat dokonujących się w historii zmian w technice gry na różych instrumentach poddawanym ciągłym przebudowom odpowiedającym nowym brzmieniowym modom i preferencjom, pokazują jak umowne są wciąż dzisiejsze nazwy typu "instrumenty dawne", czy zespół grający na takowych instrumentach. Lektura naprawdę zajmująca, polecam gorąco.

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem w księgarni muzycznej, ale już dawno (mówię o Harnoncourcie). Być może jeszcze gdzieś się zachowały. A Schwitzera trafiłem... w sklepiku filharmonii, po koncercie. Potraktowałem to jak nagrodę pocieszenia po mękach przy Czajkowskim :-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, po Czajkowskim... to chyba tlumaczy dlaczego zdecydowales sie lekka reka wylozyc az 200 za ten badz co badz niezbyt imponujacych rozmiarow tom.

BTW nie przyszlo mi do glowy by pytac o ksiazki z drugiej reki w sklepiku filharmonii.

PS zdradz prosze o czym twoj felieton w nowym Magazynie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>broy

Kupiłem je w Warszawie w sklepie/księgarni muzycznej na Hożej (lub Wspólnej - ulica obok, nie pamiętam dokładnie przy której z nich jest ten sklep?). Nie wiem jak obecnie, ale kiedys sprowadzali sporo płyt na zamówienie, byli też najlepiej zaopatrzonym miejscem w stolicy w muzykę dawną.

 

A propo Schweitzera... ja swojgo kupiłem jakoś 15 lat temu, w małej księgarni w Bydgoszczy, o ile pamiętam także mnie sporo wtedy kosztował:) ... była to pierwsza książka wprowadzająca mnie w świat muzyki Bacha. Ale była jeszcze biografia Ernesta Zavarskyego "J.S.Bach", również sporej objętości i ciekawa. Warto jeszcze wspomnieć o niewielkiej objętościowo ale godnej uwagi pozycji Bohdana Pocieja "Bach - muzyka i wielkość", którą chyba także kupiłem w tej samej warszawskiej księgarni. Bohdan Pociej napisał zresztą wiele obszernych, ciekawych artykułów/esejów o muzyce wielkiego Jana. W necie znaleźć mozna spisane również jego audycje radiowe w których mówił o JSB. Skrobnął też coś nieco większego Iwaszkiewicz, wielki miłośnik muzyki kantora z Lipska, ale nie znam szczegółów.

 

Podobnie jak gutten myślę, że mógłbym niczego innego nie słuchać oprócz Bacha, a to za sprawą właśnie ogromnego bogactwa jego wielu utworów, nie wiem tylko z którą częścią jego twórczości muzycznej byłbym w stanie się rozstać... wokalną, czy instrumentalną.... Na szczęście to wszystko tylko teoretyczne dylematy i nie muszę wybierać:)

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.