Skocz do zawartości
IGNORED

Efekt placebo


foxbat

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Zdzislav, 22 Kwi 2009, 23:16

 

>W medycynie według badań okazało się ze placebo ma dużo lepsze działanie niż oryginalny lek.

 

Pokręciłeś. W medycynie stosowane jest placebo w takim teście ABX: Podaje się lek i placebo (pustą pigułkę), pacjent nie wie co jest co. Placebo ma jakąś 30% skuteczność (siła sugestii i możliwości samoleczenia człowieka), lekiem zostają TYLKO te specyfiki co mają WIĘKSZĄ skuteczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdzislav, oczywiście tu masz rację. Z tym że nie demonizowałbym problemu z naturalnością dźwięku zapisanego na płytach. Większość płyt brzmi dość naturalnie, ale z różną dynamiką, sceną, szczegółowością itp. Uważam że sukces jest wtedy gdy instrumenty z trzech czy czterech zupełnie różnie nagrane płyt brzmią czytelnie i naturalnie, strojenie systemu pod jedną płytę prowadzi do znanego przypadku "jednopłytowego audiofila" który za wszelką cenę chce usłyszeć ze swojej ulubionej płyty absolutnie wszystko, nawet to czego tam nie ma :)

 

 

Czy w takim przypadku ma miejsce placebo? Myślę że nawet dość często, przy pierwszym porównaniu - chcemy żeby grało tak jak sobie to wyobrażamy. Dalsze porównania często weryfikują ten pogląd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą to świetny temat :)

 

Aż dziwne, że nikt wcześniej nie założył wątku pod takim tytułem. Choć sam problem ogólnie jest często poruszany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i do tego trzeba o takich sprawach gadać w nocy bo trole śpią:) Jutro o wschodzie słońca zacznie sie prawdziwe AS:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

mlb, 22 Kwi 2009, 23:52

 

>Zdzislav, oczywiście tu masz rację. Z tym że nie demonizowałbym problemu z naturalnością dźwięku

>zapisanego na płytach. Większość płyt brzmi dość naturalnie, ale z różną dynamiką, sceną,

>szczegółowością itp. Uważam że sukces jest wtedy gdy instrumenty z trzech czy czterech zupełnie

>różnie nagrane płyt brzmią czytelnie i naturalnie, strojenie systemu pod jedną płytę prowadzi do

>znanego przypadku "jednopłytowego audiofila" który za wszelką cenę chce usłyszeć ze swojej ulubionej

>płyty absolutnie wszystko, nawet to czego tam nie ma :)

 

Nieboszczyk Wańkowicz nazywał to chciejstwem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>czy to jest placebo?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Fox

 

Żadne placebo, ostatnio wniosłem do pokoju podobnego kształtu miskę z chipsami i dopóki byłą pełna dźwięk był nie szczególny, taki ostry, chrzęszczący. Natomiast po opróżnieniu ogromna różnica, spokój, wybrzmienia czarne tło. Kilka klas lepiej. To że czegoś nie rozumiemy nie znaczy że należy się z tego nabijać. Będę musiał dokupić jeszcze kilka takich bo na jeden odsłuch to tych chipsów trochę mało było.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie zastanawia, dlaczego Ci "wątpiący" z upodobaniem do kompilacji słów "efekt placebo, drogi interkonekt, wzmacniacz w cenie wilii itp" z uporem maniaka dodają słowa "leczy tym swoje kompleksy"

 

Zazdrość, czy chodzi o kompleksy tych, których nie stać na te wille-wzmacniacze?

Można to odebrać, jako: nie stać mnie na tak drogie zabawki, to chociaż popsuję zabawę innym...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Staszek_s

 

Są placeba i placeba. Są jakieś granice, jeżeli ktoś próbuje wmawiać że pięć pinezek o wadze poniżej grama wbitych w ścianę poprawia akustykę pokoju z gołymi ścianami to chociaż mam dość otwarty umysł nie jestem w stanie przełknąć czegoś takiego. Jest jakaś granica pomiędzy otwartym umysłem a pozwalaniem na robienie z siebie frajera. Z drugiej strony gdyby stać mnie było na wzmacniacze w cenie willi (stać czyli nie uciułałem kwotę odbierając sobie i rodzinie od ust ale korzystam z puli pieniędzy która mi zbywa), to pewnie wiele z tych wynalazków bym nabył bo niektóre są naprawdę ładne i solidnie zrobione.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, prawda jest okrutna.Skad sie wogole bierze informacja o roznym brzmienie kabli? Od audiofili posiadajacych b.drogie i czule zestawy. I od recenzentow prasowych posiadajacych takowoz niezle pudelka. Tam rzeczywiscie to slychac. Skoro oni slysza-mysli sobie wlasciciel NADa i B&W to i ja uslysze. Niestety, to nie ta liga panie. My co najwyzej mozemy uslyszec roznice w brzmieniu kabla za 5 i za 5.000zl bo bedzie jaskrawa. Niuanse brzmien kabli podobnych cenowo na budzetowym sprzecie to wylacznie sugestia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego smiesza mnie tez porady osobom posiadajacym sprzet za 2kzl -zmien kabel. Zmienia jeden,zmienia drugi, trzeci -wydal na kable (ku uciesze firm audio) polowe wartosci sprzetu i wciaz jest zle. Nie dziwie sie. Gdyby zamiast zmieniac kable dolozylby do sprzetu roznica bylaby duza. Sorry za bledy,pisze z PDA

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, bez względu na to czy kable mają istotny wpływ na brzmienie czy nie.

 

W sąsiednim wątku jeden kolega usiłuje kolumny zupełnie nie odpowiadające jego preferencjom brzmieniowym korygować wzmacniaczem. Przewiduję długą historię zakupów :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najlepsze jest to, że większość z audiofilów posiadających tańsze i średniodrogie systemy nie przywiązuje zbytnio uwagi do akustyki pieszczenia odsłuchowego. Wystarczy spojrzeć na "nasze ustroje". W takim pogłosie jak u większości to trudno cokolwiek usłyszeć. Jeszcze sporo osób ma kolumny wsadzone gdzieś w rogach pokoju, pozasłaniane kanapami i stołami.

 

To nie koniecznie dobrze zagra, ale przecież i tak można poprawić całość kablami...

 

 

Nie twierdze, że kable nie mają żadnego wpływu na dźwięk, można nimi szlifować brzmienie, ale czy jeden kabel jest lepszy od drugiego tylko przez to, że jest droższy? Tu moim zdaniem włącza się autosugestia, która kierowana jest logiką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Therion, 23 Kwi 2009, 09:58

 

>Panowie, prawda jest okrutna.Skad sie wogole bierze informacja o roznym brzmienie kabli? Od

>audiofili posiadajacych b.drogie i czule zestawy. I od recenzentow prasowych posiadajacych takowoz

>niezle pudelka. Tam rzeczywiscie to slychac.

 

Prawda jest okrutniejsza: cena nie gra roli, kable, CD i wzmaki nie grają, chyba że są celowo spieprzone.

 

Uwaga wywód logiczny: nikt nie udowodnił w teście ABX, że odróżnia kabel drogi od taniego, więc można spokojnie założyć, że kable nie grają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Therion

 

Może była by to i prawda gdybyśmy mówili o Ferrari albo Lamborgini. Tego nie będzie raczej mi dane przetestować nigdy. Ale jeżeli chodzi o audio to wiele z drogich zestawów/systemów słyszałem i jakoś nie jestem powalony. Przepaści jak stąd do uralu do mojego systemu niema (chociaż są różne preferencje), więc raczej nie widzę tego olbrzymiego pola do zmian i dostrojeń. Oczywiście jest lepiej ale do usłyszenia tego co bym chciał jeszcze tym audiofiliskim cudom daleko. Jak do tej pory to co najbardziej mi się podobało to dwa zestawy jeden w granicach 7tys (łącznie wszystko, chociaż poza kolumnami to reszta nie była specjalnie wyrafinowana) a drugi w granicach 8-10 tys. (nie znam ceny gramofonu jaki był podpięty). Już nie do końca budżetówka ale do High-endu z ceną daleko. I szczerze mówiąc wolał bym każdy z tych zestawów zamiast innych które słyszałem a kosztowały kilkadziesiąt tysięcy złotych. Po prostu na pewnym pułapie cenowym płacimy za markę, design i prestiż. I w sumie nie mam nic przeciwko temu, nie będę prowadził pikiet przed salonami prestiżowych marek z petycjami żeby obniżyli ceny bo oszukują klientów. Jakie to oszustwo jak praktycznie wszystkiego można posłuchać i samemu zdecydować czy się chce to kupić czy nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>foxbat, 22 Kwi 2009, 23:00

>Czy ktos z forumowiczow podczas "lapania kroliczka" doznal takiego efektu w audio? Jak sadzicie, z

>jakimi elementami naszego hobby to wiaze sie najczesciej?

 

Efekt placebo nijak ma się do audio.

 

Chodzi Ci prawdopodobnie o iluzoryczne doświadczenie wpływu na przekaz czegoś co rzeczywiscie takiego wyływu nie daje.

 

Nie mam takich doświadczeń. Kupuję to co daje wymierne efekty które mnie (podkreślam mnie) zadowalają. Opinie innych weryfikuje rzeczywistość.

 

Z tegoż powodu nie mam dylamatów tej natury jak również nie przeżywam stanów nieustalonych będących udziałem Pawała XYZ - 25 lat wydawało mi się że słyszałem, a teraz już nie słyszę. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Zdzislav

 

Jeszcze gorsze od akustyki pomieszczenia jest to, że nic nie jest w stanie poprawić realizacji nagrań - niestety zła realizacja na doskonale dobranym sprzęcie w doskonałym akustycznie pomieszczeniu będzie nadal brzmiała źle i relatywnie gorzej od dobrego nagrania na przeciętnej klasy dobrze zestawionym zestawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kable nie grają ale filtrują czyli pozbawiają sygnał ważnych informacji i potrafią robić to dość wyraźnie,,,,

autosugestia włącza się tam gdzie nie słyszymy już różnicy a chcemy taką zauważyć na siłę więc

jak nie słyszysz różnicy to nie przepłacaj i tyle, bo kupowanie czegoś bez przekonania jest wywaleniem kasy w błoto i tyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Therion, 23 Kwi 2009, 09:58

>Panowie, prawda jest okrutna.Skad sie wogole bierze informacja o roznym brzmienie kabli? Od

>audiofili posiadajacych b.drogie i czule zestawy. I od recenzentow prasowych posiadajacych takowoz

>niezle pudelka. Tam rzeczywiscie to slychac.

 

Oczywista sprawa. Wiele razy o tym wspominałem, ale do nie których to w ogóle nie trafia. Co innego widzisz gołym okiem, a co innego przez lupę. Poza tym wypływ kabli na dźwięk to może 5-10%, a ludzie podłaczają kabelek za 50 i 200 pln do zestawu za 2 kzł, są rozczarowani i potem wydziwiają w jedną lub drugą stronę. Nie chodzi o żaden snobizm, ale to konkretne założenia bez których jest to sztuka dla sztuki.

 

Tak samo jest z wpływem CD. Choć tu akurat na dobrym zestawie różnica nawet bużdżetowych CD jest słyszalna - przykład H/K HD970 i CA Azur 640C V2. Nie brakuje jednak takich której tej różnicy również nie słyszą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...autosugestia jest też wtedy, gdy słyszymy różnice, ale nie dopuszczamy do siebie myśli, że jednak mogłyby być...

I ignorujemy podświadomie zmiany...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Therion

>Może była by to i prawda gdybyśmy mówili o Ferrari albo Lamborgini. Tego nie będzie raczej mi dane

>przetestować nigdy. Ale jeżeli chodzi o audio to wiele z drogich zestawów/systemów słyszałem i jakoś

>nie jestem powalony.

 

Bo cena nigdy nie jest jedynym wyznacznikiem. Jak ktoś zakłada że to coś musi kosztować co najmniej 15 kzł. też mija się z prawdą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Mrok, 23 Kwi 2009, 10:40

 

>Z tegoż powodu nie mam dylamatów tej natury jak również nie przeżywam stanów nieustalonych będących

>udziałem Pawała XYZ - 25 lat wydawało mi się że słyszałem, a teraz już nie słyszę. ;)

 

Tak, lepiej wyjść z mroku po 25 lat niż tkwić w nim uparcie, pomimo miażdżących dowodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>...autosugestia jest też wtedy, gdy słyszymy różnice, ale nie dopuszczamy do siebie myśli, że

>jednak mogłyby być... I ignorujemy podświadomie zmiany...

 

Oj tak, wszyscy tu znamy jeden taki przypadek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Staszek_s, 23 Kwi 2009, 11:00

 

>...autosugestia jest też wtedy, gdy słyszymy różnice, ale nie dopuszczamy do siebie myśli, że

>jednak mogłyby być...

>I ignorujemy podświadomie zmiany...

 

tak, to TEŻ. Najlepszym sposoobem na wyeliminowanie tego jest to, czego się tak panicznie boicie: test ABX, tylko WY i dźwięk, brak ceny i informacji czego słuchacie :)

Masakra dla audifila...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>XYZPaweł

 

Niczego się nie boimy tylko nie chcemy skończyć obsesyjnie wpisując setki razy to samo na forach audio a może i innych. Ludzie wolą doszukiwać się wpływu sieciówek na brzmienie niż wpadać w obłęd sprawdzania wszystkiego w ślepych testach. Nie zmienisz tego choćbyś nie wiem jak się napinał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Zbig, 23 Kwi 2009, 11:16

 

>>XYZPaweł

>

>Niczego się nie boimy tylko nie chcemy skończyć obsesyjnie wpisując setki razy to samo na forach

>audio a może i innych.

 

ale wpisujecie bzdury, że słyszycie, chociaż jest to nieprawdopodobne...

 

> Ludzie wolą doszukiwać się wpływu sieciówek na brzmienie niż wpadać w obłęd

>sprawdzania wszystkiego w ślepych testach. Nie zmienisz tego choćbyś nie wiem jak się napinał.

 

Ależ nie trzeba ciągle sprawdzać, przeprowadzono wystarczającą ilość testów, żeby to stwierdzić. Wolicie jak strusie chować głowę w piasek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Staszek_s, 23 Kwi 2009, 11:17

 

>zgadza się, masakra, odziera muzykę z całego piękna i mistycyzmu jej przeżywania...

 

Ciekawe: słuchanie muzyki, a nie klocków i kabli "odziera muzykę z całego piękna i mistycyzmu jej przeżywania" :)))

Bardzo ciekawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.