Nils Petter Molvaer HAMADA

[tyszkens]

mam nadzieję, że nie jestem jedynym miłośnikiem Wielkiego Norwega. a jeżeli, to tak czy inaczej zapuszczam temat, może być niszowy.

przypominanie dotychczasowych dokonań nie ma chyba sensu - ci, którzy go usłyszeli są albo całą duszą za- albo przeciw. najnowsza produkcja tego nie zmieni, za- i przeciw- będzie jedynie bardziej stanowcze.

udało mi się odwiedzić w miniony piątek Hamburg i usłyszeć na żywo oraz zakupić ładnie wydaną płytkę. stosunkowo krótka i stosunkowo monotonna muzyka. muzyka, o której w pierwszym odruchu mówi się "klimatyczna". jako nie-znawca nie zamierzam rozkładać jej na pojedyncze nutki. gros materiału to delikatne dźwięki trąbki, gitary Aaresta (o ile można to nazwać gitarą:) oraz bębny i blachy pt. Audun Kleive. delikatne, oznacza w tym wypadku to, że artysta skupił się na ich urodzie, harmonii, klimacie. nie ma tu muzyków Bang, Earlien, Stragefuit, Arnesen . są wizjonerzy, malarze nastrojów, klimatów.

dźwięki zagrano w niesamowitym wnętrzu, na tle komputerowych obrazów. odebrałem to jako próbę pogłębienia wrażenia, jakie robi muzyka. stąd ważne jest chyba w jakim stanie ducha usłyszycie tę płytę. polecam samotność...

i uważajcie na kota - w dwóch momentach najpierw wbije wam pazury w kolana, a potem wypieprzy daleko i głęboko

ale to też jest klimatyczne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

Wielki to on może i był, ale kiedyś. W każdym razie dla mnie cenna jest tylko płyta Khmer, a potem to już odrywanie kuponów i nic nowego do zaproponowania. Ale to osobista ocena. Cieszę się, że podobał Ci się koncert. Ja widziałem NPM dwukrotnie w Polsce i za każdym razem miałem mieszane uczucia, zarówno od strony muzycznej, jak i realizacyjnej. Ale cieszy, że muzyk nadal nagrywa, koncertuje. A koncert w ciekawym i niebanalnym wnętrzu napewno był ciekawy i zapadł Tobie w pamięć.

pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tyszkens]

dzięki za opinię, Broy. jeżeli tak odbierasz NPM, to powinienem napisać w zakładce STEREO, że mamy kolejną próbkę niezwykłych brzmień, ocenianych m.in. przez dystrybutora wiodącej angielskiej marki jako wyzwanie dla sprzętu odtwarzającego. chodzi tu o bas, ale nie tylko.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

Powiem krócej - mój problem z NPM polega na tym, że ja w tej muzyce nie znajduję specjalnie treści. Jest tam dużo dźwięków, ale mało muzyki. Ale rozumiem, że taka prezentacja może się podobać - i dobrze, bo ważna dla nas słuchaczy jest różnorodność, poszukiwanie, a nie sztampa, nuda...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarex]

Słuchałem dzisiaj, kurczę, ale chyba za słodko, może to ta pogoda to jeszcze zwolniła dodatkowo, muzyka jakaś lepka się zrobiła, chyba jednak nie mój klimat, ma być głęboko i duchowo, a jakaś tam "rubikowszczyzna" się przedziera czy inne tab two

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rykuj]

Wrażenia po 2 przesłuchaniach w samochodzie: płytka średnio ciekawa, trochę papkowaty ambient się robi. Do Khmera ................................oj jak daleko !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Khmer - wystarczy, a szkoda.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[post.swan]

Trochę mnie dziwi, że sprowadzacie wszystko do Khmera. Khmer był bardzo podminowany elektrycznym Davisem. Kolejne albumy (Solid Ether, NP3)wniosły nieco inny powiew i są (przynajmniej dla mnie) równie świetne. Faktem jest, że Molvaer odchodzi coraz bardziej od jazzu. Najbardziej lubię koncertówkę - Streamer. Ostatniej płyty jeszcze nie słyszałem, ale wierzę, że może być mało ciekawa, bo już na poprzedeniej - Er, wiało nudą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tyszkens]

Only one week to go until “Baboon Moon”, NILS PETTER MOLVAER´s new album, will get released by SONY/Columbia in the first countries in Europe. Here you can already take a look at the video clip of “Mercury Heart”, one of the songs from the upcoming album:

The Web: www.nilspettermolvaer.com

Facebook:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

YouTube:

Nils Petter Molvaer will also be touring with his trio, featuring Stian Westerhus on guitar and Erland Dahlen on drums, excessively over the coming months.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )