Czy Paradigm do Musicala? Jakie kable?

[Teraz]

Witam i proszę o Wasze uwagi.

Mam MF A300 i CD3. Od 4 lat gra to na Systemdeku 165 (podłogowe 2 drozne, klasy mniej więcej Dali 104, choć inne). Kolumny zostały mi po poprzednim systemie (Pioneer 400X + CD Pioneera), i już naaaajwyższa pora na upgrade. Również kalble mam dobrane do A400X/Systemdek, więc powinienem je zmienić (Cable Talki).

 

W dźwięku brakuje mi przede wszystkim:

dynamiki (mikro i makro), dobrze kontrolowanego basu (niestety Systemdek silnie gra "otworami"), przestrzennego uporządkowania (kolumny totalnie gubią się przy bardziej złożonych składach niż trio) no i ogólnie lepszej kultury.

 

Ponieważ zmieniły mi się życiowe priorytety (nie chcę być audiofilem! ratunku, to wciąga), chcę wydać maks 4000 zł (tysiąc dołożyłbym gdyby rzeczywiście coś rzuciło mnie na kolana).

 

Pokój 25 m2. Chętnie kupię podstawkowce, ale bez ortodoksji.

Na podstawie recenzji (HiFiM, www) upatrzyłem sobie nowe Paradigmy studio 20 (v3). Czy to dobry trop? W tej cenie słuchałem z tym wzmakiem mało kolumn (bo parę lat temu chciałem kupić droższe): Dynaudio 52 odpadło, podobały mi się kulturalne Niny bodajże Sound Project.

 

Uwaga: podobny temat zarzuciłem ok rok temu, ale w tedy miałem lokal odsłuchowy 12m2 i wyglądało że na dłużej, Systemdeki się dusiły. Przyszła jednak szybka zmiana lokalu, i znowu wymiana kolumn spadła na liście priorytetów. Także poza Dynaudio i Ninkami niczego wtedy nie posłuchałem (Tabletki!).

 

Proszę o poradę: czy Paradigmy do MUsicala A300 będą ok, czy warto słuchać tego zestawu? Czy w ogóle standowe będą ok do 25m2? Jeżeli tak to czy tabletki ok? Bo na Proac 125 mnie nie stać. Może Triangle jakieś? Z 8-9 lat temu słyszałem Comete i dynamika była super. Ale co z ciepła średnicą którą lubię?

A kable? Jeżeli np Paradigmy to co? Nordosty?

[Zbig]

Dynamika, kontrola, uporządkowanie – B&W 705, BC Acoustique Hudson?

 

Ciepło i sympatycznie grają VA Bach, ale nie wiem, czy ich bas mozna uznać za wystarczająco kontrolowany, być może kwestia ustawienia.

 

Jak do 4 kPLN, to może podobno znakomite Usher X-718?

[arek67]

Może nowe JM Lab Chorus model 716 S, są dynamiczne i przejrzyste z ładną średnicą i krótkim basem.

[Teraz]

VA chyba jednak nie, choć lubię te kolumny. Bardzo muzykalne, ale z rockiem za mało entuzjazmu.

Czy ktoś wie gdzie w Warszawie można posłuchać tego Ushera?

[lechu]

obecnie uzywam do MF A 300 AP tempo II jest uwazam b dobrze, sluchalem tego wzmaciacza na cantonach chyba 80 tkach , z boczym glosnikiem basowym ale w duzym pomieszczeniu , ladna przestrzen ale barwa juz nie taka. generalnie uwazam ze musisz poszukac raczej dynamicznych kolumn, bas z MF jest potezny i szkoda go nie pokazac, no i przestrzen ,mniam. kabelki na koniec jak wybierzesz kolumny i oswoisz sie z nimi /osluchasz/. z tym ze nie ma co zalowac na kable jest to na tyle dobry wzmak ze sie odwdzieczy,zreszta masz go juz troche wiec na pewno znasz dobrze. co jeszce b istotne to pomieszczenie i ustawienie kolumn. zmieniajac ,czasem minimalnie , doznawalem od euforii do zalamania.

[Zbig]

>Teraz

 

W Avikomie na Bielańskiej mają np. Mission 782 za 3,9 tys. I sporo innych marek.

[Teraz]

>lechu

na sąsiednim wątku cytowane są ogłoszenia o sprzedaży AP Spark 2 i Tempo (pierwszych). Ja w życiu nie słuchałem AP, nowe są poza zasięgiem, co myślisz o tych używanych? znassz Sparki?

[lechu]

sparki troche za delikatne , b ladna przestrzen ,ale basik niestety , chyba ze ktos tak lubi . natomiast srednica i gora to jak we wszystkich AP. tempo od tempo II roznia sie tylko gl wysokotonowym , niestety nie slyszalem tych pierwszych ,ale na pewno tez sa ciekawe i warte przesluchnaia.

[Teraz]

>Zbig

B&W jakoś nie trawię, kiedyś (z 10 lat temu) napaliłem się na 602 (pierwsza odsłona) ale po odsłuchach nie przypadły mi do gustu zupełnie.

Mission. Jakoś straciłem zaufanie, ale to czysto emocjonalnie. Kiedyś bardzo podobały mi się 751 i 753 zwłaszcza. Potem niz nie słyszałem ale jakaś taka plastikowa chyba

 

Bardzo ciekawy jestem połączenia MF i Paradigma, mam nadzieję na jutrzejszy odsłuch.

[avw]

Tak to bywa jak ktoś pokocha Tonsile w innym przebraniu... ;-)

To może Wharfedeale Pacific? :-)

[Teraz]

nie rozumiem

[Teraz]

chodziło Ci o Mission (te głośniki w przebraniu)? Ja ich nie pokochałem ale 10 lat temu w porównaniu z moimi Kefami za 700zł to był dla mnie hajend :)

 

za Wharf.. dziękuję, a piszę tu nie dla złośliwości tylko w celu wymiany doświadczeń

oczywiście rozumiem że ktoś szuka zainteresowania, przyjaźni bądź kłótni na tym forum, bądź chce się popisać małym kosztem, ale ja chciałbym usłyszeć jakieś konstruktywne porady, za które odwdzięczę się rezultatem poszukiwań

 

sorry, trochę jestem nerwowy bo rzucam palenie

[Gość unlogged]

Witam

Wtrącę się a propos Paradigmów:

Używam P. Studio 40v.2, czyli poprzedniej wersji, w 26m2 i nie narzekam na niedostatki basu i dynamiki, pomimo tego, że "zmuszam" je do grania przy pomocy wzmaka Technicsa SU-A800 mk2. Przed zakupem słuchałem Paradigmów z NADem C350 i było bardzo OK! Muszę jednak przyznać, że o ile w skali makro dynamika jest bardzo dobra, to w mikro jest już troszeczkę gorzej. Nie słuchałem PS z serii v.3 i nie wiem jak "wygląda" teraz ich brzmienie, ale jeśli szukasz kolumn podstawkowych do Twoich 25m2, to Paradigmy bierz pod uwagę w pierwszej kolejności. Oczywiście jest jeszcze kwestia preferencji muzycznych. W rocku czy np. electro Paradugmy na pewno się sprawdzą.

 

Pozdrawiam

[Teraz]

no właśnie sęk w tym ze ja słucham dużo różnej muzyki

muszę iść na spory kompromis, ale jak policzyłem jaką kasę musiałbym wydać na sprzęt na prawdę zadowalający to wyszło mi jakieś 80 000 PLN, więc ja odpuszczam, są inne ważniejsze rzeczy

 

to że Paradigmy do rocka to właściwie wszędzie słychać (choć gdzieś pisali, stereophile bodajże że najbardziej do jazzu).

Sęk w tym żeby mi się podobały w klasyce i jazzie. Bo słucham tego w mniej więcej równych proporcjach

Tu na marginesie zaznaczę że ważniejsze są preferencje co do charakteru dźwięku, przekazu niż słuchanej muzyki.

Ja na przykłąd lubię połączenie ciepła, grubości dźwięku z dobrą motoryką niezależnie czy to rock, czy kwartet smyczkowy

[Gość kaszio]

Jestem posiadaczem monitorow Sound Project m. Nina i jezeli ten rodzaj prezentowanego dzwieku Ci sie podoba to znaczy ze preferujesz taki sam rodzaj dzwieku jak ja . Napisze Cie ktore modele podczas odsluchow mi sie podobaly: Sonus Faber Concertino (b.b ladnie) Avance epsilon 910 ale TYLKO I seria (wysokotonowka na Scan-speak) Avance Signature 3, ELAC 205 Jet (SUPER) Visaton Couplet no i moj nieodzowny faworyt wsrod miniatorek AUDIOWAVE 141 i jego najnowsza wersja 141 SE na glosnikach morel i Seas. Paradigmy nie zrobily na mnie wiekszego wrazenia. Aha bym zapomnial Qba Mieszko tez niezly kozak. Pozdrawiam

[zyzio]

=> Teraz

Spokojnie. Paradigmy serii studio nadają się do każdej muzy, ale do rocka, electro czy rozrywki sensu largo są po prostu stworzone.

[PMD]

Teraz,

 

na razie posiadam wzm. A3 , również szukam kolumn. Słucham głównie rock, pop, i instrumentalna ale ostatnio prubuję trochęz jazz`em i klasyką.

 

Wczoraj przyszło mi na myśl podobnie jak tobie żeby sprawdzić Paradigmy Studio v3. Ja myślę o podłogowcach (31m kw) moddel 60 lub 100. Ponoć dystrybutor ostatnio dostarczał jakieś do jednego sklepu we Wrocku, postaram się dostać na odsłuch (o ile zdążę). Jeśłi odsłuchasz PAradigmy u siebie, podziel się wrażeniami, zdaje się, że słuchamy podobnej muzyki.

 

Mam też pytanie, co nie podobało ci sięw Dynce (po za ceną :) ). No i o co chodzi z tymi Pacyfikami? Ludzie rszucają krutkie chasła i sięuśiechają, nie słuchałem ich i nie łapię o co biega (wiem że miały b. wysokie notowania w prasie).

[zildjian]

A300 i A3 cd pasuje świetnie do wyrobów JMLab'a, spróbuj i tego

[PMD]

ziljdan,

 

możesz rozwinąć nieco bardziej swoją wypowiedź?

[zildjian]

JMLaby mimo że dośc efektywne lubia dużo prądu a tego w A 300 bardzo dużo. Dzięki temu bas szybki ,świetnie kontrolowany a przy tym mający barwę. Makrodynamika wzmacniacza mogłaby być trochę lepsza ale nie jest to zarzut, mikro - marzenie ! W połączeniu ze szkołą brzmienia JMLab dadzą ponadto znakomity-moim zdaniem- efekt przestrzenności. A3 cd doda trochę ciepełka i ewentualnie uspokoi zapędy głośników. Do tego kabelki Kimbera np. 8tc lub jeśli basu za dużo - 4tc w biwiringu i,wchodzę w ciemno, będzie miód - pszczeli,nie z cukru.

[PMD]

Zidijan,

dzięki. JMlab nie słuchałem jeszcze, no może raz kruciutko. Jeśli dobrze pamiętam charakterystyczna dl;a nich jest dość jasna góra. Tak sobie myśłałęm, że harakter A3 opwinien ją troszkę ocieplić co by nie kąsała.

 

Teraz,

przerzuciłem wyszukiwarkępod kątem Paradigma. Jest trochę wpowiedzi. Mogło by być cudownie, ale zaniepokoiły mnie 2 mankamenty: 1. ponć nie za bardzo nadają się do cichego słuchania (tzn 8:00, 8:30) dla mnie to klops przy jazz`ie. 2. Nie rozumiem jak w końcu jest z tą neutralnością, są czy nie? Raz ludzie piszą, ze są, drugi raz, że charakterystyczne dla nich jest podbarwienie, duże odstępstwo od neutralności. I bądź tu mądry.

 

Pkt. 2 może by siędało przeżyć, zależy jak wielkie jest to odstęstwo, ale zmartwiłem się info. o głośnym słuchaniu :(. Dla mnie umiarkowanie glośno to 9:00, a głośno to już 10:00 Najczęciej słucham na 9:00-ej oraz 8:30, 8:00.

[zyzio]

+> Paradigmy są naturalne, graja czyściutko, z jednej strony ekspresyjną górą, z drugiej mocnym basem, środek jest doskonały-wokale palce lizać, ale nigdy nie zagrają spokojnie na górze, innymi słowu góra nigdy nie będzie aksamitna-ale takie już są uroki kopułki aluminiowej.

[PMD]

więc może charakter MF`a by to złagodził i wyszłoby coś pomiędzy? Trzeba to zestawić, zarzucić trąbkę Miles`a Davis`a i albo wykole uszy, albo będzie ok :)

[Teraz]

Stało się!

Po kolei. Przyjechałem z A300 do dystrybutora. Podłączono. CD jakieś AMC. Kable Ultralink, bodajże excelsior. No i Paradigm Studio 20 v3

Pierwsze 15 minut (rozgrzewka wzmacniacza?) porażka. Może nie porażka ale nic specjalnego. Już zacząłem myśleć że kolejna wycieczka z 16kilowcem na marne aż tu zaczęło grać. Stało się to na Kralowej. Barwa, uporządkowanie, rytm, dla mnie High-End. Wrzuciłęm kwartet Szostakowicza: miód. Barwa skrzypiec super. Potem trochę dęciaków – jako żywe. Już wiedzaiłem że kupię (choć nie słuchałem jeszcze na nich rocka, a mówi się że rockowe). Ron Carter z MC Solarem: bas, jego dynamika, jakaś moc ukryta (czuło się te 150W A300), ZRÓŻNICOWANIE! To był dźwięk warty duuużych pieniędzy

 

Wróciłem do domu z Paradigmami.

Napiszę później o wrażeniach domowych.

 

PS. Dawno tak wcześnie nie wstałem jak dziś. W głowie cały czas mam poranne riffy Thin Lizzy. Jakbym się obudził na koncercie.

[Teraz]

Wrażenia domowe.

Kolumny wyjęte z pudełka (to chyba moje 5 kolumny*, brzmi to niepokojąco ;) podłączałem z pewną obawą.

1. Brak standów. Po namyśle czy postawić na biurku plus stoliku (są tej samej wysokości) czy na Systemdekach, postawiłem na tych drugich, obróconych o 180stopni. Myślałem czy by nie wymontować głośników, ale to ma być t y l k o wygrzewanie kolumn ;). Konstrukcja mało stabilna, wygląda to tragicznie, przypomniał mi się post o Pradigmach + Altusy. Ale co tam!

2. Okablowanie. Cable Talki 3 Bi-Wire, z końcówkami typu „Drut Goły”, ok. 40zł/metr. Nie do tego wzmaka, tu potrzeba czego ś znacznie przejrzystszego, z lepszym basem etc.

3. To w końcu tylko wygrzewanie, podłączę i idę do kuchni, słuchać nie będę.

Wrzucam Armię, wychodzę. Z kuchni rytm lepszy niż Systemdek, wchodzę. Hałas i chaos choć mniejszy niż myślałem. Wychodzę.

 

Wracam ze śniadaniem (sobotnioporanne odsłuchy obowiązkowo na czczo;), zmieniam płytę. Queen, Jazz. I tu gęba zaczyna mi się uśmiechać. I tak już do wieczora. Nowa płyta, gęba coraz bardziej uśmiechnięta.

Nie mogłem wstać z fotela, płyt słuchałem od deski do deski bo żal było wyłączać. Słuchałem jazzu (Brubeck „Time out”, Kralowej) klasyki (m in. Zimmerman w Ravelu, XX wieczna kameralistyka, symfonika - Prokofiew), żydowskiej klezmy – ale to brzmi!, Jamiroqaia, Kazika.

 

Niedziela: z 10h! Wieczorem bolą mnie uszy, jednak te wysokie nie dotarte, ale i tak przy takiej dawce głośnego słuchania niedotartych kolumn to jest bardzo dobrze.

 

Sprzedawca poinformował żę na dotarcie potrzeba jakieś 90 godzin. Strach pomyśleć co będzie jak siędotrą, kupię stendy, kable (myślę że w cenie kolumn albo droższe i nie będzie mezaliansu), kondycjoner, sieciówki.

 

Jak widzicie jestem zadowolony. Zawsze byłem b ostrożny przy zakupach, słuchałem długo, kręciłem nosem. Teraz zostałęm uwiedziony.

 

Nie wiem jak Paradigmy zagrałyby z innym wzmacniaczem, myślę żę z jasnymi zbyt natarczywie. Ale z A300 to synergia. Recenzję napiszę jak się dotrą, z godnymi kablami etc. Za jakieś 2-3 mies. Ale posiadaczom MF rekomenduje przynajmniej odsłuch. Aha, myślę że nawet w 30 i więcej metrowym pomieszczeniu 20tki spokojnie wystarczą, a mogą (nie muszą) być spójniejsze niż 2,5-3 drożne modele.

 

PS. Wg sprzedawcy, wiem wiem, różne rzeczy mówią, który ma 20tki wersji 2 w domu, wersja 3 jest „kilka klas lepsza”. Nie wiem czy to prawda, to pierwsze Paradigmy jakich w życiu słuchałem, ale jeśli jest w tym cień prawdy, to nie należy za bardzo przenosić recenzji starszych modeli.

PS2 To chyba brzmi jak reklama Paradigma. No cóż, jak ktoś chce kupować na podstawie recenzji to jest głupi. Każdy ma inne uszy.

[Teraz]

>PMD

Pkt 1. DObrze grają cicho. Tzn dynamika spada ale barwa i przejrzystość zostaje. W porównaniu z Systemdekami.

Nie mam innych doświadczeń z cicchego słuchania, aha jeszcze Kefy Coda 7 z Pioneerem A400X, też było gorzej na cichym. Ale to tak na gorąco, musisz posłuchać. Cicho to dla mnie 8:00. Normalnie 9:15. Głośno lub symfonika 11:00

Pkt 2. Nie wiem jeszcze tego, chyba są bardzo neutralne jak na swoją cenę (z MF), ale będę wiedział za czas jakiś

[PMD]

no to gratuluję zakupu,

 

napisz jak się osłuchasz, a sprzęcik trochę pogra.

Ja w środę byłem w Krakowie posłuchać Pretorianów Martina, b. mi siępodobały, ale na pewno posłucham jeszcze innych konstrukcji (myślę rónież o Paradigmach, 100 lub 60).