Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  123 członków

Baltlab Klub
IGNORED

klub Baltlaba


broy

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem właśnie pewien czy załączony Thomson do mojego Baltka to oryginalny Thomson. Baltka posiadam z drugiej ręki.

Producent podał mi 0088, gdzie ROC 330 przyjmuje tylko kody 3 i 1-cyfrowe. Liczyłem na to, że ktoś posiada ten sam pilot sparowany ze swoim sprzętem i podzieli się kodem.

Nie pozostaje mi nic innego jak próbować do skutku.

Taka sytuacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, tomzetec napisał:

Producent podał mi 0088

To raczej nieprawidłowy kod,powinien być faktycznie 3 cyfrowy (088) .

Z reguły inne piloty uniwersalne obsługują kody 3 cyfrowe.

Ten pilot,który posiadasz może pracować na innym kodzie .Jeżeli po zaprogramowaniu ręcznym kodu 088 nie działa ze wzmacniaczem,to pozostaje wybór automatyczny.

Dla pewności zrób reset pilota (metoda w manualu) oraz wyłącz i włącz wzmacniacz z prądu.

Edytowane przez baltfan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy doczekamy się nowych modeli Baltlaba w tym zapowiadanego streamera.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, baltfan napisał:

Możesz jeszcze raz zrobić próbę automatem.Włącz wzmacniacz i ręcznie naciskaj stb (standby),jeżeli jest taka funkcja dla tego 330.

Przecież Epoca 2 nie obsługuje takiej funkcji z pilota. Tylko głośność i źródło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, janicniewiem napisał:

nie obsługuje takiej funkcji z pilota

Przepraszam ,nie doczytałem o jaki model Epoca chodzi :)

To wyszukiwanie kodu z automatu odpada.Jedynie kod wpisywany z ręki w pilota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem używanego pilota ROC130 i kod 047 okazał się strzałem w dziesiątkę. Może coś było grzebane, może to inna "specjalna" ? seria  i inny moduł do IR w moim baltku, najważniejsze, że teraz bangla.

Dziękuję i 3majcie się.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedną kwestię, w sprawie której chcę prosić Was o pomoc. Chodzi o podłączenie sub'a REL T7i do epoca2. Przy założeniu, że to wzmacniacz A/B, wg instrukcji REL'a podłączam kabel hi-Level czerwony do R+, żółty do L+, a czarny do minusa L lub R. Problem jest taki, że przy tym podłączeniu sub brumi/buczy cichutko podczas odsłuchu muzyki, a przy samym załączeniu baltka (sam moment stabilizowania wzmacniacza) buczą delikatnie głośniki, z kolei wyłączenie baltka przy włączonym subie skutkuje "pyknięciem" z suba.

Wg instrukcji REL'a niektóre wzmacniacze mają na terminalach czarnych nie masę, a sygnał z odwróconą fazą względem zacisku +, i w takim wypadku czarny kabelek z kabla speakon powinien być niepodłączony lub ewentualnie podłączony do obudowy. Przy odłączonym czarnym przewodzie również buczy, z kolei z tyłu integry nie ma zacisku do podłączenia uziemienia. Zaniepokojony tym szukam rozwiązania. 

Wg REL'a nie jest także zalecane podłączenie jednego suba do wzmacniacza typu monoblok.

Jakim rodzajem integry jest właściwie epoca2 i jak poprawnie podłączyć suba?

Dzięki za podpowiedzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, tomzetec napisał:

Jakim rodzajem integry jest właściwie epoca2

Epoca 2 jak i wszystkie wzmacniacze Baltlaba mają symetryczne końcówki mocy,gdzie na zaciskach plus i minus płynie napięcie ! W związku z czym :

Wg instrukcji REL'a niektóre wzmacniacze mają na terminalach czarnych nie masę, a sygnał z odwróconą fazą względem zacisku +, i w takim wypadku czarny kabelek z kabla speakon powinien być niepodłączony lub ewentualnie podłączony do obudowy.

Spróbuj wcisnąć ten przewód pod pokrywę (żeby dotykała metalowego elementu).Jeżeli zadziała ,można kabel oprawić np. cienkimi widełkami (z cienkościennego metalu) i wsunąć pod pokrywę.

Twój Rel to sub aktywny,można go podpiąć przez Low Level Input.Masz tylko jeden ?

Wejście Speakon (głośnikowe)jest mono ,czy stereo ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj film.Dotyczy on podłączenia pary subów.Tak więc czerwony do + R ,żółty do + L a czarny do obudowy.

Buczenie może być objawem pętli masy.Można spróbować odciąć subwofer od uziemienia w kablu zasilającym,pod warunkiem,że Epoca jest prawidłowo i skutecznie uziemiona.

Zakładam,że w ogóle masz uziemienie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baltfan, dziękuję za szybką odpowiedź.

Po odłączeniu czarnej żyły kabla speakon z czarnego terminala głośnikowego, znika buczenie głośników podczas uruchamiania integry (podczas stabilizacji). Sub w dalszym ciągu, na tym samym poziomie co przed zmianą, cichutko buczy gdy czarna żyła jest niepodłączona w ogóle, jak również gdy jest podłączona do obudowy integry (pod śrubę obudowy).

Moja epoca nie posiada dedykowanego wyjścia Low Level pod suba, wtyk speakon ma podłączone 3 żyły w środku: żółta, czerwona i czarna do masy, oryginalny kabel jaki był dostarczony z REL'em.

Uziemienie w bloku jest, co prawda jest to chyba układ TN-C-S czy coś w ten deseń, czyli nowa instalacja 3-żyłowa w mieszkaniu, i mostkowanie PE i N za tablicą licznikową, blok z lat 80-tych.

Co więcej, odebrałem właśnie moduł Arrow, sub ma stać z dala od integry i nie mam jak pociągnąć przewodu - i tu nastąpiła pewna zmiana. Sub nie buczy w ogóle będąc podłączonym przez radio, podpięty jest także do innego gniazda zasilającego w tym pokoju.

Czy czarną żyłę kabla speakon zostawić podłączoną do obudowy integry czy zostawić ją luzem (zaizolowaną taśmą)? Ten kabel musi zostać w torze, teraz jednak między integrą a modułem Arrow.

Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, tomzetec napisał:

Co więcej, odebrałem właśnie moduł Arrow, sub ma stać z dala od integry i nie mam jak pociągnąć przewodu - i tu nastąpiła pewna zmiana. Sub nie buczy w ogóle będąc podłączonym przez radio, podpięty jest także do innego gniazda zasilającego w tym pokoju.

Czy czarną żyłę kabla speakon zostawić podłączoną do obudowy integry czy zostawić ją luzem (zaizolowaną taśmą)? Ten kabel musi zostać w torze, teraz jednak między integrą a modułem Arrow.

Małe sprostowanie, jeżeli czarna żyła jest odłączona (wisi luzem) lub gdy jest podłączona do obudowy integry to sub nawet przez radio (arrow) buczy. Jeżeli czarna żyła jest podpięta do terminala czarnego to sub podłączony przez radio nie buczy.

Czy to faktycznie kwestia pętli masy przy połączeniu bezpośrednio kablem (przed użyciem modułu arrow) a nie złego podłączenia? Chociaż w instrukcji do arrow jest napisane, tak jak w instrukcji do samego suba, jeżeli integra jest Differential (i.e. Fully Balanced), kabel czarny powinien "dyndać" lub być podłączony do obudowy. Moja epoca nie ma XLR'ów z tyłu obudowy, czy to oznacza, że jednak nie jest zbalansowana?

Teraz nie bardzo wiem czy mogę to tak zostawić, skoro nie buczy to wydawać by się mogło, że jest OK.

Pogubiłem się...

Dzięki za pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomzetec napisał:

epoca nie ma XLR'ów z tyłu obudowy, czy to oznacza, że jednak nie jest zbalansowana?

Jak pisałem wcześniej,każdy Baltlab ma symetryczne koncówki mocy ,określenie zbalansowane nie jest do końca poprawne.To w kwestii technicznej wszystko.Dla informacji cały wzmacniacz ,włącznie z Innym modelami Epoca2,Epoca3,Endo 1,2 nie są w pełni symetryczne.

 

1 godzinę temu, tomzetec napisał:

Jeżeli czarna żyła jest podpięta do terminala czarnego to sub podłączony przez radio nie buczy.

I tak jest ok. zostaw to połączenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, baltfan napisał:

Wątpię żeby ktoś miał te urządzenia równocześnie.W ogóle Endo 1 to rzadkość wśród forumowiczów.

Przeczytałem cały temat i rzeczywiście skąpo z informacjami o nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Drodzy Koledzy , spotkałem w sprzedży modele Epoki 3 różniące się innymi nóżkami i gałką głosności ..Mam teraz wątpliwości który model wybrać ..ponieważ nie wiem czy te róznice polegają jedynie na estetyce i dostępności materiałow czy też róznia sie funkcjonalnością ..w sesnsie Epoca 3 z białymi nózkami i szarym potencjometrem brzmi inaczej niż model z czarnymi nózkami i aluminiowym szczotkowanym potencjometrem ...Spotkaliście się z tym też ? Co o tym sądzicie ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Mikael3 napisał:

Co o tym sądzicie ?

Witaj ! Nie przejmuj się tymi różnicami,gdyż mają one jedynie naturę estetyczną wynikającą z faktu,że Baltlab to manufaktura i produkuje swoje urządzenia małymi seriami .Też zauważyłem,że nowe gałki są jakieś toporniejsze :) ,stare były zaokrąglone.

Nóżki są z pewnością montowane takie,jakie są dostępne aktualnie.

Gdyby zaszły zmiany w budowie wewnętrznej,czyli zmieniony został by układ np. stopni wejściowych,zasilacz czy np. końcówka mocy  na innych tranach,na pewno było by o tym głośno w prasie audio.

Jedyna zajawka godna uwagi,to info jednego z forumowiczów o zastosowaniu eksperymentalnego zasilacza impulsowego w modelu Endo 2.

Zawsze można zapytać dystrybutora ,czy wie co siedzi w środku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To plotka z AVS 2018. Ja bym się nie obraził na impulsowego Baltlaba.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Cześć Wszystkim! 🙂

Zapisuję się do Klubu, ponieważ wczoraj w moim systemie zagościł wzmacniacz Baltlab Endo 1, urządzenie z rynku wtórnego, komplet w bardzo dobrej kondycji. Przejście z budżetowego TEAC A1-D.

Odkąd wpadłem na markę, zapragnąłem posiąść i sprawdzić któreś z urządzeń tej manufaktury. Endo 1 okazał się być wg opisu producenta urządzeniem, które wpisze się w moje - raczej niewygórowane - preferencje, niestety bardzo mało (lub prawie w ogóle) zostało opisanych doświadczeń w obcowaniu z tym wzmacniaczem. W ramach eksperymentu zaryzykowałem nabycie (bez wcześniejszego odsłuchu) i - w przyszłości - pozostawienie jakiegoś śladu dla pozostałych zainteresowanych tymże wzmacniaczem, aby choć trochę nakreślić cechy tego urządzenia.

Na chwilę obecną rozpocząłem intensywne odsłuchy możliwości tej integry wraz kolumnami Studio 16 Hertz Vector II (reszta toru  na stronie "O mnie"). Póki co, ograniczę się jedynie do napisania, że wzmacniacz otwarł powyższe kolumny w takim stopniu, że z podziwu nie potrafię wyjść. Nie sądziłem, że są jeszcze w stanie tyle "dobroci" zreprodukować. Potwierdzam też słowa producenta, Endo 1 jest muzykalny, po zmianie była to jedna z istotniejszych zmian, dużo życia się pojawiło w muzyce i szczerze powiedziawszy, nie sądziłem, że integra tak może grać (co jest zapewne skutkiem mojego niewielkiego doświadczenia w tematach okołosprzętowych).

Wzmacniacz, pomimo swojej prostej estetyki, jest świetnie wykonany, sporo waży. Ma "kopa".
Endo 1 został wyposażony w tryb rozruchu, gdzie w trakcie inicjalizacji dioda "stand by" miga do czasu, aż będzie gotowy do pracy. Następnie wzmacniacz włącza "mute" tym samym zabezpieczając przed niekontrolowanym uderzeniem dźwięku na wypadek gdyby regulacja była rozkręcona mocno w prawo.
Doskonała regulacja głośności - precyzyjna, z dwoma stopniami podświetlenia zakresu (w trakcie zmiany zakresu podświetlenie jest intensywniejsze, po czym po chwili przechodzi w tryb "pasywny" przyciemniając się - przykład na zdjęciach). Dodatkowa dioda pracy pilota. Wzmacniacz wyraźnie się grzeje.

W trakcie tego krótkiego obcowania z urządzeniem, nie da się nie zauważyć, że zostało dobrze przemyślane z perspektywy użytkowej. Być może w tej klasie sprzętu jest to często stosowana praktyka, natomiast moja perspektywa została zbudowana na korzystaniu ze znacznie tańszych urządzeń, stąd dla mnie tego typu rozwiązania są zupełną nowością. Moje osobiste odczucie wyraźnie wskazuje na to, że urządzenie nie powstało w produkcji masowej, a w niewielkiej manufakturze.

Gdy osłucham się bardziej, postaram dorzucić do powyższego jeszcze kilka zdań.

Pozdrawiam 🙂

VII_E1_20210819_143021.jpg

r120210819_152858.jpg

r220210819_152852.jpg

Edytowane przez byokaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, baltfan napisał:

Gratuluję zakupu 🙂 No jesteś chyba pierwszym oficjalnym użytkownikiem Endo 1 na tym forum.

Dzięki wielkie! 🙂
Na to wygląda, natomiast z drugiej strony trochę też dziwi, że użytkownicy tego modelu nie są aktywni na forum. Bez znaczenia jest to, czy się spodoba bądź nie. Myślę, że dobry wzmak sam się obroni nawet gdy nie wpasuje się w system czy preferencje użytkownika. Stąd też postanowiłem dać Endo 1 szansę na zaprezentowanie się w moim zestawie i przy okazji przetrę szlak pisząc tych kilka zdań (bo jeżeli nie ja to kto? 😉 ). Nawet jeżeli to będzie mocno subiektywna ocena, pozostanie wartością dodaną skoro nikt do tej pory nie napisał recenzji tego modelu (czego osobiście nie rozumie).

Poza tym uważam, że warto się interesować polskimi rozwiązaniami, nawet jeżeli czegoś nie robią lepiej niż zagraniczna konkurencja. Napisanie kilku słów, zawsze może pomóc w podjęciu decyzji innej osobie. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć! 🙂

Zgodnie z obietnicą, krótka amatorska relacja z odsłuchu wspomnianego wyżej ENDO 1. Poniższe słowa opieram na odsłuchu dość szerokiego wachlarzu stylistycznego, gdzie "motywem przewodnim" jest przede wszystkim elektronika różnej maści (progressive house/trance, goa/psytrance, drum'n'base, breaks, różne odmiany chilloutów, trip-hop, elementy future jazzu w towarzystwie innych styli, ambient).

Mój aktualny zestaw prezentuje się następująco:
Studio 16Hz Vector II <- kable głośnikowe M&B Audio Stella <- Integra Baltlab ENDO 1 <- RCA M&B Audio Aurora 2 <- DAC S.M.S.L SU-9 <- podstawowy coaxial na zwykłych, pozłacanych wykach i kabelku Van Damme Pro Grade Classic XKE <- konwerter USB Singxer SU-1 <- PC (czasem inny, mniej znaczący transport).

Cała historia odsłuchów zaczęła się od ponownego "jeżdżenia" kolumnami, aby - pomimo niesprzyjającej akustyki pomieszczenia - znaleźć najbardziej optymalne ustawienie. Śmieszne jest to, że w pewnym momencie byłem niemal pewien, że coaxial psuje końcowy efekt, a tu niskie tony na tyle zmieniły swój charakter, że w pierwotnym ustawieniu odbicie fali robiło "kaszankę" z muzyki. Temat wybadałem podmieniając coaxial na srebrzony DIY, który odjął dołów uspakajając całość przekazu.

Co system zyskał po przejściu na Baltlaba Endo 1 względem TEAC A1-D:

- muzykalność - nie wiem jak brzmi analogowy tor, natomiast wydaje mi się, że może mieć cechy takowego, zaznaczam jednak, że to jest bardzo luźna myśl
- przybyło barw przez co nagrania są pełniejsze, stały się - w konsekwencji pierwszej cechy - bardziej "umuzycznione" i znacznie przyjemniejsze w odbiorze (wcześniej na TEACu było dość sterylnie oraz z większymi ubytkami, zupełnie nie ten poziom różnorodności w prezentacji)
- separacja - bez dwóch zdań, jest to kolejny aspekt, który wpływa na całość, przekaz jest bardziej "wprost", nie trzeba tyle skupienia, aby wyłapywać niuanse, więc w efekcie jest więcej "słuchania w słuchaniu" muzyki niż próby wyłapywania zamysłu artystycznego danego utworu
- scena znacząco się otworzyła - jako następstwo powyższego punktu, plan znacznie się pogłębił, stereofonia (pomimo kulejącej akustyki pomieszczenia) jest wyraźnie lepiej zarysowana, wszerz także nie ma pustki, uogólniając ten aspekt - oczywiście w pozytywnym ujęciu - uzyskałem "ścianę dźwięku"

Po intensywnych odsłuchach mojej biblioteki, dość dobrze wyklarował się obraz cech całego systemu... i muszę przyznać, że jest naprawdę dobrze. Pewna pula nagrań, do których inżynier/artysta się przyłożył robi czasem z moich Vectorów "nowe" kolumny i myślę, że Endo 1 wykrzesał z nich resztę potencjału jakim dysponowały.

O wadach Endo 1 się nie wypowiem ponieważ nie mam punktu odniesienia, obecnie, dosłownie każdy aspekt systemu się poprawił na plus, więc te jakby są dla mnie - siłą rzeczy - niesłyszalne. Bezapelacyjnie Vectory mają swoje ograniczenia, kilka ich cechy stały się bardziej oczywiste, więc zakładam istnienie większego potencjału pozostałej części zestawu, który być może uda mi się w przyszłości wydobyć w całości podpinając kolumny, których konstrukcja oparta będzie na lepszych komponentach (co jak co, Vector II były ofertą podstawową Studio 16Hz w tamtym okresie, zapewne sporo kompromisów podjęto przy ich projektowaniu).

W szybszych nagraniach oraz tam gdzie częściej "do głosu" dochodzi zakres niskich-średnich oraz tych całkiem niskich tonów, Vectory często się "poddają". W tym miejscu, któryś raz z kolei, utwierdziłem się w przekonaniu, że realizacja jest jednym z kluczowych elementów dającą przyjemność ze słuchania muzyki, a dopiero potem do głosu dochodzi warstwa sprzętowa, dopełniając całość (dla wielu z Was zapewne będzie to frazes, dla mnie wniosek wynikający z dość płynnej modernizacji zestawu w ostatnich miesiącach).
Powyższe przemyślenie wynika też stąd, że w kilku naprawdę fajnie zrealizowanych utworach jak np. Róisín Murphy - Scarlet Ribbons (dzięki za rekomendację @Prewwit, kawał świetnego grania! 🙂 ), niskie tony są wyraźnie różnicowane i jakby trochę to przeczy powyżej przedstawionym wadom Vectorów, co z kolei prowadzi do następnego wniosku, sugerującego, że mniejsze tempo sprzyja reprodukcji nagrań za pomocą tych paczek. I też tak jest... najczęściej, ale nie zawsze. 😉

Nie będę się silił na bardziej kwieciste wypowiedzi, jedynie liczę że udało mi się słowami ująć percepcję opartą o mój zmysł słuchu. Gdyby jednak tak się nie stało to zachęcam do zadawania pytań, zawsze jest szansa, że zdołam odrobinę więcej wnieść do powyższej opinii.

Bywajcie! 🙂 

Edytowane przez byokaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównujesz integry z dwóch różnych przedziałów cenowych. 

Z całym szacunkiem dla Baltlaba, ale A-1D to konstrukcja na tyle sprawdzona ze wiele firm stosuje układ elektryczny prawie do dziś. 

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marek-1969 napisał:

Porównujesz integry z dwóch różnych przedziałów cenowych. 

Z całym szacunkiem dla Baltlaba, ale A-1D to konstrukcja na tyle sprawdzona ze wiele firm stosuje układ elektryczny prawie do dziś. 

Oczywiście, w żaden sposób nie neguję tego faktu. Moim zamiarem nie było wypunktowanie wad A-1D, a wskazanie różnic jakie dokonały się po tej zamianie.

Podmiany klocków w moim systemie dokonują się ewolucyjnie, na przestrzeni lat i nigdy nie było tak, żebym wprowadzał rewolucje, rozsądek kierowany moimi potrzebami zwykle mi na to nie pozwalał. W okresach pomiędzy zwykłem sobie upatrywać jakiś konkretny klocek, a gdy kasa na to pozwalała, podmieniałem, czy też dokładałem coś nowego (czy też częściej, "nowego").

Z TEACa korzystałem dobre 6 - 7 lat i w kwocie jaką za niego zaplaciłem  prawdopodobnie był bardzo sensownym wyborem, przez cały ten okres dobrze mi służył (tym bardziej, że egzemplarz do dziś prezentuje się jak nowy, jedynie pilot nie przetrwał próby czasu). Złego słowa o tym sprzęcie nie napiszę, ale jednocześnie też nie uprę się przy stwierdzeniu, że w pdobnych pieniądzach nie dostanie się niczego lepszego. Zwyczajnie tego nie wiem, moja motywacja w audio nie sprowadza się do ciagłych zmian, więc i praktyką tego nie potwierdzę.

Ewolucja w marcu tego roku nabrała prędkości po tym jak padł mi konwerter USB - SPDIF dla którego w krótkim czasie znalazłem zastępstwo, po czym w ciągu tych niespełna sześciu miesięcy bardzo płynnie przeszedłem do wymiany DACa oraz integry.

Zapewne zastanawiasz się teraz w jakim celu ten "elaborat"? Ano, już pośpiesznie tłumaczę, że to wlaśnie Endo 1 domknął całość, jednocześnie wprowadzając najwięcej pozytywnych zmian. I tak, oczywiście, jest tu mowa o urządzeniach z innego przedziału cenowego, nie mniej, dla mnie zmiana jest rzędu kilku długości względem poprzedników (pomimo posiadania tych samych kolumn), a okres w jakim się dokonała pomógł mi dostrzec jej zasadność. Jedynie tyle chciałem podkreślić i rozwiać ewentualne wątpliwości co do moich intencji wynikających z powyższych wpisów. Nic ponad to. Pozdrawiam. 🙂

Edytowane przez byokaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, byokaty napisał:

Powyższe przemyślenie wynika też stąd, że w kilku naprawdę fajnie zrealizowanych utworach jak np. Róisín Murphy - Scarlet Ribbons (dzięki za rekomendację @Prewwit, kawał świetnego grania! 🙂 ), niskie tony są wyraźnie różnicowane i jakby trochę to przeczy powyżej przedstawionym wadom Vectorów, co z kolei prowadzi do następnego wniosku, sugerującego, że mniejsze tempo sprzyja reprodukcji nagrań za pomocą tych paczek. I też tak jest... najczęściej, ale nie zawsze. 😉

Moje przypuszczenie jest takie że po prostu taki jest charakter zastosowanych przetworników w Twoich kolumnach lub nie do końca udane ich zaaplikowanie do kolumn, ponieważ jakby to była wina wzmaka to i przy wolnych kawałkach było by słabo. Ewentualnie może coś akustyka u Ciebie miesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Prewwit napisał:

Moje przypuszczenie jest takie że po prostu taki jest charakter zastosowanych przetworników w Twoich kolumnach lub nie do końca udane ich zaaplikowanie do kolumn, ponieważ jakby to była wina wzmaka to i przy wolnych kawałkach było by słabo. Ewentualnie może coś akustyka u Ciebie miesza.

Bezdyskusyjnie wpisuje się to w charakter tych kolumn. Na A-1D podobne cechy wykazywały. W obecnej konfiguracji również czuć ten sam charakter.

Przyczyn poszukam innym razem. 😉

Edytowane przez byokaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
38 minut temu, slawekko napisał:

lubi się z baltlabem

Mogę ci polecić Audio-Gd Ref 5.32 (PCM 1704 UK) bo takowego używam.

Sądzę ,że można znaleźć kilka modeli w cenie za używany w granicach 3 kzł. Dobrze było by posłuchać u siebie .

Co ma być transportem , cd czy pliki ? To trzeba wziąć pod uwagę ,gdyż Epoca 3 jest jednak wybredna i będzie słychać jakość źródła .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

transport to głównie 80% pliki z Musica Lucarto Audio (RP3-Allo DigiOne Signature).

Pozostałe 20% cd Denon dcd 1450ar

Z moim obecnym chińczykiem XS DA 05A się nie polubił :(.

Otrzymałem takie propozycje:Leema Acoustics Elements DAC; Benchmarka DAC-1 ; Denafrips Ares 2.

@baltfan miałeś okazję jeszcze posłuchać innych dac-ów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.