4 Ohm? 6 Ohm 8 Ohm? O co w tym chodzi?

[Gość Prosty]

Czy moglibyście wytłumaczyć laikowi po co chodzi z impedancja w kolmnach (nawet nie wiem co to znaczy). Jakie to ma w praktyce znaczenie. Jeśli kupię kolumny 4 Ohm to wmzcniacz w który jest napisane 6-8 Ohm nie będzie chodził? Czy ktoś mógłby to przełożyć człowuiekowi nprostemu na język praktyki?

[Gość jozwa]

Prosto: im wyższa impedancja kolumn, tym wyższe zapotrzebowanie na prąd ze wzmacniacza. Wzmacniacz o odpowiedniej wydajności (głównie limituje tu zasilacz) jest w stanie podnosić swoją moc w miarę wzrostu zapotrzebowania kolumn (na 4 ohmach wzmacniacz musi oddać dwa razy tyle co na ośmiu). Są zaś i takie, które nie wydolą. Ale: jak jest napisane 6-8, to zwykle oznacza, ze pociągnie i 4. Nie jest to prawdą w dwu przypadkach:

1. jeśli mamy do czynienia ze wzmacniaczem kina domowego, które mają zbyt słabe zasilacze;

2. jeśli te niby 4 ohm to w rzeczywistości np. 2,5. A tak się niestety zdarza.

[gutten]

Porządni producenci podają zwykle w instrukcji minimalny spadek impedancji danych kolumn. Niestety, mało jest porządnych producentów. Na przykład B&W są wszystkie znamionowo ośmioomowe, tylko, że spadek przy około 200Hz wynosi równo trzy Ohmy. Co słabowitsze integry i amplitunery mogą nie wydolić. Gdybyś zdecydował się na jakiś konkretny model, sprawdź, czy nie był testowany w "Audio". Można sobie u nich pooglądać wykresy przebiegu impedancji i zweryfikować deklaracje danego producenta.

[pepe]

--> jozwa

 

Mala pomylka - im mniejsza impedancja, tym wieksze zapotrzebowanie na prad. Wynika to z prawa Ohma.

[jozwa maryn]

Oczywiście, miało być odwrotnie. Tak to jest jak się nie patrzy, co się napisało. 4 ssie bardziej niż 8, a 2 bardziej niż 4.