Skocz do zawartości
IGNORED

kształtowanie szumów przetwarzania D/A


Edward

Rekomendowane odpowiedzi

W wątku nr 58028 "Kopiowanie płyt SACD" pojawiła się kwestia kształtowania szumów. Ponieważ temat ten nijak się ma do kopiowania SACD, a dodatkowo dyskusja poszła w zupełnie innnym kierunku to dla porządku zakładam nowy wątek.

 

Misiomor zadał tam dwa pytania:

- Jak w typowych odtwarzaczach wygląda porównanie poziomów 0dBfs i 0dBdsd?

- Jak często zdarza się wyraźne przekroczenie poziomu 0dBdsd w nagraniach SACD?

 

Nie mam tylu doświadczeń aby wypowiadać się jako to wygląda w typowych odtwarzaczach, ale wspomniałem o tym, że kiedyś zrobiłem analizę FFT materiału zgranego z CD i SACD. Pliki z analizą zgubiłem, ale same nagrania odnalazły się, więc porównałem je jeszcze raz. Wynik tego co wyszło jest dość ciekawy, dlatego go wrzucam i zapraszam do wyciągania wniosków.

 

Materiał został nagrany w następujący sposób:

 

- wybrałem jeden utwór z samplera wytwórni Tacet (rok 2004), jest to płyta hybrydowa CD - SACD.

- odtworzyłem go w 3 wersjach:

a) CD

b) SACD

c) SACD konwertowane do PCM w samym odtwarzaczu (Marantz DV-9500)

- nagrałem sygnał ANALOGOWY na Tascama w PCM 24-bit, 96 kHz

 

Następnie te 3 pliki poddałem analzie FFT, którą zamieszczam poniżej. Skala pionowa odnosi się do 0 dBFS. Nagrane sygnały nie było poddane żadnej obróbce, także poziom głośności jest oryginalny. Nawet pocztkowa i końcowa cisza nie była przycinana.

 

CD - kolor zielony

SACD - kolor czerwony

SACD konwertowane do PCM - kolor fioletowy

 

Oba wykresy przedstawiają to samo, tylko drugi jest w skali liniowej, aby lepiej było widać co dzieje się powyżej 20 kHz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12280-100005272 1253540838_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wykresy się pokrywają to znaczy, że master dla warstwy SACD i CD był jeden. Tym samym mamy potwierdzenie, że jeden i ten sam master jest konwertowany do formatu końcowego którym jest SACD i CD.

Jak już pisalismy w uprzednio wspomnianym wątku maksymalny poziom na DSD to +3.1dbDSD co wcale nie znaczy, że poziom takowy jest osiągany. To maksymalny dozwolony poziom ale z zasady tak się pracuje, że 0dbFS = 0dbDSD.

To, że wartość może sięgać katalogowego +3.1dbDSD wcale nie znaczy, że w studiach masteringowych dobija sie do wartości granicznej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu jeszcze trochę info - może się komuś przyda:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że materiał był nagrany i obrabiany w formacie 48kHz a nie 96kHz czy więcej (w studiach nie pracuje się z cz. próbkowania 44.1kHz tylko robi na końcu downsampling do standardu CDDA).

Przetwornik wielobitowy pracujący z oversamplingiem (filtrem cyfrowym) zależnie od skuteczności tłumienia w paśmie zaporowym będzie w zakresie powyżej 22kHz, do 150kHz (O-S x4) lub 330kHz (O-S x8) wykazywał praktycznie brak jakichkolwiek pozostałości konwersji i cyfrowej filtracji. W odniesieniu do pozostałości po nowej częstotliwości próbkowania - pasma wokół 176,4kHz lub 352,8kHz zakres ten będzie stłumiony od 45dB w najgorszym przypadku do ok. 130dB w najlepszym przypadku. Ile będzie wynosił poziom tego pasma trudno mi opwiedzieć, można jednak założyć że nie wymaga on odfiltrowania - między pasmem akustycznym a pozostałościami konwersji i filtracji cyfrowej będzie odstęp ok. 130 lub 310kHz. W przypadku DSD lub konwersji na DACu D-S jest to kilka kHz i jest to ciągłe pasmo szumów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yayacek, 21 Wrz 2009, 20:30

>Skoro wykresy się pokrywają to znaczy, że master dla warstwy SACD i CD był jeden.

 

Absolutnie i ponad wszelką wątpliwość. Nie użyo żadnego kopresora, poprawiasza, czy psuja do dźwięku. Płyta ta pochodzi ze znakomitego wydawnictwa Tacet, ale wydaje mi się, że podobne wyniki są raczej normą, a nie wyjątkiem.

 

Yayacku, czy można określić lub oszacować rozdzielczość bitową strumienia DSD?

 

Rochu, to jest jeden z tych momentów, kiedy teoria pięknie pokrywa się z praktyką. Audio czasami nie jest wędrówką przez mgłę :-)

 

Molibden, z czego konkretnie wnosisz, że było to właśnie 48 kHz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Edward

 

Wielkie dzięki za udostępnienie tych danych. Sporo na nich widać.

 

Po pierwsze - ogromny poziom szumów kwantyzacji w okolicach 50kHz dla sygnału SACD. Wzmacniacze mają tam już zwykle słabo działające sprzężenie zwrotne (żeby się nie wzbudzały) i przez to zwiększone zniekształcenia, w tym intermodulacyjne. A więc te szumy, leżące tylko 36dB poniżej max. mocy sygnału raczej wlezą na pasmo słyszalne, i to niewykluczone że ze znacznie większą mocą niż -96dBfs szum kwantyzacji dla formatu CD.

 

Ograniczenia pomiaru (Fs = 96kHz) a więc Nyquist przy 48kHz oznaczają że obserwowane szumy poniżej 48k najprawdopodobniej w sporej części "wlazły" poprzez aliasing a więc w oryginale były położone wyżej. Co nie zmienia faktu że moc szumów jest tam duża, na pewno nie pochodzą one od pasma słyszalnego (skoro taktowanie SACD to 2.8MHz).

 

W sumie do takich pomiarów przydałby się przetwornik AD pracujący z częstotliwością ok. 350 - 400kHz i z porządnym antyaliasem np. 6th LR albo Bessel @ 50kHz, tnącym już o ok. 72dB przy częstotliwości Nyquista a więc 175 - 200kHz. A jakby zgodzić się na 16-bit rozdzielczość (w końcu to tylko pomiar), można by nawet zastosować PulSAR'a i pojechać z próbkowaniem pod 800kHz co by bardzo obniżyło wymagania na antyalias.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misomor,

 

Drobna korekta na temat mocy sygnału. Analiza FFT sięga maksymalnie do około -46 dB. Nagranie jest ok -3 dB ciszej w porównaniu z oryginałem (tu wnoszę korektę do pierwszego postu, gdzie pisałem że jest to 0dBFS). Sam oryginał jest względnie cicho nagrany. To jest plumkający akuztyczny dżezik. Peak amplitudy leży na poziomie -8.25 dB.

 

W tej sytuacji to co widać na powyższych wykresach jest obniżone o -3 dB w stosunku do oryginału. Zatem przy 50 kHz będziemy mieć około -92 dBFS. A to chyba nie jest źle.

 

To co mogę zrobić, to ewentualnie nagrać materiał jeszcze raz w 24-bit i 192 kHz. Lepszego przetwornika A/D nie mam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem, w jaki sposób te szumy SACD >30kHz wpływają na to co się dzieje w paśmie akustycznym z jednej strony, i na zachowanie się elektroniki wzmacniającej z drugiej. Wcześniej wspomniano o różnych możliwych efektach, ale nie do końca to kumam. Jeszcze jedno pytanie - czy sygnał >30kHz dochodzi do kolumn? Jest jakoś odfiltrowany? Bo jeśli tak i nie jest - to przecież wpłynie też na zachowanie się głośnika wysokotonowego (czy nie???)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kris

Star trekkin' across the universe; Boldly goin' forward, still can't find reverse...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kris_k, 22 Wrz 2009, 13:22

 

> czy sygnał >30kHz

>dochodzi do kolumn?

 

Tak. Efekt - większe grzanie wysokotonowca (chyba że zwrotnica w kolumnie tnie od góry w co wątpię).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edward, 22 Wrz 2009, 14:50

 

>Może spróbuję nagrać sygnał z zacisków kolumnowych?

 

Czemu nie ;) W testach przeprowadzanych przez audio widać że prawie każdy wzmacniacz przenosi do tych ~100 khz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem na szybko bo wyjeżdżałem, więc dodam jeszcze że jeżeli przy próbkowaniu 96kHz był jednak jakiś szczątkowy antialias, wtedy SACD musiało bardziej szumieć niż to widać w pomiarach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> kris_k, 22 Wrz 2009, 13:22

 

Chodzi o to że jeżeli zapodasz dwa przebiegi na raz - powiedzmy 33kHz i 36kHz, to system nieliniowy oprócz harmonicznych (które będą przy 66kHz i wyżej więc nie są problemem) wygeneruje jeszcze produkty intermodulacyjne, a więc np. F2-F1 = 3kHz, 2F2-2F1 = 6kHz itd.

 

A niestety wzmacniacz przy 20kHz i wyżej jest bardzo nieliniowy, jak to już pisałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW - tytuł wątku to "kształtowanie szumów przetwarzania D/A" jest nie do końca poprawny w kontekście SACD - gdzie kształtowanie szumów jest, ale przy przetwarzaniu A/D, ew. przy konwersji PCM -> DSD.

 

Przetwornik wyjściowy dostaje po prostu ciąg zer i jedynek z już ukształtowanym szumem kwantyzacji i odpowiednio do nich kluczuje wyjście między dolnym a górnym napięciem referencyjnym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Edward, 22 Wrz 2009, 14:50

 

Na zaciskach kolumnowych dużo więcej nie zobaczymy - po prostu odpowiednie próbki FFT będą minimalnie większe / mniejsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zaciskach kolumnowych sygnał zostanie uzupełniony o zniekształcenia wzmacniacza wraz z jego ograniczeniem pasma, a także być może dostaniemy coś zwrotnego od kolumn? Tego nie wiem, ciekawie będzie sprawdzić, a może porównać sytuacją, gdy obciążymy wzmacniacz czysto rezystancyjnie.

 

Tytuł wątku meżemy zmienić, moderatorzy mają chyba taką moc :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasmo kończy się dokładnie na 20kHz. Jeśli celowo go nie oganiczono to wynika ono wprost z częstotliwości próbkowania (44,1kHz lub raczej 48kHz), dla SACD pasmo użyteczne powinno być widoczne do co najmniej 50kHz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie widzę dwa problemy:

 

- identyczność (lub nie) przebiegów SACD i CD z płyt hybrydowych

 

- włażenie wysokoczęstotliwościowego szumu kwantyzacji SACD na pasmo słyszalne, grzanie przez niego cewki gwizdka, ew. sam szum w oktawie 10k - 20k

 

W pierwszym przypadku należałoby wziąć płyty na których jest spektakularna różnica brzmienia i analizować - przez FFT a IMHO lepiej nakładając waveformy w szczytach sygnału.

 

W drugim - najlepiej by było chyba wziąć jakąś płytę testową SACD / CD z wiadomo jakim przebiegiem (najlepiej jeden prążek ew. kilka) i wtedy robić FFT, tak żeby były miejsca gdzie nie ma sygnału - i wtedy można pokusić się o stwierdzenie - wlazł tam szum albo nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak zaprezentowane przebiegi jasno pokazują czym jest robienie reedycji SACD płyt nagranych w 44.1kHz - zwykłym trzepaniem kasiory na naiwnych.

 

W takim przypadku przebieg CD jest lepszy, bo utraconej informacji powyżej 22k nic już nie odtworzy, za to lądujemy z całą masą szumu kwantyzacji DSD - a więc dostajemy w efekcie wady obu formatów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiomor, jeśli już zakładamy "grzanie" "gwizdka" przez wysokoczęstotliwościowy szum to musielibyśmy wiedzieć jaki procent mocy w odniesieniu do całego przetwarzanego przez ten głośnik pasma on stanowi. Czy jest to średnio 30% czy 10% i jakie pasmo przenosi wzmacniacz.

Trzebaby też ustalić słyszalność IMD od szumu nagrania SACD w porównaniu z PCM (mogą być oba nagrane analogowo z tej samej płyty SACD w 96/24, lub tylko SACD a PCM z warstwy CD po konwersji do 96kz).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiomor, 22 Wrz 2009, 17:06

 

>Tak czy siak zaprezentowane przebiegi jasno pokazują czym jest robienie reedycji SACD płyt

>nagranych w 44.1kHz - zwykłym trzepaniem kasiory na naiwnych.

>

>W takim przypadku przebieg CD jest lepszy, bo utraconej informacji powyżej 22k nic już nie odtworzy,

>za to lądujemy z całą masą szumu kwantyzacji DSD - a więc dostajemy w efekcie wady obu formatów.

 

Trzebaby sprawdzić więcej płyt SACD, by wiedzieć jak często jest to to samo.

W przypadku styarszych nagrań cyfrowych na pewno będzie to identyczna zawartość, musiałyby więc pochodzić albo z analogowych masterów albo nowszych w 96kHz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Molibden, 22 Wrz 2009, 17:10

 

Jeżeli master jest w 44.1kHz, to robienie z tego SACD jest techniczną nieuczciwością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie samop w sobie jest to nieuczciwością w każdym takim przypadku, nie wiem jednak jak często się to zdarza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiomor, 22 Wrz 2009, 16:58

>należałoby wziąć płyty na których jest spektakularna różnica brzmienia i analizować - przez FFT

 

Bardzo dobry pomysł! Znajdźmy taką płytę, chociaż jedną, podobno jest ich dużo. U mnie niestety (albo stety) na wszystkich płytach, ktore mam warstwa CD i SACD różni się naprawdę minimalnie.

 

misiomor, 22 Wrz 2009, 16:58

>najlepiej by było chyba wziąć jakąś płytę testową SACD / CD z wiadomo jakim przebiegiem

>(najlepiej jeden prążek ew. kilka) i wtedy robić FFT

 

Czyli płytę testową SACD. Niestety to marzenie ściętej głowy. Jeden producent, cena zaporowa, a licencja praktycznie wyklucza możliwość zakupu przez amatora.

 

Molibden, 22 Wrz 2009, 17:08

>jeśli już zakładamy "grzanie" "gwizdka" przez wysokoczęstotliwościowy szum to

>musielibyśmy wiedzieć jaki procent mocy w odniesieniu do całego przetwarzanego przez ten głośnik

>pasma on stanowi.

 

Powyższe FFT pokazują, że dla SACD jest on maksymalnie na poziomie -92 dBFS. O żadnym grzaniu gwizdków w ogóle nie ma mowy.

 

Molibden, 22 Wrz 2009, 17:08

>Trzebaby też ustalić słyszalność IMD od szumu nagrania SACD w porównaniu z PCM

 

Byłoby super! Tylko jak to zrobić?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Edward, 22 Wrz 2009, 17:58

 

"Czyli płytę testową SACD. Niestety to marzenie ściętej głowy. Jeden producent, cena zaporowa, a licencja praktycznie wyklucza możliwość zakupu przez amatora."

 

Boją się aby ich bezeceństwa na światło dzienne nie wyszły. Innego wytłumaczenia nie widzę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak dostępu do płyty testowej np z parami tonowymi do pomiaru IMD praktycznie wyklucza możliwość udowodnienia "wyższości" SACD/DSD nad PCM. Ale można odtwarzać sygnały PCM na przetwornikach 1-bit/D-S i zbadać to samo bez płyty testowej SACD, to ta sama technologia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Edward, 22 Wrz 2009, 17:58

 

"Powyższe FFT pokazują, że dla SACD jest on maksymalnie na poziomie -92 dBFS."

 

Jak dla mnie to one pokazują że ten szum jest jakieś 55dB poniżej najmocniejszego prążka sygnału użytecznego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Molibden, 22 Wrz 2009, 18:06

 

Trzeba by dostać przetwornik 1-bit D-S pracujący z 2.8MHz - a więc dość mocny archaik, raczej nie pracowałby też z sygnałami PCM powyżej 44.1kHz. Musiałby też mieć cały modulator D-S kształtujący szumy kwantyzacji.

 

No i proponenci SACD zawsze mogliby powiedzieć że te ich nowe wynalazki mają udoskonalone algorytmy czy modulatory kształtujące szum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 13

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.