SONY CDP – X 202 ES

[D4ncer]

Za 75E, w celach poznawczych, warto?

[vinor]

TAK.

[arturross]

Nie!

[McGyver]

nie

[cripple kiwi]

Tak i Nie.

[slawek-r]

~300 zł - w celach poznawczych warto. Miałem dwa takie odtwarzacze. Dobrze jest mieć do niego instrukcję obsługi. Ilość funkcji jaką dysponuje może przyprawić o zawrót głowy. Z pilota regulowane wyjście słuchawkowe i liniowe. Bank pamięci na ok 185 płyt (custom file) - możliwość przypisania do płyty: poziomu głośności na wyjściu, opisu, informacji które utwory maja NIE być odtwarzane, 10 indeksów które dość precyzyjne można ustawić. Oczywiście wszystkie te ustawienia są zapamiętywane po wyłączeniu zasilania. Wyłączany wyświetlacz. Ponieważ jest to urządzanie sprzed ok 15 lat dużo funkcji służy ułatwieniu przekopiowania płyty na kasetę. Z ciekawszych to fade in i fade out a także możliwość zaprogramowania kolejności odtwarzania utworów z 6 płyt! Oryginalny pilot RM-D991 do niego ma 53 przyciski (część dwufunkcyjna) wiec o czymś to świadczy. Ten model nie występował w drewnianymi bokami. Była tylko wersja czarna odtwarzacza. Jaki laser tam siedzi to nie wiem ale na tym forum znajdziesz. Występowały cztery odtwarzacze jednopłytowe ES w tamtym czasie: X707, X505, X303 i X202. Jak się łatwo domyśleć X202 jest najniższym modelem z tej grupy.

[McGyver]

Mam w domu CDP-X202ES. Gra tak sobie. Mnogość funkcji faktycznie imponująca, tylko co z tego skoro z 80% tych bajerów się nie korzysta nigdy? Laser to KSS-240A, więc bezproblemowo dostępny.

[denon.dcd.2560]

a ja nabyłem w tamtym tygodniu cdp-x33es, i zaraz biore sie za odsluchy.