Skocz do zawartości
IGNORED

Audio Analogue Puccini Settanta VS Creek Destiny


horak

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Chciałbym poznać wasze zdanie na temat wskazanych wzmacniaczy. Jak radzą sobie w muzyce spokojnej, relaksacyjnej, jazzowej, smoothjezzowej i lekkim rocku. Szczególnie zależą mi opinie na temat Audio Analogue Puccini Settanta ponieważ mało jest tego w necie, a i z odsłuchem mam mały problem. Posiadam sprzęt jak w moim opisie. Chciałbym ich odsłuchać i wtedy kto wie ... Z Destiny nie będzie trudno ale Settanta ciężko dostępny.

 

Pozdrawiam

Obydwa zaliczaja sie do wzmacniaczy wybitnie muzykalnych i "czarujacych". Obydwa sa lekko ocieplone. Audio Analogue ma wiekszy bas i chyba dynamike. Creek ma wiecej mocy i napedzi trudniejsze kolumny. Creek raczej bardziej szczegolowy i otwarty na gorze, bardziej nautralny, ale troche wolniejszy. Ciezko powiedziec,co jest lepsze - to zalezy od sprzeetu towarzyszacego. Ogolnei obwydwa wzmacniacze sa dobrymi propozycjami w sowjej klasie i obydwa sa bardzo muzykalne. Gdybym mial brac w ciemno, bez odsluchow, wybralbym Creeka - chyba jednak wieksza neutralnosc i uniwerslanosc w doborze kolumn.

Dziękuję za opinię,

 

O Destiny słyszałem wiele dobrego, niektórzy mają go z moimi kolumnami i sobie chwalą więc postaram się odsłuchać osobiście. Obecnie posiadam Advance Acoustic 406 i 206 i chwalę sobie ten zestaw jednak chodzi mi po głowie jakaś zmiana. Zależy mi na szczegółowości, czystości, pięknej barwie jeśli chodzi o wokal, o słodyczy jeśli można tak powiedzieć. Jeśli Destiny taki jest to może być ciekawie. Ważne żeby nie był chłodny i sterylny bo tego nie lubię.

Destiny po wygrzeaniu z cala pewnoscia nie jest chlodny i sterylny. To dosc ciekawy wzmacniacz laczy bowiem jakby przeciwstawne cechy: jest jednoczesnie bardzo szczegolowy, ale przy tym calkowicie pozbawiony wszelkiej ostrosci czy rozjasnienia, jest muzykalny i dosc cieply, ale przy tym zupelnie nie "napompowany" - raczej wrecz nawet troche zbyt szczuply. Jedyne co ja moglbym mu zarzucic to dosc powazne niedostatki dynamiki, choc jak sadze przy odpowiednim skompensowaniu tej cechy szybkimi i dynamicznymi kolumnami, powinno byc tez ok. Jednakze do rocka z cala pewnoscia sa lepsze konstruckje.

Ciężko w tej cenie znaleźć coś uniwersalnego. Lubię lekki rock: Cocker, Springsteen, Clapton, jendak w przeważającej części jest to muzyka spokojna, nastrojowa i instrumentalna: Katie Melua, Norah Jones, Susan Wong, Keiko Matsui - generalnie damski wokal - właśnie w tej muzyce wzmacniacz ma pokazać co potrafi. Może macie jeszcze jakieś propozycję co warto posłuchać ???

Przy Twoich preferencjach muzycznych bedizesz Creekiem zachwycony. Nie ma na tym poziomie cenowym innej kontrukcji, ktore lepiej moglaby sie wpasowac w Twoje oczekiwania. No chyba, ze Accuphase z drugiej reki...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.